Czy iść do prostytutki?

[kennedy]

Napisane przez randomforest

tu akurat nie było za "pierdzenie w kanapę" ale za zainteresowanie, troskę, współczucie i wychodzenie z inicjatywą, tak gwoli scisłości

wyjście z inicjatywa? chyba troche mało to ze nie odezwiesz to nie znaczy ze bede chciała nie z tobą umówić.

troska. lub empatia/= a nie współczucie to sa dobre cechy jak juz nie partnera lepiej poznaje i jest nie razem.

[Ellen_Ripley]

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;88501675]Bo to jest nieprawda, że "kocha się za nic". Kocha się kogoś za to, jaki jest. Za pogodne usposobienie, zaradność życiową, dobre serce, wspólnie spędzony czas, świetny seks, wieczory we dwoje, wspólne hobby, wzajemne dawanie szczęścia, dołeczki w policzkach, sposób, w jaki on robi herbatę, tę piękną plamkę w prawym oku, wsparcie w każdej sytuacji, wspólne wizje przyszłości... I tak można wymieniać bez końca, każdy ma swoje powody.

Czy panowie niektórzy myślą, że my mamy ich kochać za pierdzenie w kanapę przed telewizorem albo ślęczenie przez komputerem w zasyfionym pokoju? Seks i miłość im się z przydziału należą czy co?

Dlaczego mam chodzić w brzydkich, brudnych i śmierdzących ciuchach, skoro mogę założyć pachnącą, cieplutką bluzę prosto z suszarki?
[/QUOTE]


Serio nie wiem kto wymyślił tą bzdurę z "kochaniem za nic". To znaczy wiem - ludzie tkwiący w dup... związkach, którzy tak to sobie tłumaczą. Za nic, za samo to, że się urodziło, kocha się co najwyżej własne dziecko.

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez randomforest

tu akurat nie było za "pierdzenie w kanapę" ale za zainteresowanie, troskę, współczucie i wychodzenie z inicjatywą, tak gwoli scisłości

Ale Ty czyjegoś faceta opisujesz, czy lekarza z powołania?

[e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e]

Napisane przez randomforest

tu akurat nie było za "pierdzenie w kanapę" ale za zainteresowanie, troskę, współczucie i wychodzenie z inicjatywą, tak gwoli scisłości

Zainteresowanie, troskę i współczucie okazuję nawet obcemu psu albo starszej osobie, która na ulicy potrzebuje pomocy. Czy to znaczy, że ktoś ma wobec mnie jakiś dług wdzięczności? Jak pomogę koledze z pracy i chwilę z nim porozmawiam to on ma mi "dać" bo mu zainteresowanie okazałam?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LonleyPaladin]

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;88502058]Zainteresowanie, troskę i współczucie okazuję nawet obcemu psu albo starszej osobie, która na ulicy potrzebuje pomocy. Czy to znaczy, że ktoś ma wobec mnie jakiś dług wdzięczności? Jak pomogę koledze z pracy i chwilę z nim porozmawiam to on ma mi "dać" bo mu zainteresowanie okazałam?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Co wy macie z tym dawaniem? Przecież nie o to w tym temacie chodziło. Chodzi o to że często kobiety wymagają więcej niż same są w stanie dać. Zaatakowaliście i zbanowaliście człowieka który nic takiego nie napisał. Jak można pisać o kimś że ma paskudne wnętrze czytając pare postów.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez LonleyPaladin

Co wy macie z tym dawaniem? Przecież nie o to w tym temacie chodziło. Chodzi o to że często kobiety wymagają więcej niż same są w stanie dać. Zaatakowaliście i zbanowaliście człowieka który nic takiego nie napisał. Jak można pisać o kimś że ma paskudne wnętrze czytając pare postów.

No... można. Na forum ocenia się po tym, co ktoś pisze, jak pisze, jak się zwraca do innych, jak ocenia rzeczywistość, jakimi przykładami się posługuje itd. Czemu odbierasz użytkownikowi, który tak uznał i poczuł prawo do oceny? Po niektórych niestety czuć nieciekawe, czy brzydkie wnętrze dosyć szybko. A czy to prawa, czy też tak naprawdę posty klepie Babcia Genia lat 80, to już inna historia.

[LonleyPaladin]

Napisane przez Ellen_Ripley

No... można. Na forum ocenia się po tym, co ktoś pisze, jak pisze, jak się zwraca do innych, jak ocenia rzeczywistość, jakimi przykładami się posługuje itd. Czemu odbierasz użytkownikowi, który tak uznał i poczuł prawo do oceny? Po niektórych niestety czuć nieciekawe, czy brzydkie wnętrze dosyć szybko. A czy to prawa, czy też tak naprawdę posty klepie Babcia Genia lat 80, to już inna historia.

Co takiego napisał że pokazało się jego "wnętrze"?

[Ellen_Ripley]

Napisane przez LonleyPaladin

Co takiego napisał że pokazało się jego "wnętrze"?

Zapytaj osobę, która tak uznała. A tak serio: po co Ci to wiedzieć?

[Lipoliz]

Napisane przez LonleyPaladin

Nie każdy chce i nadaje się na chodzenie na siłownie czy stosowanie ścisłych diet.

Czy ja mu sugeruję żeby został Mr Olimpia? Facet chce mieć kobietę (kobiety) a do tego trzeba się jakoś podobać albo mieć pieniądze. Pierwsze jest łatwiejsze do osiągnięcia niż drugie w przypadku osoby z rentą socjalną. Wielu kobietom podobają się umięśnieni ponadprzeciętnie mężczyźni z minimalną warstwą tkanki tłuszczowej. No przynajmniej na raz - do seksu. Moja rada to przyjemne z pożytecznym, bo sport taki to zdrowie.

[SalParadise92]

Ja bym jednak poleciła Ci moze kogoś poznać na tinderze czy portalu randkowym. Mój facet kiedy go poznałam był prawiczkiem w wieku 25 lat i dla niektórych też to by moglo byc dziwne, dla mnie nie było, oczywiscie pierwszy raz nam nie wyszedł, on się spiął strasznie, a jak nie wyszło to juz w ogole się zalamal a dla mnie to bylo takie mega urocze :p pogadalismy i na spokojnie wszystko od nowa i już potem było dobrze. Mysle, ze i Tobie potrzebny byłby ktoś, kto by Cię na spokojnie poprowadził. Niekoniecznie jakaś wielka miłość, moze to byc po prostu kochanka.

[randomforest]

Napisane przez SalParadise92

Ja bym jednak poleciła Ci moze kogoś poznać na tinderze czy portalu randkowym. Mój facet kiedy go poznałam był prawiczkiem w wieku 25 lat i dla niektórych też to by moglo byc dziwne, dla mnie nie było, oczywiscie pierwszy raz nam nie wyszedł, on się spiął strasznie, a jak nie wyszło to juz w ogole się zalamal a dla mnie to bylo takie mega urocze :p pogadalismy i na spokojnie wszystko od nowa i już potem było dobrze. Mysle, ze i Tobie potrzebny byłby ktoś, kto by Cię na spokojnie poprowadził. Niekoniecznie jakaś wielka miłość, moze to byc po prostu kochanka.

tylko proszę nie tinder, on jest tylko dla przystojnych

[Lipoliz]

Już się spać położyłem ale wstałem i dopisuję... Jaki ten Jarek555 jest.... Ja mu sugeruję siłownię jeśli chce być pożądanym przez kobiety a co on odpisuje? Siłownia go nie interesuje, WOLĘ ROWER.

A ja od siłowni i roweru wolę CZEKOLADĘ ale ćwiczę siłowo dużo a czekolady jem mało.

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Infant.

[LonleyPaladin]

Napisane przez Lipoliz

Już się spać położyłem ale wstałem i dopisuję... Jaki ten Jarek555 jest.... Ja mu sugeruję siłownię jeśli chce być pożądanym przez kobiety a co on odpisuje? Siłownia go nie interesuje, WOLĘ ROWER.

A ja od siłowni i roweru wolę CZEKOLADĘ ale ćwiczę siłowo dużo a czekolady jem mało.

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Infant.

No i spoko, ale siłownia nie sprawi odrazu że laski bedą za nim latać. Trzeba umieć rozmawiać i to trzeba najpierw przepracować, może jakąś prace na jego możliwości. Rower to fajna sprawa. Znam osoby które mają słabą prace, wielki brzuch, nie potrafią sklecić poprawnie zdania ale partnerki mają a znam takich co chodzą na siłownie i pomimo wielu wyżeczeń jakoś powodzenia dużego nie mają. Więc jeżeli kolega nie chce siłowni to nie naciskaj. Zaproponuj coś innego ale nie pisz wcale bo to bez sensu.

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

Napisane przez SalParadise92

Ja bym jednak poleciła Ci moze kogoś poznać na tinderze czy portalu randkowym. Mój facet kiedy go poznałam był prawiczkiem w wieku 25 lat i dla niektórych też to by moglo byc dziwne, dla mnie nie było, oczywiscie pierwszy raz nam nie wyszedł, on się spiął strasznie, a jak nie wyszło to juz w ogole się zalamal a dla mnie to bylo takie mega urocze :p pogadalismy i na spokojnie wszystko od nowa i już potem było dobrze. Mysle, ze i Tobie potrzebny byłby ktoś, kto by Cię na spokojnie poprowadził. Niekoniecznie jakaś wielka miłość, moze to byc po prostu kochanka.

Tinder to nie jest dobre miejsce dla wrażliwej osoby z kompleksami. Wystarczy poczytać opisy niektórych kobiet, nie wiem czy w takim wypadku faktycznie ta Roksa może się okazać bardziej inteligentna.

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

Napisane przez patusiaa23

Chlopaki, ale przecież nikt wam nie odradza tu prosttutek, ani ich nie skąpi. Serio idzicie. Chociaz patrząc jacy z was zawodnicy, to pewnie wstydzilibyście się zadzwonić, a co dopiero na spotkanie przyjść. Pisanie tych ścieków na wizażu jest zdecydowanie bardziej komfortowe nie?

Pisanie takich postów też nie należy do najlepszych, w zasadzie to jeszcze gorszy ściek.

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ----------

Napisane przez dominika152

Weźcie się w końcu w garść, zacznijcie nad sobą pracować, zadbajcie o wygląd, odpowiednią pracę, pieniądze, życie towarzyskie, pasje, ogarnijcie swoją frustrację i zmieńcie poglądach z incelowskich na normalne to w końcu kogoś znajdziecie. Mamy XXI wiek, teraz nawet jak to nazywacie - nawet przeciętna kobieta ma większą wartość matrymonialną - tabuny adoratorów i może przebierać, dlatego nawet przeciętna nigdy nie związe się z byle jakim facetem mając olbrzymi wybór fajnych i zadbanych facetów. Sami sobie strzelacie w kolano.

To czym mowisz to hipergamia, ale ona się predzej czy później skończy. Po 30 roku życia kobieta już tak bardzo nie przebiera jak zostaje sama. Nie bądzi tak pewna siebie bo życie może ciebie zaskoczyć. Zwłaszcza z twoimi urojonymi wymaganiami 10 k na ręke. Żyj dalej w swojej iluzji.

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez Ellen_Ripley

że jest się... takim.

Nikim.

---------- Dopisano o 02:04 ---------- Poprzedni post napisano o 02:01 ----------

Napisane przez LonleyPaladin

Czy kogoś stąd obraził?

Kazał mi [złe słowo] i nazwał prostytutką.
Oczywiście mnie nie obraził, bo nie jest w stanie, ale cóż - to jednak buc i cham. I może to też jest jego duży problem ? Retorycznie.

[LonleyPaladin]

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;88502758]Nikim.

---------- Dopisano o 02:04 ---------- Poprzedni post napisano o 02:01 ----------




Kazał mi [złe słowo] i nazwał prostytutką.
Oczywiście mnie nie obraził, bo nie jest w stanie, ale cóż - to jednak buc i cham. I może to też jest jego duży problem ? Retorycznie.[/QUOTE]
Kto nazwał go pierwszy fujarką ? Kto przyznał mu racje że miał 20 partnerów nawet jeśli był to sarkazm?

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez LonleyPaladin

Kto nazwał go pierwszy fujarką ? Kto przyznał mu racje że miał 20 partnerów nawet jeśli był to sarkazm?

Kto mu przyznał rację i jaki sarkazm ? Napisłam, że prostytutka też człowiek więc nie ma powodu nią pogardzać. Gościu wypocił jakieś mizoginiczne bzdety nt. doświadczeń seksualnych kobiet ze względu na wiek, równieśnicom przyklepał co najmniej dwudziestu i nerwy go złapały, że ktoś (kobieta) śmiał uszczypliwie zareagować na te wywody.
Od fujary do spie*dalaj prostytutko to jednak przepaść.
Pytasz kogo obraził - odpowiadam. Teraz próbujesz to chamstwo usprawiedliwiać, jaki sens ma taka rozmowa ? Rozumiem, że chcesz tu teraz z niego robić biednego, prześladowanego misia, ale niestety - to chyba jednak nie jest przypadek, że ten koleżka budzi niechęć u kobiet nie tylko w necie.

[chacaos]

Napisane przez Jarek555

Może i nie mam, ale w takim razie nie odradzajcie takim osobą jak ja i autor tematu prostytutki. Po to tylko napisałem w tym temacie.

To telefon w rękę i dzwońcie się umawiać. 2 minuty i jutro może być po krzyku. Na ten moment tylko płaczecie i się wygrażacie na fioletowym forum dla bab, że pójdziecie, co jest chyba nawet bardziej smutne i żałosne niż płacenie za seks.

[Lipoliz]

Napisane przez LonleyPaladin

No i spoko, ale siłownia nie sprawi odrazu że laski bedą za nim latać.

Pewnie że jeden trening nie wystarczy. Rok, dwa lata treningów i redukcja tłuszczu, już tak - wiele dziewczyn poleci.

[Lipoliz]

Napisane przez LonleyPaladin

Trzeba umieć rozmawiać i to trzeba najpierw przepracować, może jakąś prace na jego możliwości.

To chyba tylko na filmach tak jest, że szatańska umiejętność konwersacji nawet w przypadku szkaradnego / totalnego golca powoduje mdlenie i rozkładanie nóg przez kobiety.

---------- Dopisano o 06:38 ---------- Poprzedni post napisano o 06:34 ----------

Napisane przez LonleyPaladin

Znam osoby które mają słabą prace, wielki brzuch, nie potrafią sklecić poprawnie zdania ale partnerki mają a znam takich co chodzą na siłownie i pomimo wielu wyżeczeń jakoś powodzenia dużego nie mają. Więc jeżeli kolega nie chce siłowni to nie naciskaj. Zaproponuj coś innego ale nie pisz wcale bo to bez sensu.

Ja takich wyjątków w obie strony nie znam. Nie naciskam ale na pewno lepiej zainwestować kasę w abonament na siłowni lub sprzęt do domu niż w przeszczep włosów.

---------- Dopisano o 06:41 ---------- Poprzedni post napisano o 06:38 ----------

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;88502763]Rozumiem, że chcesz tu teraz z niego robić biednego, prześladowanego misia, ale niestety - to chyba jednak nie jest przypadek, że ten koleżka budzi niechęć u kobiet nie tylko w necie.[/QUOTE]
Ni chce mi się wczytywać we wszystkie jego wpisy (nie dlatego że to on pisał, po prostu ze względu na wolumen) więc moja teza może być obarczona błędem ale wydaje mi się, że jest stanowczo zbyt roszczeniowy.

---------- Dopisano o 06:54 ---------- Poprzedni post napisano o 06:41 ----------

Napisane przez LonleyPaladin

Rower to fajna sprawa.

