Spotkanie z dziewczyną z u Niej - co znaczą te gesty?

[tymczasowy97]

Wiem, wiem, taki moment był tydzień temu, ale cóż, już tego nie wspominajmy. Chodzi mi o to, jak będzie cisza, będziemy blisko siebie, wtedy delikatnie ją pocałuję w usta. Jak nie spróbuję, to faktycznie relacja będzie jaka była. W sumie to ode mnie inicjatywa powinna wyjść.

[otoya]

Napisane przez tymczasowy97

Wiem, wiem, taki moment był tydzień temu, ale cóż, już tego nie wspominajmy. Chodzi mi o to, jak będzie cisza, będziemy blisko siebie, wtedy delikatnie ją pocałuję w usta. Jak nie spróbuję, to faktycznie relacja będzie jaka była. W sumie to ode mnie inicjatywa powinna wyjść.

Nie zapomnij jeszcze przed tym zapytać jej o pozwolenie. Koniecznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tymczasowy97]

Nie będzie takiej potrzeby A tak na poważnie, będzie to mój pierwszy pocałunek, jeżeli ona tego nie odrzuci. Po prostu chcę, żebyśmy oboje czerpali z tego przyjemność.

[GdyKochamy]

Czy ona cię w ogóle pociąga? Chcesz się z nią całować?

[tymczasowy97]

Tak, jest bardzo atrakcyjna. Właśnie dlatego kupiłem jej różę, wczoraj czekoladki, ubrałem koszulę, bardzo się staram i często u niej myślę. Nie jest to przypadkowa dziewczyna dla mnie, nie jestem typem faceta, który chce tylko "zaliczyć". Tak, pociąga mnie, jeżeli o to pytasz.

[panna_felicjanna]

A jak z nią piszesz/ rozmawiasz przez telefon to jak te rozmowy wyglądają? Flirtujesz z nią?

[tymczasowy97]

Dzisiaj zadzwoniła, gadaliśmy trochę o kanale, intrze, itd. Mówiłem jej że miałem dzisiaj kolokwium i pytałem czy o mnie myślała. Powiedziała, że ona ogólnie dużo o mnie myśli. To było miłe. Ale generalnie raczej nie flirtujemy. Lepiej mi się z nią gada na spotkaniu. Od następnego razu spróbuję ją pocałować, ale muszę wyczuć moment. Albo będzie świetnie albo niezręcznie. Ale chcę wiedzieć na czym stoimy.

[GdyKochamy]

Ale nawet jak jest najpiękniejsza na świecie to może cię nie pociągać. Wydaje mi się, że jakby była chemia to być nie wytrzymał tyle bez dotyku... chyba, że naprawdę tak cię paraliżuje strach.

[felixindahouz]

Z każdym spotkaniem na którym zachowujesz się jak kolega - kopiesz sobie tylko coraz głębszy grób. Jak jest chemia to możesz się zabierać od razu i nie ma problemu. Niepotrzebne jest żadne ustronne miejsce, starczy byle park, most, wiadukt, pusta ulica, cokolwiek. Możesz nawet tak zrobić po jakiejś godzinie pierwszego spotkania i wtedy do dzieła, potem nawet normalnie na ulicy, wszystko normalnie, zależy od ludzi - mówię z praktyki

Okaż więcej zdecydowania, naprawdę nic się nie stanie jak ona powie nie/odsunie się - przynajmniej będzie wiedziała o co Ci chodzi. A tak jak Ty gadasz z nią o szkole, kanale YT, ona się sama do Ciebie już dobiera a Ty nic - to naprawdę musisz się jej wybitnie podobać, skoro jeszcze Ciebie nie olała. W normalnych warunkach po 2gim max 3cim spotkaniu 95%++ lasek Cię by olało / wpakowało do friendzone, z którego już nigdy nie wyjdziesz.

[tymczasowy97]

Masz rację, ale ona tak po 2 spotkaniu powiedziała, mino, że przez telefon już otwarcie powiedziałem, że bardzo zależy mi na tej relacji, że ciągle myślę o tym, sama to zauważyła, powiedziała, że musimy się częściej spotykać, poznać się bliżej. Ale dodała, że też o mnie myśli. Więc pomyślałem, że dam jej czas, kobiety są różne. Ale jak to będzie nasze 6 spotkanie, to chyba już czas na to, żebym zrobił krok do przodu w tym...

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Ogólnie to zacząłem dostrzegać, że z każdym spotkaniem coraz bardziej boję się poruszać tematu związku, relacji itp. co mnie martwi. Wiem nawet dlaczego. Paradoksalnie dlatego, że z każdym spotkaniem staje się dla mnie coraz ważniejsza i z jednej strony bardzo chciałbym, żeby dała nam szansę a przynajmniej powiedziała, że potrzebuje trochę czasu, a z drugiej boję się, że np. nie będzie w ogóle tym zainteresowana. Ale niestety muszę coś z tym zrobić, nie wiem, może ją obejmę za talię na początku czy coś w tym stylu, potem może wyniknie z tego pocałunek. Życz mi szczęścia i powodzenia

[felixindahouz]

Ona czuje Twój strach. Twój strach to Twoja słabość, oznaka braku męskości = a to zabija zainteresowanie niesamowicie.

6ste spotkanie i dalej brak akcji? Nie wiem jakim cudem ona się z Tobą jeszcze spotyka, może wybitnie się jej podobasz, albo świetnie się jej z Tobą rozmawia (jako przyjaciel...?) albo też opłacasz jej kawy i obiady.

Generalnie im dłużej czekasz, tym masz wiekszy problem, bo ustawiłeś już relację pod "koleżeńską" zamiast pod "związkową". Nie możesz teraz w takiej chwili, gdy tylko sobie gadacie o szkole, nagle jej chwycić i pocałować, prawie na pewno będzie fail. Musisz pierw zbudować jakąś atmosferę, trochę poflirtować, złapać spojrzenia, potem stopniowo budować dotyk, czasem chwycić za rękę, za chwilę puścić. Pokazać jej coś np. jakieś drzewo, zbliżyć się do niej, popatrz jej w oczy zobacz jej reakcję, za chwilę odejdź. Poczuj jej zainteresowanie.

W ten sposób zbudujesz odpowiednie napięcie i wtedy pocałunek wchodzi pewnie i jest naturalnym rozwinięciem tego flirtu i napięcia. Tylko żebyś czasem nie wyskoczył z pytaniem "czy mogę Cie pocałować" Po prostu powiedz jej coś typu "ależ dzisiaj wyglądasz...", chwyć ją za policzki lub obejmij w talii i lecisz Nie wyjdzie to się nie przejmuj, ona przynajmniej już będzie wiedziała, że spotyka się z facetem, który spotyka się z nią bo ona mu się podoba, a nie żeby pogadać o szkole

Do dzieła.

[tymczasowy97]

Dzięki stary Generalnie myślę, że poproszę ją o to, byśmy usiedli gdzieś na ławce, potem zacznę coś flirtować, łapać spojrzenie, itd. Chcę, żeby nie było to jak będziemy szli np. z zakupów z siatkami... Jak się uda to na pewno napiszę ^^

[felixindahouz]

Zdecydowanie lepiej to zrobić na stojąco, możesz wykorzystać drzewo lub mur aby ją do niego lekko docisnąć, większy element pewności siebie/dominacji z Twojej strony. Albo jakiś ładny widok czy coś. Ławka na pierwszy raz będzie znacząco trudniejsza, bo będziesz musiał się znacząco pochylić w jej stronę, w niewygodnej pozycji, itd.

[tymczasowy97]

Pewnie tak, mi generalnie chodziło o taką atmosferę, że jesteśmy sami. Zawsze mogę delikatnie chwycić ją za talię jak byśmy szli. Potem po szyi ją dotknąć na przykład. To na pewno będzie spontaniczne, ważne żeby cokolwiek się wydarzyło. Czytałeś początek tego wątku? Tam opisuję, co dziewczyna robiła ze mną w jej pokoju, ja niestety nie do końca wtedy wiedziałem, jak to odebrać. Nie ważne, przynajmniej to dało mi do myślenia, że może coś do mnie czuje, ale chce mojej inicjatywy.

[felixindahouz]

Czytałem, ewidentnie Ciebie chciała wtedy, sam kiedyś podobnie zepsułem ze 2 takie sytuacje i niestety potem już jest raczej finito A szkoda, bo obie były takie, że ahh Ale nie ma tego złego, nauka na przyszłość jest, dzięki temu poprowadzisz lepsze relacje w przyszłości z nowymi osobami.

Tylko tamten tekst, że ona poznała jakiegoś innego chłopaka - to to w ogóle nie wiem co to miało być, ja bym ją z*&^bał za coś takiego, po cholere ona o czymś takim mówi? Albo nie jest zainteresowana = lipa, albo próbuje sztucznie w szczeniacki sposób wzbudzić w Tobie zazdrość i zachęcić Cię do akcji = lipa również.

Teraz o tym już zapomnij, spróbuj coś podziałać i albo w te albo we wte.

[tymczasowy97]

Tak, wiem, próbuję do tego nie wracać, bo tylko mnie to dołuje. Postawię wszystko na 1 kartę, będę próbował z nią flirtować, zobaczymy jak to odbierze. Zależy mi na tym związku i nie chcę tego spieprzyć. A na razie dzięki wielkie za pomoc

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

przed chwilą na fb napisała mi "napisz mi coś 18 +" to napisałem, że się seksownie porusza jak idzie. Co to znaczy? Czemu akurat mnie o to poprosiła.?

[Optimus Prime]

Przeczytałem wszystko i normalnie nie mam słów... w wieku 20 lat czaisz się do niej jak do mrówki której nie chciałbyś uszkodzić.

Chodzicie sobie na jakieś spacerki, do Maca, na zakupy, po jakichś galeriach, pogadacie sobie i sayonara każdy wraca do swojego domu.

Czy to można nazwać relacją która zmierza do związku?? Przecież to jest jak zwykłe KOLEŻEŃSTWO.

Więcej nawijacie o jakimś kanale na Youtube, intrach, filmikach niż o Waszych pogladach, o tym co czujecie, na czym stoicie.

Jeśli brać pod uwagę pozytywny scenariusz że dziewucha się Tobą nie zabawia i nie traktuje Cię jako zapchajdziurę (czego nie można jeszcze wykluczyć), to po tylu razach gdzie ona przejmuje inicjatywę, stara się inicjować kontakt fizyczny, a Ty stoisz bądź siedzisz jak taka p.... to na jej miejscu dałbym sobie z Tobą spokój.

Każdy był kiedyś niedoświadczony, każdy kiedyś pierwszy raz się z dziewczyną przytulił, całował, czy kochał. Lecz gdy motylki fruwają, serce mocniej bije to ta nieśmałość ZAWSZE zostanie prędzej czy później przełamana, tak działa ludzki organizm.

Mija 1 , 2 ,3 ,4 ,5 ,6 , 26 , 50 spotkanie a tu nawet nie było nawet głupiego całusa?

[tymczasowy97]

Był w policzek i raz krótko w usta, wtedy u niej. Na następnym spotkaniu coś zainicjuję, bo widzę, że ona tego chce.

[Optimus Prime]

Jedyna rada to idź na całość, niczego nie analizuj czy coś jest stosowne bo dostaniesz od tego myślenia â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠c a.

Czy ona cokolwiek analizowała? Od razu inicjowała z Tobą kontakt a nie czaiła się jak na polowanie.

Rób to na co masz ochotę i wtedy dopiero mozesz analizować jej reakcję.

[tymczasowy97]

Wiem, wiem, postawię wszystko na 1 kartę następnym razem, zacznę od flirtu, potem obejmę ja za talię, zobaczymy co z tego wyjdzie... Nie będę planował za bardzo, chcę żeby to było spontaniczne

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

To jeszcze trwa?

[felixindahouz]

Napisane przez tymczasowy97

przed chwilą na fb napisała mi "napisz mi coś 18 +" to napisałem, że się seksownie porusza jak idzie. Co to znaczy? Czemu akurat mnie o to poprosiła.?

Ja bym jej na to odpowiedział: "Jak się spotkamy o <tu wpisz termin, może być nawet dziś wieczorem> to Ci pokażę 18+... ". I nic więcej nie pisz, nie komplementuj, być może jej chodzi o dokarmienie swojego ego, ale Ty przede wszystkim dąż do spotkania i do akcji, bo już czas najwyższy, a o ile ona nie ściemnia, bo już się gotuje abyś się do niej zabierał.

[tymczasowy97]

Dzisiaj zadzwoniła, że potrzebuje napisać coś w Wordzie, a na swoim lapku nie ma, to spytała czy ja mam i generalnie w sobotę rano przyjedzie do mnie napisać coś. I teraz pytanko. Wiadomo, przygotuję jakieś picie, jedzenie, ogarnę pokój itp. Ale czy okazywać jej wtedy zainteresowanie? Niby ona przyjeżdża napisać coś na zajęcia, ale jednak nie jesteśmy soplami lodu. Myślę, żeby jakoś np. po włosach ją zacząć dotykać, może po szyi... Muszę coś zacząć, myślę, że to będzie odpowiedni moment.

[TakaSamaInna]

Napisane przez tymczasowy97

Wiem, wiem, postawię wszystko na 1 kartę następnym razem, zacznę od flirtu, potem obejmę ja za talię, zobaczymy co z tego wyjdzie... Nie będę planował za bardzo, chcę żeby to było spontaniczne

Napisane przez tymczasowy97

Ale czy okazywać jej wtedy zainteresowanie? Niby ona przyjeżdża napisać coś na zajęcia, ale jednak nie jesteśmy soplami lodu. Myślę, żeby jakoś np. po włosach ją zacząć dotykać, może po szyi... Muszę coś zacząć, myślę, że to będzie odpowiedni moment.

Sam sobie przeczysz autorze. Żadne nowe odpowiedzi nic nie wniosą, bo wszystko zostało powiedziane, a Ty znowu zaczniesz "no napisała, bo chce XYZ/ma problem z XYZ/chce bym jej XYZ, mamy się spotkać w dniu XYZ, myślicie, że wtedy mogę ją XYZ? Czy może lepiej XYZ?" I jest gotowy szablon.

[felixindahouz]

Napisane przez tymczasowy97

Dzisiaj zadzwoniła, że potrzebuje napisać coś w Wordzie, a na swoim lapku nie ma, to spytała czy ja mam i generalnie w sobotę rano przyjedzie do mnie napisać coś. I teraz pytanko. Wiadomo, przygotuję jakieś picie, jedzenie, ogarnę pokój itp. Ale czy okazywać jej wtedy zainteresowanie? Niby ona przyjeżdża napisać coś na zajęcia, ale jednak nie jesteśmy soplami lodu. Myślę, żeby jakoś np. po włosach ją zacząć dotykać, może po szyi... Muszę coś zacząć, myślę, że to będzie odpowiedni moment.

Ty głupku, ona się do Ciebie wprasza i wchodzi już na wyżyny swojej kobiecej kreatywności co by tylko uniknąć powiedzenia wprost: Mam na Ciebie ochotę, zerżnij mnie proszę, bo już dłużej nie wytrzymam

Żebyś tylko czasem nie myślał, że jej chodzi o napisanie czegoś. Zrób jej masaż pleców gdy ona będzie coś tam pisać i dalej już pójdzie. Nie ma za co

[tymczasowy97]

Ok, sporo osób mi pomogło, ale tym razem to ona do mnie przyjeżdża, więc inna sytuacja, poza tym żeby coś zrobić na uczelnię. Chciałem tylko się upewnić, czy jak będę zachowywał się jak facet okazujący jej zainteresowanie, a nie jak zwykły kolega, to nie będzie źle wyglądało?

[260c4d4fdb0e7f4840fc70476d5f7e46d82a0f3e]

Napisane przez tymczasowy97

Ok, sporo osób mi pomogło, ale tym razem to ona do mnie przyjeżdża, więc inna sytuacja, poza tym żeby coś zrobić na uczelnię. Chciałem tylko się upewnić, czy jak będę zachowywał się jak facet okazujący jej zainteresowanie, a nie jak zwykły kolega, to nie będzie źle wyglądało?

Ty nie umiesz czytać?! Tyle osób radzi, co masz zrobić, a ty masz te rady głęboko w d... felixindahouz najtrafniej ocenił, czego ona od ciebie oczekuje. Niestety pewnie tego nie dostanie, bo tobie chyba pasuje ta rola stękającego kolegi.

[Nymerth]

Obstawiam jeszcze ze dwa spotkania, jak nic nie zrobisz to Cię oleje w końcu. Ja bym już dawno olała.

[Shawtty]

No mnie już by szlag trafił na jej miejscu

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez tymczasowy97

Ehhh, nie wiem po co miałbym trollować, tracić tyle czasu i wysiłku. Od 1 stycznia zaczynamy kanał, obiecuję, że dam link przy tym temacie do filmu

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Jeszcze 1 aspekt. Kiedy u niej siedziałem i wspominałem, żeby była grzeczna na domówce, czyli żeby nie robiła perwersyjnych gestów do chłopaków itp. to rzuciła mnie na łóżko i w rozkroku "siadła na mnie" i spytała " masz na myśli takie coś co teraz Tobie zrobiłam? " I nie wiedziałem, co do znaczyło, ale tak przez kilka sekund to trwało, powiedziałem, że ładnie pachnie, bo akurat wcześniej perfumą się wypachniła.

To musi byc.troll.z.perfuma w tle


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Mam.nadzieje ze dziewczyna zwieje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz