Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV

[Zoya11]

Karo super słyszeć,że u Ciebie też jest lepiejMoze to ten pogesteron zaczal dzialac?Ja po wizycie u trycho dam znać jak to moje włosy wyglądają na trychoskopii i postaram sie tez wrzucic fotki
Oleh jak poczytasz forum to zobaczysz,ze roznie to bywa z tym łysieniem androgenowym,niektorym nie pomagają ciężkie leki a niektórzy mają dobre rezultaty dzięki "naturalnym"metodom,m oze to kwestia roznych przyczyn łysienia (np niedobor ferrytyny albo nadrawazliwosc na dht) albo nie zawsze trafnych diagnoz lekarskich?...Ja juz sama nie wiem co myśleć.

[KARO123]

Oleh: Zgadzam się z Zoya, to chyba indywidualna kwestia, nie ma reguły...

MM-1968 też czytałam te opinie. Jednak bardziej przekonały mnie te pozytywne no i zdjęcia, ale chyba przede wszystkim totalna już bezsilność...
Co do mocnego szamponu i odżywki to mam podobne odczucia. Dla mnie pastą do zębów pachną

[MM-1968]

Napisane przez KARO123

Oleh: Zgadzam się z Zoya, to chyba indywidualna kwestia, nie ma reguły...

MM-1968 też czytałam te opinie. Jednak bardziej przekonały mnie te pozytywne no i zdjęcia, ale chyba przede wszystkim totalna już bezsilność...
Co do mocnego szamponu i odżywki to mam podobne odczucia. Dla mnie pastą do zębów pachną

To od kiedy używasz i jak często myjesz włosy?

[KARO123]

MM-1968: Ja tak od dwóch tygodni, ale już przy pierwszym myciu leciało mniej włosów. Myję co dwa, trzy dni. Raz w tygodniu myję tym łagodnym.

Dostałaś nagraną instrukcję stosowania tych kosmetyków?
Ja się do niej ściśle stosuję.

[MM-1968]

Napisane przez KARO123

MM-1968: Ja tak od dwóch tygodni, ale już przy pierwszym myciu leciało mniej włosów. Myję co dwa, trzy dni. Raz w tygodniu myję tym łagodnym.

Dostałaś nagraną instrukcję stosowania tych kosmetyków?
Ja się do niej ściśle stosuję.

Tak dostałam choć wolę na piśmie nie na nagraniach. Mam pamięć fotograficzna nie słuchową. Wczoraj umyłam pierwszy raz. Bez ochów i achów. Szampon rzeczywiście przy pierwszym myciu w ogóle się nie pieni, dopiero przy drugim. Wiem, że to konieczność w tym przypadku ale nigdy nie myłam włosów 2 razy, nie używam żadnych środków do stylizacji, więc specjalnie nie ma co zmywać. Do tej pory myłam szamponem klorane z chininą i płukałam w wodzie z octem jabłkowym a raz na dwa tygodnie do szamponu dodawałam sody oczyszczonej, żeby oczyścić skórę. No ale jeśli to dwukrotne mycie ma pomóc to muszę się przemęczyć. Dobrze, że ten spray nie śmierdzi tak jak szampon i odżywka ale to taka mała buteleczka, że nie wiem na jak długo starczy zwłaszcza, że trzeba go używać 2 razy dziennie-ja rano nie mogę, więc raz dziennie.

A przy myciu wstępnym jak nie wytwarza piany mam takie nieprzyjemne odczucie nie wiem jak to nazwać - takie tępe bez poślizgu

[Joanka_Joanka]

Heja dziewczyny

Spiesze donieść że u mnie też poprawa !! Przeszłam na loxon 5 , jakieś 2-3 tygodnie temu , i właściwie z dnia na dzień było coraz lepiej. Nie przestały wypadać, ale leci ich mniej - powiedzmy ok 20-30 dziennie, przy myciu kilkanaście, przy czesaniu troche więcej, ale i tak różnica wobec tego co poprzednio jest kolosalna. Odrastają też - nie tyle ile bym chciała i jakość wciąż kiepska, ale rosną
Biorę suplement na włosy, cynk, staram sie dbać o podaż białka w diecie. Myję biokapem z palmą sabałową. Boszzz jak się cieszę !!!!

[KARO123]

MM-1968: Ja też nigdy dwa razy nie myłam i mam takie samo odczucie przy myciu wstępnym-pewnie dlatego, że w ogóle nie ma piany....
Spray stosuję rano, a wieczorem piloxidil 2%. Jak przejeżdzam palcami po skórze, to czuję takie kłucie, jakby coś się przebijało pod skórą. Mam nadzieję, że to nowe włosy.

Joanka: Bardzo się cieszę! To super wiadomość

[KARO123]

hej, co tu taka cisza????

