Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M. - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-10-28, 06:11   #181
mylady21
Wtajemniczenie
 
Avatar mylady21
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.

Wszyscy lepsi i znani styliści doradzają wybieranie UBRAŃ w stanie w ktorym jest się umalowanym i uczesanym.
Nie od parady od fryzury i makijażu zaczyna się większość programów telewizyjnych dotyczacych stylizacji.
Ale POLKA WIE NAJLEPIEJ.
ZAWSZE WIE NAJLEPIEJ.
Zosia-Samosia jest ekspertem od wszystkiego ona po prostu WIE.
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew.
mylady21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-28, 06:28   #182
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.

Musisz być bardzo nieszczęsliwa
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-28, 06:31   #183
mylady21
Wtajemniczenie
 
Avatar mylady21
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.

.... nawet jeśli w życiu nie miała na sobie dlugiej kiecki WIE...
A PANI W SALONIE G... WIE
ONA JEST ZŁA Z ZASADY
)))))))))

---------- Dopisano o 07:31 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------

Cytat:
Napisane przez harleyka Pokaż wiadomość
Musisz być bardzo nieszczęsliwa
Zostań pisarką, taka fantazja marnować się nie możesz się
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew.
mylady21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-28, 06:40   #184
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.

Cytat:
Napisane przez mylady21 Pokaż wiadomość
.... nawet jeśli w życiu nie miała na sobie dlugiej kiecki WIE...
A PANI W SALONIE G... WIE
ONA JEST ZŁA Z ZASADY
)))))))))[
Ona w tym idzie, ona płaci nie Ty, wiec wie.
Ty największy ból masz o to, ze nikogo nie obchodzi twoje zdanie na cudzym ślubie, to zwyczajnie bezczelne.
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-28, 06:48   #185
mylady21
Wtajemniczenie
 
Avatar mylady21
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.

O od kiedy to chodzi o zdanie? :P
I zaraz jakie płaci? Płaci jak coś wybierze.
Usługa ubierania i doradzania w Polsce jest darmowa ))))))
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew.
mylady21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-28, 06:49   #186
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.

Dziołcho, nie wiem co Ty palisz, ale pal tego mniej. Jakby Ci przyszła do salonu taka jedna z drugą Dżejsika w pełnym makijażu i wywycierała podkład o pierdyliard sukien to raczej byłabyś jeszcze bardziej niezadowolona, niż teraz, a i komfort dla późniejszych mierzących żaden, że nie wspomnę o tym, że takiej sukni nikt już nie kupi. Borze szumiący, broń klientki przed takimi 'sprzedawczyniami'. Może branżę zmień? Bo chyba jesteś baaardzo nieszczęśliwym człowiekiem na ten moment

Pani w salonie sukien, jak i pracownica każdego sklepu, jest od DORADZANIA, a nie od narzucania mi, co ja mam przymierzać, a czego nie. Jeżeli PMka chce krótką koronkową sukienkę to do jasnej cholery, na co przynosić jej wielgachną, satynową, długą bezę? Przecież to szlag człowieka może trafić! Co innego, kiedy klientka zupełnie nie wie, co by chciała, albo sama prosi o jakieś rekomendacje z innej beczki, ale mam wrażenie, że w takich miejscach na siłę próbuje się dziewczynom wciskać to, co się samej pani sprzedającej podoba.
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-28, 06:52   #187
mylady21
Wtajemniczenie
 
Avatar mylady21
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.

Sukienki się tak jakby pierze, bo tak jakby makijaż stanowi najmniejszy problem.
Spocone pachy nieco wiekszy.
A co do reszty tytuł watku powinien brzmieć : JA SIĘ NIE ZNAM, ALE...
Uwielbiam ten tekst
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew.
mylady21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-10-28, 06:55   #188
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.

