Prezerwatywy- naprawdę SKUTECZNA metoda antykoncepcji, cz. II

[karolinuuusia]

Napisane przez Monichulaa

typowo techniczne kierunki, ścisłe przedmioty i spoooro rzeczy do ogarnięcia i laboratoria

dokładnie

[Monichulaa]

Napisane przez wontrubka

słodkie z tą staruszką w autobusie... mam straszny szacunek do takich babć... są strasznie mądre

monichula, a tak w ogóle to który rocznik jesteś?

Miło wspominam tamtą akcję z tą babcią w autobusie

Stara dupa jestem, 89

Napisane przez karolinuuusia

dokładnie

Zaczynam chyba za tym troszkę tęsknić

[xXMalinowaLadyXx]

Jaaaaa też jeeeestemmmmmm

Napisane przez wontrubka

ejj... jakie macie metody motywowania się, żeby nie jesc słodyczy, a przede wszystkim chipsów??? jestem wielką chipsomaniaczką, a brzuch rośnie, brakuje mi motywacji a jednocześnie nie mogę juz na siebie patrzeć ... (gdzie ten płaski brzuszek?) ... dajcie jakieś skuteczne rady na kompletny brak silnej woli... (mówiąc to wciąga laysy paprykowe )

Podpinam się pod pytanie. Na czekolado-ciastkowe rzeczy nie mam uzależnienia, mogą być, a może ich nie być....a chipsy masakra- a tyłek rośnie :/

A poza tym to z Wontrubką łączy mnie jeszcze to, że też wpadam tu tylko w weekendy, ale staram się dzielnie nadrabiać

[karolinuuusia]

Napisane przez Monichulaa

Miło wspominam tamtą akcję z tą babcią w autobusie

Stara dupa jestem, 89



Zaczynam chyba za tym troszkę tęsknić

ja jestem 92 rocznikiem, ja 3 rok zacznę ale mam jeszcze poprawkę z higieny produkcji żywności we wrześniu :/

a tak to fajne studia, ale ciężkie

teraz mam ostatni tydzień praktyk i wakacje znowu

[Jacqueline__]

Napisane przez Arya90

My byliśmy w tamtym roku na tydzień. Nie byliśmy na Słowacji i wydaliśmy na dwie osoby prawie 2 tysiące. Tzn. nie żałowaliśmy sobie niczego itp. i w tym są wliczone koszty paliwa na trasę 1000km (tyle mamy do Zakopca w dwie str)

Jezuuu ja ostatnio jestem taka straszna dla Tż, że sama bym ze sobą nie wytrzymała. Mam nadzieję, że on to przetrwa. Chyba wszystko przez ten @

my w dwie strony zrobimy jakieś 500 km czyli tak jak liczyliśmy z tysiąc na głowę będziemy potrzebny

nie martw się, Tż na pewno rozumie mój też dzielnie wszystko wytrzymuje i jak widzi że to wszystko jest przedokresowe to nie komentuje, nie dogaduje, tylko czeka, przytula mocno i czeka aż minie

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

a co do chipsów kochane to ja wam nie pomogę niestety ja nie mam takiego pociągu do chipsów, a do ciast czy słodyczy to już prawie w ogóle moim największym grzechem są tosty

[raita]

A ja się Wam dziewczyny pochwalę moim malutkim sukcesem
Eks TŻ pisał. Był coraz odważniejszy w tym co mówił, jakieś dwuznaczne teksty, wspominki tego co było, bla, bla, bla.
Sytuacja o tyle dziwna, że facet potrafi pisać kilka dni, a potem tydzień ciszy i tak w kółko. Ja stałam w miejscu, ciągle rozmyślałam, w końcu powiedziałam stop.

Narazie muszę się tak naprawdę zająć sobą, uwierzyć w siebie i tak... wiem, wiem, niby nic, a jestem z siebie dumna.
Wyłączyłam dla niego moją widoczność online w sieci, tak, że nie widzi jestem, a kiedy mnie nie ma.
Trzymam sie tego,że:
"Jak chłopu zależy, to choćby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować."
Proszę się nie śmiać
I trzymać kciuki, żebym się nie złamała.

[Jacqueline__]

raita, trzymam za Ciebie kciuki ! dzielna i silna z Ciebie dziewczyna i nie ma sie co śmiać- myśle ze w tym powiedzeniu bardzo dużo prawdy

[minka-80]

Napisane przez raita

A ja się Wam dziewczyny pochwalę moim malutkim sukcesem
Eks TŻ pisał. Był coraz odważniejszy w tym co mówił, jakieś dwuznaczne teksty, wspominki tego co było, bla, bla, bla.
Sytuacja o tyle dziwna, że facet potrafi pisać kilka dni, a potem tydzień ciszy i tak w kółko. Ja stałam w miejscu, ciągle rozmyślałam, w końcu powiedziałam stop.

Narazie muszę się tak naprawdę zająć sobą, uwierzyć w siebie i tak... wiem, wiem, niby nic, a jestem z siebie dumna.
Wyłączyłam dla niego moją widoczność online w sieci, tak, że nie widzi jestem, a kiedy mnie nie ma.
Trzymam sie tego,że:
"Jak chłopu zależy, to choćby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować."
Proszę się nie śmiać
I trzymać kciuki, żebym się nie złamała.

Nie ma co się śmiać, cała prawda, kciuki będą jak mówił mój brat
"Trzeba być twardym a nie miętkim" tak więc twarda bądź

[SekretnyWachlarz]

To ja już na stałe dołączę.
Tak w ogóle od razu przychodzę z pytaniem. W trakcie seksu boli mnie prawy jajnik, dzieje się to tylko w trakcie tych pozycji kiedy penetracja jest głębsza. Jak naprowadzam () członka na lewo to wszystko jest cacy. Byłam z tym oczywiście u ginekologa, on niby nic nie widzi, ale z drugiej strony coś gęgał, że ma niezbyt profesjonalny sprzęt , wiec zgłupiałam. Czy któraś z was wie, co to by mogło być?

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Napisane przez wontrubka

Melduję się na pokładzie!
Arya90 fajny wstęp ! zwłaszcza to hasło o plemnikach ! pojawia się chyba najczęściej na naszym wątku

napisałaś, że mniej jesz ostatnio, więc może to jakaś mała anemia? Z tego, co wiem wujaszek nie lubi braku witamin... zrób badania krwi, a najlepiej przejdź się do lekarza! trzymam kciuki, zeby było wszystko OK!

ejj... jakie macie metody motywowania się, żeby nie jesc słodyczy, a przede wszystkim chipsów??? jestem wielką chipsomaniaczką, a brzuch rośnie, brakuje mi motywacji a jednocześnie nie mogę juz na siebie patrzeć ... (gdzie ten płaski brzuszek?) ... dajcie jakieś skuteczne rady na kompletny brak silnej woli... (mówiąc to wciąga laysy paprykowe )

Ja rzuciłam chipsy, prażynki, popcorn, orzeszki solone, paluszki (poza chrupkami kukurydzianymi dla dzieci (można nawet takie bez soli dorwać), ale je jem rzadko, kilka razy do roku 3-4) pierwszego grudnia 2012r. Co mną motywowało? Zdrowie i powiem, że to wystarczyło.

[Monichulaa]

Napisane przez karolinuuusia

jale mam jeszcze poprawkę z higieny produkcji żywności we wrześniu :/

Też miałam u siebie ten przedmiot i w sumie bardzo dobrze go wspominam

[wontrubka]

Napisane przez Monichulaa

Miło wspominam tamtą akcję z tą babcią w autobusie

Stara dupa jestem, 89

ehem... nie taka stara... ja mam ciut więcej, ale odrobinkę tylko!

Napisane przez xXMalinowaLadyXx

Jaaaaa też jeeeestemmmmmm



Podpinam się pod pytanie. Na czekolado-ciastkowe rzeczy nie mam uzależnienia, mogą być, a może ich nie być....a chipsy masakra- a tyłek rośnie :/

A poza tym to z Wontrubką łączy mnie jeszcze to, że też wpadam tu tylko w weekendy, ale staram się dzielnie nadrabiać

no patrz ile nas łaczy... żeby wujki tez były w tym samym terminie i w ogóle siostry

Napisane przez raita

A ja się Wam dziewczyny pochwalę moim malutkim sukcesem
Eks TŻ pisał. Był coraz odważniejszy w tym co mówił, jakieś dwuznaczne teksty, wspominki tego co było, bla, bla, bla.
Sytuacja o tyle dziwna, że facet potrafi pisać kilka dni, a potem tydzień ciszy i tak w kółko. Ja stałam w miejscu, ciągle rozmyślałam, w końcu powiedziałam stop.

