Pierścień NuvaRing - wątek zbiorczy!

[aleksandru21]

Cześć jestem w trakcie czwartego już krążka i nie miałam z nim dotąd żadnych problemów. Dopiero w tym tygodniu dwa razy już mi się zdarzyło, że obudziłam się rano i pierścień lekko wystawał (na jakiś 1 cm). I teraz nie wiem czy kwalifikować to jako "wypadnięcie" tak jak głosi ulotka... w końcu większość pierścienia była wewnątrz... Co o tym sądzicie? I jaka może być tego przyczyna?

Poza tym nie wysuwa mi się przy żadnych czynnościach, ani przy stosunku. Nie chciałabym przez to rezygnować z tej formy antykoncepcji, bo jest naprawdę wygodna.

pozdrawiam

[b91b1c4b00ce6b8c195dd3be6e1333c1c169119f]

po prawie dwóch tygodniach zaczęłam dopiero dostrzegać minusy. ale chyba nie jest tak tragicznie, jakby być mogło...
tkliwe pierwsi - od ponad tygodnia jak na okres. ale w zasadzie to moja pierwsza antykoncepcja, więc może dlatego...
początkowo oceniałam wzrost libido, teraz jakby zaczęło mi spadać? hm.. ciężko mi ocenić jeszcze w położeniu stresowym przez kolejny tydzień.
sądziłam, że z upławami będzie gorzej - nie jest źle jak na fakt, że mam nadżerkę, a tu wiele z Was pisało, że dosłownie "pływa" po NR.

i jak dobrze rozumiem ulotkę, to 9 doba stosowania NR można uznać już za pełne zabezpieczenie? (włożony między 2 a 5 dniem okresu i opisano "zabezpieczać się jeszcze przez tydzień w inny sposób")

[anyyy5]

dziewczyny, mam pytanie
jutro mam szczepienia na tezec, dur brzuszny, grypa pokarkmowa, zolta febre i zoltaczke
czy moze to miec jakis negatywny wplyw na nuvaring?

[effcia82]

Napisane przez aleksandru21

Cześć jestem w trakcie czwartego już krążka i nie miałam z nim dotąd żadnych problemów. Dopiero w tym tygodniu dwa razy już mi się zdarzyło, że obudziłam się rano i pierścień lekko wystawał (na jakiś 1 cm). I teraz nie wiem czy kwalifikować to jako "wypadnięcie" tak jak głosi ulotka... w końcu większość pierścienia była wewnątrz... Co o tym sądzicie? I jaka może być tego przyczyna?

Poza tym nie wysuwa mi się przy żadnych czynnościach, ani przy stosunku. Nie chciałabym przez to rezygnować z tej formy antykoncepcji, bo jest naprawdę wygodna.

pozdrawiam

Stosuję NR od ponad roku i dziś po raz pierwszy przydarzyła mi się podobna sytuacja. Wstawając rano poczułam lekkie uwieranie a przy prysznicu okazało się, że krążek lekko wystaje. Nie bez trudu wepchnęłam go na miejsce (miałam wrażenie jakby coś zawadzało) i teraz boję się, czy to się nie powtórzy. Krążek był na miejscu podczas wieczornego mycia więc podejrzewam, że był wysunięty nie dłuzej niż 6 godzin. Czy powinnam zastosować procedurę jak gdyby pozostawał całkowicie poza pochwą przez ten czas? Czy sam krążek, a konkretnie jego wystająca część mogła ulec uszkodzeniu przez sam fakt kontaktu z powietrzem i innym środowiskiem niż wewnątrz pochwy?
Dodam, krążek był w środku ponad 4 tygodnie (2 krążki stosowane jeden po drugim) i będzie jeszcze 2,5 tyg. a więc zasada minimum 7 dni nieprzerwanego stosowania zostaje zachowana?
A może powinnam wymienić ten krążek na nowy (tylko recepty brak)?

Martwię się bo myślałam, że stosując tą metodą bezproblemowo przez tak długi okres mogę liczyć na jej niezawodność, z tu taka niespodzianka

[b91b1c4b00ce6b8c195dd3be6e1333c1c169119f]

u mnie lepszy hit ;/ pod moją nieobecność chłopak poczuł nieodpartą chęć szybkiego zmrożenia piwa. podkręcił na maxa lodówkę, która aż się oszroniła na tylnej ściance i nuva sobie w takiej temp leżał przez noc ;/
myślicie, że jeszcze jest zdatny? mam ochotę go zatłuc! ! specjalnie każę trzymać w lodówce, bo to jednak lepsza pewność i przy tych szalejących temperaturach letnich.


effcia - jak na moje to mimo wszystko jakaś część krążka dawkowała hormony. sami w ulotce piszą, że nie ma znaczenia, jak jest nawet prawie przy wyjściu z pochwy. uważam, że problemem by było dużym, gdyby całkowicie wypadł na dłużej niż 3 godziny...

[katja_24]

To pytanie moze wydac sie glupie, ale sprobuje: nie macie klopotow z pecherzem? Nie cisnie Was ten krazek, nie zwiekszyla sie czestotliwosc wizyt w WC?

[kalifcia]

witam wszystkich mam pewnie głupie pytanie ale nie mogę przestac mysleć o tym... Niedawno byłam u lekarza przepisał mi receptę na NR kupiłam go i byłam ciekawa oczywiście jaki jest nie otwierałam opakowania w jakim się znajduje ale przcisnęłam go kilka razy bo chciałam sprawdzić cjaka ma konsystencję( moja głupia ciekawość ) i od tego zcasu zastanawiam sie czy mogłam go w jakiś sposób uszkodzic ? Czy nic się z nim nie stało proszę o pilną odpowiedż bo nie wiem czy prosic lekarza o kolejna receptę ;/

[kaja-sz]

Napisane przez katja_24

To pytanie moze wydac sie glupie, ale sprobuje: nie macie klopotow z pecherzem? Nie cisnie Was ten krazek, nie zwiekszyla sie czestotliwosc wizyt w WC?

Trochę się wydaje, bo jaki to ma związek ze sobą ? A jak używasz tamponów to częściej chodzisz do toalety?

kalifcia
Myślę ze nic sie nie stało, on jest elastyczny więc od dotykania nic mu nie powinno być.

[katja_24]

No wlasnie problem w tym, ze jak mam okres to musze czesciej korzystac z WC, ale nie wiem, czy ma to na wplyw sam fakt, czy tampon?

[kalae]

ja tamponow nie uzywam a jak mam okres to latam ciagle do wc, bo tak mnie cisnie na pecherz

[katja_24]

Czyli wyglada na to, ze sam fakt

[LUKIEREK]

hej a ja mam pytanko ile placicie za krążek mi gin . kiedyś proponowała ale jakoś mnie nie przekonała do ciała obcego we mnie

jak sie z tym chodzi na codzień nic nie uwiera

[Eldo_rado]

Napisane przez LUKIEREK

hej a ja mam pytanko ile placicie za krążek mi gin . kiedyś proponowała ale jakoś mnie nie przekonała do ciała obcego we mnie

jak sie z tym chodzi na codzień nic nie uwiera

przejrzyj wątek a znajdziesz wiele odp na swoje pyt

[cukraktywna]

Ja zapłaciłam w mojej wiejskiej aptece 55 zł, ale wiem, że przepłaciłam :| Jakby się porozglądać, to myślę, że za 45 zł kupisz

[pszczola2000]

Napisane przez LUKIEREK

hej a ja mam pytanko ile placicie za krążek mi gin . kiedyś proponowała ale jakoś mnie nie przekonała do ciała obcego we mnie

jak sie z tym chodzi na codzień nic nie uwiera

ja płacę za 3pak 120zł, czyli wychodzi po 40zł sztuka i to w centrum warszawy.

nic a nic nie uwiera, tez miałam obawy a jestem w trakcie 4tej sztuki, gorąco polecam, teraz już zapomniałam nawet co to antykoncepcja!!!

[magdziaS]

Dziewczny przedłużyłam 7 dniową przerwę o jeden dzień. Nie miałam wyjścia, bo w aptece, gdzie miałam odpis nie mieli akurat krążka, a nie miałam skąd wziąć recepty. W tym czasie, to już 6 dzień, mam brązowe plamienia. To normalne, w czasie kiedy nastąpi takie przesunięcie, czym mam się obawiać i lecieć do ginekologa ?

[monika01011986]

Hej dziewczyny
Czy mogę się do Was przyłączyć?
Ja Nuvaring stosuję od 4 miesięcy. Póki co jestem strasznie zadowolona. Wcześniej miałam włożoną spiralę miedzianą ( nie polecam nikomu) a później łykałam Yasminelle po których ciągle mi się wymiotować chciało ;/ Dodam jeszcze, że mam 25 lat i dwóch wspaniałych synów (2 latka i 5 lat). O krążku powiedział mi mój ginekolog i na początku tez się bałam ale po pierwszym miesiącu stosowania byłam wniebowzięta. Zero skutków ubocznych - w ogóle nie czuję jakbym stosowała hormonalną antykoncepcje. Ostatnio tylko zaniepokoiło mnie to że w dzień kiedy miałam wyciągnąć krążek dostałam okres (wieczorem wyciągam krążek a rano dostałam okres w ten sam dzień). Pierwsza moja myśl to taka że krążek chyba przestał szybciej działać. Stosując ten krążek zawsze miałam strasznie krótkie okresy a ten ostatni właśnie był długi i obfity. Czy któraś z Was tak miała kiedyś?

[LUKIEREK]

Dzięki dziewczyny
jak pójde do swojej gin to poprosze o recepte na to cudeńko i zobaczymy czy moge to używać

[Mariatta]

Też się nad tym ringiem zastanawiam. Nigdy wcześniej nie stosowałam hormonów, boję się trochę skutków ubocznych. I czy w ogóle moge po to siegnąć przy moich bólach głowy. Ale widzę, że większość opinii pozytywna.

[katja_24]

Ja mam rcepte, ale na razie w ogole rezygnuje z hormonow, mam dosc. Przez tyle czasu, calymi latami, mialam skutki uboczne, ze nauczylam sie z tym zyc. W 2-miesiecznej przerwie nagle odkrylam, ze moge sie czuc DOBRZE i na razie boje sie probowac tego ringa. Tym bardziej, ze lekarz powiedzial, ze nie pewnosci czy nie zaszkodzi mi na pajaczki i zylaki, a ja i tak juz mam depreche z powodu wygladu moich nog

[anastazxja_26]

odsprzedam dwa pierscienie, cena 30zl/szt, musze zaprzestac stosowania ze wzgledu na stan zdrowia

[b91b1c4b00ce6b8c195dd3be6e1333c1c169119f]

Napisane przez Mariatta

Też się nad tym ringiem zastanawiam. Nigdy wcześniej nie stosowałam hormonów, boję się trochę skutków ubocznych. I czy w ogóle moge po to siegnąć przy moich bólach głowy. Ale widzę, że większość opinii pozytywna.

spoko ja jestem po pierwszym Ringu i jestem naprawdę zadowolona! polecam, a też wcześniej nie stosowałam żadnej antykoncepcji hormonalnej jestem teraz w trakcie przerwy - okres po 2 dniach od wyjęcia (zobaczymy czy normalny). z ubocznych to tylko tkliwe piersi.

wprawdzie omsknęłam się o pół doby z wyciągnięciem, ale chyba włożę zgodnie z planowaniem. (miałam wyciągnąć środa 21, a dopiero czwartek 13). chyba że lepiej po równym tygodniu niż wcześniej?

[CysiaMysia]

U mnie z wyciąganiem i wkładaniem już bywa różnie, stosuję Ringa od listopada zeszłego roku, skutków ubocznych żadnych. Moja godzina to 16:30, ale wiecznie zapominam, wyciągam o kilka godzin za późno, wkładam tydzień później też czasem kilka godzin później, a skuteczność bez zmian, także drogie panie, kilka godzin to nie powód do zmartwień ))

[matyldaaaa]

Rozważam zamianę tabletek na krążek i zastanawia mnie jedna rzecz. Mianowicie teraz gdy biorę tabletki, krwawienie zaczyna mi się ok 5 dnia przerwy i zaczynam następne opakowanie jeszcze krwawiąc. Stąd moje pytanie co jeżeli będę musiała włożyć już nowy krążek, a jeszcze będę miała krwawienie. Mam nosić tampon i krążek

[Annuar]

Napisane przez matyldaaaa

Rozważam zamianę tabletek na krążek i zastanawia mnie jedna rzecz. Mianowicie teraz gdy biorę tabletki, krwawienie zaczyna mi się ok 5 dnia przerwy i zaczynam następne opakowanie jeszcze krwawiąc. Stąd moje pytanie co jeżeli będę musiała włożyć już nowy krążek, a jeszcze będę miała krwawienie. Mam nosić tampon i krążek

Mnie tylko przy pierwszym opakowaniu zdarzyło się tak, że wkładałam kolejny NR mając jeszcze krwawienie. Nosiłam tampon i krążek jednocześnie - głębiej wkładamy krążek, tampon "bliżej". Trzeba tylko uważać przy wyciąganiu tamponu - mnie raz zdarzyło się, że wyciągając tampon wyciągnęłam również tampon (robiłam to ostrożnie, ale tak się jakoś pechowo "podhaczył") Moja rada jest taka, że lepiej więc nie wyciągać tamponu bezpośrednio nad sedesem

Zaznaczam, że to był ten jeden jedyny raz, gdy krążek mi wypadł.

Teraz (biorę 6 opakowanie) krwawienie zaczyna się i kończy podczas tej 7-dniowej przerwy.

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Napisane przez magdziaS

Dziewczny przedłużyłam 7 dniową przerwę o jeden dzień. Nie miałam wyjścia, bo w aptece, gdzie miałam odpis nie mieli akurat krążka, a nie miałam skąd wziąć recepty. W tym czasie, to już 6 dzień, mam brązowe plamienia. To normalne, w czasie kiedy nastąpi takie przesunięcie, czym mam się obawiać i lecieć do ginekologa ?

Wg ulotki tolerancja spóźnienia włożenia kolejnego NR po 7 dniowej przerwie wynosi tylko 3 godziny. Więc skoro przedłużyłaś przerwę o 1 dzień, to mogło coś się przestawić, to kwestia bardzo indywidualna...

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez LUKIEREK

hej a ja mam pytanko ile placicie za krążek mi gin . kiedyś proponowała ale jakoś mnie nie przekonała do ciała obcego we mnie

jak sie z tym chodzi na codzień nic nie uwiera

Ceny są bardzo różne - w moim mieście (Zielona Góra, lubuskie) od 45 do 54 zł.

Nic nie uwiera, nic nie przeszkadza, tak jak dobrze włożony tampon.
W ogóle krążka nie czujesz, tak, że na początku ciągle sprawdzasz, czy na pewno tam jest

Dla mnie pomimo pewnych rozczarowań to najlepszy do tej pory środek antykoncepcyjny

[Weronikapr]

A jak wygląda Wasze libido przy NuvaRingu??

[Annuar]

Napisane przez Weronikapr

A jak wygląda Wasze libido przy NuvaRingu??

Dla mnie kwestia libido przy NR to element rozczarowujący - tzn zmieniałam z tabsów na NR aby poprawić obniżone libido, ale nie nastąpiła zadowalająca zmiana. Plusem jest natomiast większa wilgotność, co poprawia komfort współżycia i ma jakiś pozytywny wpływ na libido.

To (niestety) kwestia bardzo indywidualna) - czytałam opinie wielu kobiet którym przy NR nie obniżyło się libido (pierwsza metoda antykoncepcji) lub znacznie poprawiło się (przy zmianie z tabsów)

[effcia82]

Napisane przez Weronikapr

A jak wygląda Wasze libido przy NuvaRingu??

U mnie jak przy tabletach - praktycznie nie istnieje.

[kalae]

u mnie bez zmian, tzn bardzo dobrze

[katja_24]

Z mojego doswiadczenia wynika, ze przy braniu hormonow u kazdego libido w koncu spadnie, jedneych szybciej, u innych wolniej, ale jednak...Bralam 3 rodzaje tablet, po kazdych w koncu bylo to samo, a ring to tez sztuczne hormony, wiec...