VOGUE w Polsce

[L_V]

Napisane przez Soph

jak ktoś kiedyś stwierdził 'Polska nie jest gotowa na Vogue'.

oczywiście są problemy typu: kto mógłby pojawić się na okładce

Jagodzińska, Strus....?

Byle nie Chichochłopek

[xTomsxSweetxPussycatx]

przede wszystkim sklepy projektantów są u nas mało rozpowszechnione.idziemy do przodu,otwierają sie nowe butiki,ale niezbyt dużo osób stać jeszcze na to.
Nie ma u nas jeszcze podstawowych butików(z tego co wiem jest Chanel,Armani,ale chyba nic więcej,albo jestem niedoinformowana),skąd miałaby być dobierane ubrania?
Ja osobiście marze o tym,aby być dziennikarzem modowym,szkoda,że u nas takiego zawodu praktycznie nie ma,no ale może za kilka lat.Moda to moja pasja,którą dopiero teraz zaczęłam rozwijać.

Co do ludzi którzy mieliby taką gazetę prowadzić-myślę ze to nie jest problem.Jest zarówno dużo utalentowanych dziennikarzy jak i pięknych nieodkrytych polskich modelek.
Myślę,że gdyby taka gazeta została wydana,to ubiór polsiego społeczeństwa mógłby się zmienić....ale nigdy nie wiadomo.
jednak wciąż brakuje podstaw.

[*piękna]

Napisane przez Soph

jak ktoś kiedyś stwierdził 'Polska nie jest gotowa na Vogue'.

oczywiście są problemy typu: kto mógłby pojawić się na okładce

Ja bardzo chętnie ;P hihi :P Chociaż czytałam że za to płacą marne grosze...

[pineapple]

Napisane przez *piękna

Ja bardzo chętnie ;P hihi :P Chociaż czytałam że za to płacą marne grosze...

Nie wiem jak ty ale ja dla Vogue'a mogłabym pozować nawet za darmo

[*piękna]

Napisane przez pineapple

Nie wiem jak ty ale ja dla Vogue'a mogłabym pozować nawet za darmo

Ja bym może nawet i dopłaciła jakby nie dużo chcieli :d haha

[L_V]

Napisane przez xTomsxSweetxPussycatx

przede wszystkim sklepy projektantów są u nas mało rozpowszechnione.idziemy do przodu,otwierają sie nowe butiki,ale niezbyt dużo osób stać jeszcze na to.
Nie ma u nas jeszcze podstawowych butików(z tego co wiem jest Chanel,Armani,ale chyba nic więcej,albo jestem niedoinformowana),skąd miałaby być dobierane ubrania?
Ja osobiście marze o tym,aby być dziennikarzem modowym,szkoda,że u nas takiego zawodu praktycznie nie ma,no ale może za kilka lat.Moda to moja pasja,którą dopiero teraz zaczęłam rozwijać.
.

Mamy w Polsce butik Chanel? Gdzie?

[paula78]

Myślę ,żę V. jest troche za bardzo kreowany jako cos świętego i głoszącego prawda objawioną,wystarczy przejrzeć aby sie przekonac ze w polowie jak nie w 70 % to gazetka reklamowa.

owszem piekne foty ,piekne modelki i piekne suknie ,buty itp ale co dalej ?
przeciez chodzi o biznes i tylko projektanci zarobieni po kokarde moga sobie filozofowac i dorabiac ideologie do swoich ciuszków .

w ktoryms z osttanich jest reklama Fendi ,sukienki reklamowane prze Moss ,podoba mi sie owszem i gdyby sieciowka jakas wypuscila cos podobnego ,byc moze bym sie zastanowila i nie znam zadnej osoby ktora wiedzialby ze pierwowzor wyszedl od Fendi ,wszysycy wiedzieliby ze to z Hama czy innego Reserwatu .

bo tak naprawde jakie znaczenie dl swiata,naszego zycia ma ,ze to Fendi ?