Cytat:
Napisane przez mylady21 Pokaż wiadomość
Sukienki się tak jakby pierze, bo tak jakby makijaż stanowi najmniejszy problem.
Spocone pachy nieco wiekszy.
A co do reszty tytuł watku powinien brzmieć : JA SIĘ NIE ZNAM, ALE...
Uwielbiam ten tekst
A ja bym nie chciała wydać fortuny na sukienkę "tak jakby praną". Oczywiście wiele razy, bo co kobitka, to kiecka uciapana podkładem. Zresztą, co Tobie do tego jak która przymierza suknię? To jest JEJ dzień, JEJ ślub i jak chce to może do niego i bez mejkapu iść.
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-28, 07:02   #189
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;53259633]A ja bym nie chciała wydać fortuny na sukienkę "tak jakby praną". Oczywiście wiele razy, bo co kobitka, to kiecka uciapana podkładem. Zresztą, co Tobie do tego jak która przymierza suknię? To jest JEJ dzień, JEJ ślub i jak chce to może do niego i bez mejkapu iść.[/QUOTE]

Bo KIEDYŚ ekspedientka była ekspertem, a teraz pm jest ekspertka od własnego ślubu i w d ma gust ekspedientki.
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-28, 08:27   #190
lolusl
Japońska rzepa
 
Avatar lolusl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 367
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.

Cytat:
Napisane przez mylady21 Pokaż wiadomość
.... nawet jeśli w życiu nie miała na sobie dlugiej kiecki WIE...
A PANI W SALONIE G... WIE
ONA JEST ZŁA Z ZASADY
)))))))))

---------- Dopisano o 07:31 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------



Zostań pisarką, taka fantazja marnować się nie możesz się
A nie wpadniesz na pomysł,że często jest tak,że ktoś,kto żyje ze sobą dwadzieścia iks lat może wie trochę lepiej , tak z zasady w czym się dobrze czuje, jaki jest jego styl i w momencie jak naburmuszona ekspedientka wciska ksieżniczkę,bo "pani ma boczek i to ukryjemy",a ona wie,że ni ciula księżniczką nie chce być to jednak ma prawo swoje zdanie wyrazić,bo to ona na tą księżniczkę wywali 2-5 tysiaków?

Juz nie mówiąc o tym,że przy takim dostępie do infomacji jak teraz niejednokrotnie peemki zostają wręcz stylistkami własnego ślubu. Owszem,są i takie,które gustu za grosz nie maja,a upierają się na swoje,ale tak było zawsze i będzie. A nawet one są szczęśliwsze mając po prostu swoją wymarzoną kieckę, niż tą wcisniętą przez naburmuszoną ekspedientkę.
__________________
Cause he gets up in the morning,
And he goes to work at nine,
And he comes back home at five-thirty,
Gets the same train every time.
’Cause his world is built ’round punctuality,
It never fails.

Edytowane przez lolusl
Czas edycji: 2015-10-28 o 08:29
lolusl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-28, 13:04   #191
cud nie kobieta
Ante Pante
 
Avatar cud nie kobieta
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 198
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.

Cytat:
Napisane przez mylady21 Pokaż wiadomość
Wszyscy lepsi i znani styliści doradzają wybieranie UBRAŃ w stanie w ktorym jest się umalowanym i uczesanym.
Nie od parady od fryzury i makijażu zaczyna się większość programów telewizyjnych dotyczacych stylizacji.
Ale POLKA WIE NAJLEPIEJ.
ZAWSZE WIE NAJLEPIEJ.
Zosia-Samosia jest ekspertem od wszystkiego ona po prostu WIE.
niesamowita jesteś
__________________
chill
cud nie kobieta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-28, 16:02   #192
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.

Boze, mylady jakim Ty musisz byc sfrustrowanym sprzedawca.
Zmień sobie lepiej pracę na taką, w której nie będziesz miała kontaktu z klientem
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-28, 18:46   #193
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.

Z jednej strony - chamstwo w usługach i podejście do usługodawcy jak do niewolnika jest teraz plagą, specjalistą stał się każdy i czasami wymagania w stosunku do pieniędzy, które chce się przeznaczyć są niewspółmierne (rynku sukien nie znam, ale po okolicznych branżach łatwo to zaobserwować). Z drugiej... jakbym trafiła na taką marudzącą raszplę jak autorka w momencie stałabym się przykładnym piekielnym klientem.
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-29, 17:29   #194
Sophie24
Zakorzenienie
 
Avatar Sophie24
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 13 732
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.

Ale się dzieje


Byłam raz w salonie jak na razie. Też spotkała mnie sfochowana sprzedawczyni. Zaczęło się od tego, że spytała czy już coś mierzyłam a potem spytała czy mam coś upatrzonego i co mi się podoba. Od natłoku tego co już widziałam i przerobieniu przy niemal każdej sukni zachwytów, że "taką chcę", powiedziałam szczerze, że sama nie wiem w czym się widzę, nie specjalnie mi się już coś podoba i chce poprzymierzać coś prostego, bez świecidełek, koronek, może coś prostego, rybkowatego bo jeszcze takie suknie tyle o ile mi się podobają. No i to był chyba pierwszy gwóźdź bo przyszła niezdecydowana PEEMA. No to wyciągnęła mi kilka sukien z koronką, ze świecidełkami i takie, które widziałam z 10 lat temu "w modzie". Nie marudziłam bo wzięłam pod uwagę, że na mnie wszystko może wyglądać inaczej niż na wieszaku (to raczej oczywiste) i może moje wymagania się nie pokryją z rzeczywistością. I tu kolejny gwóźdź - we wszystkim wyglądałam dobrze/lepiej i tak też się czułam. Nie mogłam się specjalnie przyczepić do niczego. Stawałam przed lustrem i twierdziłam, że też fajnie wyglądam. No i tak moim zdaniem było.
Potem zaczęła mi przynosić nowsze modele. Na życzenie narzeczonego pani dała mi suknie 2w1 gdzie była krótka sukienka plus długa spódnica. Czułam się fajnie ale powiedziałam, że dla mnie jest zbyt duża i nie chce czegoś takiego. Tu poszedł stały tekst "to jedyna okazja na założenie takiej sukni". Serio? Tylko, że ja tego tak nie widzę. Nie widzę sensu w takiej suknie skoro założę ją tylko na 4-5h.
Jak przy prawie ostatniej sukni stanęłam i powiedziałam, że też czuję się dobrze w niej to pani dała wymowne westchnienie i pokręciła głową. Narzeczony widział od początku, że pani nie specjalnie ma ochotę mnie obsługiwać. Wyszliśmy wcześniej.
Dostałam karteczkę z sukniami, 3 modele, jeden nie ten o który prosiłam by zapisała. Sama jakiś wybrała chociaż nie chciałam go.


Próbowałam ją zagadywać, dopytywać o coś itd. Ale pani nie próbowała ani podtrzymywać rozmowy, ani sama nie pytała o nic (tylko o datę ślubu).
Jedyny plus taki, że wiem już coś więcej - suknia nie może być biała i powinnam mieć jakoś ładnie zabudowaną górę.


O dziwo, i tak dobrze się bawiłam Nie ukrywałam, że nie kupię nic dziś bo jeszcze muszę zwołać mój sąd w postaci mamy, siostry i przyjaciółki. Ale to nie znaczy, że bym tam nie wróciła.
Ogólnie jestem upierdliwym klientem ale sobie odpuściłam i starałam się być miała a to pani była niezbyt miła. No cóż, bywa. Może miała gorszy dzień czy coś.


Dodam, że salon znam bo byłam tam 3 lata temu z przyjaciółką. Wtedy była bardzo fajna pani (teraz też tam pracuje) i doradzała, pozwalała na obejrzenie sukien, rozmawiała itd. Dlatego tam poszłam.


No i miałam makijaż. Prosty, zwykły (podkład i tusz), taki raczej no make up. Podkład mam dobry, który nie zostaje na ubraniach więc nie widziałam przeciwwskazań. Włosy rozpuściłam choć mi przeszkadzały ale wiedziałam, że upięcie mi się rozwali. Poszłam w wersji codziennej.




Nawet jak sprzedawczyni ma serdecznie dość klientek to albo niech zaciska zęby i robi swoje przynajmniej w neutralnym stosunku albo niech zmienia prace bo po co sama ma się męczyć.
Oczywiście jak przychodzą jakieś zołzy to aż świerzbi by powiedzieć to i owo. Choć pewnie wg takiej ekspedientki każda jest zołzą
Sophie24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-29 18:29:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:13.