Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Hisoka

bardzo proszę o przykłady wyraźnie stłumionych kolorów (szczególnie z zakresu niebieskiego, zielonego czy czerwieni), bo na podstawie "wpadki z limonką" wychodzi, że mogę mylić się co do tego czym jest mocno stłumiony kolor

Jasne
Zgaszona Jesień to: taupe (szaro-brązowy), khaki, moss green (kolor mchu), camel (ciepły beż), oliwkowa zieleń, stłumiony/brudny róż, marynarski granat, stłumiony grafit, zgaszony złoty, kawowy brąz (niezbyt ciemny), militarna zieleń, jarzębinowa czerwień, waniliowy, miodowa żółć, musztardowa żółć (generalnie to jest "jesienna" żółć - pisałaś, że się w sobie jej nie podobałaś, ale rzuć może jeszcze raz na spokojnie okiem, czy faktycznie jest aż tak źle), stare złoto. Z niebieskiego przytłumiony turkus, błękit oraz morski, kolor jeansu, przytłumione granaty.

[okrytonasienna]

Napisane przez Hisoka

bardzo proszę o przykłady wyraźnie stłumionych kolorów (szczególnie z zakresu niebieskiego, zielonego czy czerwieni), bo na podstawie "wpadki z limonką" wychodzi, że mogę mylić się co do tego czym jest mocno stłumiony kolor

Możesz nawet pobawić się kolorami w paintcie Wyraźnie stłumione kolory to takie, w których widać taką szarą "nakładkę" na kolor. Ewentualnie brązową u Zgaszonej Jesieni. Czyli jeśli wiesz, że to ma być zielony, ale wydaje ci się taki "dziwny", zszarzały, rozmyty, mało zielony, to na bank będzie w palecie Lata. Chodzi o to, że kolor przygaszony nie będzie tak jednolity czy oczywisty jak kolor czysty. Bo patrzysz na taką zgaszoną zieleń i nie wiesz, czy to jeszcze zieleń, czy trochę błekit, a może już szarość?
Z kolei kolory typów Jasnych mają dodatek bieli, natomiast typy Ciemne mają kolory zagęszczone dodatkiem czerni (stąd głębia odcienia).

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez okrytonasienna

Możesz nawet pobawić się kolorami w paintcie Wyraźnie stłumione kolory to takie, w których widać taką szarą "nakładkę" na kolor. Ewentualnie brązową u Zgaszonej Jesieni. Czyli jeśli wiesz, że to ma być zielony, ale wydaje ci się taki "dziwny", zszarzały, rozmyty, mało zielony, to na bank będzie w palecie Lata. Chodzi o to, że kolor przygaszony nie będzie tak jednolity czy oczywisty jak kolor czysty. Bo patrzysz na taką zgaszoną zieleń i nie wiesz, czy to jeszcze zieleń, czy trochę błekit, a może już szarość?
Z kolei kolory typów Jasnych mają dodatek bieli, natomiast typy Ciemne mają kolory zagęszczone dodatkiem czerni (stąd głębia odcienia).

Zaś czyste nie mają domieszki niczego. Z reguły nie są to również kolory uśrednione pod względem waloru (dlatego Czysta Wiosna i Czysta Zima znajdują się mniej więcej pośrodku między głębią a jasnością - oczywiście Zima jest trochę bliżej głębi, a Wiosna trochę bliżej jasności. Wynika to z tego, że ten pierwszy typ ma przewagę niebieskiego czystego podtonu, a ten drugi - żółtego.).

[Hisoka]

jakiemu typowi pasowałby ten odcień pomarańczowego
https://www.kuferart.pl/orange-melan...ka-104804z.jpg ?

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Hisoka

jakiemu typowi pasowałby ten odcień pomarańczowego
https://www.kuferart.pl/orange-melan...ka-104804z.jpg ?

Ciepłej Jesieni, być może Ciepłej Wiośnie.

[Hisoka]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86600456]Ciepłej Jesieni, być może Ciepłej Wiośnie.[/QUOTE]


Kupiłam sobie bluzkę w podobnym kolorze. Kolor pomarańczowy jest jakby przygaszony brązem, do tego coś jakby czarny melanż (nie wiem jak to określić).

