Antybiotyki na infekcję intymną
Witam.
Sprawa wygląda tak, że od długiego czasu mam problemy z nawracającymi infekcjami i dopiero po zmianie lekarza ginekologa ten zajął się mną tak, jak powinien poprzedni. Przynajmniej tak myślałam na początku. Zgodnie z antybiogramem przepisał mi antybiotyki. Jeden jako zastrzyk domięśniowy i drugi doustny. Do tego nystatyna, żeby grzybica mnie nie dopadła i probiotyk. Wizytę mam dopiero za jakiś czas, ale im dłużej myślę tym bardziej się zastanawiam, czy to zadziała w taki sposób, bo np. wg ulotki jednego antybiotyku działa on na układ moczowy, ale nic nie jest napisane o płciowym. Lekarz nie przepisał mi żadnych globulek dopochwowych, które mają dany antybiotyk w składzie. Ani w ogóle nic, co pomoże miejscowo w walce. Moja antybiotykoterapia ma trwać 5 dni, jestem w trakcie drugiego. Wiem, że to jeszcze wcześnie, ale objawy infekcji odczuwam bardziej niż jeszcze wczoraj. Jestem zielona w temacie, a chciałabym mieć większą pewność że nie jest to na darmo. Czy jest ktoś kto może mi udzielić jakichś informacji?
|