2019-06-20, 10:28 | #121 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-06-20, 10:47 | #122 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-06-20, 11:01 | #123 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Cytat:
|
|
2019-06-20, 11:08 | #124 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
No to odcinaj. Chcę wideo.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2019-06-20, 12:09 | #125 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Cytat:
|
|
2019-06-20, 12:46 | #126 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 44
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują
Nimve po chwili do innej osoby powiedziała „ Aniu” po prostu widać ze mnie t nie lubią i maja za kozła . Inna sytuacja miałam do przecen mnóstwo pewnego art podjeżdżam do osoby co robi te przeceny a ona podniesionym głosem „ co ty mi tu przywiozłaś , idź mi z tym” a ja” jest tego dużo a miesiąc się kończy” „ nie jęcz mi tu „ za chwile do mnie uporządkuj ten koszyk były tam nie moje przeceny bo jest „ nadupczone”. To jeden z wielu przykładów. Nie mówiąc o innych gdzie jedna przyczepiła się ze kody leżą po prawej a nie lewej stronie co nie ma znaczenia. Poza tym podnoszenie głosu , obrażanie wyglądu . Oni zwyczajnie się znęcają. Tyle ze nie mam na to żadnych dowodów poza pogarszającym się zdrowiem.
|
2019-06-20, 13:29 | #127 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 143
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują
Nieznajoma, zaczęłaś szukać nowej pracy? Czy przeglądasz ogłoszenia? Zapisałaś się do lekarza? Czy Twoje oszczędności wystarczą na pewien czas jeśli nie będziesz mieć pracy?
Przeanalizuj sobie ile czasu możesz przeznaczyć na to żeby ochłonąć, podleczyć się i szukać nowego miejsca. Nie analizuj już tego co dzieje się w obecnej pracy. To przeszłość. Nie ważne co ktoś powiedział i co powie jak złożysz wypowiedzenie. To nieistotne w Twojej sytuacji. Poszukaj rozwiązań jak z tego wyjść. Myśl o przyszłości. Jaką masz umowę? Jeśli na czas określony to możliwe, że oni jej nie przedłużą. Nie warto na to czekać, bo i tak zostaniesz z niczym. Lepiej samemu odejść, szukać lepszego miejsca. Edytowane przez Jasmin85 Czas edycji: 2019-06-20 o 13:36 |
2019-06-20, 18:31 | #128 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 44
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Mam umowę na stałe . Miesiąc wypowiedzenia . Szczerze mówiąc najchętniej udałabym się na zwolnienie psychika mi siadła i mam straszne myśli . Obawiam się tez ze mogłyby jakaś świnie podłożyć .
|
2019-06-20, 19:18 | #129 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 949
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-06-20, 19:29 | #130 | |
Femme fatale
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Cytat:
Wolisz siedzieć na zwolnieniu. To też nic Ci nie da bo to jest szeroko rozumiane jako ucieczka. Obyś nie wpadła też w depresję. Udaj się na terapię. Wolisz narzekać to tak masz i jeszcze myślisz, że wizaż zamiast terapeuty Ci pomoże. Zapewne. |
|
2019-06-20, 19:35 | #131 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 44
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Ale ja chce stamtąd odejść . Nie chce tam dłużej być . Mam dosyć. Może już mam depresje . Tylko w tym ograniczonym państwie to nie choroba . Ci ograniczeni ludzie z którymi pracuje tez zapewne by mówili ze udaje i wyludzam . Oni jak córka ochroniarza zlana mogę twierdzili ze on kłamał jak jego żona targnęła się na życie ze chce rentę wyłudzić . To są sfrustrowani psychiczni ludzie . Nie chce tam zdechnąć . Na zwolnieniu tez mogę szukać pracy.
|
2019-06-20, 19:46 | #132 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Cytat:
|
|
2019-06-20, 19:48 | #133 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 1 079
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Cytat:
|
|
2019-06-20, 19:50 | #134 |
Femme fatale
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
|
2019-06-20, 20:06 | #135 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Autorko, jesteś bardzo zaburzona i masz poważny problem. Z ludźmi z pracy? Być może, ale z samą sobą większy. I będzie coraz gorzej, jeśli nie rozpoczniesz leczenia.
|
2019-06-20, 20:34 | #136 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 949
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-06-21, 08:39 | #137 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Ja mysle, ze problwmwm autorki w pierwszej kolejnosci nie sa chamskie kolezanki, tylko jej wlasna glowa.
Z przytoczonych tu tekstow te o cyt. plaskiej dupie czy ryju sa szokujace i ciezko mi je sobie wyobrazic w pracy ale bylam "pare razy" w sklepie i zdarzalo mi sie slyszec komentarze czy obgadywania personelu nawzajem, az mozna zdebiec. Owszem, zgadzam sie, ze atmosfera w takich miejscach moze byc bardziej patologiczna niz na budowie (z racji zawodu mialam praktyki na budowie i co jakis czas na jakiejs bywam i tam nie spotkalam sie z takimi zachowaniami). Ale pozostale przytoczone teksty sa... No nie wiem, raczej ciezko podciagnac pod mobbing tekst "po co ci tyle kartonow placek bedziesz piec", zwracanie sie per Aśka (?) czy "uporzadkuj ten koszyk bo jest nadupczone", i w zasadzie wiekszosc innych. No sorry. Rozumiem, ze armosfera jest okropna jesli jest sie nielubianym i kazde spojrzenie mozna odbierac jako atak ale obawiam sie ze twoje obawy, ze w nastepnym miejscu bedzie podobnie, sa sluszne. Sposob wypowiedzi swiadczy, ze albo jestes naprawde na skraju zalamania, a wtedy ratuj sie zamiast siedziec na forum, albo zawsze i wszedzie przybierasz taka pozycje ofiary, chocby hasla ze nic sie nie da zrobic, albo co powiedza jak sie zwolnisz (kogo to obchodzi?) albo ze w tym kraju depresja to nie choroba wygladaja jakbys byla wiecznie jeczaca i uzalajaca sie nad soba osoba a tym sposobem zawsze spotkasz sie z negatywna reakcja spoleczenstwa. Oczywiscie ublizania nic nie usprawiedliwia ale super znajomosci raczej w takich warunkach nie nawiazesz w zadnej pracy. Czy cos z tym zrobisz to juz twoj wybor. |
2019-06-21, 09:07 | #138 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Na początek możesz wziąć jakiś dłuższy urlop albo nawet zwolnienie lekarskie, żeby odpocząć i to wszystko na spokojnie przemyśleć.
Do tego oczywiście terapia, bo z takim podejściem w każdym miejscu do którego trafisz będziesz się czuła źle. |
2019-06-21, 15:36 | #139 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 44
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Fubizka to jest twoj punkt widzenia ze nic to nikogo nue będzie obchodzić No tak jest w normalnym miejscu pracy 😊. Tu jak złoże wypowiedzenie to Będzie pewnie „ co robić się nie chce itp „ one zrobiły ze mnie ofiare . Chyba nie wiesz jaka sile ma grupa kobiet 😦 odpowiedz coś one odpowiedzą ze zdeptana siła. Tam tylko do mnie są takie odżywki . Bo jedna napuscila na mnie resztę i one się jej boja . Dziwi cię ze tak reaguje a jak inaczej ? Wszyscy są zdrobniałe traktowani a na mnie „ Aśka „ z niechęcią w głosie . Dziś kończę zmianę jestem w przekiczalni o jedna podchodzi i władczym tonem rozmien mi to na co ja” poproś „ zmieniła ton 😃 nie chce wchodzi w konflikt bo z grupa nie wygram . Takie sytuacje powinnam zgłaszać odrazu albo odejść . Ja zostałam w toksycznym miejscu . Nie polubię jyz tych ludzi . Jednego razu usłyszałam tez ze jestem „ po☠☠☠ana . Tam po prostu jest kółko wzajemnej adoracji i ktoś niepasujacy do nich jest be. Odejdę ja przeżuca się na kogoś innego . Chora atmosfera. Nie wiem czy sens mówić o tym kierowniczce, ona jest nowa wybierze silna stara grupę . Stad moje zniechęcenie .
|
2019-06-21, 15:43 | #140 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Cytat:
|
|
2019-06-21, 16:10 | #141 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 44
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
To małe miasto a uwierz je wszystko obchodzi , interesują się wszystkim tylko nie sobą
|
2019-06-21, 16:22 | #142 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 949
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-06-21, 17:05 | #143 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 1 091
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Cytat:
Po tym poscie autorko stwierdzam, ze owszem Twoje miejsce pracy pewnie pewne patologie wykazuje (choc badzmy uczciwi-nie da sie cale zycie spotykac z ludzmi,ktorzy mowia wylacznie pozytywne rzeczy i zachowuja sie z klasa, troche odpornosci trzeba sobie wyrobic bo na 100% jeszcze ktos w zyciu Cie opieprzy, odezwie sie niemilym tonem albo cos powie za Twoimi plecami) ale spory problem jest w Twojej glowie - nazywa sie to 'mentalnosc ofiary' i naprawde powinnas sie przejsc do psychologa bo to nie jest tak,ze caly swiet jest przeciwko Tobie. Dodatkowo bardzo wyolbzymiasz i przezywasz problemy,ktorych jeszcze nie ma-tak jak Ci napisala wyzej Fubizka-co Cie obchodzi co beda mowic o przyczynach Twojego odejscia? nawet jak kolezanki z pracy zgodnie stwierdza zesz leniwa i pewnie dlatego odeszlas to to pare plot nie zmieni Twojego zycia, zwlaszcza,ze -nie oszukujmy sie-ludzie interesuja sie glownie soba i uwierz,ze nie bedziesz na jezykach za dlugo, serio, zmiana pracy jest dosc interesujacym wydarzeniem wiec ktos na pewno skomentuje ale nie jestes jakas celebrytka ,zeby cala wies miala przez rok tylko o tym rozmawiac |
|
2019-06-21, 17:54 | #144 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Z tego co opisujesz, to nikt Cię tam jakoś strasznie nie gnębi, sama mocno wyolbrzymiasz i za bardzo przeżywasz. Widocznie jesteś taką osobą, która ciężko nawiązuje relacje z innymi, nie dajesz się poznać i polubić, więc ludzie Cię nie lubią, a co dalej idzie nie traktują Cię specjalnie miło. Później Ty zaczynasz ich nienawidzić, oni to doskonale widzą, koło się zamyka. I tyle, nic w tym dziwnego. Kiedy jeszcze masz do czynienia z dość prostymi ludźmi, to tacy się nie ceregielą, że trzeba być cierpliwym dla innych i uprzejmym, choćby nie wiem co, no tak to jest.
Zmiana pracy będzie dobrym pierwszym krokiem, ale tylko po to, żeby zacząć gdzieś indziej z czystą kartą. Tylko, że to nie wystarczy. Póki nie zaczniesz sama nad sobą pracować to raczej zawsze będzie się kończyć w ten sposób. Popatrz szczerze, ale tak szczerze przed samą sobą, na swoje całe życie. Od zawsze miałaś problemy z innymi ludźmi, nie ma takich cudów, że wszyscy są paskudni i się przeciw Tobie zmówili. Coś w Twojej postawie ich odpycha, coś w którymś momencie w Twoim życiu poszło nie tak i teraz się za Tobą ciągnie, a Ty już sama się z tego nie wyplączesz. Naprawdę przemyśl terapię dla siebie, dostaniesz się na NFZ. To normalna sprawa, tak jak chodzenie do lekarza. Nie ma co się smucić ani załamywać, to najgorsze co możesz zrobić, bo wszystko jest do ułożenia, musisz tylko skorzystać ze wsparcia. |
2019-06-21, 18:59 | #145 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
|
2019-06-21, 19:57 | #146 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 44
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Łatwo wam mówić ale one czerpią z tego radość ze : podnoszą na mnie głos , Że mi docinaja . Ja tego nie wymyślam , mój błąd polega na tym ze wiedząc jak tam jest zostałam tam i przedłożyłam umowę . One już człowieka we mnie nie zobaczą . Po tym wszystkim co mnie tam spotkało mogę siedpodziewac ze mogą próbować podłożyć świnie . Zwłaszcza ze zgubiłam kluczyk od szafki i nie ma innego i nie ma innej szafki . Jedna osoba Sama pryzmala ze to podchodzi pod mobbing . Nikt za mną nie stanie . Chyba najlepiej byłoby tam nie wracać .
|
2019-06-21, 19:59 | #147 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 949
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-06-21, 20:45 | #148 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Cytat:
|
|
2019-06-22, 00:25 | #149 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 1 091
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Cytat:
Strasznie jeczysz. I nie o samo narzekanie chodzi tylko wlasnie o ta mentalnosc ofiary i Twoje przekonanie,ze caly swiat tylko czyha ,zeby Cie skrzywdzic i NA PEWNo to zrobi, o niczym innym w pracy nie mysla tylko o tym jak Ci dopiec |
|
2019-06-22, 17:08 | #150 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 44
|
Dot.: Ludzie mnie nie akceptują.
Czytałaś w ogóle moje posty? Jak mnie tam gnoiki? W dodatku one nadwyżkę w kasie np 7 zł czy 10 kazały brać . A tak nie powinno być .
Wszystkie to brały . Nie wiem co mam robić ... chce normalne świadectwo . Jak mam nie jęczeć jak mnie tak traktują Edytowane przez Nieznajoma667 Czas edycji: 2019-06-22 o 17:09 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:28.