Narazie muszę się tak naprawdę zająć sobą, uwierzyć w siebie i tak... wiem, wiem, niby nic, a jestem z siebie dumna.
Wyłączyłam dla niego moją widoczność online w sieci, tak, że nie widzi jestem, a kiedy mnie nie ma.
Trzymam sie tego,że:
"Jak chłopu zależy, to choćby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować."
Proszę się nie śmiać
I trzymać kciuki, żebym się nie złamała.

klask i: jesteś bardzo dzielną dziewczynką! Teraz będzie miał okazję sie wykazac.. .ale mam takie pytanie - Ty chciałabyś, żeby wrócił ?

Napisane przez SekretnyWachlarz

Ja rzuciłam chipsy, prażynki, popcorn, orzeszki solone, paluszki (poza chrupkami kukurydzianymi dla dzieci (można nawet takie bez soli dorwać), ale je jem rzadko, kilka razy do roku 3-4) pierwszego grudnia 2012r. Co mną motywowało? Zdrowie i powiem, że to wystarczyło.

no ja niby wiem, że to niezdrowe, ale dopoki nic sie nie dzieje złego, to jakos nie potrafię sobie zwizualizować tych szkód dla organizmu... a pokusa jest wielka...

[tija93]

Witam w nowym wątku

Dzisiaj rano dostałam pierwszy bez hormonalny okres. Troche się pospieszył bo przyszedł w 24 dniu cyklu. Może to i dobrze, że sie jednak nie spóźnił W poniedziałek mam ginekologa i troche lipa, ale pójdę bo chce dostać recepte na tabletke "po". Myślicie, ze mi przepisze tabletke bez badania?

Ach... słodycze, przekąski, chipsy, czekolady uwielbiam, ale staram sie ograniczać aktualnie troche dietkuje, bo przez studia przytyłam. Już wiedzę, że troche schudłam. Przypuszczam, że około 2kg, bo nie mam wagi 4 lata temu schudłam prawie 30 kg i w sumie poszło to bezboleśnie

Poprawke też mam jedną we wrześniu. Z FIZJOLOGII aaaa jeszcze sie nie zaczełam uczyć

Miłej niedzieli

[Monichulaa]

Napisane przez wontrubka

ehem... Nie taka stara... Ja mam ciut więcej, ale odrobinkę tylko! :d

'88 :d

[xXMalinowaLadyXx]

Napisane przez Monichulaa

'88 :d

Ja też 88

Oj Wonturbka z tego co pamiętam to jeszcze wzrost nas łączy


Dziewczyny mam pytanie- nigdy nie chodziłam na żaden fitness, siłownie itd i ostatnio przyszło mi to na myśl- znalazłam całkiem fajny cenowo club tylkooooo jakoś tak nie wiem co wybrać jak się za to zabrać, jak to wygląda od strony technicznej i takie tam wiem głupia jestem, bo wszystkiego zapewne dowiem się na miejscu, ale chciałabym wcześniej mieć jakiś zarys. Któraś chodziła? Coś opowie? Co najlepiej wybrać? Fitness, zumba?
Ćwiczyłam sama, ale odkąd zaczęłam pracować to jakoś tak nie mogę się zebrać. Może jak zapłacę to bd miała bat nad tyłeczkiem
Swoją drogą przez te chipsy to już nie taki tyłeczek :/

[Monichulaa]

Napisane przez xXMalinowaLadyXx

Dziewczyny mam pytanie- nigdy nie chodziłam na żaden fitness, siłownie itd

Ja chodziłam na siłownię W sumie to było to wejście grupowe i był z nami jako taki trener i robiliśmy wszystko razem z Nim. Albo rowerki, jakieś tam ciężarki czy skłony. Ogólnie fajna sprawa bo bardzo motywuje do ćwiczeń i jakiegoś ruchu niż takie ćwiczenia w domu

[anulka1321]

Ja 93 rocznik po 1 roku Technologii żywnosci na UP w Poznaniu nie powiem kierunek cieżki ale dobrze mi idzie hehe

[Jacqueline__]

a jest tutaj ktoś 91 i mniej?!

