Panny Młode 2020 cz. II

[theali]

Napisane przez angeegna

Mam nadzieję, że za miesiąc będzie już po wszystkim nie wytrzymam tych nerwów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też bym chciała, bo dostaliśmy w prezencie voucher na weekend w spa, ważny do połowy maja, i planowaliśmy skorzystać 17-19 kwietnia xD

Zamknęli mi uczelnię na minimum dwa tygodnie. Jeśli każą to odrabiać w lipcu, to nasz wyjazd do Budapesztu może nie wyjść :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nikki_944]

Napisane przez angeegna

Nic nie poradzimy, co ma być to będzie. Choć TŻ teraz żałuje, że nie zgodził się na moją propozycję ślubu w styczniu. A zawsze mu mówię, słuchaj narzeczonej!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Decyzję o ślubie podjęliśmy na początku 2018 roku i żałuję, że jednak nie zdecydowałam się namówić narzeczonego na ślub pod koniec 2018 roku. 2020 rok wybraliśmy dlatego, że w 2019 jego siostry brały śluby, więc stwierdziliśmy, że ze swoim poczekamy do kolejnego roku, bo już była panika, że dwa śluby w jednym roku.

[Werxx3]

A ja chciałam w 2021 ale TZ naciskał i się zgodziłam...

[angeegna]

Dziewczyny, nie ma co się obwiniać. Kto by się spodziewał, co się będzie działo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kasia08204]

Nie dajmy się ponieść panice, i tak nic nie możemy poradzić na rozwój sytuacji- ta się zmienia dość dynamicznie no i nikt nie wie co będzie za miesiąc czy dwa. Nikomu nie zależy na tym żeby gospodarka upadła więc trzeba być dobrej myśli. Ja postanowiłam sobie że przestanę czytać każdą nową informację o wirusie bo potem sama zaczynam się wkręcać. Mam nadzieję że w czerwcu będę się spokojnie przygotowywać do ślubu i nie zastanawiać czy będzie odwołany.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Ja się nie wkręcam chorobą, tylko tym, co społeczeństwo i rząd robi w związku z tym - zamykanie szkół to jakaś głupota (dzieci pewnie trafią do dziadków pod opiekę i prędzej ich zarażą).

Chciałam iść dzisiaj na aqua aerobik - basen zamknięty. Za godzinę mam zadzwonić na drugi, czy jego też zamykają, czy może nie.

Żeby zwykłą grypą się ktoś tak przejmował...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaniAuto]

Ja jedyne co zrobiłam w związku z chorobą to małe zapasy jedzenia (które i tak zużyję w ciągu kilku miesięcy bo to rzeczy które jem regularnie) i odłożyłam zupełnie plany podróży poślubnej. Jak sytuacja się uspokoi wtedy zaczniemy się rozglądać.
Co do ślubu to do czerwca kawał czasu i nie ma szans żeby te wszystkie obostrzenia czy zakazy ciągnęły się tak długo.
W piątek podpisuje główną umowę z salą. Bierzemy wtedy wolne z Tż i chcemy załatwić jak najwięcej. Pojedziemy do USC, do kościoła żeby umówić się na spisanie protokołu bo nie wiem czy będzie to możliwe od ręki, może pojedziemy popatrzeć za garniturem jeszcze.

[tinkerver2]

Nie wiem czy jest się czym przejmować. Koronawirus jest groźny dla osób starszych, z obniżona odpornością. Raczej osób zdrowych i silnych nie ruszy.
U mnie w miasteczku (Niemcy) też jest odnotowany jeden przypadek, i wszystko po staremu. Przez tydzień tylko w pracy był zwiększony ruch, bo ludzie robili zapasy. A teraz już spokój.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[angeegna]

Napisane przez tinkerver2

Nie wiem czy jest się czym przejmować. Koronawirus jest groźny dla osób starszych, z obniżona odpornością. Raczej osób zdrowych i silnych nie ruszy.
U mnie w miasteczku (Niemcy) też jest odnotowany jeden przypadek, i wszystko po staremu. Przez tydzień tylko w pracy był zwiększony ruch, bo ludzie robili zapasy. A teraz już spokój.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Raczej większość z nas ma w rodzinie kogoś starszego i/lub chorego. Więc co z tego, że ja przeszłabym to łagodnie, jeśli mogłabym zarazić kogoś bliskiego, z kim już nie byłoby tak dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ashya_]

A ja totalnie nie rozumiem paniki oatrzac na statystyki. Ten jakze smiercionosny wirus zarazil w chinach 0,0056% populacji, zmarlo na niego az 0,00024% ludnosci chin. Patrzac na zaludnienie chin i gestosc zaludnienia to to jest malutki pikus, nie mowiac juz o warunkach krajów azjatyckich bo wiekszosc to niestety syf. A osoby powyzej 75lat tak naprawde moga umrzec na wszystko i w kazdym momencie. Jeszcze tymbardziej jak maja problemy sercowe, krazeniowe itp. Bo udar czy zawal to wgl zniwa nie zbiera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

Napisane przez Ashya_

A ja totalnie nie rozumiem paniki oatrzac na statystyki. Ten jakze smiercionosny wirus zarazil w chinach 0,0056% populacji, zmarlo na niego az 0,00024% ludnosci chin. Patrzac na zaludnienie chin i gestosc zaludnienia to to jest malutki pikus, nie mowiac juz o warunkach krajów azjatyckich bo wiekszosc to niestety syf. A osoby powyzej 75lat tak naprawde moga umrzec na wszystko i w kazdym momencie. Jeszcze tymbardziej jak maja problemy sercowe, krazeniowe itp. Bo udar czy zawal to wgl zniwa nie zbiera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się nie dziwię panice, zamknęli placówki oświatowe i kulturalne u nas. To działa na wyobraźnię. To znaczy, że jest poważnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pinkelephants]

No ja właśnie idę jescze jutro i w piątek do pracy i od poniedziałku ta przerwa.. Ja się oczywiście martwię bo mam egzaminy 8 klasy i już myślę jak mu się tam wyrobimy z materiałem. Ale jak mus to mus

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[squirrelqa]

Ejjj, nie piszcie już o tym wirusie, są na to inne wątki

Ja dziś dostałam spis dań, ciast i tortów do wyboru. Teraz będę wymyślać, co najchętniej wziąć, a później podpytam gości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

U nas dzisiaj afera, bo poinformowalismy parę z którą mieszkamy, że 24 mają się wyprowadzamy, i jest wielka obraza i chcą, żebyśmy płacili za wynajem do końca roku, bo oni z obcymi mieszkać nie będą.
Specjalnie mówimy 2,5 miesiąca wcześniej.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[Lottie69]

Napisane przez Ashya_

A ja totalnie nie rozumiem paniki oatrzac na statystyki. Ten jakze smiercionosny wirus zarazil w chinach 0,0056% populacji, zmarlo na niego az 0,00024% ludnosci chin. Patrzac na zaludnienie chin i gestosc zaludnienia to to jest malutki pikus, nie mowiac juz o warunkach krajów azjatyckich bo wiekszosc to niestety syf. A osoby powyzej 75lat tak naprawde moga umrzec na wszystko i w kazdym momencie. Jeszcze tymbardziej jak maja problemy sercowe, krazeniowe itp. Bo udar czy zawal to wgl zniwa nie zbiera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A powiedz to na głos w pracy, to cie nazwą nieczułą bestią i zamordują spojrzeniem.

Będzie krach gospodarczy, ciekawe kiedy oddadzą nam możliwość korzystania normalnie z usług...

Ludziom się wydaje, że koronawirus to jak ebola, a "zwykła" grypa to to samo, co przeziębienie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pandemonium4]

Napisane przez tinkerver2

U nas dzisiaj afera, bo poinformowalismy parę z którą mieszkamy, że 24 mają się wyprowadzamy, i jest wielka obraza i chcą, żebyśmy płacili za wynajem do końca roku, bo oni z obcymi mieszkać nie będą.
Specjalnie mówimy 2,5 miesiąca wcześniej.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Haha a to dobre... Co za Janusze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

I "BO SIĘ ZOBOWIAZALISMY MIESZKAĆ ROK! I CO ONI TERAZ MAJA ZROBIĆ!"

