Jak często zmieniasz ubrania?

[monius9]

Napisane przez Flames

Widuję wielu ludzi (często palaczy), którzy noszą dokładnie ten sam zestaw np. 2 czy 3 dni pod rząd... a nawet tydzień...

a co ma palenie do zmieniania ubrań?!

ja w porównaniu z wami chyba w ogóle nie zwracam uwagi na to co noszę w jednych dżinsach potrafię biegać cały tydzień na uczelnię i jakoś mi to nie przeszkadza - o ile są czyste oczywiście.

[agusiamyszka]

no bo czuc

tzn ja tez nie robie jakis statystyk w czym bylam wczoraj a w czym tydzien temu. zakladam cos w zaleznosci od czasu - czasem mam kilka minut na ubranie sie i biore pierwsze lepsze rzeczy z szafy gl czynnikiem co zaloze jest tez wena, samopoczucie

[.ups]

Ja również zmieniam codziennie;p

[Flames]

Napisane przez monius9

a co ma palenie do zmieniania ubrań?!

ja w porównaniu z wami chyba w ogóle nie zwracam uwagi na to co noszę w jednych dżinsach potrafię biegać cały tydzień na uczelnię i jakoś mi to nie przeszkadza - o ile są czyste oczywiście.

Zapach papierosów przenika do ubrań Ja nie palę, ale w pracy przebywam z osobą palącą i po całym dniu moje ciuchy śmierdzą dymem No ale jeśli ktoś lubi nosić takie ciuchy kilka dni pod rząd to jego sprawa.

[kolezankaa]

Napisane przez Flames

Zapach papierosów przenika do ubrań Ja nie palę, ale w pracy przebywam z osobą palącą i po całym dniu moje ciuchy śmierdzą dymem No ale jeśli ktoś lubi nosić takie ciuchy kilka dni pod rząd to jego sprawa.

ale osoba która pali nie czuje tego dymu ze swoich ubrań, w ogóle nie czuje że śmierdzi dymem, to tak jak z perfumami, psikniemy się, chwile czujemy a po chwili już nie

no ale zmienianie ubrań codziennie przez palenie troche nie ma sensu, bo rano zapalimy i od razu śmierdzimy dymem tak samo jak ubrania noszone przez kilka dni, które są przesiąknięte dymem

[xhankax]

Codziennie, nie wyobrażam sobie pójść do pracy w zestawie z dnia poprzedniego. Jak po pracy gdzies wychodzę, to oczywiście też się przebieram Nie lubię mieć na sobie czegoś dłuzej niż kilka godzin, zwyczajnie się tym nudzę

[Jigoku]

Codziennie co innego, czasem spodnie powtórzę albo jakiś grubszy sweter. Zawsze gdy zakładam ten sam zestaw staram się w nim coś zmienić, choćby biżuterię czy fryzurę

[Zmijka]

Ja tez zmieniam codziennie, nie wyobrazam sobie czegos nosic dwa dni pod rząd. No moze wyjatkiem są jeansy je nosze po 3 dni

wiekszosc faceów codziennie chodzi w tym samym

[Jigoku]

Napisane przez Zmijka

Ja tez zmieniam codziennie, nie wyobrazam sobie czegos nosic dwa dni pod rząd. No moze wyjatkiem są jeansy je nosze po 3 dni

wiekszosc faceów codziennie chodzi w tym samym

Łącznie ze skarpetkami czasami

[Zmijka]

Napisane przez Jigoku

Łącznie ze skarpetkami czasami

ciekawe czy majtki zmieniaja co niektorzy

[kolezankaa]

Napisane przez Zmijka

ciekawe czy majtki zmieniaja co niektorzy

miejmy nadzieję

[Zmijka]

Napisane przez kolezankaa

miejmy nadzieję

ciezko sprawdzic

a ja mam 70% skarpetek w kolorze czarnym, ciekawe czy niektorzy ludzie mysla ze ich nie zmieniam

[Magdallen]

Napisane przez atomufka

Ja ubieram się codziennie inaczej.Spodnie czasami nosze 3 dni pod rzad te same a potem do prania i inne lub spodniczka. Ogolnie jak twierdzi moj maz za duzo czasu spedzam przed szafa Ale pewnie nie jedna tak mam
Czasami zdarza mi sie ze wloze cos czego do konca nie lubie i potem caly dzien zle sie czuje.Tez tak czasem macie czy tylko mnie to sie zdarza?

Ja też tak kiedyś miałam. Ale to dlatego, że nie chciałam nosić cały czas tych samych zestawów, więc czasem wygrzebywałam coś z dna szafy.
Teraz codziennie zmieniam zestawy i nie wyobrażam sobie, że mogłabym wyjść dwa dni pod rząd w tej samej bluzce, sweterku, ale spodni mam mało, więc zdaża mi się nosić jedne przez cały tydzień (jeśli oczywiście wcześniej się nie ubrudzą).
A jeszcze tak mam, że jeśli w jakimś tygodniu założyłam dany ciuch np. w środę, to w następnym tygodniu czy za dwa tygodnie nie potrafię go założyć znowu w środę, bo przecież jeśli niektórzy ludzie widują mnie tylko danego dnia, to boję się, że mogą pomyśleć, że przez tydzień czy dwa chodzę w tym samym

[mademoiselle jeanne]

Fajny wątek przypomniała mi się gorąca dyskusja a propos prania (tudzież wietrzenia noszonych wcześniej ) ubrań na plotkowym

Ja staram się codziennie zakładać co innego, chociaż zdarza mi się chodzić dwa dni pod rząd w tych samych spodniach czy spódnicy ale wówczas górę dobieram tak, żeby wyglądać inaczej

Napisane przez Zmijka

ciekawe czy majtki zmieniaja co niektorzy

Ostatnio przy okazji wizyty u znajomych jeden kolega przyznał się, że bokserki zmienia raz na dwa/trzy dni, bo częściej nie czuje takie potrzeby Także różnie z tym bywa

[Jigoku]

Napisane przez mademoiselle jeanne

Fajny wątek przypomniała mi się gorąca dyskusja a propos prania (tudzież wietrzenia noszonych wcześniej ) ubrań na plotkowym

Ja staram się codziennie zakładać co innego, chociaż zdarza mi się chodzić dwa dni pod rząd w tych samych spodniach czy spódnicy ale wówczas górę dobieram tak, żeby wyglądać inaczej



Ostatnio przy okazji wizyty u znajomych jeden kolega przyznał się, że bokserki zmienia raz na dwa/trzy dni, bo częściej nie czuje takie potrzeby Także różnie z tym bywa

Kolegę można jeszcze zrozumieć, w końcu z facetami to różnie, ale ja znam dziewczynę, co zmienia majtki raz na 3 dni i wcale się z tym nie kryje

[Dosiak]

Napisane przez mademoiselle jeanne

Ostatnio przy okazji wizyty u znajomych jeden kolega przyznał się, że bokserki zmienia raz na dwa/trzy dni, bo częściej nie czuje takie potrzeby Także różnie z tym bywa

O fuj to obrzydliwe

Napisane przez Jigoku

Kolegę można jeszcze zrozumieć, w końcu z facetami to różnie, ale ja znam dziewczynę, co zmienia majtki raz na 3 dni i wcale się z tym nie kryje

Nie można kolegi zrozumieć. Bieliznę trzeba zmieniać codziennie koniec, kropka. O dziewczynie zmieniającej majtki raz na 3 dni bez komentarza

[mademoiselle jeanne]

Napisane przez Dosiak

O fuj to obrzydliwe

Nie można kolegi zrozumieć. Bieliznę trzeba zmieniać codziennie koniec, kropka. O dziewczynie zmieniającej majtki raz na 3 dni bez komentarza

Oj tak.. Nie chciałabym być na miejscu jego dziewczyny
I zgadzam się, nieważne czy chłopak czy dziewczyna, bielizna to bielizna.

[malinowydzemx3]

ja ogolnie staram sie codziennie zmieniac, jesli juz to powtarzam spodnie i sweterek.

[Magdallen]

Napisane przez Jigoku

Kolegę można jeszcze zrozumieć, w końcu z facetami to różnie, ale ja znam dziewczynę, co zmienia majtki raz na 3 dni i wcale się z tym nie kryje

Nie wyobrażam sobie w ogóle, że mogłabym założyć drugi raz już noszone i nieuprane majtki czy skarpetki.

[Jigoku]

Napisane przez Magdallen

Nie wyobrażam sobie w ogóle, że mogłabym założyć drugi raz już noszone i nieuprane majtki czy skarpetki.

Ja potrafię 2 razy dziennie zmieniać, ale widać nie wszyscy tak robią

[justysia171]

Napisane przez mademoiselle jeanne

Fajny wątek przypomniała mi się gorąca dyskusja a propos prania (tudzież wietrzenia noszonych wcześniej ) ubrań na plotkowym

Ja staram się codziennie zakładać co innego, chociaż zdarza mi się chodzić dwa dni pod rząd w tych samych spodniach czy spódnicy ale wówczas górę dobieram tak, żeby wyglądać inaczej



Ostatnio przy okazji wizyty u znajomych jeden kolega przyznał się, że bokserki zmienia raz na dwa/trzy dni, bo częściej nie czuje takie potrzeby Także różnie z tym bywa

Ja to mam nadzieje, że ten kolega to żartował bleee
Chociaż sama miałam kiedyś współlokatorkę, która co prawda zmieniała codziennie bieliznę i ubrania ale potrafiła prać raz na miesiąc, a pościel czy koce to raz na kilka miesięcy.
Można sobie łatwo wyobrazić jak to wyglądała - laska umalowana, ładne perfumy i śmierdzące ciuchy na sobie......

[lir391]

codziennie ubieram się inaczej, chodzenie kilka raz pod rząd w tym samym jest nudne

[maalinkaa8]

"Górę" zmieniam codziennie a spodnie zdarza mi się nosić 2-3 dni te same...


Staram się codziennie dobierać inne dodatki żeby wyglądać inaczej

[martinia]

również każdego dnia staram się wyglądać inaczej. górę zmieniam codziennie, ze spodniami różnie bywa... mam ulubioną parę jeansów którą noszę nawet 2, 3 dni pod rząd

[Oliffka]

górę codziennie, spodnie przeważnie też, ale czasami założę 2 dni pod rząd

[kfiatuszek90]

ja codziennie ubieram cos innego na góre, a spodnie nosze te same przez pare dni, no chyba że je ubrudze to wtedy inne... Ale to dlatego że trudno na mnie kupić jakieś ładne jeansy, które by dobrze leżały więc mam tylko 2 pary...

[zafascynowana1]

Zmieniam codziennie Zdarzy mi się założyc te same spodnie 2-gi raz z rzędu

[201704051255]

Napisane przez Magdallen

Nie wyobrażam sobie w ogóle, że mogłabym założyć drugi raz już noszone i nieuprane majtki czy skarpetki.

ja bym nie porownala majtek do skarpetek
majtki moglabym zmieniac i 5 razy dziennie
a skarpetki np nocujac u chlopaka zakladam rano te same (majtki musze miec na zmiane, albo piore wieczorem zeby byly na rano)
ale moze to kwestia tego, ze mnie sie nogi zaczynaja pocic w temperaturach rownikowych
szczezre mowiac nawet wolalabym miec 2 raz te same skarpetki niz drugi raz te sama bluzke a juz nie da boze spac dwa razy w tym samym
za to spodnie moglabym nosic i 3-4 dni
sa ludzie, ktorzy nie piora kurtek po dwa trzy, cztery miesiace
ja piore co 2-3 tygodnie

oj niestety palacze potrafia wybitnie smierdziec i to juz nie jest smrodek swiezego papieroska, ale takie slodkie, lepkie swinstwo

[kfiatuszek90]

Napisane przez Jigoku

Kolegę można jeszcze zrozumieć, w końcu z facetami to różnie, ale ja znam dziewczynę, co zmienia majtki raz na 3 dni i wcale się z tym nie kryje

masakra... nie wiem jak tak mozna...

[Madaaa]

Napisane przez pushit

ja bym nie porownala majtek do skarpetek
majtki moglabym zmieniac i 5 razy dziennie
a skarpetki np nocujac u chlopaka zakladam rano te same (majtki musze miec na zmiane, albo piore wieczorem zeby byly na rano)
ale moze to kwestia tego, ze mnie sie nogi zaczynaja pocic w temperaturach rownikowych
szczezre mowiac nawet wolalabym miec 2 raz te same skarpetki niz drugi raz te sama bluzke a juz nie da boze spac dwa razy w tym samym
za to spodnie moglabym nosic i 3-4 dni
sa ludzie, ktorzy nie piora kurtek po dwa trzy, cztery miesiace
ja piore co 2-3 tygodnie

oj niestety palacze potrafia wybitnie smierdziec i to juz nie jest smrodek swiezego papieroska, ale takie slodkie, lepkie swinstwo

Mam tak samo ze skarpetkami, ale i tak zmieniam codziennie bo lubię czasami boso biegać Zimą mam wiecznie zimne stopy i gdybym chodziła sumiennie tylko w kapciach moje skarpetki były by dalej świeżutkie i czyściutkie.

Codziennie zmieniam sweterki, czy tam bluzki, ale spodnie noszę czasami pare dni z rzędu te same
I po chodzeniu po domu mam swoich parę rzeczy, nosze czasami codziennie to samo ale tylko wtedy kiedy wiem, że nie bede miec zadnych gosci tj. bluza, spodnie dresowe, albo jakies powydzierane jeansy - to co wygodne ,