Malinowa, w grupie na pewno łatwiej się zabrać za ćwiczenia jak ćwiczyłam w domu sama to po jakimś czasie traciłam motywację.. jak zaczęła moja siostra to staram się ją dogonić i wiadomo ze ćwiczę więcej wtedy tak samo z bieganiem wyszłam ze 2 razy sama to nudziło mi się.. ale zaraz doszła do mnie mama, ciocia i sąsiadka i biegamy regularnie codziennie już miesiąc

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez anulka1321

Ja 93 rocznik po 1 roku Technologii żywnosci na UP w Poznaniu nie powiem kierunek cieżki ale dobrze mi idzie hehe

o jest mniej niż 91

[Monichulaa]

Napisane przez Jacqueline__

ale zaraz doszła do mnie mama, ciocia i sąsiadka i biegamy regularnie codziennie już miesiąc

Ładną grupę sobie zebrałaś

[anulka1321]

No pewnie Jacqueline jestesmy razem ! młodziutkie hehe
Kto jeszcze jest na Technologii Żywnosci ???

[karolinuuusia]

Napisane przez Monichulaa

Też miałam u siebie ten przedmiot i w sumie bardzo dobrze go wspominam

u nas babka mówiła ze będą zamknięte pytania i każdy na nie przygotował się, a ona w ostateczności dala nam otwarte,, i oto efekty

[tija93]

Napisane przez xXMalinowaLadyXx

Ja też 88

Oj Wonturbka z tego co pamiętam to jeszcze wzrost nas łączy


Dziewczyny mam pytanie- nigdy nie chodziłam na żaden fitness, siłownie itd i ostatnio przyszło mi to na myśl- znalazłam całkiem fajny cenowo club tylkooooo jakoś tak nie wiem co wybrać jak się za to zabrać, jak to wygląda od strony technicznej i takie tam wiem głupia jestem, bo wszystkiego zapewne dowiem się na miejscu, ale chciałabym wcześniej mieć jakiś zarys. Któraś chodziła? Coś opowie? Co najlepiej wybrać? Fitness, zumba?
Ćwiczyłam sama, ale odkąd zaczęłam pracować to jakoś tak nie mogę się zebrać. Może jak zapłacę to bd miała bat nad tyłeczkiem
Swoją drogą przez te chipsy to już nie taki tyłeczek :/

Ja chodziłam na zumbe i na takie fitnessowe ćwiczenia. No i uwielbiam zumbe człowiek sie wypoci, wybawi, spali kalorie. Babka nam mówiła, że można do 500kcal spalić przez godzine Też zauwazyłam, że jak kupowałam karnet to jakaś taka wieksza motywacja była do ćwiczeń. W końcu własna kasa wydana u mnie można było wykupić jedno wejście. Kup sobie takie jedno wejście na wybrane zajęcia i się przekonaj z kolei takie fitnessy też są fajne. Ja często szłam na jakiś shape a później na zumbe. Później byłam spocona jak świnka ale zadowolona

anulka1321 ja też rocznik 93 pierwszy rok położnictwa za mną uwielbiam moje studia

[Jacqueline__]

Napisane przez Monichulaa

Ładną grupę sobie zebrałaś

prawda? i powiem Ci że panie 40+ a mają tyle siły i energii że na prawdę tak się wkręciły że to one pilnują godziny, trasy wszystko ja to jestem pod wrażeniem

Napisane przez anulka1321

No pewnie Jacqueline jestesmy razem ! młodziutkie hehe
Kto jeszcze jest na Technologii Żywnosci ???

a jak hah ja NIE JESTEM na technologii żyw. ale moje koleżanka z gimbazy i jedna z liceum są na tym tylko że w krakowie

[karolinuuusia]

Napisane przez anulka1321

No pewnie Jacqueline jestesmy razem ! młodziutkie hehe
Kto jeszcze jest na Technologii Żywnosci ???

ja

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Napisane przez Jacqueline__

a jest tutaj ktoś 91 i mniej?!

92

[anulka1321]

Chcialam isc na położnictwo ale wybralam technologie
karolinuuusia Na SGGW ??

[karolinuuusia]

Napisane przez anulka1321

Chcialam isc na położnictwo ale wybralam technologie
karolinuuusia Na SGGW ??

tak an SGGW
ja chciałam iść na pielęgniarstwo od zawsze, ale jak mój TŻ to usłyszał to mało nie padł, bo jego poprzednie 2 dziewczyny studiowały pielęgniarstwo w końcu zaczęłam zastanawiać się że to ciężko praca i niesie za sobą wiele wyrzeczeń i wybrałam drugą moją opcję

[Monichulaa]

Napisane przez karolinuuusia

u nas babka mówiła ze będą zamknięte pytania i każdy na nie przygotował się, a ona w ostateczności dala nam otwarte,, i oto efekty

U mnie był test, 60 pytań ale nie była dane mi go pisać Facet mnie zwolnił z egzaminu z 5 z ćwiczeń

Napisane przez Jacqueline__

prawda? i powiem Ci że panie 40+ a mają tyle siły i energii że na prawdę tak się wkręciły że to one pilnują godziny, trasy wszystko ja to jestem pod wrażeniem

Przydała by mi się taka motywacja do działania. Jak pytałam Młodego czy biegamy to stwierdził, że będzie jechał rowerem obok a Ty biegnij

[karolinuuusia]

Napisane przez Monichulaa

U mnie był test, 60 pytań ale nie była dane mi go pisać Facet mnie zwolnił z egzaminu z 5 z ćwiczeń

no widzisz ale to jedyna poprawka więc bez lipy

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez Jacqueline__

a jest tutaj ktoś 91 i mniej?!

Malinowa, w grupie na pewno łatwiej się zabrać za ćwiczenia jak ćwiczyłam w domu sama to po jakimś czasie traciłam motywację.. jak zaczęła moja siostra to staram się ją dogonić i wiadomo ze ćwiczę więcej wtedy tak samo z bieganiem wyszłam ze 2 razy sama to nudziło mi się.. ale zaraz doszła do mnie mama, ciocia i sąsiadka i biegamy regularnie codziennie już miesiąc

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------



o jest mniej niż 91

Ja 91 rocznik
Przypomniałyście mi o chipsach i zjadłam paczkę .

[wontrubka]

zxcvbnmasd no nieeee

Napisane przez tija93

Witam w nowym wątku

Dzisiaj rano dostałam pierwszy bez hormonalny okres. Troche się pospieszył bo przyszedł w 24 dniu cyklu. Może to i dobrze, że sie jednak nie spóźnił W poniedziałek mam ginekologa i troche lipa, ale pójdę bo chce dostać recepte na tabletke "po". Myślicie, ze mi przepisze tabletke bez badania?

Ach... słodycze, przekąski, chipsy, czekolady uwielbiam, ale staram sie ograniczać aktualnie troche dietkuje, bo przez studia przytyłam. Już wiedzę, że troche schudłam. Przypuszczam, że około 2kg, bo nie mam wagi 4 lata temu schudłam prawie 30 kg i w sumie poszło to bezboleśnie

Poprawke też mam jedną we wrześniu. Z FIZJOLOGII aaaa jeszcze sie nie zaczełam uczyć

Miłej niedzieli

JAK ???? opowiadaj, dziel się! ja bezbolesnie 1 kg nie mogę zrzucić więc każda wskazóweczka sie przyda!

Napisane przez Monichulaa

'88 :d

ciiii

Napisane przez xXMalinowaLadyXx

Ja też 88

Oj Wonturbka z tego co pamiętam to jeszcze wzrost nas łączy


Dziewczyny mam pytanie- nigdy nie chodziłam na żaden fitness, siłownie itd i ostatnio przyszło mi to na myśl- znalazłam całkiem fajny cenowo club tylkooooo jakoś tak nie wiem co wybrać jak się za to zabrać, jak to wygląda od strony technicznej i takie tam wiem głupia jestem, bo wszystkiego zapewne dowiem się na miejscu, ale chciałabym wcześniej mieć jakiś zarys. Któraś chodziła? Coś opowie? Co najlepiej wybrać? Fitness, zumba?
Ćwiczyłam sama, ale odkąd zaczęłam pracować to jakoś tak nie mogę się zebrać. Może jak zapłacę to bd miała bat nad tyłeczkiem
Swoją drogą przez te chipsy to już nie taki tyłeczek :/

ZUMBA forever! serio, bardzo przyjemny, wciągający sporcik

[eN90]

Melduję się również.
Dziś powinien być okres, ale go nie ma. Wysyłać do mnie szybko, bo za tydzień jadę na wakacje, żeby mi się to cholerstwo zdążyło skończyć.

Mój brat zaczyna teraz studia o kierunku technologia żywności. Dobrze, że was tyle, będę was prosić o pomoc, jak Młody będzie się gubił na studiach

Chodziłam na fitness i zumbę i powiem, że fitness wolę bardziej. Ale być może dlatego, że do grupy z zumby weszłam tak w połowie semestru i bardzo ciężko było mi nadrobić kroki.