2019-07-19, 15:17 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 567
|
Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
Cześć dziewczyny,
Wiem, że podobnych wątków było milion, ale być może moja sytuacja jest nieco inna. Otóż jesteśmy z TŻ na etapie rozmów przed zaręczynami. Ślub pewnie w 2020 na początek jesieni, ale bierzemy go głównie z powodów pragmatycznych (podatki, łatwiejszy wspólny kredyt, brak płacenia za darowizny). Ze wszystkim praktycznie jesteśmy w stanie się dogadać, ale mój facet ma problem z moim brakiem chęci zmiany nazwiska. Ostatnio rozmowa się tak skończyła, że powiedział żebym się nad tym zastanowiła. Tyle, że nie przedstawił mi kompletnie żadnych argumentów. Teraz jest na wyjeździe i wrócimy do rozmowy prawdopodobnie w poniedziałek. Za to ja mam kilka: - mam działalność na siebie, więc sporo zmieniania dokumentów firmowych - dużo biegania związanego ze zmianą plus wydatki (na co nie mam ani czasu ani pieniędzy, bo planujemy kupić działkę i pewnie budowę domu dość szybko, jeszcze przed ślubem) - mam jakiś dorobek naukowy pod swoim nazwiskiem, na razie nie wybieram się na doktorat, ale ogólnie biorę to pod uwagę - ogromne problemy w pracy, bo oprócz papierów stricte firmowych mam szereg dokumentów, które muszą być zgodne: przepustki, licencja, paszport. Tutaj leży przeważający argument, bo zmiana nazwiska na jakiekolwiek inne wymagałaby ode mnie mnóstwa wydatków (muszę lecieć do innego kraju po kopie licencji) i prawdopodobnie na minimum 1,5 miesiąca nie mogłabym pracować w zawodzie. Nie stać nas na to, zwłaszcza biorąc pod uwagę zbliżające się wydatki. A on po prostu by chciał, żebym miała jego nazwisko. Jest ładne, pewnie by mi nie przeszkadzało, ale dziwi mnie bardzo jego zdaniem, bo ja od początku związku mówiłam, że nie chcę zmieniać i tak też czuje. To cześć mojej tożsamości. Sprawy związane z problemami na lotniskach z dziećmi itd. nas nie dotyczą, bo nie będziemy ich mieć. Czego oczekuje od tego wątku? Może trochę wyżalenia się, ale głównie chciałabym poznać Wasze stanowisko wobec takiej sytuacji, a także argumenty za zmianą (jeżeli mam to przemyśleć to chciałabym mieć pełne spektrum, a pewnych rzeczy mogę nie dostrzegać i nie brać pod uwagę). Czemu facetom tak bardzo na tym zależy? Dzięki za pomoc. Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy... |
2019-07-22, 12:30 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
Cześć!
Mogę Ci powiedzieć co nieco, bo sama podejmowałam taką decyzję. Też prowadzę działalność, też nie chciałam przechodzić przez zmianę wszystkich dokumentów. Mój (wtedy) narzeczony nie był szczególnie szczęśliwy, że nie chcę przyjąć jego nazwiska, ale uznał, że to moja decyzja. Zostałam przy swoim. Pamiętaj, że to nie Twój narzeczony będzie jeździł po urzędach i załatwiał formalności, to nie on będzie musiał nauczyć się inaczej przedstawiać, nie on straci zbudowaną do tej pory rozpoznawalność "po nazwisku". Z tym wszystkim przy zmianie nazwiska będziesz musiała zmierzyć się Ty i to Ty musisz podjąć decyzję, czy chcesz zmienić nazwisko, czy nie. Nie on. Ty. Nie będę Cię namawiać do żadnej opcji, bo to indywidualna sprawa każdej osoby, która bierze ślub, zarówno kobiet, jak i mężczyzn (tak, panowie też mogą zmienić nazwisko!). Niemniej to Ty decydujesz, bo decyzja dotyczy Twojego nazwiska. |
2019-07-23, 00:27 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
Wydaje mi się, że wielu facetów bardzo tradycyjnie podchodzi do zmiany nazwiska kobiety po ślubie- na zasadzie, że ,,tak ma być, bo wszyscy tak robią" i nie wyobrażają sobie, że ich przyszła żona miałaby postąpić inaczej
Ja wychodzę za mąż w przyszłym roku. Nigdy w swoim życiu nie brałam pod uwagę całkowitej zmiany nazwiska po ślubie. Lubię swoje obecne nazwisko i czuję się z nim związana. Jest dla mnie elementem mojej tożsamości. Dodatkowo, pracując jako nauczycielka, mnóstwo zaświadczeń z kursów i dokumentacji, wystawionych jest na obecne nazwisko panieńskie. W grę wchodziło więc u mnie albo pozostanie przy swoim obecnym nazwisku albo dwuczłonowe. Za rok będę więc nosić nazwisko dwuczłonowe. Nie mam nic do nazwiska tżta; jest ładne i dość krótkie- jak moje. Nie pytałam tżta o ,,zgodę" na przyjęcie nazwiska dwuczłonowego Uważam, że to jednak decyzja kobiety, jakie nazwisko zechce nosić po ślubie Jak tak bardzo zależy mężczyźnie na jednakowym nazwisku z żoną, to zawsze może przyjąć jej Shar14- myślę, że warto jeszcze raz porozmawiać z narzeczonym i uświadomić mu, że Twoja niechęć do zmiany nazwiska po ślubie wynika wyłącznie z praktycznych powodów a nie z tego, że nie chcesz nazywać się tak samo, jak mąż. |
2019-07-23, 11:05 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 14
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
Zapytaj go, czemu on nie zmieni nazwiska na Twoje Znam takich mężów, którzy się zdecydowali i oboje mają dwuczłonowe nazwisko
|
2019-07-23, 11:25 | #5 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 26
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
Cytat:
właśnie! znam parę, gdzie to mężczyzna przejął nazwisko żony - przecież tak też można. To, że to zawsze kobieta bierze nazwisko po mężu to jakaś utarta tradycja i szczerze, ja nie widzę powodów, by to nazwisko po mężu brać. Pewnie Twój facet też to robi ze względu na tradycję - bo tak się robi, bo ktoś tam też tak robił i o. Ja osobiście poszłam na kompromis i mam dwuczłonowe, ale skoro mówiłam mu od początku związku, że nie chcesz zmieniać nazwiska, to ja bym postawiła na swoim. Wiedział przecież o tym dobrze. |
|
2019-07-24, 09:27 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 499
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
Cytat:
Ogolnie nie przeszkadzaloby mi przejecie nazwisko meza gdyby nie to, ze jest on obcokrajowcem i moim zdaniem po prostu glupio to brzmi abym miala polskie imie i zagraniczne nazwisko. Poza tym wyrobilam sobie tez pewien prestiz w pracy pod swoim nazwiskiem. Aczkolwiek chyba je zmienie tylko ze wzgledu na ewentualne dzieci. tez teraz mi sie wydaje ze nie chce dzieci, ale jesli kiedys cos mi sie zmieni to jednak chcialabym miec to samo nazwisko co one...( tzn co ono bo wiecej niz 1 dziecka na pewno miec nie bede :p) ...zobaczymy, caly czas mysle nad tym nazwiskiem |
|
2019-07-29, 18:46 | #7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
Raczej się powinnaś dowiedzieć dlaczego twojemu facetowi na tym zależy, bo powody mogą być różne dla różnych ludzi.
To nigdy nie jest pogląd zawieszony w próżni, tylko z czegoś wynika i będzie mieć jakieś konsekwencje. Dla mnie facet nalegający na coś takiego od razu jest do odstrzału. Przyczyny tego rozumowania osobiście spotkałam dwie: przejmowanie się opinią innych ludzi i chęć zdominowania partnerki. Cytat:
|
|
2019-07-30, 07:35 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
Zależy od nazwiska. Jak macie takie co brzmią dobrze jeśli są połączone to można na takie zmienić. Chyba, że bardzo mu na tym zależy. Skoro go kochasz i macie brać ślub to miłość wymaga czasem poświęceń. Nie kupisz jej za żadne pieniądze.
|
2019-07-30, 16:27 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
[QUOTE=Teneryfu;87038843]Zależy od nazwiska. Jak macie takie co brzmią dobrze jeśli są połączone to można na takie zmienić.[QUOTE]A co z innymi argumentami przeciw podanymi przez autorkę? Przecież brzmienie nazwiska to tutaj najmnijeszy, jak nie żadnej, problem.
Cytat:
|
|
2019-07-30, 17:30 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
O co chodzi z tą tożsamością? Po zmianie nazwiska przestaniecie lubić te same kolory i potrawy, zniknie zdobyta wiedza i osiągnięcia, zmieni Wam się charakter, zmienia się grupa krwi? Argument zmiany dokument to problem... jednorazowy. Nie musicie wymieniać dokumentów co tydzień. Uzależnianie swojej tożsamości od zlepku liter po imieniu jest trochę dziwne. Znaczycie więcej niż własne nazwisko, więc jaka tożsamość?
Bo wiki mówi co następuje: Tożsamość - to wizja własnej osoby, jaką człowiek ma: właściwości wyglądu, psychiki i zachowania się z punktu widzenia ich odrębności i niepowtarzalności u innych ludzi. Więc po zmianie z Kowalskiej na Nowak zmieni się... co właściwie? |
2019-07-30, 19:06 | #11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
Cytat:
|
|
2019-08-02, 08:42 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
Chodzi dokładnie o to, że jeżeli całe życie byłam Shar Sharowa to nie widzę żadnego powodu, żeby nagle być Shar Niesharowa.
Tylko tyle i aż tyle. Czy znikną osiągnięcia i umiejętności? Nie, ale nie zamierzam też całe życie udowadniać, że moje dyplomy i osiągnięcia na Sharowa to moje. A mój facet nie ma nadal żadnego argumentu oprócz tradycji i zachcianki. Dla mnie to naprawdę słaby argument wobec moich. Mamy wrócić to tematu za jakiś czas, po oficjalnych oświadczynach, ale na pewno wrócę wcześniej. W tej chwili znów ja jestem na dłużej na wyjeździe służbowym. Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy... Edytowane przez Shar14 Czas edycji: 2019-08-02 o 08:44 |
2019-08-02, 10:24 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 733
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
Treść usunięta
|
2019-08-02, 10:45 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 26
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
Szczerze dla mnie Ty przedstawiasz lepsze argumenty, niż twój facet. Polecam to przedyskutować jeszcze przed oficjalnymi zaręczynami, żeby nie było kwasów.
|
2019-08-02, 12:17 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
Szanuję Twój pogląd tyle, że u nas o żadnych dzieciach nie ma mowy, więc ten argument odpada.
Drugi problem jest w tym, że to nie są tylko zwykłe dokumenty jak prawko, dowód i zgłaszanie zmiany nazwiska w instytucjach. U mnie to jest stos papierów firmowych, przepustek, licencji i brak możliwości pracy przez jakiś czas (optymistycznie to miesiąc). Gdyby chodziło tylko o zwykłe dokumenty to byłoby to do przeskoczenia, ale w momencie, gdy ja tracę źródło utrzymania na minimum miesiąc, bo chłopak tak chce i nie ma w sumie argumentów... To kiepsko to wygląda. W sensie ja wewnętrznie czuje, że to nie fair wobec mnie i nie powinno tak być w imię jakiejś tradycji, której w codziennym życiu się raczej przeciwstawiamy. Nie chodzimy do kościoła na świętach, ślubach i chrztach czy nie obchodzimy w ogóle wielkanocy, a teraz jak przychodzi co do czego to tradycja jest ważna. Nie do końca mi się to klei właśnie, a on jakby nie chciał powiedzieć mi prawdziwego powodu. Na pewno do rozmowy wrócimy przed oświadczynami. Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy... Edytowane przez Shar14 Czas edycji: 2019-08-02 o 12:20 |
2019-08-02, 19:26 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 733
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
Treść usunięta
|
2019-08-02, 20:27 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
|
2019-08-02, 21:14 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
Nawet nie chce mi się myśleć do ilu instytucji trzeba by zgłaszać zmienię nazwiska w dzisiejszych czasach. Zakład pracy, ZUS, NFZ, wszystkie przychodnie, banki, fundusze emerytalne, ubezpieczyciele, wspólnota mieszkaniowa, dostawcy mediów...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-08-03, 03:49 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
Niestety nie jest to takie proste, bo paszport, 2 przepustki oraz dane na licencji zawodowej muszą się zgadzać. I dopóki nie będą to nie mogę wykonywać zawodu.
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy... |
2019-08-04, 10:12 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 733
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
Treść usunięta
|
2019-08-04, 11:37 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 360
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
Jeżeli ślub jest z powodów pragmatycznych to nazwisko też bym z tego powodu zostawiła, a jak jemu się nie podoba to niech sam zmieni.
|
2019-08-05, 08:56 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 386
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
Ja też nie rzoumiem, co nazwisko ma wspólnego z tożsamością...
Miałam trudne, typowo polskie nazwisko, zmieniłam na jeszcze trudniejsze A pracuję w zagranicznej korpo, przywyczailam się, że nikt nazwiska nie wymawia poprawnie. Mi naprawdę jest wsyztsko jedno jak się nazywam. A zmieniłam, bo prościej w rónych urzędowych sytuacjach, nie muszę potwierdzać, ze jestem żoną mojego męża. Dzieci mieć nie będziemy więc ten argument nas nie dotyczył. Autorko - odnośnie Twojej papierologii - na pewno nie jesteś pierwsza w takiej sytuacji i prawdę mówiąc nie hcce mi się wierzyć, ze zostaniesz 1,5 mies bez pracy. Wszystkie znane mi instytuacje/ korporacje mają na to procedury - zaświadczenia czasowe etc. Warto się zorientować. W sumie jak tak pomyślę, to jest jeden argument przy pozostawieniu swojego nazwiska - rozwód nie powoduje konieczności ponownej wymiany dokumentów A nazwisk podwójnych nigdy nie zrozumiem. I jak rozmawiam z koleżankami, co tak sobie poskłądały - każda po czasie przyznaje, że to bez sensu komplikowanie, i tak zazwyczaj przedstawiają się jednym. |
2019-08-06, 10:03 | #23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 404
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
Cytat:
__________________
Językowelove: English, Deutsch, Norsk Razem 8.08.17 Narzeczeni 8.08.18 Mąż i żona 10.08.2019 Czekamy na nasze grudniowe maleństwo |
|
2019-08-06, 12:23 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
Cytat:
Jak zmieniałam adres kilka lat temu musiałam sama zaktualizować dane w urzędzie skarbowym no i w funduszu emerytalnym. Do ZUSu faktycznie nic nie zgłaszałam ani do NFZ ale w każdej poradni musiałam to zmienić. |
|
2019-08-07, 21:36 | #25 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
Cytat:
Jak on chce mieć wspólne, to niech zmienia. Nie kumam czemu to kobieta koniecznie musi? I co takiego się załatwia wspolnie w urzędach, że trzeba mnie takie samo nazwisko? Ktoś mnie oswieci? Odkad jestem pełnoletnie to w urzędzie byłam trzy razy ( dowod- tego za mnie nikt nie załatwi ( paszport- to samo) i rejestracja auta ( tutaj strzelam, ze też). Poza tym z doświadczenia z pracy wiem, że zwykle i tak potrzeba upoważnienia. Nie ma znaczenia, czy upowazniony będzie mąż, czy sasiadka. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Czas edycji: 2019-08-07 o 21:41 |
|
2019-08-08, 08:35 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
Jestem właśnie na etapie robienia zdjęcia do dowodu bo staremu upływa ważność. Muszę przygotować się do tego psychicznie bo jestem przekoszmarnie niefotogeniczna. W życiu nie zafunduję sobie wymiany dokumentów na własne życzenie.
|
2019-08-08, 09:05 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 404
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
Mnie też to w niedługim czasie czeka.. nie przepadam za zdjęciami do dokumenów, zawsze człowiek wygląda na nich jakby był już podejrzanym o jakies przestępstwo Ale na szczęście za jednym razem, bo dowód mi się kończy i przy okazji zmieniam nazwisko.
__________________
Językowelove: English, Deutsch, Norsk Razem 8.08.17 Narzeczeni 8.08.18 Mąż i żona 10.08.2019 Czekamy na nasze grudniowe maleństwo |
2019-08-08, 10:07 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 733
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
Treść usunięta
Edytowane przez 4d88b8945be75952c39c61b9b17b2a8019c982be_5fd16501de8d4 Czas edycji: 2019-08-08 o 10:08 |
2019-08-08, 20:59 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
Jakbyśmy wszystko przyjmowali tak jak jest, to do dzisiaj z jaskiń byśmy nie wyszli.
Obyczaje się zmieniają. To co było nie do pomyślenia kilkadziesiąt lat temu, dziś jest już norma. Zawsze wszystko powinno odbywać się na zasadzie chęci, a nie zmuszania i durnych argumentów, że tak jest i już. X lat temu na aranżowane małżeństwo z jakimś dziadem też można było powiedzieć: tak jest i już. Wtedy taki argument tez by Ci odpowiadał? Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Czas edycji: 2019-08-08 o 21:00 |
2019-08-08, 23:40 | #30 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Nazwisko - zmieniać, nie zmieniać
A to nie można mieć powodów tej niechęci?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Prawda o życiu #2: nawet jeśli "wszyscy" coś robią, to nie jest to żaden argument za powielaniem tego zachowania, zwłaszcza jeśli widzimy w nim oczywiste wady, problemy i niesprawiedliwość. |
|||
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:31.