Wstydzicie się iść na masaż?

[Per Manum]

Chciałbym poznać wasze opinie na ten temat, czego można się wstydzić idąc na masaż. Oczywiście zarówno kiedy masażystka -ta i pacjent są tej samej płci jak i koedukacyjnie Chcę napisać mały felieton na ten temat i skonfrontować obawy pacjentów z podejściem masażystów. Będę wdzięczny za każdy szczery post
P.S. Może napisze też ktoś, kto jeszcze się nie zdecydował a chciałby pójść na masaż, jednak wstyd jest silniejszy???
Dziękuję za dotychczasowe posty

[Topper]

Ja się wstydzę nagości, dotyku kogoś obcego i tego, że nie będę wiedziała, co powinnam robić.

[ailatan1985]

A czego/kogo tu się wstydzić... ?
Masażysta/ka to człowiek jak każdy z nas, przeciez to jest jego/jej praca i zachowuje się tak, aby pacjent/klient nie czuł się skrępowany a raczej żeby się zrelaksował.

[networkerka]

Mi tam się wydaje, że zawsze jest taka "nutka" skrępowania. Szczególnie jeśli masowane są kobiety przy jakiegoś przystojnego mężczyznę... :P Ale jak masażysta ma dobre podejście to wydaje mi się, że jest w stanie rozluźnić atmosferę i sprawić, że pacjent odniesie pożądane efekty

[Withers]

Nigdy się nie wstydziłam, a zawsze trafiałam na młodych masażystów, nie na kobiety

[Kucharka2013]

To zależy od osobowości, ja już będąc mężatką i mając dziecko to już się nie przejmuje niczym i nie krępuje ale jak była młodsza to się krępowałam.

[kasiahappy]

Jeśli chodzi o mnie, to dotyk obcej osoby sprawia że się krępuję. Na szczęście mój chłopak robi bardzo dobry masaż, nawet kiedyś poszedł na kurs, co mnie bardzo cieszy

[hypatiaa]

ja mam mile doswiadczenia. pierwszy raz dostalam masaz jako prezent od przyjaciolki, taki bon do salonu. troche sie krepowalam ze trzeba sie rozbierac itp.ale ostatecznie bylam bardzo zadowolona i nie czulam dyskomfortu.takze polecam

[rosiczka221]

Pierwszy raz byłam bardzo skrępowana i bałam się czy trafię na faceta czy kobietę masażystkę (oczywiście wolałam kobietę) ale pech chciał że trafiłam na mężczyznę, tylko że od tamtej pory niczego się już nie krępuję przełamałam swój wstyd

[GirlWithFire]

Jak ja byłam pierwszy raz na masażu to masował mnie Turek ok.50 lat, który nie uśmiechał się zbyt zachęcająco Także w pewnych rejonach czułam się zawstydzona, a wręcz zażenowana. Przynajmniej plus jest taki, że teraz już mnie chyba żaden masażysta nie zawstydzi

[motorynka1999]

Ja miałam trochę obawy, gdy był facet. Jednak to intymna sprawa....

[Fizonna]

Ostatnio słyszałam jak laska powiedziała, że nie puści swojego faceta na masaż, jeśli masuje inna kobieta... Hhahaha myślałam, ze padnę ze śmiechu. Nie wiem jakie kompleksy trzeba mieć żeby myśleć w ten sposób ... o albo być muzułmaninem :P

[Malina_a]

Nigdy nie bylam na takim masażu i zastanawia mnie, czy czasem nie można sobie wybrać płci masazysty...? A co do obaw, jeśli się wstydzi swojego ciala to wiadomo, ze masazowi takze będzie on towarzyszyl. W innym przypadku, raczej nie

[Monamina]

No tak, ale przecież to jest tak jak u lekarza... masażysta to jakby lekarz. Poza tym dziewczyny, same wiecie, ze kobiety potrafią być bardziej krytyczne oceniając ciało niż faceci. No i masażysta lub masażystka już się naoglądali ciał i pewnie mają jak ginekolog

[minou]

no, dla mnie jest to czynność trochę osobista. Nie wiem co druga osoba myśli o moim ciele np. pieprzyku lub gdy w pewnych miejscach mam wyprysk. Nie wiem czy moje ciało w ocenie drugiej osoby nie jest w pewien sposób inne. Obawiam się tego co myśli druga osoba, która przez pewien czas ma dłuższy kontakt ze mną. Mniejsze znaczenie ma to czy to kobieta czy mężczyzna.

[Monamina]

Kochana, olej to!!!!! Co cię obchodzi opinia jakiejś obcej osoby. Nie mozęsz się tak przejmowac co myślą inni bo by sie na ulice nie dało wyjść. oczywiście rób jak uważasz, ale to tylko moja rada Pozdrawiam

[czekooczekolada]

Napisane przez Topper

Ja się wstydzę nagości, dotyku kogoś obcego i tego, że nie będę wiedziała, co powinnam robić.

masażysta mówi co powinien zrobić pacjent, a raczej powinien mówić, tak nas uczono. z reguły pacjent lezy i sie relaksuje, nic innego Gdy trzeba zmienic pozycje, napewno pacjent zostanie o tym powiadomiony.

Nie ma sie czego wstydzic, jestem masazystka i juz tyle ciał się naprzewijało że sie uwagi na to nie zwraca jakie kto ma . My nie jesteśmy po to aby osądzać i oceniać, tylko żeby pomóc.

Dodam że o wiele przyjemniej pracuje sie z pacjentem, który utrzymuje kontakt słowny.
Zdarzają sie pacjenci którzy cały czas rozmawiają z nami - o wiele lepiej sie pracuje..
Jak trafi się ktos kto nie wykazuje chęci do rozmowy ( wiadomo, chce sie zrelaksować całkowicie ) to już jest całkiem inaczej

[kasia8008]

Pytanie też o jaki rodzaj masażu chodzi. Ja osobiście korzystałam z masażów, których celem było ujędrnienie mojego ciała. Początkowo miałam lekki stres, ale na szczęście Pani z salonu, w którym byłam w Katowicach bardzo profesjonalnie podeszła do tematu i wszystko przebiegło w bardzo miłej atmosferze. Już nie mogę się doczekać następnej wizyty w Prestige Spa.

[tokokotka]

Pierwszy raz sie wstydziłam, bo mam niewielkie rozstepy na udach... No ale potem mi przeszło. BO CZEGO SIE WSTYDZC?! Dodam, że zaczęłam chodzić na masaże, jak zaczęłam biegać amatorsko,ale intensywnie...

[Winiaaa]

Już od jakiegoś czasu wybieram się na masaż, bo ostatnio boli mnie kręgosłup, ale jakoś nie mogę się przełamać, trochę się wstydzę
____________
Nagłośnienie imprez

[Sunnyyear]

no nie wiem, jeszcze nigdy nie byłam na masażu chciałabym iśc, z drugiej strony mam wątpliwości... że cellulit, że figura nie ta (nieco ciałka tu i tam ...) sama nie wiem ... chyba na początek poszłabym do jakiejś kobiety masażystki

[vinhoverde]

No stress!wolalabym do mezczyzny, jakos bardziej ufam.

[Alisia88]

A czego tu się wstydzić? Tak samo jakbym miała ból zęba i wstydziła się pójść do dentysty. Co do masażystów i masażystek, również wybieram masażystów . Ale dla nieśmiałych Pań masażystka będzie odpowiedniejsza.

[Martiniana]

Przecież oni są w pracy. Dobry masażysta wymasował już tyle ciał, że Twoje raczej go nie zaskoczy w żaden sposób i wątpliwe, że Cie w jakiś sposób zapamięta (o ile nie będziesz chodziła do tego samego regularnie).

Mój znajomy jest masażysta i mówi, że "po obsłudze 5 -7 osób dziennie macanko nie sprawia tyle frajdy co kiedyś" :p

Ja chodzę i się nie przejmuję.

[lusia2212]

Napisane przez ailatan1985

A czego/kogo tu się wstydzić... ?
Masażysta/ka to człowiek jak każdy z nas, przeciez to jest jego/jej praca i zachowuje się tak, aby pacjent/klient nie czuł się skrępowany a raczej żeby się zrelaksował.

zgadzam sie !!

[Laura Romano]

Byłam 2 razy na masażu pleców, który robiła mi dziewczyna w moim wieku i czułam się bardzo dobrze. Ale chyba jednak gdyby to był mężczyzna to czułabym skrępowanie. W końcu masaż to sprawianie przyjemności. Zależy też jaki rodzaj masażu, jeśli leczniczy, albo taki sportowy na łydki to nie jest to tak intymna sytuacja.

[PrawieIdealnaJa]

Jest to wprawdzie krępująca sytuacja, bo nie wiem jak w przypadku innych masaży, ale przy masażu odchudzającym nie ma się zbyt wiele na sobie, oprócz jednorazowych stringów, ale warto się przełamać, bo taki masaż daje efekty Ja zawsze staram się porozmawiać z masażystą (o pogodzie, wiadomościach itp.), żeby rozładować trudną sytuację. Trzeba przyznać, że akurat dla niego jestem kolejną klientką i tyle. Nie ma co się denerwować
-----------------------------------------
moje-lustrzane-odbicie.blogspot.com

[apows]

Napisane przez Per Manum

Chciałbym poznać wasze opinie na ten temat, czego można się wstydzić idąc na masaż. Oczywiście zarówno kiedy masażystka -ta i pacjent są tej samej płci jak i koedukacyjnie Chcę napisać mały felieton na ten temat i skonfrontować obawy pacjentów z podejściem masażystów. Będę wdzięczny za każdy szczery post
P.S. Może napisze też ktoś, kto jeszcze się nie zdecydował a chciałby pójść na masaż, jednak wstyd jest silniejszy???
Dziękuję za dotychczasowe posty

Ja bym się pewnie wstydzila nagości, zwłaszcza jeśli masazysta były atrakcyjny a takich jest wielu. Mam kilka mankamentów i wiem też, że to jego zawód i nie powinno go obchodzić jak ktoś wygląda ale jednak wstyd jest silniejszy.

[sin nombre]

Ostatnio byłam pierwszy raz na masażu. Nie przyszło mi nawet do głowy, by się wstydzić, póki... masażystą nie okazał się młody facet ups, leżąc z początku byłam zawstydzona, ale później stwierdziłam, że to jego praca, poza tym wolę jak Tż mnie masuje, bo zawsze się to kończy lepiej

[ankaess]

Byłam raz i trafiłam akurat na kobietę, wiec problemu nie było, a gdyby przyszło na faceta..to nie wiem ale myślę, że w salonach bądź co bądź pracują profesjonaliści i raczej nie byłoby dziwnych sytuacji :P a co do krępowania się, to podchodzę do tego trochę jak do wizyty u lekarza.