[kasiateacher]

Wszyscy, włosy liczą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maartyn]

Jak tak was tu czytam to zaczynam się zastanawiać czy przypadkiem duphaston nie jest lepszy w efektach niż spironol ...:d

[Joanka_Joanka]

U mnie po raz pierwszy od miesięcy widzę poprawę w gęstości przedziałka. Jakoś tak już nie prześwituje. Nowe włosy nie sa porywające - dużo cieńsze i bardziej suche niż te które niegdyś miałam, jak i stare ulegają powoli scieńczeniu, ale na to na razie nie mam pomysłu.

Co robicie na poprawę jakości włosów ?
Cieszę się że rosną, wypadają normalnie i w końcu mogę myśleć o czymś innym a nie tylko zadręczać się włosami.

Nie biorę żadnych hormonów, żadnych tabletek anty, z leków tylko minox 5%. Nie mam żadnych skutków ubocznych , żadnych problemów z ciśnieniem ani nie rośnie mi broda ani w ogóle żadne nadmierne owłosienie nawet brwi i rzęsy bez zmian.

Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was

[KARO123]

U mnie po raz pierwszy od miesięcy widzę poprawę w gęstości przedziałka. Jakoś tak już nie prześwituje. Nowe włosy nie sa porywające - dużo cieńsze i bardziej suche niż te które niegdyś miałam, jak i stare ulegają powoli scieńczeniu, ale na to na razie nie mam pomysłu.


Joanka: To super wieści! Oby tak dalej!

U mnie też nieco lepiej. Włosy lecą mniej, a przede wszystkim rosną nowe. Nie wiem czy to zasługa duphastonu czy Monatu. Najważniejsze, że jest lepiej.

[Zoya11]

Joanka super,że jest lepiej! Ja mam ten sam problem,włosy odrastają i nie wypadają,ale ich struktura pozostawia wiele do życzenia.Tak naprawdę nie ma porownania co do ich jakosci na anty i spiro a teraz.Ale i tak oczywiście jestem zadowolona,ze nie wypadają,aczkolwiek ciagle sie boję,że to tymczasowa poprawa.Niestety dalej mam problem z łojotokiem i tradzikiem zaskornikowym,niedługo skonczą mi się pomysły na "naturalne"sposoby walki,teraz do swoich supli dorzucilam myo inozytol,probiotyki codziennie i wit b5.Jak to nie pomoze to zaczynam myslec,czy sie nie poddac i nie wrocic do ktoregos z leków :/

[Zoya11]

Mam wolną chwilę więc pomyślałam,ze wrzuce fotki porownawcze.I jak zrobiłam dzisiaj zdjecie wlosom to przyznam,ze jestem w szoku,dopiero na zdjeciu zobaczylam różnicę,wg mnie jest naprawdę duża.W załączniku fotki z dzisiaj i z lata.

[kasiateacher]

Super Zoya

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MM-1968]

Zoya11 rewelacja jak włosy innej osoby

[Plastikowy_Dinozaur]

Brawo Zoya11! Jakby zupełnie inna osoba

[Zoya11]

Dzięki DziewczynyTeraz pozostaje mi mieć nadzieję,że ten odrost,który trwa zagęści z czasem włosy na całej długości,na żywo to zabawnie wyglada bo mam mnóstwo "antenek"u nasady,kolezanka ostatnio sie smiala czy mnie prąd poraził

[KARO123]

Zoya: Piękna zamiana! A ten Minox to wcierasz?

Ja wcieram piloxidil 2%, trochę boję się 5% bo to już podobno stale trzeba wcierać...

[Zoya11]

Dzięki Karo Tak,od 6/08 wcieram bardzo skrupulatnie dwa razy dziennie minoksydyl,najpierw 2%,a pod koniec sierpnia zamieniłam na 5%.Do tego śliwa afrykanska,czerwona koniczyna,opc z pestek winogron,żelazo i biotyna ,w tabletkach wszystko.A co do tego,ze trzeba stale wcierac to chyba tez zalezy od sytuacji,jesli jest głównym srodkiem leczniczym to tak,ale jak bralam anty i spiro to psiknelam raz na tydzien czy na dwa tyg i było ok,ale całkowicie odstawiać rzeczywiście dermatolog kiedyś mi odradzała.

[kasiateacher]

U mnie też jest poprawa. Wczoraj byłam dr Rakowskiej i bardzo poprawiła mi humor. Mam nowe kudelki. Zalecenia: dalej brać i wcierać spiro, plus zacząć przygodę z Loxonem.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CandyF]

Cześć dziewczyny śledzę wątek od kilku dni, gdyż niestety sama mam problem z wypadaniem włosów od ok roku.. Nie miałam robionej trichoskopii, więc nie wiem czy jest to łysienie androgenowe (łysienie - to słowo nie przechodzi mi w ogóle przez gardło). Przez rok stosowałam różnego rodzaju wcierki, suplementy łykam cały czas, robiłam przeróżne badania, odwiedziłam endokrynologa, straciłam pieniądze na mezoterapie głowy igłową i osoczem - ZERO rezultatów W końcu stwierdziłam, że nie jestem w stanie sobie z tym poradzić bez leków (których zwyczajnie bardzo się bałam, tfu dalej się boję), więc poszłam do dermatologa. Wykupiłam minoksydyl 2% i alpikort e. Dosłownie ryczałam nad nimi mając je użyć po raz pierwszy, gdyż przeraża mnie myśl o tym, że włosy mogłyby jeszcze bardziej wypadać Póki co odważyłam się stosować alpikort (skutki uboczne minoksydylu jak nadmierne owłosienie na twarzy są dla mnie jeszcze nie do przetworzenia).

Napisane przez Zoya11

Mam wolną chwilę więc pomyślałam,ze wrzuce fotki porownawcze.I jak zrobiłam dzisiaj zdjecie wlosom to przyznam,ze jestem w szoku,dopiero na zdjeciu zobaczylam różnicę,wg mnie jest naprawdę duża.W załączniku fotki z dzisiaj i z lata.

Jestem pod wielkim wrażeniem rezultatów po zaledwie kilku miesiącach Twój przykład przekonuje mnie, że może warto zacząć wcierać ten minoksydyl..

[Zoya11]

Candy mi broda na minoksie nigdy nie wyrosła Jedynie zawsze u mnie na początku kuracji pojawia się meszek na twarzy,który pozniej znika...wypada albo sie wyciera(?).No ale tez skutki uboczne to kwestia indywidualna niestety.
Kasiateacher fajnie,ze spiro Ci pomógł,a jaki jest plan,juz ciagle będziesz brac?

[kasiateacher]

Zoya zapytałam o to Panią doktor. Powiedziała, że nie, jeśli chodzi o doustny. Reszta pewnie zostanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[yafrayafra2020]

Dzień dobry, jestem tu nowa, ale zaawansowana jeśli chodzi o czas trwania AGA (prawie 20 lat) poszukuję informacji o skuteczności przeszczepienia włosów u kobiet z AGA. Oczekuje na termin tego zabiegu, nie mam już nic do stracenia ...
Czy któraś z Was jest po takim zabiegu? Kasia Teacher czy mogę zadac Ci pytanie na priv w tej sprawie?

[kasiateacher]

Jasne zapraszam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malenkaD]

Witam was i oczekuję rady. Może spotkał was taki przypadek. Jestem ciekawa jak sobie z tym poradziliście. Otóż stosowałam wcierkę Loxon max na wypadanie włosów przez 2 miesiące. Po tym okresie na twarzy pojawiły się czerwone plamki, krosty na brodzie, puchły mi powieki i robiły się ranki również na powiekach. Musiałam przerwać stosowanie wcierki. Przypuszczam, że jestem uczulona na którąś substancję zawartą w tym płynie (minoksydyl,glikol propylenowy). Musiałam przerwać leczenie, które musi być kontynuowane przez kilka miesięcy (po 3 mies. zaczyna pojawiać się meszek). Czy znacie jakieś zamienniki, czy znacie jakieś skuteczne sposoby na porost nowych włosów. Jestem umówiona w styczniu do dermatologa, ale chciałabym wcześniej być zorientowana w temacie (mam 53 lata).

[MM-1968]

KARO123-i jak tam sparwuje się Monat?
Ja powiem szczerze, u mnie mija miesiąc i żadnej poprawy-różnicy nie widzę. Męczy mnie to mycie wstępne-mam wrażenie , że nie jest korzystne dla włosów. Ten spray mimo używania raz dziennie zaraz mi się skończy i nie wiem ile jeszcze mój kręgosłup wytrzyma tego podwójnego mycia po 2 minuty i odżywki. Daję mu szansę do końca opakowania i pewnie nie będę tego kontynuować-no chyba, że stanie się cud, ale w to nie wierzę. Jak tak przygladam się teraz na zimno niektórym zdjęciom to mam wrażenie, że są przerobione. Ja w każdym razie póki co jestem rozczarowana

[milias]

Hej! Może ktoś z was zmaga się z zanikiem mieszków włosowych? Mam 20 lat, do gimnazjum miałam bardzo gęste włosy i potem zaczęły się robić cienkie. Ostatnio usłyszałam od dermatologa, że mam zanik mieszków włosowych. Przepisał mi raz dziennie tabletki kerabione booster i wcierkę Minovivax 5%. Czy ktoś z was stosował kiedyś te produkty lub udało się wam pokonać zanik mieszków włosowych?
(w miejsce rosnących włosów, gdzie powinny być 2 grube włosy, to ja mam jeden gruby a drugi jest czesto cieniuteńki.)

[maartyn]

Zoya konsultowalas z lekarzem branie śliwy afrykanskiej i czerwonej koniczyny? Skąd wiedziałaś że można brać je razem?