Zapuszczanie włosów cz. VII

[beata_wajs_migdal]

mam do Was pytanie,czy ma znaczenie (dla wlosów) czy obcinamy je na sucho czy na mokro?czytalam ostatnio ze przy oddawaniu wlosów na fundacje wlosy musza byc obciete na sucho-wiadomo nie plesnieja itd.ale czy dla nas ma to jakies znaczenie?latwiej sie rozdwajaja czy cos? czy wlasnie lepiej dla nich by ciac na sucho?mysle ze mokre wlosy sa bardziej wrazliwe na rozne urazy..ale pewnie latwiej je ogarnac bo jest ich wowczas mniej..

[Wolha wRedna]

Przede wszystkim najważniejsze chyba, żeby fryzjer dysponował ostrymi nożyczkami.


Nigdy nie miałam włosów obcinannych na sucho

[chimay]

Napisane przez beata_wajs_migdal

mam do Was pytanie,czy ma znaczenie (dla wlosów) czy obcinamy je na sucho czy na mokro?czytalam ostatnio ze przy oddawaniu wlosów na fundacje wlosy musza byc obciete na sucho-wiadomo nie plesnieja itd.ale czy dla nas ma to jakies znaczenie?latwiej sie rozdwajaja czy cos? czy wlasnie lepiej dla nich by ciac na sucho?mysle ze mokre wlosy sa bardziej wrazliwe na rozne urazy..ale pewnie latwiej je ogarnac bo jest ich wowczas mniej..

Wydaje mi się, że pogrubione to powód cięcia na mokro.

[Smerfetka696969]

Napisane przez Wolha wRedna

Przede wszystkim najważniejsze chyba, żeby fryzjer dysponował ostrymi nożyczkami.


Nigdy nie miałam włosów obcinannych na sucho

Ja zawsze tak mam bo podcinam w salonie maszynka

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez beata_wajs_migdal

mam do Was pytanie,czy ma znaczenie (dla wlosów) czy obcinamy je na sucho czy na mokro?czytalam ostatnio ze przy oddawaniu wlosów na fundacje wlosy musza byc obciete na sucho-wiadomo nie plesnieja itd.ale czy dla nas ma to jakies znaczenie?latwiej sie rozdwajaja czy cos? czy wlasnie lepiej dla nich by ciac na sucho?mysle ze mokre wlosy sa bardziej wrazliwe na rozne urazy..ale pewnie latwiej je ogarnac bo jest ich wowczas mniej..

Kilka razy miałam podcinane włosy na sucho i zawsze układały się wtedy lepiej i bardziej naturalnie, jakby fryzjer widział lepiej, jak się układają same z siebie

[katte25]

Ja tez wolę bez mycia choc troche spryskują mi woda a potem suszą i na sucha wyrównują

[houseofcolours]

Ja za około 2 tygodnie będę pierwszy raz obcinała gorącymi nożycami. Zobaczymy czy moje końcówki rzeczywiście nie będą się tak szybko rozdwajać

[Wolha wRedna]

Melduję pierwsze od miesiąca nałożenie oleju. Od lutego zeszłego roku wykańczam olej musztardowy. Jeszcze jakieś 20-30 ml mi zostało.

[jerenda]

U mnie z ciężkim sercem było podcinanie (ok 3 cm maszynką na prosto) i od razu wcierka z kozieradki Luty miesiącem rosołu

[czekoladka3]

Moje włosy też potrzebują już podcięcia najgorsze jest to że tutaj nie mam żanego sprawdzonego fryzjera.

[katte25]

Napisane przez czekoladka3

Moje włosy też potrzebują już podcięcia najgorsze jest to że tutaj nie mam żanego sprawdzonego fryzjera.

Współczuje, też tak miałam na szczęście jakiś nowy fryzjer sie otworzył i okazało si.e, że świetnie obcina

[beata_wajs_migdal]

Napisane przez Wolha wRedna

Melduję pierwsze od miesiąca nałożenie oleju. Od lutego zeszłego roku wykańczam olej musztardowy. Jeszcze jakieś 20-30 ml mi zostało.

Witam.w lutym może raz nie nalozylam oleju.dziś była maska z ziai na pół godziny. .włosy są na razie mokre to trudno powiedzieć. ..ale ładnie pachnie to już jakiś plus.
Wróciłam do olejków green pharmacy lopianowy z papryka
i z olejem.arganowym. i wykańczam olej z.pestek.winogron . Olejuje nimi na zmianę. .
Zdjęcie z przedwczoraj

[nikisa]

Napisane przez Wolha wRedna

Melduję pierwsze od miesiąca nałożenie oleju. Od lutego zeszłego roku wykańczam olej musztardowy. Jeszcze jakieś 20-30 ml mi zostało.

A jak oceniasz efekty? Mam butle ale problem z systematycznością.
Myślisz, że mogę go przelać do butelki z atomizerem i pryskać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katte25]

Napisane przez beata_wajs_migdal

Witam.w lutym może raz nie nalozylam oleju.dziś była maska z ziai na pół godziny. .włosy są na razie mokre to trudno powiedzieć. ..ale ładnie pachnie to już jakiś plus.
Wróciłam do olejków green pharmacy lopianowy z papryka
i z olejem.arganowym. i wykańczam olej z.pestek.winogron . Olejuje nimi na zmianę. .
Zdjęcie z przedwczoraj

I jak kondycja włosów? polepszyła się?

[beata_wajs_migdal]

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

[/COLOR]

Napisane przez katte25

I jak kondycja włosów? polepszyła się?

Maske nakładalam juz 2x . a olej 1 (ten green pharmacy papryczką miałam ostatnio 3 lata temu) można powiedzieć że jeszcze ja kupie .jest gęsta i jest jej sporo. 200ml takze wydajna i wlisy sa po niej gladkie następnym razem nałoże z żelem aloesowym. Dokładna nazwa to skoncentrowana maska wzmacniająca. Kuracja kaszmirowa z olejkiem amarantusowym.do włosów normalnych cienkich delikatnych i suchych.

[katte25]

Napisane przez beata_wajs_migdal

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

[/COLOR]

Maske nakładalam juz 2x . a olej 1 (ten green pharmacy papryczką miałam ostatnio 3 lata temu) można powiedzieć że jeszcze ja kupie .jest gęsta i jest jej sporo. 200ml takze wydajna i wlisy sa po niej gladkie następnym razem nałoże z żelem aloesowym. Dokładna nazwa to skoncentrowana maska wzmacniająca. Kuracja kaszmirowa z olejkiem amarantusowym.do włosów normalnych cienkich delikatnych i suchych.

Właśnie szukam czego na gładkie włosy i takiego który zapach byłby dłuzej na włosach

[okrytonasienna]

beata, ja mam bardzo podobny "typ" włosa: miękkie, cienkie (na oko ze zdjęcia), puszą się, lekko wywijają. Końce podcinam co pół roku, bo mi się przerzedzają. Boję się, że to moja maksymalna długość, a chciałabym zapuścić dłuższe. Ogólnie nie są zbyt problematyczne, ale właśnie nie chcą urosnąć dłuższe.

Kozieradka mnie uczuliła, miałam wysyp łupieżu, swędziała mnie skóra głowy. Suple nie działają, widocznie nie mam niedoborów. Pomagają w zasadzie tylko drożdże (bleee), ale nie wiem, co zrobić z tymi przerzedzającymi się końcówkami.

Dziewczyny, zbliża się czas podcinania, myślę o fryzurze w kształcie litery U.
To dobry pomysł?
Bo na prosto nie chcą mi się układać, wywijają, puszą (końcówki tak średnio ok. 5 cm).

[beata_wajs_migdal]

Katte 25 szczerze polecam podobnie jak maske z biovaxa bambus i avokado.
Okrytonasienna tez scinam na ,,u"i juz od dosc dawna nie cieniuje)bo inaczej wlosy z warkocza wylaza bokami co mnie irytuje..wlozow az tak cienkich nie mam takze po scieciu bede miec puszcze na glowie .bo im krotsze tym bardziej sie wywjaja .okaze sie w praniu im mam dluzsze tym trudniej mi sie z nimi rozstac.namowilam 2 kolezanki na oddanie by mi dodaly odwagi

[czekoladka3]

Napisane przez okrytonasienna

beata, ja mam bardzo podobny "typ" włosa: miękkie, cienkie (na oko ze zdjęcia), puszą się, lekko wywijają. Końce podcinam co pół roku, bo mi się przerzedzają. Boję się, że to moja maksymalna długość, a chciałabym zapuścić dłuższe. Ogólnie nie są zbyt problematyczne, ale właśnie nie chcą urosnąć dłuższe.

Kozieradka mnie uczuliła, miałam wysyp łupieżu, swędziała mnie skóra głowy. Suple nie działają, widocznie nie mam niedoborów. Pomagają w zasadzie tylko drożdże (bleee), ale nie wiem, co zrobić z tymi przerzedzającymi się końcówkami.

Dziewczyny, zbliża się czas podcinania, myślę o fryzurze w kształcie litery U.
To dobry pomysł?
Bo na prosto nie chcą mi się układać, wywijają, puszą (końcówki tak średnio ok. 5 cm).

Cięcie w "u" polecam. Już od kilku lat tak się ścinam + delikatnie wycieniowane końce

[okrytonasienna]

Dziękuję. To w marcu wybiorę się do fryzjerki

[katte25]

Napisane przez beata_wajs_migdal

Katte 25 szczerze polecam podobnie jak maske z biovaxa bambus i avokado.
Okrytonasienna tez scinam na ,,u"i juz od dosc dawna nie cieniuje)bo inaczej wlosy z warkocza wylaza bokami co mnie irytuje..wlozow az tak cienkich nie mam takze po scieciu bede miec puszcze na glowie .bo im krotsze tym bardziej sie wywjaja .okaze sie w praniu im mam dluzsze tym trudniej mi sie z nimi rozstac.namowilam 2 kolezanki na oddanie by mi dodaly odwagi

Jak się pojawi to ją kupię

[Kaveri]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;86483571]Wracam z małą aktualizacją włosową, bo bardzo długo nic nie wrzucałam

Ponad rok temu pierwszy raz zrobiłam refleksy, ale teraz poszalałam już po całości i mogę się z Wami przywitać w wersji prawie rudo-kasztanowej

Póki co sama nie wiem jak czuję się w tym kolorze, choć sam efekt mi się podoba. Lata noszenia bardzo ciemnych włosów zrobiły swoje.

Włosy są po podcięciu (na sucho), poszło ponad 8 cm, farbowane, na górze w 100% mój naturalny kolor. Przepraszam za "ucięty" kadr, jednak to zdjęcie najlepiej oddaje kolor włosów, ich cięcie i stan.[/QUOTE]
Bardzo ładny kolor!

Napisane przez nikisa

Któraś konkretnie TT? Mam abody, ale tak średnio w sumie bez szału. Naczytalam się, że TT łamie włosy i już sama nie wiem co kupić [/URL]

Mam aqua splash, salon elite i original. Wszystkie łamią włosy, to fakt, ale jeśli chodzi o rozczesywanie są lepsze niż abody.

Napisane przez jerenda

U mnie z ciężkim sercem było podcinanie (ok 3 cm maszynką na prosto) i od razu wcierka z kozieradki Luty miesiącem rosołu

Ja byłam podciąć końcówki w zeszłym tygodniu i zapuszczam dalej!

Poczyniłam też spore zakupy włosowe - po raz pierwszy od czasów włosomaniactwa kupiłam Vatikę i właśnie mam ją na włosach z Kallosem mango.

[6007d5c0f676d2f478e53ddb9b0578e19bc7453a_5eb09e8463afa]

Hej, mogę dołączyć?



Moje obecne włosy sięgają do łopatek, chciałabym zapuścić teraz tak za biust, bo dawno nie miałam długich włosów Poza tym po okresie brania leków, które bardzo je osłabiły chcę odzyskać dawną gęstość.

Kiedyś byłam włosomiaczką, ale odkryłam, że to nie dla mnie, obecnie więc szukam własnej włosowej drogi, ale już nie lubuję się w maskach, olejach itp., stosuję pielęgnację raczej umiarkowaną.

Obecnie chcę przywołać bejbiki i wcieram maść końską w skórę głowy, w kolejce Seboradin i kultowy Jantar

[czekoladka3]

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;86534473]Hej, mogę dołączyć?



Moje obecne włosy sięgają do łopatek, chciałabym zapuścić teraz tak za biust, bo dawno nie miałam długich włosów Poza tym po okresie brania leków, które bardzo je osłabiły chcę odzyskać dawną gęstość.

Kiedyś byłam włosomiaczką, ale odkryłam, że to nie dla mnie, obecnie więc szukam własnej włosowej drogi, ale już nie lubuję się w maskach, olejach itp., stosuję pielęgnację raczej umiarkowaną.

Obecnie chcę przywołać bejbiki i wcieram maść końską w skórę głowy, w kolejce Seboradin i kultowy Jantar [/QUOTE]
witaj masz jakieś aktualne fotki włosów?

[Kaveri]

U mnie dziś w planach włosowa aktualizacja

[katte25]

Po wcierkach nie widziałam żadnych efektów

[kij_od_szczotki]

U mnie wcierka miala to do siebie, ze przez miesiac nic nie dawala a potem jak mi wystrzelily wlosy to szok.

[ewel86]

Napisane przez Kaveri

U mnie dziś w planach włosowa aktualizacja

Pikne !!

[czekoladka3]

Kaveri śliczne włosy

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[6007d5c0f676d2f478e53ddb9b0578e19bc7453a_5eb09e8463afa]

Napisane przez czekoladka3

witaj masz jakieś aktualne fotki włosów?

Planuję w weekend(wieki nie robiłam zdjęć).

Albo w marcu, bo najprędzej foty zrobi mi mój chłop który mieszka 350 km ode mnie

Napisane przez Kaveri

U mnie dziś w planach włosowa aktualizacja

Piękna tafla


Mnie ostatnio kusi zabawa henną, aby przyciemnić mój kolor włosów, ale wizja odrostów mnie przeraża

Napisane przez katte25

Po wcierkach nie widziałam żadnych efektów

U mnie właśnie wcierki są najlepsze na bejbiki, o wiele lepsze niż oleje i maski
(ja wcierki tylko przed myciem stosuję, nie umiem nakładać nic na skalp po umyciu włosów, chyba że maski)

Napisane przez kij_od_szczotki

U mnie wcierka miala to do siebie, ze przez miesiac nic nie dawala a potem jak mi wystrzelily wlosy to szok.

Dokładnie
Ja bardzo polubiłam maść końską-przyjemnie mi się ją nakłada, pięknie pachnie, nie plącze włosów i koi(!) skórę głowy. Jak wykończę Seboradina i Jantar to na pewno do niej wrócę