[L_V]

Napisane przez paula78

Myślę ,żę V. jest troche za bardzo kreowany jako cos świętego i głoszącego prawda objawioną,wystarczy przejrzeć aby sie przekonac ze w polowie jak nie w 70 % to gazetka reklamowa.

owszem piekne foty ,piekne modelki i piekne suknie ,buty itp ale co dalej ?
przeciez chodzi o biznes i tylko projektanci zarobieni po kokarde moga sobie filozofowac i dorabiac ideologie do swoich ciuszków .

w ktoryms z osttanich jest reklama Fendi ,sukienki reklamowane prze Moss ,podoba mi sie owszem i gdyby sieciowka jakas wypuscila cos podobnego ,byc moze bym sie zastanowila i nie znam zadnej osoby ktora wiedzialby ze pierwowzor wyszedl od Fendi ,wszysycy wiedzieliby ze to z Hama czy innego Reserwatu .

bo tak naprawde jakie znaczenie dl swiata,naszego zycia ma ,ze to Fendi ?

ROaumiem Twój punkt widzenia, ale akurat dla mnei to ma znaczenie. Nie chodzi mi tu o uwlelbienie dla metki. Ja traktuję modę jak sztuke, kiedy oglądam foty z sesji to tak jakbym oglądała album malarstwa. Lubię wiedziec kto pierwszy wpadł na dany pomysł, kto pierwszy uszył taka a nie inną sukienkę. Tak jak z obrazami - trzeba poznać oryginalnego Picassa żeby rozpoznac kopistów.

A poza tym, to taka wiedza przydaje mi sie w pracy.

[xTomsxSweetxPussycatx]

Napisane przez L_V

Mamy w Polsce butik Chanel? Gdzie?

myślałąm,że jest <wydawało mi sie,że jakiś czas temu słyszałam o otwarciu w jakimś hotelu> ale musiałam się przesłyszeć,bo przed chwilą sprawdzałam i nic takiego nie ma..przepraszam za pomyłkę.
a tak z ciekawości LV, jako kto chciałabyś pracować?

[*Antoinette*]

Napisane przez L_V

ROaumiem Twój punkt widzenia, ale akurat dla mnei to ma znaczenie. Nie chodzi mi tu o uwlelbienie dla metki. Ja traktuję modę jak sztuke, kiedy oglądam foty z sesji to tak jakbym oglądała album malarstwa. Lubię wiedziec kto pierwszy wpadł na dany pomysł, kto pierwszy uszył taka a nie inną sukienkę. Tak jak z obrazami - trzeba poznać oryginalnego Picassa żeby rozpoznac kopistów.

A poza tym, to taka wiedza przydaje mi sie w pracy.

Bardzo mądrze powiedziane

Vogue w większości składa się ze zdjęć, bo takie jest założenie tego magazynu. Ja uwielbiam przeglądać Vogue'a, bo mogę znaleźć tam fantastyczne inspirujące sesje na wysokim poziomie, nie mówiąc już o ubraniach, które często same w sobie są dziełami sztuki. To nie jest zwykła gazetka typu Avanti, którą kupuje się żeby wiedzieć co i gdzie kupić na następnych zakupach. Podejrzewam, że większości czytelników nawet nie stać na pokazywane tam ciuchy. Ale popatrzeć zawsze można prawda?

[Ines-ka]

Polska jest ciągle krajem rozwijającym się, wszystko zmierza w dobrym kierunku, ale trzeba jeszcze mnóstwo czasu i ogrom pracy.
Marzą mi się studia na kierunku kostiumografii czy projektowania ubioru. Niedawno kupiłam aparat, jutro jak się uda(!) pierwsza sesja na poważnie. Nawet sobie nie wyobrażacie ile trzeba czasu, pracy, nerwów żeby takową zorganizować. A co dopiero Vogue w Polsce.
W naszym kraju jest pełno młodych ludzi z wielkimi marzeniami, tylko czekać aż zaczną je realizować.

Miałabym nawet zdecydowany typ na redaktora. Może kiedyś.

Spragnionym inspiracji polecam http://www.thefashionspot.com/ (zwłaszcza forum)
http://www.thefashionspot.com/forums...19197-105.html
http://www.thefashionspot.com/forums...r-25311-7.html

Absolutni mistrzowie. Nie polecam oglądać wieczorem, bo do rana się oderwać nie można.

[L_V]

Napisane przez xTomsxSweetxPussycatx

myślałąm,że jest <wydawało mi sie,że jakiś czas temu słyszałam o otwarciu w jakimś hotelu> ale musiałam się przesłyszeć,bo przed chwilą sprawdzałam i nic takiego nie ma..przepraszam za pomyłkę.
a tak z ciekawości LV, jako kto chciałabyś pracować?

Jako Fashion Buyer dla sieci handlowych. teraz już pracuję jako kupiec, al ejeszcze nie w takim asortymencie i nei takiej firmie jakbym sobie zyczyła. Ale zdobywam pierwsze szlify.

Niesttey, kryzys mocno dał po tyłku odzieżówce i nei wiem jak to się dalej potoczy....

Napisane przez *Antoinette*

Bardzo mądrze powiedziane

Vogue w większości składa się ze zdjęć, bo takie jest założenie tego magazynu. Ja uwielbiam przeglądać Vogue'a, bo mogę znaleźć tam fantastyczne inspirujące sesje na wysokim poziomie, nie mówiąc już o ubraniach, które często same w sobie są dziełami sztuki. To nie jest zwykła gazetka typu Avanti, którą kupuje się żeby wiedzieć co i gdzie kupić na następnych zakupach. Podejrzewam, że większości czytelników nawet nie stać na pokazywane tam ciuchy. Ale popatrzeć zawsze można prawda?

Prawda. Ja tez kocham oglądać zdjęcia z sesji. Są dla mnei bardzo inspirujące. Nie chodzi mi o kopiwowanie zestawów do wyjścia na ulice, gdyż zazwyczaj sa zbyt eksperymentalne i śmiałe, ale np. można podejrzeć jak fajnei gra połączenie kolorów ze sobą, alebo takie albo inne zestawienie biżuterii. Uwielbiam to

[Mirell]

VOGUE w Polsce?
Marzenie.
Odległość.
Ale też... kwestia czasu.
Absolutnie popieram opcję wprowadzenia polskiej edycji

Jeszcze kilkanaście lat temu nie było w Polsce żadnego pisma o "wielkiej modzie". Polska zaczęła się bardziej rozwijać, w drugiej połowie lat 90' pojawiły sie pierwsze oznaki tego modowego rozwoju - ELLE , krok milowy. Tuż potem przyszło Glamour, Cosmopolitan. Wbrew pozorom milowym krokiem było samo wejscie w kwietniu ubiegłego roku IN STYLE - przyznam że zawsze podglądałam w Empiku prezentowane tam boskie dodatki (ba, czasem tak nie mogłam sie oderwać że kupiłam co niektóry egzemplarz!) Czym polski In Style odbiega od swoich innych wcieleń? Przede wszystkim jest "za chudy" Są tam sesje, propozycje z polskich sklepów, nawet reklamy Boss/Gucci/Armani; jednak ta jego objętość jest do wytłumaczenia właśnie mniejszą ( to sporo) ilośćią reklam. I tu jest kolejny problem.

Dziura. Poprostu wielka DZIURA butikowa na polskim rynku. Nie ma butików - nie ma reklam w czasopismach. Nie ma reklam - nie ma sponsorów pism

Cena? Polski Vogue w cenie empikowej? pff... Kochane, wystarczy spojrzeć na okładkową cenę np. amerykańskiej wesji - 3,99$ ! I nie przeliczajcie tu waluty na walutę bo to nie ma najmniejszego sensu; dla Amerykanów 3,99$ to jak dla nas 3,99zł. Zresztą spójrzcie na IN STYLE czy ELLE - nie kosztuje przecież tych czterech dych co empikowskie, ani nawet cena dolara razy kurs

Problem z sesjami zdjęciowymi? Ależ gdzie:P Moda dotyczy całego świata przecież, wystarczy więc jak poprostu w Polsce wykorzystaja sesje te co w innych wydaniach Nie po to ma być robiona polska wersja, żeby nadal kupować inne Przecież do cholery nie mówimy o tworzeniu jakiegos zupełnie innego pisma niż VOGUE, a o jednej i tej samej gazecie, tylko jakby bardziej w innych wersjach językowych + redaktorskie materiały dotyczące polskich sklepów, a nawet co niektórych "gwiazd"

Redakcja? To napewno dało by radę sie załatwić, nawet bez "pomocy" (czy przeszkody) takich kwiatków jak Horodyńskie, Malinowskie, Jacykowy... Mamy zdolna redakcje, modelki, fotografów, przecież wystarczy przejrzeć jakikolwiek numer FASHION MAGAZINE (zwanego nawet polskim substytutem Vogue)

Ostatnia kwestia to odbiorcy pisma... Ależ gdzie tu problem! To MY, tysiace wizażanek, wszystkie gwiazdy i gwiazdki, cała masa! Przecież jeśli zbyt maja u nas inne pisma modowe to czemu nie to! Zreszta pewnie by miało największy

Podsumowując: VOGUE na TAK TAK TAK dla POLSKI!!!
Oczywiście nie będzie to na raz-dwa, ale to już tyko kwestia czasu, może nawet kilku lat, kiedy w Polsce powstanie więcej butików (i to nie tylko w Warszawie ), przecież do niedawna nie było jeszcze u nas butików Armani, Burberry, Escada (ten to nawet ostatnio w Gdyni otwarto ), a od niedawna mamy nawet Valentino (i to z najdroższymi kolekcjami! ) . Vuitton i Chanel się przymierzają także do inwestycji, niestety ze względu na kryzys na chwilę ucichło o tym, jednak kryzys mija a po kryzysie kto wie...
Ja tak daję z max 5 lat. Ambitnie to mam nadzieje już na Euro 2012 (no co, jak wszystko to wszystko )

[L_V]

Napisane przez Mirell

VOGUE w Polsce?
Marzenie.
Odległość.
Ale też... kwestia czasu.
Absolutnie popieram opcję wprowadzenia polskiej edycji

Jeszcze kilkanaście lat temu nie było w Polsce żadnego pisma o "wielkiej modzie". Polska zaczęła się bardziej rozwijać, w drugiej połowie lat 90' pojawiły sie pierwsze oznaki tego modowego rozwoju - ELLE , krok milowy. Tuż potem przyszło Glamour, Cosmopolitan. Wbrew pozorom milowym krokiem było samo wejscie w kwietniu ubiegłego roku IN STYLE - przyznam że zawsze podglądałam w Empiku prezentowane tam boskie dodatki (ba, czasem tak nie mogłam sie oderwać że kupiłam co niektóry egzemplarz!) Czym polski In Style odbiega od swoich innych wcieleń? Przede wszystkim jest "za chudy" Są tam sesje, propozycje z polskich sklepów, nawet reklamy Boss/Gucci/Armani; jednak ta jego objętość jest do wytłumaczenia właśnie mniejszą ( to sporo) ilośćią reklam. I tu jest kolejny problem.

Dziura. Poprostu wielka DZIURA butikowa na polskim rynku. Nie ma butików - nie ma reklam w czasopismach. Nie ma reklam - nie ma sponsorów pism

To prawda

Napisane przez Mirell

Cena? Polski Vogue w cenie empikowej? pff... Kochane, wystarczy spojrzeć na okładkową cenę np. amerykańskiej wesji - 3,99$ ! I nie przeliczajcie tu waluty na walutę bo to nie ma najmniejszego sensu; dla Amerykanów 3,99$ to jak dla nas 3,99zł. Zresztą spójrzcie na IN STYLE czy ELLE - nie kosztuje przecież tych czterech dych co empikowskie, ani nawet cena dolara razy kurs

Tutaj widze nioeścisłości w Twoim rozumowaniu. Nigdy niekupisz gazety po takiej cenie, jaką ma w kraju pochodzenia. Poliotyka w Kanadzie kosztuje o wiele, wiele więcej niz w PL. Dlaczego? Logistyka kosztuje. Shipping ze stanów to ok 15% wartości towaru, cło + podatek 7% na czasopisma. Do tego marża dystrybutora (w wypadku Vogue jest to Europress) oraz sieci, które odsprzedają (Empik, Inmedio, etc) no i mamy - gazeta - 10zł plus 30zł koszty operacyjne. W totalu daje nam to 40zł na półce.

Napisane przez Mirell

Redakcja? To napewno dało by radę sie załatwić, nawet bez "pomocy" (czy przeszkody) takich kwiatków jak Horodyńskie, Malinowskie, Jacykowy... Mamy zdolna redakcje, modelki, fotografów, przecież wystarczy przejrzeć jakikolwiek numer FASHION MAGAZINE (zwanego nawet polskim substytutem Vogue)

Zgadzam sie. Szkoda \ że Fashion nie ukazuje się co miesiąc. Wolałabym kupowac tlyko to. Ale raz na 3 miesiące to jednak za rzadko..

Napisane przez Mirell

Podsumowując: VOGUE na TAK TAK TAK dla POLSKI!!!
Oczywiście nie będzie to na raz-dwa, ale to już tyko kwestia czasu, może nawet kilku lat, kiedy w Polsce powstanie więcej butików (i to nie tylko w Warszawie ), przecież do niedawna nie było jeszcze u nas butików Armani, Burberry, Escada (ten to nawet ostatnio w Gdyni otwarto ), a od niedawna mamy nawet Valentino (i to z najdroższymi kolekcjami! ) . Vuitton i Chanel się przymierzają także do inwestycji, niestety ze względu na kryzys na chwilę ucichło o tym, jednak kryzys mija a po kryzysie kto wie...
Ja tak daję z max 5 lat. Ambitnie to mam nadzieje już na Euro 2012 (no co, jak wszystko to wszystko )

Sa jeszcze prywatne butiki z kolekcjami tych wielkich kreatorów - w skepach Likusów, butik Laura, Lilla Moda (Husssain Chalayan, Rick Owens, D&G itd). No i wbrew pozorom, net-a-porter też wysyła do Polski, co oznaczam ze jest w tym kraju zainteresowanie takim towarem.

[Mirell]

Napisane przez L_V

To prawda



Tutaj widze nioeścisłości w Twoim rozumowaniu. Nigdy niekupisz gazety po takiej cenie, jaką ma w kraju pochodzenia. Poliotyka w Kanadzie kosztuje o wiele, wiele więcej niz w PL. Dlaczego? Logistyka kosztuje. Shipping ze stanów to ok 15% wartości towaru, cło + podatek 7% na czasopisma. Do tego marża dystrybutora (w wypadku Vogue jest to Europress) oraz sieci, które odsprzedają (Empik, Inmedio, etc) no i mamy - gazeta - 10zł plus 30zł koszty operacyjne. W totalu daje nam to 40zł na półce.





Zgadzam sie. Szkoda \ że Fashion nie ukazuje się co miesiąc. Wolałabym kupowac tlyko to. Ale raz na 3 miesiące to jednak za rzadko..



Sa jeszcze prywatne butiki z kolekcjami tych wielkich kreatorów - w skepach Likusów, butik Laura, Lilla Moda (Husssain Chalayan, Rick Owens, D&G itd). No i wbrew pozorom, net-a-porter też wysyła do Polski, co oznaczam ze jest w tym kraju zainteresowanie takim towarem.

Racja, z tą wysoką cena w Empiku, chodziło mi poprostu, że nie oznacza to, że polskie Vogue będzie kosztowało tyle co w Empiku obcojęzyczne (czyli z 40zł), a napewno o wiele mniej.

Jeśli zaś chodzi o prwatne butiki z kolekcjami, to również masz rację, w Trójmieście chociażby Klif jest pełen tego, czy Peek&Cloppenburg w Galerii Bałtyckiej, ale prywatny sklep = prywatna cena, która bardzo często jest o wiele większa niż rzeczywiście te rzeczy kosztowałyby w autoryzowanym butiku projektanta. Ale jest też dobry znak - widać wyraźnie, że mimo tego, ludzie to kupują mimo że przepłacaja, co oznacza, że tym bardziej kupowali by z butiku
No i co prawda można sobie te wszystkie ciuchy kupić ale... i tak dopóki nie powstaną firmowe butiki, to reklamować sie te marki i tak u nas nie będą, co tym samym oznacza znowu brak reklam da Vogue i kółko się zamyka

P.S. Jak to będzie z tym Harper's Bazaar?? Bo jakoś niestety ucichło...

[xTomsxSweetxPussycatx]

specjalne wydanie Vogue-100 zł w Empiku.
Trzymajcie mnie,ludzie...

[L_V]

Napisane przez xTomsxSweetxPussycatx

specjalne wydanie Vogue-100 zł w Empiku.
Trzymajcie mnie,ludzie...

Aa, masz na myśli wydanie będa ce kompletna dokumentacją fotograficzną z pokazów mody z całego sezonu, cos w stylu włoskiego Collezioni (to drugie kosztuje 300zł). Takei wydawnictwa sa robione raz na sezon (2 razy w roku) i skierowane sa raczej do osób pracujących w branży modowej, kupuje się je "na firmę".

[sunny belle]

ciekawe jak dużo osób by to kupowalo, i kto by redagowal. już się boję.

[arszeniks]

Bardzo chciałabym, żeby pojawił się w końcu na półkach polski Vogue, ale najbardziej przeraża mnie wizja Horodyńskiej i Jacykowa maczających w tym swoje paluchy Chciałabym, żeby zajęli się tym ludzie naprawdę znający się na modzie.

[Hultaj]

e tam, nie wydaje mi się, że gdy już zacznie (powiedzmy, że tak będzie) ktoś realizować wprowadzenie Vg na polski rynek, Jacykow czy Horodyńska byliby w ogóle brani pod uwagę. Z wyrazami szacunku, oczywiście.

[niqska]

Napisane przez foxy123

TAAAAA....redaktorem naczelnym bylby Jacykow na spole z Horodynska Sukces murowany

nie wiem co wszyscy mają do Jacykowa to że ma swój świat nie oznacza że jest kiepskim stylistą bo jest dobrym a n apudelku pierdoły piszą ;]

Napisane przez czarnaorchidea

Myślę, że się go nie dorobimy w najbliższym... hmm, półwieczu? Wg mnie tu nawet nie chodzi o to, że nie miałby kto tej gazety redagować, tylko po prostu w Polsce jest jeszcze za mało osób, które interesują się modą, a przede wszystkim osób, które stać na luksusowe rzeczy prezentowane w Vogue'u... Jeszcze dochodzi kwestia pieniędzy - sądzę, że polska wersja nie miałaby jak zarabiać na siebie, zważywszy na to, że cena na pewno byłaby wyższa od "normalnych" czasopism dla kobiet, a ponadto kupowałaby ją zdecydowana mniejszość...

w Polsce jest bardzo wiele osób interesujących się modą i takie pismo byłoby dobre dla nas pomijając fakt że jest to gazeta komercyjna. Wielu fotografów stylistów wizażystów inspiruje się sesjami analizuje sesje i przez to poszerzają swoje horyzonty.

Wydaje mi się że powinno się wypuścić pierwszy próbny numer Vogue'a i dać możliwość pokazania się młodym talentom itepe

[Mirell]

I jak tam z Harper's Bazaar, wie ktos może cos nowego od kiedy ma być Polska edycja??
Bo miała być w kwietniu, ale jakoś przycichło niestety...

[L_V]

Napisane przez Mirell

I jak tam z Harper's Bazaar, wie ktos może cos nowego od kiedy ma być Polska edycja??
Bo miała być w kwietniu, ale jakoś przycichło niestety...

Fakt - miła się ukazać w piersze urodziny In Styla. I jak widac nie wyszło. Być może wydawnictwa nei chca angażowac się we wprowadzanie na rynek owego tytułu z prasy modowej, kiedy mamy światowy kryzys gospodarczy, który szczególnie mocno uderzył w firmy z branży odzieżowej. Sprzedaz ciuchów spadła nawet o 70%.

[Mirell]

Napisane przez L_V

Fakt - miła się ukazać w piersze urodziny In Styla. I jak widac nie wyszło. Być może wydawnictwa nei chca angażowac się we wprowadzanie na rynek owego tytułu z prasy modowej, kiedy mamy światowy kryzys gospodarczy, który szczególnie mocno uderzył w firmy z branży odzieżowej. Sprzedaz ciuchów spadła nawet o 70%.

Kurczę, szkoda wielka
Myślałam, że może na nowy sezon (wrzesień/październik) się zdecydują, ale teraz mam nadzieję, że chociaż jak nie w pierwszą to w drugą rocznicę InStyle się uda

[L_V]

Napisane przez Mirell

Kurczę, szkoda wielka
Myślałam, że może na nowy sezon (wrzesień/październik) się zdecydują, ale teraz mam nadzieję, że chociaż jak nie w pierwszą to w drugą rocznicę InStyle się uda

Wiesz, w Forbsie napisali, że ponoć już sięgneliśmy dna tego kryzysu i jesioenią ma się już zacząc poprawiać. Myślę, ze pojawienie się takich wydawnictw jak V albo HB to tylko kwestia czasu. Polski rynek wydawniczy jest jeszcze dosyć dziewiczy jeśli chodzi o prase modową. W sumei mamy tylko Elle, In Style i Fashion Mag, bo Twój Styl i Pani są bardziej lifestylowe, a nei stricte modowe.

[kolezankaa]

Napisane przez foxy123

TAAAAA....redaktorem naczelnym bylby Jacykow na spole z Horodynska Sukces murowany

dokładnie..
ja również bym chciała, ale póki co możemy sobie o tym pomarzyć

[Mirell]

Napisane przez kolezankaa

dokładnie..
ja również bym chciała, ale póki co możemy sobie o tym pomarzyć

A ja wątpię, ani w Elle, InStyle, Glamour czy chociażby Cosmopolitanie, nie ma na żadnym stanowisku takich osobników jak Horodyńska, Jacyków czy Malinowska, a wręcz przeciwnie, są oni nawet w tych pismach obgadywani
Są za to inne osoby, mniej komercyjne, ale potrafiące dobrze zredagować pismo i napewno w przypadku Vogue też by tak było

[LaylaDamment]

Vogue,moje odwieczne marzenie
Jak na razie,cóż,będę musiała zadowalać się Elle i InStylem.To w gruncie rzeczy całkiem porządne magazyny.

[wiolka1115]

gdzie mozna dostac brytyjskiego vouge???

[kfiatuszek90]

super by było jakby vogue był też polski.... ale wątpie żebyś kiedyś do tego doszło...