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[pandemonium4]

Napisane przez tinkerver2

I "BO SIĘ ZOBOWIAZALISMY MIESZKAĆ ROK! I CO ONI TERAZ MAJA ZROBIĆ!"

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Na taki tekst można zrobić jedynie facepalm. Dzielisz dom/mieszkanie z innymi wynajmującymi, to oczywiste jest, że w każdej chwili współlokatorzy mogą się zmienić. Szok. Jak nie chcą mieszkać z obcymi to niech sami płacą. Najlepsze jest, że pewnie trochę z nimi mieszkałaś, trochę ich poznałaś, a dopiero na koniec wyszło co to za typy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ashya_]

No i mam, przypadek w moim miescie i w miescie w ktorym pracuje, boze ja to nic nie kupie na nasteony tydzien jak sklepy wymiecione...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Werxx3]

Pracuję w szpitalu i dzisiaj dostaliśmy informację, że nasz szpital przekształca się całkowicie w zakaźny...

[Ashya_]

Napisane przez Werxx3

Pracuję w szpitalu i dzisiaj dostaliśmy informację, że nasz szpital przekształca się całkowicie w zakaźny...

A co z ludzmi ktorzy potrzebuja pomocy innej niz zakazna?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Werxx3]

Napisane przez Ashya_

A co z ludzmi ktorzy potrzebuja pomocy innej niz zakazna?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na razie nic nie wiem, dyrekcja jest właśnie na spotkaniu w NFZ, bo taką informację dostali faxem wczoraj poźnym wieczorem. Prawdopodobnie będą kierowani do innych placówek.

[theali]

W Poznaniu też jeden szpital zostaje w całości przeznaczony dla chorych na koronawirusa i przypadków, w których go podejrzewają. Ludzi z oddziałów przenoszą do innych szpitali.

[Kasia08204]

Wiem że dopiero mówiłam wam żebyśmy nie panikowały ale kurde dziewczyny, strasznie się boje- nie choroby, bo dam radę. Ale boję się o rodziców (oboje palą więc wszystkie oddechowe sprawy będą dla nich groźne), jestem daleko od nich a jak zamkną lotniska to nawet nie będę miała jak dotrzeć. Na uczelni w moim instytucie pracują specjaliści od chorób zakaźnych i wczoraj byli wezwani na zamknięte spotkanie do parlamentu gdzie się ich radzono czy UK powinno zamknąć wszystkie lotniska.
Boję się że do czerwca temat nie ucichnie i nie będziemy mogli zorganizować wesela albo nam nikt nie przyjdzie (wiem, to niby mało istotne, ale jak już je przygotowujemy od ponad roku to chciałam się na nim bawić...). W kwietniu mieliśmy lecieć na święta- ja w tym czasie mam zaplanowaną przymiarkę sukni i makijaż próbny i to też może się nie udać. Unikam informacji żeby się nie dołować ale z każdej strony jesteśmy nimi tak atakowani że się nie da. Wiem że kurcze nie mamy na to wpływu ale przyznaję się bez bicia- mam stresa. Sorry dziewczyny ale musiałam się gdzieś wygadać bo oszaleje.

[Werxx3]

Napisane przez Kasia08204

Wiem że dopiero mówiłam wam żebyśmy nie panikowały ale kurde dziewczyny, strasznie się boje- nie choroby, bo dam radę. Ale boję się o rodziców (oboje palą więc wszystkie oddechowe sprawy będą dla nich groźne), jestem daleko od nich a jak zamkną lotniska to nawet nie będę miała jak dotrzeć. Na uczelni w moim instytucie pracują specjaliści od chorób zakaźnych i wczoraj byli wezwani na zamknięte spotkanie do parlamentu gdzie się ich radzono czy UK powinno zamknąć wszystkie lotniska.
Boję się że do czerwca temat nie ucichnie i nie będziemy mogli zorganizować wesela albo nam nikt nie przyjdzie (wiem, to niby mało istotne, ale jak już je przygotowujemy od ponad roku to chciałam się na nim bawić...). W kwietniu mieliśmy lecieć na święta- ja w tym czasie mam zaplanowaną przymiarkę sukni i makijaż próbny i to też może się nie udać. Unikam informacji żeby się nie dołować ale z każdej strony jesteśmy nimi tak atakowani że się nie da. Wiem że kurcze nie mamy na to wpływu ale przyznaję się bez bicia- mam stresa. Sorry dziewczyny ale musiałam się gdzieś wygadać bo oszaleje.

A nie wiesz jak z tymi lotami oficjalnie? Matka TZ miała przylecieć w sobotę, ale powiem szczerze, że wolałabym żeby dała sobie spokój. Jednak wydaje mi się, że jeżeli nie będzie odgórnego zakazu to nic sobie z tego nie zrobi...

[angeegna]

Dziewczyny, moim zdaniem do naszych ślubów będzie już spokój i tego się trzymajmy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez Kasia08204

Wiem że dopiero mówiłam wam żebyśmy nie panikowały ale kurde dziewczyny, strasznie się boje- nie choroby, bo dam radę. Ale boję się o rodziców (oboje palą więc wszystkie oddechowe sprawy będą dla nich groźne), jestem daleko od nich a jak zamkną lotniska to nawet nie będę miała jak dotrzeć.

Boję się o teściową i dziadków, bo wszyscy mają już prawie siedemdziesiątkę (dziadek skończoną) i samo to stawia ich w grupie ryzyka. Do tego teściowa i dziadek mają historię nowotworową (co bez wpływu na organizm nie pozostaje), a babcia pali jak smok. O siebie i o brata, bo oboje mamy obniżoną odporność, a do tego oboje pracujemy w obsłudze klienta. O mamę też, bo połowa firmy pracuje w Niemczech, kursują tam i z powrotem i mają mega beztroskie podejście do tematu.

U nas w pracy jednemu geniuszowi zachciało się weekendowej wycieczki do UK. Został wczoraj odgórnie wykopany na kwarantannę, a dyrektor regionalna zastanawia się, co z pozostałymi osobami, które były wczoraj w pracy (ja + 2 innych). Pewnie nas nie wykopią, bo z całego zespołu zostałoby dwóch doradców klienta i nie miałby kto do pracy chodzić. Ale wesoło nie jest

[angeegna]

U mnie w rodzinie nie ma osób powyżej 70tki, u mojego TŻ babcia.
Natomiast mam w rodzinie pacjenta onkologicznego i bardzo mnie to stresuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kasia08204]

Napisane przez angeegna

Dziewczyny, moim zdaniem do naszych ślubów będzie już spokój i tego się trzymajmy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oby !

Napisane przez Werxx3

A nie wiesz jak z tymi lotami oficjalnie? Matka TZ miała przylecieć w sobotę, ale powiem szczerze, że wolałabym żeby dała sobie spokój. Jednak wydaje mi się, że jeżeli nie będzie odgórnego zakazu to nic sobie z tego nie zrobi...

Oficjalnie narazie tylko do Włoch są zawieszone. Dzisiaj ma być spotkanie premiera gdzie mogą podjąć jakieś dalsze decyzje. Zobaczymy. TŻ leci jutro do Polski na weekend i się zastanawia czy uda mu się w niedziele wrócić. Ale szczerze wątpię czy teraz zamkną lotniska, tutaj póki co wszystko jest pootwierane- jak już to pewnie podejmą decyzję o zamknięciu szkół.

[angeegna]

Moja mama u siebie w pracy podpisywała nie tylko zakaz wyjazdów zagranicznych, ale również zakaz robienia zakupów w szczycie... W sumie lepiej dla niej
U mnie w pracy za to przejmują się tylko i wyłącznie brakiem klienteli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz