|
Notka |
|
Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach. |
|
Narzędzia |
2019-11-23, 08:12 | #931 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
Mieliśmy zsyp w bursie i też wydawało mi się to takim super rozwiązaniem. Ale w tych zamierzchłych czasach segregacja dopiero raczkowała
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-11-23, 08:14 | #932 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-12
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 11 366
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
Ja naprawdę nie chce wiedzieć co się dzieje w tym zsypie...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
02.09.2023 The nights were mainly made for saying things that you can't say tomorrow day
|
2019-11-23, 08:14 | #933 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 24 707
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
Cytat:
Też mialam okazję mieszkać chwilę w bloku zzsypem... jedna wielka fujka |
|
2019-11-23, 08:16 | #934 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 34 206
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
U mnie w mieście akurat nie ma bloków z zsypami (są niskie, do 4 pięter), ale jak kiedyś byłam u koleżanki w Białym (mieszkającej na 7 piętrze) to mnie oświeciła. Jakie to obrzydliwe... A kiedyś sama chciałam mieszkać gdzieś na najwyższych piętrach.
Ale właśnie doczytałam, że w podlaskiem pomału też się to betonuje.
__________________
15.02.2013 16.02.2019 Przestań się zamartwiać. Bóg się tym już zajmuje.
Edytowane przez IrelandBreakfast Czas edycji: 2019-11-23 o 08:20 |
2019-11-23, 08:52 | #935 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 725
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
Też miałam okazję mieszkać w wieżowcu ze zsypem, ależ to było obrzydliwe, zwłaszcza latem...nigdy więcej
Edytowane przez Niezapominajka09 Czas edycji: 2019-11-23 o 08:53 |
2019-11-23, 08:56 | #936 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
Bleeee aż sobie nie chce tego wyobrażać, fu
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017 💍30.01.2021💍 26.08.2023 |
2019-11-23, 09:46 | #937 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 26 814
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
My już dawno segregujemy, od niedawna doszły jeszcze bio odpady, tak więc mamy szkło, plastik, papier, bio i tzw. "resztę".
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
challenge accepted start: 08.03.18.
|
2019-11-23, 09:49 | #938 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
My też mamy bio odpady, ale to już dawno
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017 💍30.01.2021💍 26.08.2023 |
2019-11-23, 09:52 | #939 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 26 814
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
challenge accepted start: 08.03.18.
|
|
2019-11-23, 09:54 | #940 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 084
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2019-11-23, 09:56 | #941 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
W domu rodzinnym bioodpady szły po prostu na naturalny nawóz, a w mieście mam do nich mieszane uczucia. Latem z tych pojemników zwyczajnie cuchnie, unoszą się roje much. Do tego niektórzy ludzie mają paskudny zwyczaj wyrzucania resztek jedzenia obok śmietnika "żeby kotki mogły zjeść". Ble
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ---------- Ale podejrzewam, że istnieją osiedla, gdzie jest to rozwiązane bardziej sensownie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-11-23, 09:56 | #942 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
Wróć...mamy kompostownik zapomniałam jak to się nazywa
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017 💍30.01.2021💍 26.08.2023 |
2019-11-23, 10:18 | #943 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 26 814
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
My niestety kompostownika nie mamy, ale u babci na wsi odkąd pamiętam było to praktykowane
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
challenge accepted start: 08.03.18.
|
2019-11-23, 10:31 | #944 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-12
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 11 366
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
U moich rodziców jest kompostownik. Mama chciała ogarnąć te bio pojemniki, ale dowiedziała się, że jak ma kompostownik to już nie musi.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
02.09.2023 The nights were mainly made for saying things that you can't say tomorrow day
|
2019-11-23, 11:15 | #945 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 084
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
Ja tej wiosny poprosilam Tz o budowę kompostownika. Naklnął się przy niej ze hej ale stoi. Wcześniej miał tylko dół na końcu działki na jakieś gałęzie i skoszona trawę. A teraz kompostownik prawie wszystko trawi i nie straszy wyglądem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Edytowane przez klatka Czas edycji: 2019-11-23 o 11:20 |
2019-11-23, 21:20 | #946 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 725
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
Dziewczyny, zebrałam się na odwagę i zdecydowałam, że podejmuję temat przyszłości z TŻ.
Jaki macie pomysł na to jak zacząć (tu mam kilka pomysłów jak zacząć przy okazji by wyszło naturalnie) i przede wszystkim jak kontynuować temat kiedy on milczy? Bo wtedy ja zazwyczaj dopytuje w stylu: to co myslisz? Więc? Itd i to wygląda jakbym naciskała, on wtedy: co mnie tak naszło itd i totalnie się w sobie zamyka bo chyba wie do czego piję... W teorii to wszystko super wygląda a on jest strasznie trudnym przypadkiem i milczkiem jakich mało help Edytowane przez Niezapominajka09 Czas edycji: 2019-11-23 o 21:22 |
2019-11-24, 08:07 | #947 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 084
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
Cytat:
Powiedz prosto z mostu, będzie Ci dużo, dużo lżej potem. On nie jest małym dzieckiem, żebyś musiała go naprowadzac na odpowiedzi. Spróbuj, trzymam kciuki. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2019-11-24, 08:10 | #948 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
Dokładnie. Najlepiej powiedzieć konkretnie, bez owijania w bawełnę. Tak żeby nie mógł się wykręcić. Jak pyta co Cię tak naszło to powiedz, że chcesz wiedzieć jak będzie wyglądać wasza przyszłość,masz prawo wiedzieć. Zwłaszcza, że jesteście ze sobą długo. Konkrety.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017 💍30.01.2021💍 26.08.2023 |
2019-11-24, 09:36 | #949 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8 556
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
Ja bym się nie czaiła żeby wyszło naturalnie. Zadaj wprost pytanie i powiedz, że chcesz wiedzieć na czym stoisz.
Z moim też się ciężko gada, ale ja po prostu raz na jakiś czas się wkurzę i go doprowadzę do pionu bo ile można wyciągać od drugiego człowieka każde słowo. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-11-24, 09:43 | #950 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 725
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
Dzięki. A macie jakieś pomysły co w momencie gdy on na zadane pytanie uparcie milczy? Czekam...ale jestem z tych niecierpliwych i nie wiem czy on myśli nad odpowiedzią czy próbuje to przeczekać i dopytuje...wiem, że to unikanie rozmowy jest niedojrzałe, wiem że mam prawo wiedzieć, ja to wszystko wiem, tylko w praktyce to naprawdę wygląda inaczej niż jak tutaj sie opisze sytuację. A w ogóle to czasem myślę że mam w domu Piotrusia Pana...który jak najdłużej tylko może odwleka ewentualne decyzje na całe życie...
---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ---------- [1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;87359257]Ja bym się nie czaiła żeby wyszło naturalnie. Zadaj wprost pytanie i powiedz, że chcesz wiedzieć na czym stoisz. Z moim też się ciężko gada, ale ja po prostu raz na jakiś czas się wkurzę i go doprowadzę do pionu bo ile można wyciągać od drugiego człowieka każde słowo. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] No właśnie. To nie tak, że my pierwszy raz o tym bedziemy gadać. U nas parę razy skończyło się to kłótnia, bo ja pytam, nie dostaję odpowiedzi, wkurzam się, on też bo albo nie wie co mi odpowiedzieć albo boi się powiedzieć wprost co myśli o ślubie czy dzieciach...albo rzeczywiście jeszcze nie wie, czy tego chce. Ja się wkurzam bo jak może nie wiedzieć, albo to czujesz albo nie...a to nie do końca prawda, ja też bardzo długo nie chciałam nawet o tym słyszeć...ale czas mija i zmieniają się nam priorytety. Edytowane przez Niezapominajka09 Czas edycji: 2019-11-24 o 09:38 |
2019-11-24, 09:44 | #951 |
Czarna owca
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 090
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
Niezapominajka, dla mnie brak odpowiedzi w rozmowie na temat przyszłości jest nie do zaakceptowania, więc bym po prostu dopytala, czy ma zamiar mi w ogóle odpowiedzieć bo chcę wiedzieć, na czym stoję.
Sent from my Mi A2 using Tapatalk |
2019-11-24, 10:14 | #952 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
Też bym spytała czy ma zamiar odpowiedzieć. Bardzo dziecinne zachowanie. Jeśli by dalej mi nie udzielił żadnej odpowiedzi to bym się chyba poddała.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017 💍30.01.2021💍 26.08.2023 |
2019-11-24, 10:15 | #953 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8 556
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
Cytat:
Różne czynniki mogą wpływać na to, że człowiek boi się zadeklarować. Takie powierzchowne ocenianie kogoś jest krzywdzące. A to, że ktoś nie mówi o wspólnej przyszłości nie znaczy, że o niej nie myśli i jej nie chce. Edytowane przez 694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07 Czas edycji: 2019-11-24 o 10:19 |
|
2019-11-24, 10:22 | #954 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;87359376]To nie musi być kwestia dziecinności.
Różne czynniki mogą wpływać na to, że człowiek boi się zadeklarować. Takie powierzchowne ocenianie kogoś jest krzywdzące. A to, że ktoś nie mówi o wspólnej przyszłości nie znaczy, że o niej nie myśli i jej nie chce.[/QUOTE]Trochę słabo, że boi się deklaracji. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ---------- Tak jak pisałam Niezapominajka jest już chyba z tego co kojarzę dłuższy czas z TŻ, ja jej się nie dziwię, że ma dość czekania. Tym bardziej, że jej TŻ na wszystkie pytania milczy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ---------- Może warto byłoby się spytać czy jest coś czego on się boi, może jakaś trauma z przeszłości Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017 💍30.01.2021💍 26.08.2023 |
2019-11-24, 10:23 | #955 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 34 206
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
Niezapominajka, miałam bardzo podobnie. I nikomu nie życzę. Z jednej strony wiesz, że facet kocha Cię nad życie, a z drugiej skoro tak kocha to dlaczego nie chce się z Tobą ożenić?
Z własnego doświadczenia napiszę, że złotego środka tu nie ma. On powinien w końcu pójść po rozum do głowy i zakminić, że tyle lat razem to warto by było pomyśleć o tym, żeby związek przeistoczył się w coś więcej. Miliony takich, heh, 'rozmów' odbyłam ze swoim Tżtem, wiem jakie to frustrujące, kiedy kobiecie zależy, a facet ma to w nosie. Mój też ani rozmów nie zaczynał ani też nie był nimi zbytnio zainteresowany, kiedy już przycisnęłam. Później dopiero dowiedziałam się, że on sobie to wszystko układał w głowie. Sierota, nie wiedział jak to zrobić, jak z pracą będzie, co z naszymi różnicami religijnymi, z której strony, czy ja CHCĘ(!!!). W sumie jesteśmy zaręczeni, ale to wszystko takie bez smaku. Ślubu nadal w konkretnych planach nie mamy, gdzieś tam temat raz na jakiś czas się przewija, ale nadal ode zazwyczaj mnie wychodzi. Nauczyłam się z tym żyć, szczerze mówiąc. Taki już jest i koniec. Powiedz mu na czym Ci zależy. Jak on to widzi. Powiedz, że nie odczepisz się dopóki Ci nie odpowie i po ludzku nie porozmawia. Niech nie udaje, że tematu nie ma. Może ma tak samo jak mój, że o tym myśli, ale nie potrafi o tym mówić?
__________________
15.02.2013 16.02.2019 Przestań się zamartwiać. Bóg się tym już zajmuje.
|
2019-11-24, 10:23 | #956 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8 556
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-11-24, 10:24 | #957 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 725
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;87359376]To nie musi być kwestia dziecinności.
Różne czynniki mogą wpływać na to, że człowiek boi się zadeklarować. Takie powierzchowne ocenianie kogoś jest krzywdzące. A to, że ktoś nie mówi o wspólnej przyszłości nie znaczy, że o niej nie myśli i jej nie chce.[/QUOTE] No właśnie są pewne kwestie w związku z którymi wiem czego się boi ale wybaczcie nie mogę tu o wszystkim napisać, pewne sprawy zostają tylko miedzy nami. Pomijam kwestie finansowe, na pewno boi się też, że zaraz po ewentualnych zareczynach wpadnę w wir planowania ślubu i wesela, a on nie lubi takich imprez. Ale o tym akurat możemy porozmawiać i ustalić jak miałby wyglądać ten dzień. |
2019-11-24, 10:26 | #958 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;87359404]Nie, to nie jest słabe. To jest ludzkie. Może te słowa o dziecinności powinnaś skierować sama w siebie z takim myśleniem
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ok,może się bać. Tylko czemu nie chce o tym rozmawiać ze swoją kobieta. Milczenie nie jest sposobem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017 💍30.01.2021💍 26.08.2023 |
|
2019-11-24, 10:31 | #959 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 725
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
Cytat:
Kiedys czytałam któryś z Twoich postów i poczułam nić porozumienia, bo chyba mamy podobnych partnerów Ja wciąż po cichu liczę, że on czeka na odpowiedni moment, żeby mnie zaskoczyć i dlatego nie chce rozmawiać. Generalnie wiem, że uważa, że dopóki nie planujemy konkretnie to po co o tym gadać no głupek ale faceci czasem tego nie rozumieją. Nieraz chcę go postawić pod ścianą i do upadłego czekać na odpowiedź, nie deklarację, ale chociaż normalną rozmowę. W sumie wiem, że mogę mieć podobnie i jak już do czegoś dojdzie to też bedzie średnio zainteresowany ustalaniem szczegółów, a przynajmniej raczej nie będzie to wychodzić z jego strony. |
|
2019-11-24, 10:44 | #960 |
Czarna owca
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 090
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
W sumie chyba wielu mężczyzn tak ma, że jak już zaręczyny i deklaracja, to zaraz ślub. Mój kumpel taki jest. Kiedyś na żartach w prywatnej rozmowie (byliśmy tylko we dwójkę) spytałam, czy ma zamiar wcisnąć w końcu swojej dziewczynie pierścień na palec. Powiedział, że jasne, ale jeszcze nie teraz zaraz, bo jak zaręczyny, to przecież trzeba wesele planować dla niego to była oczywistość i jedyna możliwość
Sent from my Mi A2 using Tapatalk |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:59.