Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 59

[Pani_Mada]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87698283]A mnie dziwi, że ktoś może nie umiec obsługiwać komputera w 21 wieku.
Ok, rozumiem 80 letnich ludzi, ale 55 lat to żaden wiek starczy i naprawdę powinno się takie rzeczy ogarniac.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

dlaczego powinno?

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez tinkerver2

Dziwi mnie, że nauczyciele nie zostali przeszkoleni w związku z nowymi przepisami, i wiele z nich nie ogarnia pracy "przez internet". Moja mama siedzi po 12 h przed monitorem, jest zrozpaczona, bo ani nie umie obsłużyć programu, ma problemy z załączeniem załącznika do maila, nie umie wysłać maila grupowo. Ma 55 lat i jej kontakt z kompem ograniczał się do napisania jakiegoś dokumentu raz na jakiś czas. To wszystko to jest dla niej czarna magia, ona pisze jednym palcem, nie umie prowadzić wideorozmow, dla niej zapisanie czegoś na pulpicie to wyczyn, a tu masz program do obsługi i rób co chcesz

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

a kiedy niby i w jakiej formie miałoby się odbyć takie szkolenie? mama nie używa Librusa?

[Olkaaaa_s]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87698326]a kiedy niby i w jakiej formie miałoby się odbyć takie szkolenie? mama nie używa Librusa?[/QUOTE]

Chodzi o to, że nauczycielom z dnia na dzień nakazano używać Team Microsoft zamiast librusa/discorda. I problem jest bo 1. faktycznie wielu starszych nauczycieli nie ogarnia internetu, 2. TM nie jest najbardziej intuicyjnym programem do wymiany i przesyłania danych, 3. Nie było żadnego szkolenia.

Nie wzięto pod uwagę też tego, że niektórzy nauczyciele używają materiałów w postaci fizycznej (np. mama korzysta z kilku podręczników i kseruje uczniom zadania, bo uważa, iż obecne podręczniki są do dupy i szuka lepszych materiałów), a skanera w domu moi rodzice nie mają (dzisiaj w końcu kupili i przesyłka dojdzie za tydzień) oraz tego, że jest więcej niż jeden nauczyciel w domu, ale jeden laptop/komputer

Moi rodzice są nauczycielami i teraz się kłócą, kto używa laptopa. Dorastają do tego, żeby kupić drugi laptop

Dodatkowo moi rodzice mieszkają na wy☠☠☠☠owie, gdzie internet raz jest, raz nie ma.

Poza tym, moja siostra uczy w szkole dla dzieci z chorobami umysłowymi i oni także mają nakaz nauki przez TM. To już jest śmiech przez łzy.

Obecny system nauki zdalnej nie sprawdza się i lekcje powinny być zawieszone kosztem wakacji.

[ridja devojka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87697863]Ta, moi wierzący znajomi też wrzucają takie rzeczy w stylu, że nie potrzebujemy środków dezynfekujących ani maseczek tylko modlitwy..[/QUOTE]Oj to ja takich kwiatków nie widziałam. Wszyscy wierzący na moim Fejsie się zachowują bardzo prawilnie w tej sprawie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez Olkaaaa_s

Chodzi o to, że nauczycielom z dnia na dzień nakazano używać Team Microsoft zamiast librusa/discorda. I problem jest bo 1. faktycznie wielu starszych nauczycieli nie ogarnia internetu, 2. TM nie jest najbardziej intuicyjnym programem do wymiany i przesyłania danych, 3. Nie było żadnego szkolenia.

Nie wzięto pod uwagę też tego, że niektórzy nauczyciele używają materiałów w postaci fizycznej (np. mama korzysta z kilku podręczników i kseruje uczniom zadania, bo uważa, iż obecne podręczniki są do dupy i szuka lepszych materiałów), a skanera w domu moi rodzice nie mają (dzisiaj w końcu kupili i przesyłka dojdzie za tydzień) oraz tego, że jest więcej niż jeden nauczyciel w domu, ale jeden laptop/komputer

Moi rodzice są nauczycielami i teraz się kłócą, kto używa laptopa. Dorastają do tego, żeby kupić drugi laptop

Dodatkowo moi rodzice mieszkają na wy☠☠☠☠owie, gdzie internet raz jest, raz nie ma.

Poza tym, moja siostra uczy w szkole dla dzieci z chorobami umysłowymi i oni także mają nakaz nauki przez TM. To już jest śmiech przez łzy.

Obecny system nauki zdalnej nie sprawdza się i lekcje powinny być zawieszone kosztem wakacji.

ja wiem, jakie są problemy polskiego szkolnictwa, nie trzeba mi tego tłumaczyć. tylko zastanawia mnie, KIEDY takie szkolenie miałoby się dobyć, skoro lekcje, z wiadomej przyczyny, zostały zawieszone z dnia na dzień. w jakiej formie takie szkolenie miałoby się odbyć, skoro tak wielu nauczycieli nie ogarnia internetów? internetowej? bo innego wyjścia nie widzę, a to jedna, jak widać, mógłby być kłopot. więc?

[Olkaaaa_s]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87698471]ja wiem, jakie są problemy polskiego szkolnictwa, nie trzeba mi tego tłumaczyć. tylko zastanawia mnie, KIEDY takie szkolenie miałoby się dobyć, skoro lekcje, z wiadomej przyczyny, zostały zawieszone z dnia na dzień. w jakiej formie takie szkolenie miałoby się odbyć, skoro tak wielu nauczycieli nie ogarnia internetów? internetowej? bo innego wyjścia nie widzę, a to jedna, jak widać, mógłby być kłopot. więc?[/QUOTE]

Dlatego mogli zostać przy dzienniku elektronicznym, który wszyscy z konieczności znają, nawet starsi nauczyciele.

Ewentualnie wykorzystać metody częściej użytkowane przez większość (chociażby gmail/dysk google) do udostępniania materiałów, a nie wyskakiwać ze średnio popularnym TM, skoro nie było KIEDY takiego szkolenia odbyć i wiadomo było, że wyjdą z tego same problemy.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez tinkerver2

Dziwi mnie, że nauczyciele nie zostali przeszkoleni w związku z nowymi przepisami, i wiele z nich nie ogarnia pracy "przez internet". Moja mama siedzi po 12 h przed monitorem, jest zrozpaczona, bo ani nie umie obsłużyć programu, ma problemy z załączeniem załącznika do maila, nie umie wysłać maila grupowo. Ma 55 lat i jej kontakt z kompem ograniczał się do napisania jakiegoś dokumentu raz na jakiś czas. To wszystko to jest dla niej czarna magia, ona pisze jednym palcem, nie umie prowadzić wideorozmow, dla niej zapisanie czegoś na pulpicie to wyczyn, a tu masz program do obsługi i rób co chcesz
Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Twoja matka to młoda kobieta. Pewnie nigdy jej to nie było potrzebne i nikt nigdy od niej tego nie wymagał.Przypomina mi się koleżanka z pracy - za każdym razem jak jest możliwość skierowania na jakiś kurs, nauczenia się czegoś nowego - to słyszę PO CO MI TO. No właśnie po to.

[Milennka03]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87697475]Hmm to wśród moich znajomych raczej królują mieszkania na kredyt jednak.
Jak ktoś mieszka w domu, to najczęściej z rodzicami (w sensie pięterko).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Wiesz że masz znajomych idiotów?

[Pani_Mada]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87698515]Twoja matka to młoda kobieta. Pewnie nigdy jej to nie było potrzebne i nikt nigdy od niej tego nie wymagał.Przypomina mi się koleżanka z pracy - za każdym razem jak jest możliwość skierowania na jakiś kurs, nauczenia się czegoś nowego - to słyszę PO CO MI TO. No właśnie po to.[/QUOTE]

jest też pytanie kto miałby ją tego nauczyć? dzieci? nie zawsze ktoś jest na miejscu żeby uczyć.
kurs? moja mama była na kursie obsługi pakietu microsoft office. jakieś 10 lat temu. myślisz że pamięta do dzisiaj, skoro nie musiała tego używać na bieżąco i utrwalać umiejętności?


chciałabym wierzyć, że po tej epidemii, ktoś sobie zda sprawę, że jako społeczeństwo jesteśmy zupełnie nie przygotowani i coś się w tej kwestii zmieni.
już dawno mówiłam, że szkolnictwo w polsce powinno być przygotowane na kryzysowe sytuacje i powinien być realny plan przejścia na naukę online. wraz z przygotowaniem odpowiednich wytycznych, programów i z poważnym szkoleniem dla nauczycieli. i np co roku przez tydzień uczyć online. tak aby w razie takiej sytuacji można było sprawnie przenieść naukę do internetu.
duże korporacje mają super to rozwiązane - mają scenariusze na przeróżne sytuacje kryzysowe i jest co jakiś czas sprawdzane jak to działa. więc jak w mojej starej pracy nam prawie zatopiło budynek i z godziny na godzinę wszyscy musieli się przenieść na pracę zdalną, to i tak udało się zamknąć dzień bez strat i niezaprocesowanych rzeczy.
ale wiem że to tylko pobożne życzenia z mojej strony.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Milennka03

Wiesz że masz znajomych idiotów?

No niestety, gdy jako opcję się ma mieszkanie z rodzicami do us...j śmierci, to trzeba sobie pozwolić na bycie idiotą

[Czarna2000]

Gdyby te sytuacja była planowana, to faktycznie możnaby się dziwić, że nie było szkoleń. Ale chyba wszyscy wiedzą, jaka jest sytuacja. To dla nikogo nie jest łatwe i przyjemne. Ale jaki macie inny pomysł?
Skype, discorda, zoom to nie są jakieś strasznie skomplikowane programy. U niej kuzynki większość materiałów, poleceń dzieci dostają przez dziennik. Wiem, że dla nauczycieli organizowanie tych lekcji to nie jest przyjemność, ale no kurde też nie mówmy, że ogarnięcie jak włączyć Discorda to taki straszny problem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87698515]Twoja matka to młoda kobieta. Pewnie nigdy jej to nie było potrzebne i nikt nigdy od niej tego nie wymagał.Przypomina mi się koleżanka z pracy - za każdym razem jak jest możliwość skierowania na jakiś kurs, nauczenia się czegoś nowego - to słyszę PO CO MI TO. No właśnie po to.[/QUOTE]Dokładnie, nigdy w domu z komputera nie korzystała, a jak już, to jakieś niewielkie rzeczy do zrobienia, typu właśnie napisać coś. A gdzie tu używać czegoś a'la Skype

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[Pani_Mada]

Napisane przez Czarna2000

Gdyby te sytuacja była planowana, to faktycznie możnaby się dziwić, że nie było szkoleń. Ale chyba wszyscy wiedzą, jaka jest sytuacja. To dla nikogo nie jest łatwe i przyjemne. Ale jaki macie inny pomysł?
Skype, discorda, zoom to nie są jakieś strasznie skomplikowane programy. U niej kuzynki większość materiałów, poleceń dzieci dostają przez dziennik. Wiem, że dla nauczycieli organizowanie tych lekcji to nie jest przyjemność, ale no kurde też nie mówmy, że ogarnięcie jak włączyć Discorda to taki straszny problem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ale wiesz, że od 25 marca tak teoretycznie mają już iść z nowym materiałem i wysyłanie zadań przez dziennik będzie niewystarczające, bo niby trzeba dzieciom jeszcze wytłumaczyć ten nowy materiał.

no i do tego dochodzi za pewne problem z tym że część rodziców też nie będzie umiało dzieciom tego discorda włączyć. mignęły mi wczoraj czy tam dzisiaj na fb wypociny jakieś laski (komentowane przez moich znajomych, stąd mi się pojawiło w aktualnościach), że nauczyciel kazał dzieciom gdzieś się tam zalogować i ona nie wie jak to ma zrobić, nauczyciele mają wymagania z kosmosu, ona sobie umie jedynie fb sprawdzić i pudelka poczytać i reszta postu właśnie w takim stylu.

a więc nawet jak się nauczyciel gdzieś już zaloguje, to wcale nie znaczy jeszcze że uczniowie tam dotrą


a codo pytania jak wyobrażam sobie szkolenie... od zamknięcia szkół do 25 maca można było w każdej szkole zorganizować małe szkolenie dla tych co nie ogarniają. zebrać ich na jeden dzień w klasie i pokazać jak co działa. w bezpiecznych 'turach' np po 10 nauczycieli na raz w jakieś dużej sali. jakby się chciało to by się dało coś zorganizować

[Olkaaaa_s]

Napisane przez Czarna2000

Gdyby te sytuacja była planowana, to faktycznie możnaby się dziwić, że nie było szkoleń. Ale chyba wszyscy wiedzą, jaka jest sytuacja. To dla nikogo nie jest łatwe i przyjemne. Ale jaki macie inny pomysł?
Skype, discorda, zoom to nie są jakieś strasznie skomplikowane programy. U niej kuzynki większość materiałów, poleceń dzieci dostają przez dziennik. Wiem, że dla nauczycieli organizowanie tych lekcji to nie jest przyjemność, ale no kurde też nie mówmy, że ogarnięcie jak włączyć Discorda to taki straszny problem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W szkole moich rodziców zakazali używania librusa i discorda do nauki zdalnej, można tylko i wyłącznie przez Team Microsft. Koniec, kropka

Właśnie o to chodzi, że zamiast korzystać ze znanych metod i ułatwić wszystkim życie, to wymyślają rozwiązania, na które nikt nie był przygotowany i robi się jeszcze większy bałagan.

Gdyby wszystkie szkoły dostałby przy dzienniku elektronicznym, to nie byłoby źle, bo wszyscy nauczyciele i uczniowie tak czy siak z niego korzystają i nie ma problemu.

To, czy i dlaczego nauczyciele mają problem z nauczaniem zdalnym przez internet, to już jest osobny temat

Napisane przez Pani_Mada

ale wiesz, że od 25 marca tak teoretycznie mają już iść z nowym materiałem i wysyłanie zadań przez dziennik będzie niewystarczające, bo niby trzeba dzieciom jeszcze wytłumaczyć ten nowy materiał.

no i do tego dochodzi za pewne problem z tym że część rodziców też nie będzie umiało dzieciom tego discorda włączyć. mignęły mi wczoraj czy tam dzisiaj na fb wypociny jakieś laski (komentowane przez moich znajomych, stąd mi się pojawiło w aktualnościach), że nauczyciel kazał dzieciom gdzieś się tam zalogować i ona nie wie jak to ma zrobić, nauczyciele mają wymagania z kosmosu, ona sobie umie jedynie fb sprawdzić i pudelka poczytać i reszta postu właśnie w takim stylu.

a więc nawet jak się nauczyciel gdzieś już zaloguje, to wcale nie znaczy jeszcze że uczniowie tam dotrą


a codo pytania jak wyobrażam sobie szkolenie... od zamknięcia szkół do 25 maca można było w każdej szkole zorganizować małe szkolenie dla tych co nie ogarniają. zebrać ich na jeden dzień w klasie i pokazać jak co działa. w bezpiecznych 'turach' np po 10 nauczycieli na raz w jakieś dużej sali. jakby się chciało to by się dało coś zorganizować

Zgadzam się.

[Czarna2000]

Napisane przez Pani_Mada

ale wiesz, że od 25 marca tak teoretycznie mają już iść z nowym materiałem i wysyłanie zadań przez dziennik będzie niewystarczające, bo niby trzeba dzieciom jeszcze wytłumaczyć ten nowy materiał.

no i do tego dochodzi za pewne problem z tym że część rodziców też nie będzie umiało dzieciom tego discorda włączyć. mignęły mi wczoraj czy tam dzisiaj na fb wypociny jakieś laski (komentowane przez moich znajomych, stąd mi się pojawiło w aktualnościach), że nauczyciel kazał dzieciom gdzieś się tam zalogować i ona nie wie jak to ma zrobić, nauczyciele mają wymagania z kosmosu, ona sobie umie jedynie fb sprawdzić i pudelka poczytać i reszta postu właśnie w takim stylu.

a więc nawet jak się nauczyciel gdzieś już zaloguje, to wcale nie znaczy jeszcze że uczniowie tam dotrą


a codo pytania jak wyobrażam sobie szkolenie... od zamknięcia szkół do 25 maca można było w każdej szkole zorganizować małe szkolenie dla tych co nie ogarniają. zebrać ich na jeden dzień w klasie i pokazać jak co działa. w bezpiecznych 'turach' np po 10 nauczycieli na raz w jakieś dużej sali. jakby się chciało to by się dało coś zorganizować

Ja proponowała bym żeby szkoła wysłała (np. na dzienniku) rodzicom prostą instrukcję jak włączyć tego Discorda. Da się to zawrzeć w trzech zdaniach.

To co proponujesz brzmi bardzo sensownie, jasne. Tylko pozostaje kwestia kto miałby takie szkolenie prowadzić, kto by za to zapłacił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olkaaaa_s]

Napisane przez Czarna2000

Ja proponowała bym żeby szkoła wysłała (np. na dzienniku) rodzicom prostą instrukcję jak włączyć tego Discorda. Da się to zawrzeć w trzech zdaniach.

To co proponujesz brzmi bardzo sensownie, jasne. Tylko pozostaje kwestia kto miałby takie szkolenie prowadzić, kto by za to zapłacił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W szkole moich rodziców informatycy i bardziej kumaci nauczyciele chcą zorganizować reszcie takie szkolenia pro publico bono, z tym, że są problemy logistyczne (gdzie, w jakiej formie, kiedy) oraz to, że teraz takie zgromadzenia są nielegalne. Wszyscy starają się znaleźć jakieś rozwiązanie, jednak teraz chyba już jest za późno i średnio można w jakikolwiek sposób ogarnąć tę sytuację.

[Bananalama]

Napisane przez Milennka03

Wiesz że masz znajomych idiotów?

A to nie byli debile?

[Pani_Mada]

Napisane przez Czarna2000

Ja proponowała bym żeby szkoła wysłała (np. na dzienniku) rodzicom prostą instrukcję jak włączyć tego Discorda. Da się to zawrzeć w trzech zdaniach.

To co proponujesz brzmi bardzo sensownie, jasne. Tylko pozostaje kwestia kto miałby takie szkolenie prowadzić, kto by za to zapłacił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

np dyrektor w ramach swoich obowiązków przygotowania szkoły do pracy zdalnej
albo wyznaczona przez niego osoba, bo tak jak sama wspomniałaś, to nie jest czarna magia. na pewno ktoś w szkole to ogarnia. nauczyciel informatyki np
a co do tego kto by za to zapłacił... nikt. a raczej po prostu nauczyciele dostają pensję. a jeśli już koniecznie trzeba dodatkowo zapłacić osobie szkolącej, to wypisać te kilka godzin nadgodzin bez robienia z tego wielkiego zagadnienia.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Pani_Mada

jest też pytanie kto miałby ją tego nauczyć? dzieci? nie zawsze ktoś jest na miejscu żeby uczyć.
kurs? moja mama była na kursie obsługi pakietu microsoft office. jakieś 10 lat temu. myślisz że pamięta do dzisiaj, skoro nie musiała tego używać na bieżąco i utrwalać umiejętności?


ale wiem że to tylko pobożne życzenia z mojej strony.

ważna jest ciekawość świata i chęć uczenia się, zdobywania nowych umiejętności. I to się w życiu przydaje.

Nie możesz mamie podpowiedzieć jakie filmiki na yt obejrzeć żeby coś sobie przypomnieć? Twoja mama ma tytuł magistra, między innymi oznacza to że potrafi samodzielnie szukać informacji i uczyć się.

[Czarna2000]

Dziewczyny, podajecie serio spoko opcje. Szkoda, że wcześniej szkoły o nich nie pomyślały. Sprawy toczyły się bardzo szybko, nikt tak naprawdę nie wiedział, co z tym wszystkim będzie.
Lekcje online nie są jakieś super, ale póki co nie mamy innej opcji, więc chyba nie ma co narzekać, tylko spróbować jak najlepiej przystosować się do nowej sytuacji. [1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87698850]ważna jest ciekawość świata i chęć uczenia się, zdobywania nowych umiejętności. I to się w życiu przydaje.

Nie możesz mamie podpowiedzieć jakie filmiki na yt obejrzeć żeby coś sobie przypomnieć? Twoja mama ma tytuł magistra, między innymi oznacza to że potrafi samodzielnie szukać informacji i uczyć się.[/QUOTE]Zgadzam się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Jak się ma 5 lat do emerytury, to pewnie mało komu się chce uczyć nowości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[niemanicka]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87698515]Twoja matka to młoda kobieta. Pewnie nigdy jej to nie było potrzebne i nikt nigdy od niej tego nie wymagał.Przypomina mi się koleżanka z pracy - za każdym razem jak jest możliwość skierowania na jakiś kurs, nauczenia się czegoś nowego - to słyszę PO CO MI TO. No właśnie po to.[/QUOTE]

No ale tak właśnie jest, to że się czegoś raz nauczysz, nie oznacza, że bez używania tego regularnie nie zapomnisz jak z tego korzystać. Uczenie się czegoś niepotrzebnego dla zasady jest mało sensowne. Najlepsze byłyby regularne szkolenia i możliwości wykorzystania zdobytej wiedzy, tak jak to jest w wielu firmach.

Jednak trudno mi wierzyć, że rodzice czy uczniowie nie skumają się i nie pomogą sobie wzajemnie w ogarnięciu tego systemu. Dzieciaki takie rzeczy szybciej łapią.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87698884]Jak się ma 5 lat do emerytury, to pewnie mało komu się chce uczyć nowości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
współpracuje z emerytami którzy są na bieżąco z przepisami i z osobami które mówią "jestem starsza panią przed emeryturą" od 10 lat .

To kwestia mentalności.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87698897]współpracuje z emerytami którzy są na bieżąco z przepisami i z osobami które mówią "jestem starsza panią przed emeryturą" od 10 lat .

To kwestia mentalności.[/QUOTE]Oczywiście, ale gros osób ma właśnie taką. Po prostu odliczają do emerytury i nie robią już w swojej działce nic nowego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez niemanicka

No ale tak właśnie jest, to że się czegoś raz nauczysz, nie oznacza, że bez używania tego regularnie nie zapomnisz jak z tego korzystać. Uczenie się czegoś niepotrzebnego dla zasady jest mało sensowne. Najlepsze byłyby regularne szkolenia i możliwości wykorzystania zdobytej wiedzy, tak jak to jest w wielu firmach.

pewnie że zapomnę większość z tego co się nauczyłam na szkoleniach.....
Ale wiem gdzie to znaleźć, i wiem że to wcale trudne nie było.

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87698906]Oczywiście, ale gros osób ma właśnie taką. Po prostu odliczają do emerytury i nie robią już w swojej działce nic nowego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
część ludzi taka po prostu jest.

[Pani_Mada]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87698850]ważna jest ciekawość świata i chęć uczenia się, zdobywania nowych umiejętności. I to się w życiu przydaje.

Nie możesz mamie podpowiedzieć jakie filmiki na yt obejrzeć żeby coś sobie przypomnieć? Twoja mama ma tytuł magistra, między innymi oznacza to że potrafi samodzielnie szukać informacji i uczyć się.[/QUOTE]

mojej to akurat do niczego nie potrzebne. poszła, bo to było w czasach kiedy dużo finansowała UE i trzeba było zebrać minimalny limit osób. nauczyła się, ale nie używała więc nie pamięta. tak to działa u ludzi

a nauczyciele na pewno mają teraz czas pomiędzy przygotowaniem zajęć, sprawdzaniem zajęć i własnymi obowiązkami uczyć się jeszcze nowych rzeczy

[Milennka03]

Napisane przez Bananalama

A to nie byli debile?

kurde, może tak...
Edit:jednak idioci

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Pani_Mada

mojej to akurat do niczego nie potrzebne. poszła, bo to było w czasach kiedy dużo finansowała UE i trzeba było zebrać minimalny limit osób. nauczyła się, ale nie używała więc nie pamięta. tak to działa u ludzi
a nauczyciele na pewno mają teraz czas pomiędzy przygotowaniem zajęć, sprawdzaniem zajęć i własnymi obowiązkami uczyć się jeszcze nowych rzeczy

mam kontakt z nauczycielami.

Wiem że umiejętności jakie zdobywamy w ciągu życia sa po prostu przydatne.

[tinkerver2]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87698850]ważna jest ciekawość świata i chęć uczenia się, zdobywania nowych umiejętności. I to się w życiu przydaje.

Nie możesz mamie podpowiedzieć jakie filmiki na yt obejrzeć żeby coś sobie przypomnieć? Twoja mama ma tytuł magistra, między innymi oznacza to że potrafi samodzielnie szukać informacji i uczyć się.[/QUOTE]Ależ ja jej w miarę możliwości wyjaśniłam co i jak, podesłałam linki do stron "jak to obsłużyć". Ale sama z siebie by tego nie ogarnęła, bo może z raz na pół roku włącza komputer

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Milennka03

Wiesz że masz znajomych idiotów?

Tak
Sama też jestem idiotka i to podwójna bo samochód też mam na kredyt

Sent from my SM-G973F using Tapatalk