Spacer też. Według mnie lepszy niż rower. Byłem już dziś w Biedronce, ok. 17 minut w jedną stronę, super. Tylko że ani rower ani spacer raczej nie zbuduje mięśni całego ciała - nie zwiększy jego atrakcyjności. Kolega zdaje się już jeździ na rowerze a brzuch dalej jest. Przypominam i Tobie, że tematem wątku nie jest to, jaki rodzaj sportu jest zdrowszy (na serce chyba rower i spacer zdrowszy od siłowni, chyba) lecz jak wyrywać laski nie mając szans na wabienie ich kasą i dobrami za nią nabytymi.

[Lipoliz]

Napisane przez LonleyPaladin

No i spoko, ale siłownia nie sprawi odrazu że laski bedą za nim latać. Trzeba umieć rozmawiać i to trzeba najpierw przepracować, może jakąś prace na jego możliwości.

No to sobie przepracuje w naturalny sposób w relacjach nawiązanych na ciało. Jak inaczej? Na płatnych konwersacjach?

[LonleyPaladin]

Napisane przez Lipoliz

No to sobie przepracuje w naturalny sposób w relacjach nawiązanych na ciało. Jak inaczej? Na płatnych konwersacjach?

Jesteś nudny człowieku. Skończ pieprzyć o tej siłowni. Są osoby które szukają normalnego związku a nie labadziar co lecą tylko na czteropak. Wyraźnie napisał że go siłownia NIE interesuje, więc po co cały czas powtarzasz się?

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez chacaos

To telefon w rękę i dzwońcie się umawiać. 2 minuty i jutro może być po krzyku. Na ten moment tylko płaczecie i się wygrażacie na fioletowym forum dla bab, że pójdziecie, co jest chyba nawet bardziej smutne i żałosne niż płacenie za seks.

Dla ciebie smutne i żałosne bo nawet będąc mocno przeciętną kobietą wystarczy że założysz Tinder lub je Badoo w minute dostaniesz mnóstwo propozycji, jeszcze pod dom karocą przyjadom. Boicie się prostytutek bo robią wam konkurencje. Najczęściej korzystają paradoksalnie znudzeni panowie w związkach i mężowie a nie samotni chłopacy

[1ce31337bafe4ce50f62519e721d2985132c01a5_6111b3a307338]

Napisane przez LonleyPaladin

Boicie się prostytutek bo robią wam konkurencje.

No pewnie, bo my wszystkie szukamy sponsorów, a te nasze pseudo-związki to tylko układy seks-za-kasę.
Świat wg inceli : w którym prostytutka to konkurentka kobiet szukających /będących w związku.

A wracając do tematu głównego, to prostytutce nie robi różnicy czy klient ma sześciopak czy nie , a na bezpłatny seks i tak ubogi mizogin nie ma szans .

[LonleyPaladin]

[1=1ce31337bafe4ce50f62519 e721d2985132c01a5_6111b3a 307338;88503967]No pewnie, bo my wszystkie szukamy sponsorów, a te nasze pseudo-związki to tylko układy seks-za-kasę.
Świat wg inceli : w którym prostytutka to konkurentka kobiet szukających /będących w związku.

A wracając do tematu głównego, to prostytutce nie robi różnicy czy klient ma sześciopak czy nie , a na bezpłatny seks i tak ubogi mizogin nie ma szans .[/QUOTE]


Gdyby nie był mizoginem ale był ubogi i tak by szans nie miał Druga sprawa nie ma czegoś takiego jak " bezpłatny seks". Przeczysz sama sobie.

[1ce31337bafe4ce50f62519e721d2985132c01a5_6111b3a307338]

Napisane przez LonleyPaladin

Druga sprawa nie ma czegoś takiego jak " bezpłatny seks".

W twoim świecie na pewno nie ma.

[LonleyPaladin]

W NASZYM świecie, nie tylko moim. Nie widzisz przewrotność tutaj z twojek strony. Piszesz najpierw że "ubogi mizogin" nie ma szans a później o "bezpłatnym seksie". To się wyklucza. Gdybyś napisała że mizogin nie ma szans lub incel wtedy mógłbym zrozumieć, ale nieprzypadkowo dodałaś "ubogi".

[dfa92456d73d4ef7a78ce2327709265e19ebf5a3_60cd257269584]

A idźcie z tą siłownią, niech uprawia sport jaki tam chce, ważniejsza jest frajda z tego (I mówi to osoba 100kg mieśnia ćwicząca od lat).
Prędzej faceci Cię skomplementują za to, że ćwiczysz, nie wiem czy to Cię urządza .
Ale wiadomo, warto zrzucić brzuch bo wg. mnie nie ma nic bardziej nieatrakcyjnego u faceta niż brzuch + chude kończyny, no jak pająk jakiś.
Dlatego sport jak najbardziej ale taki który sprawia fun, a nie jest modny itp bo i wtedy motywacja się znajdzie.


A co do tematu - ja tam nic złego w tym nie widzę, sam bym na panią prostytutkę nie poszedł ale nie razi mnie to ani nie grzeje. O, usługa taka.



Tylko nie licz autorze, że wyleczy Cię to z twoich problem z kobietami.

[Overcooked]

No tak, bezczelne lambadziary chcą uprawiać seks z facetami którzy są dla nich atrakcyjni fizycznie, a tfu! Na stos z nimi, nie doceniają już bębola odznaczającego się spod każdej koszulki i grożącego wizją klasycznego piwnego brzucha zza którego nawet interes się nie wyłania. I 10lat wcześniejszego zawału.

[LonleyPaladin]

Napisane przez Overcooked

No tak, bezczelne lambadziary chcą uprawiać seks z facetami którzy są dla nich atrakcyjni fizycznie, a tfu! Na stos z nimi, nie doceniają już bębola odznaczającego się spod każdej koszulki i grożącego wizją klasycznego piwnego brzucha zza którego nawet interes się nie wyłania. I 10lat wcześniejszego zawału.

Nie wiesz jaki brzuch ma ten gość. Poza tym nie trzeba iść na siłownie i wyciskać sztangi żeby zrzucić zbęde kilogramy. Kobiety też mają brzuchy, celluity ale jakoś to aż tak bardzo nie przeszkadza mężczyznom. Jestem ciekawo jak ty wyglądasz, ale domyślam się że daleka jesteś od ideału.

[linaya]

Zresztą, jakby ten czy ów chciał pójść do prostytutki, bo ciążyłoby mu prawictwo, czy zwyczajnie chciałby sobie ulżyć, bo tak, to by poszedł, zapłacił i skorzystał, zamiast pytać na forum kobiecym, czy słusznie robi.


Nie wiem, czemu obchodzą go opinie obcych kobiet. Mnie tam ani ziębi, ani parzy czyjeś korzystanie z seksualnych usług ogólnodostępnych. Z jakiegoś powodu ta profesja jest nazywana najstarszym zawodem świata. Jest popyt, jest podaż.

[Lipoliz]

Napisane przez LonleyPaladin

Jesteś nudny człowieku. Skończ pieprzyć o tej siłowni. Są osoby które szukają normalnego związku a nie labadziar co lecą tylko na czteropak. Wyraźnie napisał że go siłownia NIE interesuje, więc po co cały czas powtarzasz się?

Bronię i uzasadniam swoją rację gdy tacy jak Ty ją kwestionują. No to powodzenia mu życzę w szukaniu "normalnego" związku czyli z kobietą która nie patrzy ani na wygląd faceta ani na status społeczny.

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Napisane przez LonleyPaladin

Są osoby które szukają normalnego związku a nie labadziar co lecą tylko na czteropak.

Tak, z prostytutką to jest normalny związek.

[LonleyPaladin]

Napisane przez Lipoliz

Bronię i uzasadniam swoją rację gdy tacy jak Ty ją kwestionują. No to powodzenia mu życzę w szukaniu "normalnego" związku czyli z kobietą która nie patrzy ani na wygląd faceta ani na status społeczny.

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------


Tak, z prostytutką to jest normalny związek.

Poleciłeś jemu siłownie, on napisał że go nie interesuje i na tym powinieneś skończyć.