I wydaje mi się, że i w tym i w "zgaszonej marchewce" mi całkiem nieźle (do tej pory pomarańczowego unikałam).

Teraz jestem prawie pewna, że jestem jesienią.

A czy są jakieś odcienie pomarańczowego dla lata?

Bo wiosnę i zimę raczej wykluczam przez "czystość" barw.

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Pewnie zgaszona jesień, to taki ciepło-zimny typ. Ale nie jestem pewna jak tam się wpisuje pomarańcz. Siostrzany dla SSu, dlatego moglo Ci pasowac troche kolorów tego typu.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Hisoka

Kupiłam sobie bluzkę w podobnym kolorze. Kolor pomarańczowy jest jakby przygaszony brązem, do tego coś jakby czarny melanż (nie wiem jak to określić).

I wydaje mi się, że i w tym i w "zgaszonej marchewce" mi całkiem nieźle (do tej pory pomarańczowego unikałam).

Teraz jestem prawie pewna, że jestem jesienią.

A czy są jakieś odcienie pomarańczowego dla lata?

Bo wiosnę i zimę raczej wykluczam przez "czystość" barw.

Lato, z tego co wiem - nie bardzo, na upartego Zgaszone, poprzez podobieństwo do Jesieni. Może Jasne będzie wyglądać "możliwie" dobrze w odcieniu koralowego, który ma oranżowe tony.
Ale raczej pomarańcz to nie jest kolor "letni" ani "zimowy".

[Hisoka]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86604943]Lato, z tego co wiem - nie bardzo, na upartego Zgaszone, poprzez podobieństwo do Jesieni. Może Jasne będzie wyglądać "możliwie" dobrze w odcieniu koralowego, który ma oranżowe tony.
Ale raczej pomarańcz to nie jest kolor "letni" ani "zimowy".[/QUOTE]

Jestem tak zdesperowana, że szukam odcieni, w których wyglądam nieźle wśród kolorów których unikałam
W koralowych odcieniach wyglądam źle. Moja cera robi się pomarańczowawa :/

Następne w kolejce do testowania mam beże. Unikałam ich, bo "zlewają" mi się z włosami. Ale chcę sprawdzić w których mi lepiej, w których gorzej.
Serio najgorsze jest to, że w makijażu wyglądam (chyba) lepiej w innych odcieniach niż bez makijażu :/

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Hisoka

Jestem tak zdesperowana, że szukam odcieni, w których wyglądam nieźle wśród kolorów których unikałam
W koralowych odcieniach wyglądam źle. Moja cera robi się pomarańczowawa :/

No więc w takim razie niemal na pewno nie będziesz żadną Wiosną. Ani Jasnym Latem.

Napisane przez Hisoka

Następne w kolejce do testowania mam beże. Unikałam ich, bo "zlewają" mi się z włosami. Ale chcę sprawdzić w których mi lepiej, w których gorzej.
Serio najgorsze jest to, że w makijażu wyglądam (chyba) lepiej w innych odcieniach niż bez makijażu :/

Nie przejmuj się tak strasznie tym, że w makijażu wyglądasz nieco lepiej w danych kolorach niż bez. To jest normalne, zwłaszcza jak ma się gorsze okresy (tj. wypryski, plamy potrądzikowe, itp.), że będziemy nieco lepiej wyglądać nawet w "swoich" kolorach "podrasowane" kosmetykami niż całkowicie "saute".
Sprawdź te kolory Zgaszonej Jesieni, które Ci podsunęłam kilka postów wcześniej - najlepiej bez makijażu.

[mhm0808]

Dziewczyny, ja trochę z innej beczki mam pytanie, ale Wy się tu znacie na takich sprawach to może podpowiecie
otóż moja córka idzie na bal gimnazjalny na którym tańczy poloneza i walca. Ma przyjść w długiej kiecce i butach na obcasie.
Ma dłuuuugaśną sukienkę, którą musimy skrócić na tę okoliczność
i teraz pytanie jest takie: jaka jest korzystna długość sukienki w porównaniu do wzrostu i ogólnie, sylwetki???


nie ukrywam, że sukienka jest bardzo fajna i młoda chciałaby i po balu latem w niej chodzić; na tyle uniwersalna, że z obcasem wygląda elegancko a z płaskimi sandałkami nabiera nieco mniej formalnego charakteru.


najprościej pewnie było by uciąć ją tak przy kostce?
z tym, że nie wiem, czy piętnastolatka w takiej maxi nie będzie wyglądała śmiesznie (stara-maleńka)

[p4w]

Malgosiu, a mozesz jakies zdjecie wrzucic? Bo dlugosc tez od samego fasonu zalezy....
Do kostki to nie chyba- ja albo dluuuuga bym zostawila do ziemi jak stoi na plasko albo tak retro do polowy lydki, ale to od fasonu bym uzalezniala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mhm0808]

Napisane przez p4w

Malgosiu, a mozesz jakies zdjecie wrzucic? Bo dlugosc tez od samego fasonu zalezy....
Do kostki to nie chyba- ja albo dluuuuga bym zostawila do ziemi jak stoi na plasko albo tak retro do polowy lydki, ale to od fasonu bym uzalezniala

już wrzucam fotki
ale najpierw opis: sukniekna w stylu trochę antycznym, odcinana pod biustem (nie w pasie, na foto tego nie widać); ciężki, lejący się materiał

prosta bez żadnych rozcięć
Młoda jest szczuplutka, prawie 50kg i ok.168 cm wzrostu

[p4w]

To moim zdaniem powinna byc do ziemi, tak zeby tylko czubek buta bylo widac.... Nie wiem czy to modne czy nie teraz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mhm0808]

Napisane przez p4w

To moim zdaniem powinna byc do ziemi, tak zeby tylko czubek buta bylo widac.... Nie wiem czy to modne czy nie teraz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

hm no nie tyle chodzi o modę, ile o dodstosowanie do sylwetki..
czy młodej drobnej osobie będzie dobrze w takiej do ziemi sukience?
najgorsze, że to ciężki ocenić mierząc, bo ona jest tak ze 30-40 cm za długa

[p4w]

A jak bys szpilkami poprzypinala?
Ten fason chyba musi taki byc a gruby material i drapowaniena gorze dodadza kilogramow
No i na pewno bedzie wygladac powazniej niz na co dzien

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hisoka]

też bym tą sukienkę "zrobiła" do ziemi.

Poza tym lepiej, żeby była za długa i ew. wtedy podciąć, niż od razu uciąć za dużo.

[aligod]

Cześć, zwracam się z prośbą o pomoc w ustaleniu jakim typem urody jestem.


1. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę?
Czuję się dobrze w czystej bieli, szarym, "majtkowym" różowym, delikatnych odcieniach zieleni, w niebiesko zielonym kolorze, w niebieskim, w nasyconej zieleni, pastelowych kolorach(np. Niebieski, zielony, różowy). Źle wyglądam w brązach, żółtych kolorach(w żółtym wyglądam koszmarnie), beżowych(zlewają mi się z cerą) oraz w neonowych kolorach. Nie czuję się dobrze w ciemnych kolorach.


2. Czy pasuje ci czysta biel i czysta czerń?
Czyta biel mi pasuje, rozświetla moją skórę, wygląda jakbym była delikatnie opalona. Czysta czerń nie podkreśla mojej urody.



3. Czy pasują ci kolory jaskrawe i intensywne, czyste?
Nie pasują - żadne z wymienionych.


4. Czy pasują ci kolory szarawe, zgaszone?
Raczej tak
*** Pytanie dodatkowe: a może zamiast szarego dobrze ci w kolorach, złamanych brązem?
W odcieniach brązu moja cera wygląda na taką ziemistą, zmęczoną.


5. Czy pasują ci raczej kolory ciepłe czy zimne, czy może jedne i drugie? Jak bardzo ciepłe, jak bardzo zimne? Co ze złotem i srebrem?
Pasują mi kolory i ciepłe i zimne. Ciężko mi to określić, dodaję swoje zdjęcia bez makijażu, pomóżcie mi proszę z oceną. Biżuteria pasuje mi złota i srebrna.

6. Czy kolory możesz zestawiać bardzo kontrastowo?
Nie wygląda to u mnie dobrze

Na koniec pytania, które mogą pomóc:

1. Jak się opalasz?
Najpierw na czerwono bądź różowo, potem odcień opalenizny jest raczej - złotawo-brązowawy, dodam zdjęcie z okresu jak byłam opalona.

2. Kolor oczu - zielone, wyraziste

3. Piegi - brak

4. Cera - jaki ma odcień Twoja skóra?

Moim zdaniem neutralny. Mam żółtawy odcień karnacji. Podkłady są dla mnie albo za żółte albo za różowe, nie mogę znaleźć żadnego pomiędzy. Najbardziej zbliżonym podkładem do mojej cery jest kolor revlon 150 buff dla tłustej cery, jednakże i on jest trochę za żółty. Kolor 110 jest już za różowy.

W żółtej bluzce moja cera wygląda na żółtą, z rudych włosach czułam się dobrze, ale w nich moja cera wyglądała trochę na żółtą. W brązowych ciuchach moja cera wygląda na szarą.

5. Naturalny kolor włosów - ciemny, jasny? Jaki mają odcień? Czy kolor ma złotawo-brązowe przebłyski czy raczej mysie, bardziej popielate?
Popielaty ciemny mysi blond, pojawiały mi się blond pasemka pod wpływem słońca. Naturalnie nie miały refleksów. Moim zdaniem był to kolor neutralny, bo był popielaty, ale robiły mi się na nim jasne refleksy.

6. Kolor ust - jasno różowy



Miałam już wszystkie kolory włosów, w czarnych i wszystkich brązowych kolorach(nawet jasno brązowym) wyglądałam bardzo blado i niezdrowo. W złotych włosach wyglądałam jak żółta plama. Farbowałam się na rudo przez 5 lat i w tym kolorze czułam się bardzo dobrze, ale zapragnęłam zmian i stałam się blondynką. Przez przypadek niemal platynową i z zaskoczeniem muszę przyznać, że dobrze się czuję w popielatych włosach. Dodam zdjęcia dla porównania. Zawsze byłam pewna, że jestem ciepła, ale teraz mam spore wątpliwości.



Jak spytałam się koleżanek o ich zdanie, to powiedziały, że jestem takim neutralnym typem urody, bo mogę się "zrobić" na każdy typ urody, bo wydaje się, jakby mi niemal wszystko pasowało, i, że mogę być taką jasną blondynką, bo nie potrzebuję dużych kontrastów mieć przy twarzy.




Mój typ: jasne lat0/jasna wiosna lub ewentualnie zgaszona jesień, odrzucam bez najmniejszych wątpliwości typ zima.


Znana osoba do której moim zdaniem jestem zbliżona kolorystycznie? Ewa Farna(przed farbowaniem włosów), Hayley Williams(?), Anna Selezneva, Pixie Lott

[aligod]

Dla ułatwienia analizy dodam kilka swoich zdjęć,także tych w różnych kolorach włosów, w tym w naturalnym(ostatnie zdjęcie, po lewej stornie).

[martaakow]

Ja bym dorzuciła do rozważanych zgaszone lato.

Wydaje mi się, że jasnym typem nie jesteś.
Te żwysze kolory powinny Ci już wtedy pasować, a wydaje mi się, że tak nie jest. Bo to nie są jeszcze kolory typowo nasycone dla czystej wiosny czy czystej zimy. Dla nich moglyby być za mało nasycone.

(Ale może to być kwestia mojego monitora, może przekłamuje)

[ally5]

Napisane przez aligod

Dla ułatwienia analizy dodam kilka swoich zdjęć,także tych w różnych kolorach włosów, w tym w naturalnym(ostatnie zdjęcie, po lewej stornie).

Ja obstawiam zgaszone lato jeśli zdjęcia nie przekłamują kolorów, to masz bardzo podobną urodę do mnie i wg mnie najlepiej wyglądasz w chłodnych, szarawych i niezbyt nasyconych kolorach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Zgadzam się, że im mniej nasycone kolory, tym lepiej dla Twojej urody.
Wahałabym się między Zgaszonym Latem a Zgaszoną Jesienią. Ten jasnoszary, wypłowiały błękit i przytłumiony róż występują na obu paletach. Ciekawe czy lepiej wyglądałabyś w kolorach typu khaki, ciepły beż, militarna zieleń, moro (jesienne) czy taupe (szaro-brązowy), lawendowy, wrzosowy (letnie).

[ninabuzi2017]

według mnie bardzo ładnie Ci w blondzie i zgaszonych odcieniach rudego

Napisane przez aligod

Dla ułatwienia analizy dodam kilka swoich zdjęć,także tych w różnych kolorach włosów, w tym w naturalnym(ostatnie zdjęcie, po lewej stornie).

[aligod]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86831595]Zgadzam się, że im mniej nasycone kolory, tym lepiej dla Twojej urody.
Wahałabym się między Zgaszonym Latem a Zgaszoną Jesienią. Ten jasnoszary, wypłowiały błękit i przytłumiony róż występują na obu paletach. Ciekawe czy lepiej wyglądałabyś w kolorach typu khaki, ciepły beż, militarna zieleń, moro (jesienne) czy taupe (szaro-brązowy), lawendowy, wrzosowy (letnie).[/QUOTE]


Dodam zdjęcia, oceńcie proszę. Dodam także zdjęcie mojego oka. Jestem zdziwiona, że obstawiacie chłodniejszy typ, zawsze myślałam,że z mojej twarzy bije "ciepło"

[martaakow]

Napisane przez aligod

Dodam zdjęcia, oceńcie proszę. Dodam także zdjęcie mojego oka. Jestem zdziwiona, że obstawiacie chłodniejszy typ, zawsze myślałam,że z mojej twarzy bije "ciepło"

Zgaszone lato nie jest typem ewidentnie chłodnym, ponieważ ma domieszkę jesieni. Jego siostrzanym typem jest zgaszona jesień, która różni się tym, że jest właśnie cieplejsza.
Poza tym nie do końca chodzi o to, jakie kolory widać na pierwszy rzut oka w Twoim wyglądzie, a o to, co Ci pasuje. I mnie się zdaje, że pasują Ci ciut chłodniejsze odcienie. To by też tłumaczyło, czemu nie widzisz się w żółtym (chociaż na pewno dałoby się znaleźć twarzowy odcień, każdy typ ma jakiś).
Zgaszone lato nie jest tak ewidentnie chłodne jak prawdziwe lato czy prawdziwa zima. Tylko te 2 typy są naprawdę chłodne w tonacji. Pozostałe będą miały domieszkę wiosny lub jesieni, więc będą ciut bardziej neutralne.
Widzę fiolet w makijażu oka. To też dość letnie kolory dla makijażu

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez aligod

Dodam zdjęcia, oceńcie proszę. Dodam także zdjęcie mojego oka. Jestem zdziwiona, że obstawiacie chłodniejszy typ, zawsze myślałam,że z mojej twarzy bije "ciepło"

Te ziemiste kolory są całkiem ok, ale w fiolecie Twoja cera ewidentnie promienieje. Nie ma tego efektu w przypadku jesiennych barw.

[aligod]

Dziękuję bardzo za pomoc Czy Waszym zdaniem warto zaryzykować i przefarbować się na taki kolor? Jest on mniej więcej 2 tony jaśniejszy od mojego naturalnego.

[martaakow]

Napisane przez aligod

Dziękuję bardzo za pomoc Czy Waszym zdaniem warto zaryzykować i przefarbować się na taki kolor? Jest on mniej więcej 2 tony jaśniejszy od mojego naturalnego.

Myślę, że będzie pasował.

[ally5]

Napisane przez aligod

Dziękuję bardzo za pomoc Czy Waszym zdaniem warto zaryzykować i przefarbować się na taki kolor? Jest on mniej więcej 2 tony jaśniejszy od mojego naturalnego.

Myślę, że jak najbardziej powinien ładnie współgrać z twoją urodą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Tak, nie powinien być rażący.