Mamy grudniowe 2019 ❤ - część 3.

[voice_of_silence]

Napisane przez PatiPee

To akurat meeeega indywidualna sprawa. Ja do 30tki chcialabym wyjsc z pieluch, wiec jesli zdecydujemy sie na trzecie to chyba rok po roku będzie. 🤷

Ale na pewno Nilka nie jest stara jak na 1 ciążę, u nas kobiety w poczekalni w wieku mojej mamy najczęściej siedzą 40+. I to grubo po 40. Często z pierwszym dzieckiem taka mentalność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiadomo, każdy patrzy ze swojej perspektywy, ale w czasach kiedy kobiety rodzą po 40 i nawet 50 i nie jest to rzadką sytuacją, mówienie że 30 to późno jest mocno przesadzone.

[midusia86]

Napisane przez raficzyca

Ja już nie czytam, serio a poważnie to ja sama nie znam większej panikary na świecie, TŻ ma ze mną prze**** ale to tak ostro.
Kupiłam se taką koszulę z HM za 20 PLN, nada się do rodzenia? Taniej niż te dolce sonno:p


---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------


Strasznie przykre:/ pierwsze dziecko?

Wszystkowiedzące nada do rodzenia musisz tylko wiedzieć, ze po porodzie pewnie będziesz musiała ka zdjęć do kangurowatych, ale wtedy spokojnie okryła cię jakimś kocykiem.

[PatiPee]

Napisane przez voice_of_silence

Wiadomo, każdy patrzy ze swojej perspektywy, ale w czasach kiedy kobiety rodzą po 40 i nawet 50 i nie jest to rzadką sytuacją, mówienie że 30 to późno jest mocno przesadzone.

No pewnie, ze nie. Spora czesc koleżanek w moim wieku mieszka jeszcze z rodzicami, a ja wyprowadzilam sie 7 lat temu z czego 4 lata jestem mężatką
Każdemu inaczej zycie sie uklada. Pewnie dzięki temu, -a raczej napewno- że poznałam mojego męża pierwsze dziecko mialam juz w wieku 23 lat, 2 lata po ślubie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez raficzyca

A masz całkowitą rację, że to hormony. Ja się wczoraj w aucie po kebabie popłakałam, bo zamówiłam baraninkę a mi gościu zrobił z kurczakiem. I jak to odkryłam w aucie to autentycznie mi łzy poleciały, bo cały dzień marzyłam o kebabie a był taki ohydny.

jesteś mym mistrzem dzisiaj


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[nillka88]

Napisane przez voice_of_silence

Fajna sukienka. Ja akurat lubię golfy, ale nie łudzę się że będzie dla mnie jakiś rozmiar.

a jaki nosisz? w sensie, ze malutki czy wiekszy jakis?

Napisane przez voice_of_silence

Ja płacę 250 zł i mam w cenie film 4D, czy coś podobnego, w każdym razie full wypas.
Położna u nas na szkole rodzenia niby mówiła żeby się nie spieszyć, że rzadko w pierwszej ciąży dziecko wyskakuje znienacka, już prędzej w drugiej, ale jednocześnie przytoczyła kilka przykładów gdzie faktycznie dziewczyny dojechały do szpitala w ostatniej chwili. Niektórych taka uroda, ale przewidzieć nie sposób.

musze się zorientowac własnie ile to u mnie kosztuje

chciałabym mieć "taką urodę" ze szybko pójdzie

Napisane przez PatiPee

To akurat meeeega indywidualna sprawa. Ja do 30tki chcialabym wyjsc z pieluch, wiec jesli zdecydujemy sie na trzecie to chyba rok po roku będzie. 🤷

Ale na pewno Nilka nie jest stara jak na 1 ciążę, u nas kobiety w poczekalni w wieku mojej mamy najczęściej siedzą 40+. I to grubo po 40. Często z pierwszym dzieckiem taka mentalność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tez mi sie wydaje, ze to indywidualna sprawa, i poniekad zgadzam się ze stwierdzeniem wczesnie zaczniesz dalej zajdziesz moja kumpela rok starsza ode mnei a ma już 3 odchowanych dzieciaków to jest fajne

ogólnie nie uważam, ze 30stka to juz za pozno na dziecko i ze jakas stara, moja mama mnie rodziła w wieku 36 lat i duzo kobiet teraz pózniej decyduje sie na dziecko, ja jestem z moim partnerem od 6 lat, moglismy sie zdecydowac wczensiej ale ja niestety tak zwlekałam

[midusia86]

Napisane przez raficzyca

O właśnie, a propos porodu.
Powiedzcie mi Dziewczyny ( zwłaszcza te już wcześniej rodzące) czy naprawdę jest tak, że można do szpitala nie zdążyć? Nie chodzi mi tu o hardkory jak z filmów /poród w taksówce / ale bardziej o to, czy wybierając szpital powinnam jakoś brać pod uwagę odległość?

Osobiście NIE ZNAM osoby, która by nie zdążyła. Znam za to wiele, które przyjechały dużo za wcześnie, akcja się wyciszyła a one zostały kwitnąć w szpitalu lub co gorsza, zaczęli im niepotrzebnie przyspieszać poród.
Najważniejszy jest oczywiście twój komfort, ale pamiętaj, ze statystycznie masz dużo większe szanse, ze poród liczony od początku REGULARNEJ czynnosci potrwa jeszcze 15h niż godzinę.

[voice_of_silence]

Napisane przez PatiPee

No pewnie, ze nie. Spora czesc koleżanek w moim wieku mieszka jeszcze z rodzicami, a ja wyprowadzilam sie 7 lat temu z czego 4 lata jestem mężatką
Każdemu inaczej zycie sie uklada. Pewnie dzięki temu, -a raczej napewno- że poznałam mojego męża pierwsze dziecko mialam juz w wieku 23 lat, 2 lata po ślubie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie chciałam być taka bezpośrednia, ale faktycznie, jesteś raczej wyjątkiem niż regułą. I super że dobrze Ci się ułożyło i po Twojej myśli Po prostu u nas ludzie w wieku 20-25 lat raczej dopiero co kończą studia i modlą się o jakąś ciekawą pracę, a nie wybierają wyprawkę.

Pamiętam swój stres i przepłakane noce kiedy wchodziliśmy z ówczesnym chłopakiem w dorosłe życie a ja nie miałam pojęcia jak mam żyć bez pracy, nie wiedziałam czy coś znajdę, kiedy i za ile. Miałam wsparcie w mamie, ale wiadomo, każdy chce być samodzielny. Stąd teraz po tych wszystkich latach kiedy całkiem dobrze mi się układa a dziecko jest wystarane i wiem że niczego mu nie będzie brakować uznaję ten luz za bezcenny. Stąd tak napisałam, że to idealny wiek. Ale nie jest to przepis uniwersalny.

[nillka88]

Napisane przez voice_of_silence

Wiadomo, każdy patrzy ze swojej perspektywy, ale w czasach kiedy kobiety rodzą po 40 i nawet 50 i nie jest to rzadką sytuacją, mówienie że 30 to późno jest mocno przesadzone.

Eee mi nei chodziło o to 30 to późno tylko, ze w moim otoczeniu to późno bo wiekszosc znajomych rodziła wczesnie i w oglole ma takie poglądy, ze powinno sie wczensie rodzic i co chwile były pytania kiedy dziecko ja w wieku 20 lat nie znałam mojego partnera takze

[midusia86]

Napisane przez raficzyca

Półtorej godziny spokojnie.

Jak będzie wydawało ci się, ze JUŻ musisz jechać (czyli podobno na pewno będzie jeszcze za wcześnie ) to możesz jechać i w razie czego zapewnić sobie jakaś aktywność w pobliżu szpitala. No wiesz... spacer po parku, schody w pobliskim bloku lub seksu z TZ w przyszpitalnym hotelu - to tak z przymrużeniem oka

[PatiPee]

Napisane przez voice_of_silence

Nie chciałam być taka bezpośrednia, ale faktycznie, jesteś raczej wyjątkiem niż regułą. I super że dobrze Ci się ułożyło i po Twojej myśli Po prostu u nas ludzie w wieku 20-25 lat raczej dopiero co kończą studia i modlą się o jakąś ciekawą pracę, a nie wybierają wyprawkę.

Pamiętam swój stres i przepłakane noce kiedy wchodziliśmy z ówczesnym chłopakiem w dorosłe życie a ja nie miałam pojęcia jak mam żyć bez pracy, nie wiedziałam czy coś znajdę, kiedy i za ile. Miałam wsparcie w mamie, ale wiadomo, każdy chce być samodzielny. Stąd teraz po tych wszystkich latach kiedy całkiem dobrze mi się układa a dziecko jest wystarane i wiem że niczego mu nie będzie brakować uznaję ten luz za bezcenny. Stąd tak napisałam, że to idealny wiek. Ale nie jest to przepis uniwersalny.

No ja wyjechałam za granice 7lat temu. Tu zrobilam szkole jezykowa i zdobylam prace dwa razy lepiej platna niz w Polsce mialabym po studiach jakie planowalam.
ale mam kolezanki w moim wieku z dwójką dzieci, które maja super ulozone zycie. i tez ich sporo. Jednak widze ,ze jesli komus nie pyklo od razu pozniej coraz ciezej. Moja przyjaciółka ma 32 lata , skończyła 3 kierunki studiow , ma córkę i beznadziejnego ojca dziecka który ciagle robi jej pod gore. Widze ze jest na maksa nieszczęśliwa a przekonana bylam ze w zyciu jest skazana na sukces.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez nillka88

ja jescze nie wiem jak połog wygląda ale własnie masz racje, też chce sie do tego psychicznie przygotowac, bo lęk przed nieznanym jest najgorszy

Oooo to to to. Ja jeszcze przed pierwszym porodem naoglądałam się zdjęć wydzielin wszelakich, nagrań z przeróżnych porodów i jakoś tak oswoiłam się z tym i nie było to już takie straszne.

Ja chyba jutro bede miała pierwsze spotkanie z położna, która być może wezmę do porodu.

[voice_of_silence]

Napisane przez nillka88

Eee mi nei chodziło o to 30 to późno tylko, ze w moim otoczeniu to późno bo wiekszosc znajomych rodziła wczesnie i w oglole ma takie poglądy, ze powinno sie wczensie rodzic i co chwile były pytania kiedy dziecko ja w wieku 20 lat nie znałam mojego partnera takze

Już rozumiem U mnie było raczej tak, że to ludzie bez pomysłu na życie robili sobie dzieci, albo nagle okazywało się że ktoś jest w ciąży w związku z tym czuli się upoważnieni wypytywać i polecać to innym nie rozumiejąc, że ktoś ma inne plany na życie i chciałby najpierw może osiągnąć coś i zapewnić jakiś byt swojemu dziecku a nie tak na hurra, a potem jakoś to będzie.

Nie chcę być źle zrozumiana. Nie oceniam ludzi, którzy mają dzieci wcześnie bo tak wyszło, albo zwyczajnie tak chcieli. Jedynie dziwiła mnie taka beztroska i właśnie wścibskie pytania i zaczepki.

[midusia86]

Napisane przez nillka88

chyba tak, cos mi sie kojarzy



no ja czuje się młoda i zamierzam wiecznie tak się czuć ale ogólnie tak w moim otoczeniu to jednak stara jak na pierwsza ciąże

Ja mając 31 lat rodziłam pierwsze dziecko i byłam jedna z tych pierwszych. Teraz przy drugiej obserwowa delikatne zdziwko jak mówiłam, ze to wszystko planowane


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PatiPee]

Napisane przez voice_of_silence

Już rozumiem U mnie było raczej tak, że to ludzie bez pomysłu na życie robili sobie dzieci, albo nagle okazywało się że ktoś jest w ciąży w związku z tym czuli się upoważnieni wypytywać i polecać to innym nie rozumiejąc, że ktoś ma inne plany na życie i chciałby najpierw może osiągnąć coś i zapewnić jakiś byt swojemu dziecku a nie tak na hurra, a potem jakoś to będzie.

Nie chcę być źle zrozumiana. Nie oceniam ludzi, którzy mają dzieci wcześnie bo tak wyszło, albo zwyczajnie tak chcieli. Jedynie dziwiła mnie taka beztroska i właśnie wścibskie pytania i zaczepki.

Ja tam uwazam ,ze wczesnie jest w wieku 17-18 lat ale bez przesady, 23 lata to nie jest jakis gówniarski wiek i radze sobie lepiej niz niejedne matki 10 lat starsze, ktore powinny byc przeciez wg tego rozumowania dojrzalsze. najwazniejsze by brać sie za dzieci gdy sami mamy niezależną sytuacje finansowa i stabilne życie. Choc to tez pojęcie względne. Np Niemcy nie kupuja domow tylko wynajmuja w większości, co dla nas Polakow jest szokiem. A maja dzieci u nas byl warunek, drugie dziecko jak kupimy dom.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez PatiPee

To akurat meeeega indywidualna sprawa. Ja do 30tki chcialabym wyjsc z pieluch, wiec jesli zdecydujemy sie na trzecie to chyba rok po roku będzie.

Ale na pewno Nilka nie jest stara jak na 1 ciążę, u nas kobiety w poczekalni w wieku mojej mamy najczęściej siedzą 40+. I to grubo po 40. Często z pierwszym dzieckiem taka mentalność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No bliżej wyobrazić sobie z pierwsza ciąża w wieku 40 lat niż 20 . A ze znam świetne matki i z jednej i drugiej grupy wiekowej to uważam, ze to tylko i wyłącznie kwestia indywidualnych przekonań


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[voice_of_silence]

Napisane przez PatiPee

Ja tam uwazam ,ze wczesnie jest w wieku 17-18 lat ale bez przesady, 23 lata to nie jest jakis gówniarski wiek i radze sobie lepiej niz niejedne matki 10 lat starsze, ktore powinny byc przeciez wg tego rozumowania dojrzalsze. najwazniejsze by brać sie za dzieci gdy sami mamy niezależną sytuacje finansowa i stabilne życie. Choc to tez pojęcie względne. Np Niemcy nie kupuja domow tylko wynajmuja w większości, co dla nas Polakow jest szokiem. A maja dzieci u nas byl warunek, drugie dziecko jak kupimy dom.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No o to też mi chodzi. Wydaje mi się że 30 latek jest tego bliżej niż 20 latek, bez zbytniego generalizowania. Takie mamy realia.

[PatiPee]

Napisane przez midusia86

No bliżej wyobrazić sobie z pierwsza ciąża w wieku 40 lat niż 20 . A ze znam świetne matki i z jednej i drugiej grupy wiekowej to uważam, ze to tylko i wyłącznie kwestia indywidualnych przekonań


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Moja mama urodziła mnie gdy miala 20lat , mojego brata gdy miala 40. Widze, ze ona nie ma sily biegac po placach zabaw. Wolałaby lezec na hamaku przed domem... no ale co zrobic.
Widze ze jest juz wypalona i zmeczona macierzystwem i jej serdecznie współczuję. Z nami jeździła wszędzie, codzienne wycieczki rowerowe, nad jezioro, na zajęcia różnego rodzaju.
Teraz tez jezdzi ale jest umordowana na maxa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez voice_of_silence

Nie chciałam być taka bezpośrednia, ale faktycznie, jesteś raczej wyjątkiem niż regułą. I super że dobrze Ci się ułożyło i po Twojej myśli Po prostu u nas ludzie w wieku 20-25 lat raczej dopiero co kończą studia i modlą się o jakąś ciekawą pracę, a nie wybierają wyprawkę.



Pamiętam swój stres i przepłakane noce kiedy wchodziliśmy z ówczesnym chłopakiem w dorosłe życie a ja nie miałam pojęcia jak mam żyć bez pracy, nie wiedziałam czy coś znajdę, kiedy i za ile. Miałam wsparcie w mamie, ale wiadomo, każdy chce być samodzielny. Stąd teraz po tych wszystkich latach kiedy całkiem dobrze mi się układa a dziecko jest wystarane i wiem że niczego mu nie będzie brakować uznaję ten luz za bezcenny. Stąd tak napisałam, że to idealny wiek. Ale nie jest to przepis uniwersalny.

Voice ja mam właśnie podobne odczucia co do siebie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PatiPee]

Jak urodzę Tymka będę miała 26 i mam nadzieję, ze sile na jeszcze jedno, bo zawsze chcieliśmy mieć troje. Jak będzie zobaczymy kiedyś tez bym chciała wrócić na pełen etat do pracy i lepiej szybciej niż później.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez PatiPee

Ja tam uwazam ,ze wczesnie jest w wieku 17-18 lat ale bez przesady, 23 lata to nie jest jakis gówniarski wiek i radze sobie lepiej niz niejedne matki 10 lat starsze, ktore powinny byc przeciez wg tego rozumowania dojrzalsze. najwazniejsze by brać sie za dzieci gdy sami mamy niezależną sytuacje finansowa i stabilne życie. Choc to tez pojęcie względne. Np Niemcy nie kupuja domow tylko wynajmuja w większości, co dla nas Polakow jest szokiem. A maja dzieci u nas byl warunek, drugie dziecko jak kupimy dom.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I to o to może waśnie chodzi: sama mówisz, ze jesteś dojrzalsza niż niejedna 35 i przez to mas zimne myślenie. Ja nie uważam, ze miałam fiu budziku w głowie w wieku 23lat (np od 19rz sama się utrzymywałam na dziennyh studiach), ale na pewno nie myślałam wtedy o posiadaniu dzieci.

[voice_of_silence]

Napisane przez midusia86

Voice ja mam właśnie podobne odczucia co do siebie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

0,0% oczywiście

[PatiPee]

Napisane przez midusia86

I to o to może waśnie chodzi: sama mówisz, ze jesteś dojrzalsza niż niejedna 35 i przez to mas zimne myślenie. Ja nie uważam, ze miałam fiu budziku w głowie w wieku 23lat (np od 19rz sama się utrzymywałam na dziennyh studiach), ale na pewno nie myślałam wtedy o posiadaniu dzieci.

Mysle ze to w duzej mierze kwestia tego ze mam duzo wiecej energii i chęci. Choc znam tez wiele leniwych kobiet w moim wieku. Z Leonem w ciazy chodzilam do szkoły a zanim zaszlam w ciaze pracowalam na pelen etat, w weekendy siedzialam w niemieckiej szkole a w międzyczasie leczylam sie w Polsce starajac sie o niego 1,5roku.

Ale wiem chyba o jakich osobach piszecie i dlatego to jest tak bardzo indywidualna sprawa ,ze nie ma jednego dobrego czasu na dziecko dla wszystkich.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez PatiPee

Moja mama urodziła mnie gdy miala 20lat , mojego brata gdy miala 40. Widze, ze ona nie ma sily biegac po placach zabaw. Wolałaby lezec na hamaku przed domem... no ale co zrobic.
Widze ze jest juz wypalona i zmeczona macierzystwem i jej serdecznie współczuję. Z nami jeździła wszędzie, codzienne wycieczki rowerowe, nad jezioro, na zajęcia różnego rodzaju.
Teraz tez jezdzi ale jest umordowana na maxa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ale to podobnie waśnie indywidualna kwestia. Twoja mama dodatkowo od ponad 20lat zajmuje się swoimi małymi dziećmi, wiec wiesz...

[lava_cake]

W moim otoczeniu dziewczyny zazwyczaj mają pierwsze dziecko po 30, mało znam takich co przed 30. Np. teraz jedna moja koleżanka 37 lat jest w ciązy pierwsze, wiec urodzi jak bedzie miala prawie 38. Ja bym wolała wcześniej niż moje 34 lata (najlepiej 30-31), ale coz tak sie ułożyło.

[PatiPee]

Napisane przez midusia86

No ale to podobnie waśnie indywidualna kwestia. Twoja mama dodatkowo od ponad 20lat zajmuje się swoimi małymi dziećmi, wiec wiesz...

No tak to prawda. Ale patrzac na to jaki mam kontakt z moją mamą to sie strasznie ciesze, ze dzieli nas 20 lat a nie 40 jak z tesciową. Zupelnie inne myslenie i kierunki. Przy mojej mamie czuje sie jak przy kolezance, swobodnie nadajemy na tych samych falach. wątpię, ze moj brat będzie mial z mamą taki kontakt,bo to już taka różnica wieku, a ludzie sie starzeją. Np. Jak rozmawiamy z teściami na rozne tematy to to widac, wyksztalceni ludzie ale juz "inna data" daje się we znaki. Moja przyjaciółka tez jest najmlodsza z rodzenstwa, między nią a siostrą jest 16lat,mama juz grubo po 60tce i jako mloda dziewczyna chodzaca do szkoly kojarze ja jako wyluzowaną mamuśkę bo zawsze jej na więcej pozwalała niż moja mama mi czy bratu a teraz juz taka babuszka, naprawdę szok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez lava_cake

W moim otoczeniu dziewczyny zazwyczaj mają pierwsze dziecko po 30, mało znam takich co przed 30. Np. teraz jedna moja koleżanka 37 lat jest w ciązy pierwsze, wiec urodzi jak bedzie miala prawie 38. Ja bym wolała wcześniej niż moje 34 lata (najlepiej 30-31), ale coz tak sie ułożyło.

U mnie to różnie. Jedne dość szybko zaszły w ciążę, inne właśnie tak jak ja w okolicach 30, jeszcze inne grubo po 30. Mam też koleżankę która ze mną pracowała w poprzedniej pracy. Dziewczyna 42 lata, nigdy wcześniej nie chciała mieć dzieci, a jak sie jednak zdecydowała to okazało się że nic z tego (już nawet leczenie nie przyniesie rezultatów).

Ja już właściwie dawno chciałam mieć dzieci, niestety lub stety życie potoczyło się tak, że dopiero w wieku 28 lat poznałam swojego męża (wcześniej głównie byłam sama) i w sumie wszystko się już szybko potoczyło.

Zostawić Was na 2h i już 3 strony miałam do nadrabiania szaleństwo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Ja mialam teraz 2godziny dla siebie bo maz wariowal z moim wulkanem energii... muszę sie zebrać po tym leżeniu i isc gdzies na spacer. Tymek chyba znow sie obrócił bo wysoko czuję ruchy i tak zdecydowanie bardziej wole......
Maz pojechal po lody

Planujecie mufkę do wózka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[purple noise]

Napisane przez raficzyca

Kurcze, Purple. Ty jesteś tak mega twardo stąpająca po ziemi ( w pozytywnym sensie oczywiście) że Ci mega zazdrodoszczę takiego spokoju i racjonalizmu.

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------


No tak właśnie pomyślałam, ze powinna być rozpinana, ale za 2 dyszki to szkoda nie brać, nawet na ciążę po domu będzie:p

Powiem ci, ze tez mam różne fazy i kryzysy, ale staram się mieć luźne podejście do tego. Mój chłopak mnie zawsze tez stawia do pionu a on ma już dwójkę dzieci, wiec w ogóle luźne podejście.

Z aliekspres niestety fałszywy alarm staniki do karmienia a nie plecak


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

A co do tego wieku zajścia w ciaze to ja sobie myśle, ze teraz mam taki o właśnie akurat. Od wejścia w dorosłość sobie 10 lat żyłam fajnie, na studiach jeździłam na erasmusy, potem odkąd poszłam do pracy to w ogóle imprezowałam jak chciałam, kasę miałam a powodów do zmartwień niezbyt. I tak sobie myśle, ze po 10 grubych latach akurat dla mnie czas na stabilizację.
W ogóle dopóki nie spotkałam aktualnego chłopaka byłam przekonana, ze nie chce mieć dzieci NIGDY. Teraz tez nie mogę powiedzieć, ze to dziecko jest wyczekane i wymodlone, ale zdecydowanie nie myślałam o tym, ze go nie chce. Właśnie, może fakt, ze nie jest to „w pełni świadome, wystarane” tez wpływa na luźne podejście do wielu spraw.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ola0731]

Napisane przez PatiPee

Ja mialam teraz 2godziny dla siebie bo maz wariowal z moim wulkanem energii... muszę sie zebrać po tym leżeniu i isc gdzies na spacer. Tymek chyba znow sie obrócił bo wysoko czuję ruchy i tak zdecydowanie bardziej wole......
Maz pojechal po lody

Planujecie mufkę do wózka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja chyba nie, chociaż kto wie a masz coś ciekawego na oku? Na pewno będę kupować parasolkę do wózka na lato, bo jak patrzę budki przykryte pieluchami to mnie krew zalewa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


A tak btw ile mamy stron od rana ?

[milawo]

Ja mufki nie planuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz