Mężczyzna z wyższym statusem (?)

[Lilcia96]

Cześć wszystkim.

Mam takie pytanie moze i glupie ale chyba musze się podzielić tym z kims anonimowo, woec skorzystam z dobr jakie daje internet )



Otoz pracuje w sklepie monopolowym, od jakiegoś czasu przychodzi do sklepu taki mężczyzna, zawsze elegancko ubrany pewnie po pracy, bo w garniaku. Nie wiem czy to ten garniak tak na mnie dziala czy co ale bardzo mi sie podoba, ogolnie mam duzy uraz do mezczyzn i zazwyczaj wszystkich odpycham, jednak jak go widzę to po prostu zaczynam sie denerwować chyba ze szczęścia, podoba mi sie wizualnie ma calkiem sympatyczna twarz, jest taki spokojny i to jego spojrzenie 😂 jak wchodzi do sklepu to czuje sie calkowicie inaczej, krępuje mnie troche to jak na mnie patrzy. Moze to śmieszne 😂 ale opisuje to jak sie czuję, pierwszy raz cos takiego czuje i nigdy sie nie spotkalam z takim uczuciem i nie wiem czy mi odbija czy co.. Ale jakas podekscytowana jestem za kazdym razem jak go widzę. Najgorzej jest jak juz podchodzi do tej cholernej lady i ledwo co moge jakies slowo wydukac a nawet zwykle dzień dobry sprawia mi trudność jest to naprawde bardzo stresujące i smutne dla mnie, bo czuję wtedy wstyd i zalewają mnie emocje 😂 pierwszy raz ktoś tak na mnie działa.. Bardzo chciałabym go poznac ale sadzac po tym ze pracuje w zwykłym sklepie i moje wyksztalcenie tez nie jest wysokie oraz wyglad nie jest taki jaki bym chciala miec mysle ze nie mam szans a poza tym boje sie zblaznic, chcialam poprosic o opinię, co Wy myslicie o tej sytuacji? Wszystko ok ze mna?😂😂😂

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez Lilcia96

co Wy myslicie o tej sytuacji? Wszystko ok ze mna?😂😂😂

Z Tobą OK, a on może ma problem z alkoholem skoro często przyłazi do monopolowego.

[invisible_01]

Jeśli pan regularnie od razu po pracy bywa w monopolowym, to bym sobie darowała, bo obstawiam, że kajzerek tam nie kupuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lilcia96]

Spozywczo- monopolowy z przewaga pijaczkow

Alkohol kupuje rzadko akurat.

[I am Rock]

Napisane przez invisible_01

Jeśli pan regularnie od razu po pracy bywa w monopolowym, to bym sobie darowała, bo obstawiam, że kajzerek tam nie kupuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale może przynajmniej dobry alkohol pije.

[amillia]

Może przychodzić po papierosy na przykład, albo do autorki jeśli wpadła mu w oko Ja bym pewnie nie zagadała, bo jestem nieśmiała, ale myślę, że możesz się przełamać jeśli Ci się spodobał i zagaić o jakieś pierdoły, może sam przejmie inicjatywę po chwili jeśli sama nie chcesz go wprost gdzieś zapraszać.

[Lilcia96]

Czasem kupuje setkę, albo tylko colę czy jakis inny napój 😂

Ogólnie po ciężkim dniu w towarzystwie pijaczkow jak wieczorem przychodzi to jakos od razu mi lepiej jak go widzę, nie wiem czy Wy tez coś takiego czuliście i to jest normalne? 😜

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Moze masz rację, spróbuję

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[zaburzony]

Napisane przez Lilcia96

Moze masz rację, spróbuję

Tylko nie nie martw się jeżeli nic z tego. A zagadać neutralnie można, zobaczysz co on na to. I jeszcze pytanie się mi nasuwa, czego Ty oczekujesz a czego ewentualnie on, bo on może tylko szybkiego numerku na zapleczu o ile w ogóle.

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Nie zrozum mnie źle, bardzo fajnie piszesz i wynika z tego, że jesteś interesująca ale poważne związki z "wyższym statusem" to chyba rzadkość. Wiem o takich związkach - małżeństwach: sędzia vs wykształcenie średnie, prokurator vs wykształcenie podstawowe zawodowe (sic!) ale tam to panie są tymi prawniczkami.

[pingwin2]

Garnitur raczej nie świadczy o statusie, tylko o formalnym stroju w pracy, sprzedawca z podstawowym wykształceniem też ubiera garnitur.

[Dobranka]

Skoro często chodzi do monopolowego a rzadko kupuje alkohol to może powodem jego wizyt jesteś ty .

[ertyjnbvcxzxcvbnm]

Normalny sposób rozpoczęcia znajomości to byłoby zagadanie na jakikolwiek temat, nawet o pogodzie- wiedziałabyś czy w ogóle ma ochotę zamienić z Tobą dwa zdania, czy mruknie coś i pójdzie.
Jak będzie się kleić to możesz rzucić pół-serio : widzę, że Pan często tu kupuje, może założę Panu kartę stałego klienta? Co prawda nasz sklep nie prowadzi takiej akcji, ale mogę po znajomości zrobić wyjątek, potrzebuję tylko imienia i nr telefonu.
Ryzyk-fizyk , bo inaczej to tylko pozostanie snucie fantazji na wizażu i pisanie kolejnej fanfiction Greya

[xNightingale]

Napisane przez pingwin2

Garnitur raczej nie świadczy o statusie, tylko o formalnym stroju w pracy, sprzedawca z podstawowym wykształceniem też ubiera garnitur.

Ja w pierwszej pracy pracowalam w hotelu i tez musialam tam nosic oficjalne ubranie, nie bylo zmiluj takze garnitur o niczym nie swiadczy.

[invisible_01]

Nosić garnitur można do pracy w ochronie, na recepcji, w sklepie z garniturami, w sklepie typu Apart itd. Zastanawiam się tylko, czy autorce podoba się ten pan czy raczej jej wyobrażenie o nim i gdyby się okazało, że nie jest maklerem czy prawnikiem, to czar by prysł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez ertyjnbvcxzxcvbnm

Normalny sposób rozpoczęcia znajomości to byłoby zagadanie na jakikolwiek temat, nawet o pogodzie- wiedziałabyś czy w ogóle ma ochotę zamienić z Tobą dwa zdania, czy mruknie coś i pójdzie.
Jak będzie się kleić to możesz rzucić pół-serio : widzę, że Pan często tu kupuje, może założę Panu kartę stałego klienta? Co prawda nasz sklep nie prowadzi takiej akcji, ale mogę po znajomości zrobić wyjątek, potrzebuję tylko imienia i nr telefonu.
Ryzyk-fizyk , bo inaczej to tylko pozostanie snucie fantazji na wizażu i pisanie kolejnej fanfiction Greya

Dobre.

[Karena 73]

Zafunduj mu czasem tę setkę Taki podryw

[thirky]

Genialny pomysł żeby wyłudzać od kogoś numer telefonu i nazwisko gratuluję

[yemiola]

Napisane przez Dobranka

Skoro często chodzi do monopolowego a rzadko kupuje alkohol to może powodem jego wizyt jesteś ty .

Ja chodze do monopolowego po cole bo mam najblizej, mam nadzieje ze pan który tam pracuje nie mysli ze chodze tam z jego powodu

[Ellen_Ripley]

Napisane przez thirky

Genialny pomysł żeby wyłudzać od kogoś numer telefonu i nazwisko gratuluję

Serio? Przecież średnio rozgarnięty człowiek od razu by załapał, że dziewczyna prosi go o numer telefonu prywatnie i że to flirt, a nie że będzie mu zakładała kartę klienta.

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Napisane przez yemiola

Ja chodze do monopolowego po cole bo mam najblizej, mam nadzieje ze pan który tam pracuje nie mysli ze chodze tam z jego powodu

Również mi się ta wydaje, że po prostu ma po drodze do domu.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Może jestem zbytnim pesymistą, ale ja tu żadnego love story nie widzę... Normalny facet nie szuka wymówek typu chodzenie do sklepu żeby się pokazać kobiecie, tylko do niej zagaduje jeśli widzi oznaki zainteresowania. Skoro tego nie robi, to najprawdopodobniej nie jest zainteresowany, ewentualnie może być wstydliwy, ale średnio to kupuję.

Tekst z kartą jest ok, chociaż pominąłbym wzmiankę o numerze i nazwisku, wystarczy zagadać z tą kartą stałego klienta i zobaczyć reakcję, czy podtrzyma rozmowę czy może odpowie "Nie dzięki, płatność kartą".

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez Lilcia96

Cześć wszystkim.

Mam takie pytanie moze i glupie ale chyba musze się podzielić tym z kims anonimowo, woec skorzystam z dobr jakie daje internet )



Otoz pracuje w sklepie monopolowym, od jakiegoś czasu przychodzi do sklepu taki mężczyzna, zawsze elegancko ubrany pewnie po pracy, bo w garniaku. Nie wiem czy to ten garniak tak na mnie dziala czy co ale bardzo mi sie podoba, ogolnie mam duzy uraz do mezczyzn i zazwyczaj wszystkich odpycham, jednak jak go widzę to po prostu zaczynam sie denerwować chyba ze szczęścia, podoba mi sie wizualnie ma calkiem sympatyczna twarz, jest taki spokojny i to jego spojrzenie 😂 jak wchodzi do sklepu to czuje sie calkowicie inaczej, krępuje mnie troche to jak na mnie patrzy. Moze to śmieszne 😂 ale opisuje to jak sie czuję, pierwszy raz cos takiego czuje i nigdy sie nie spotkalam z takim uczuciem i nie wiem czy mi odbija czy co.. Ale jakas podekscytowana jestem za kazdym razem jak go widzę. Najgorzej jest jak juz podchodzi do tej cholernej lady i ledwo co moge jakies slowo wydukac a nawet zwykle dzień dobry sprawia mi trudność jest to naprawde bardzo stresujące i smutne dla mnie, bo czuję wtedy wstyd i zalewają mnie emocje 😂 pierwszy raz ktoś tak na mnie działa.. Bardzo chciałabym go poznac ale sadzac po tym ze pracuje w zwykłym sklepie i moje wyksztalcenie tez nie jest wysokie oraz wyglad nie jest taki jaki bym chciala miec mysle ze nie mam szans a poza tym boje sie zblaznic, chcialam poprosic o opinię, co Wy myslicie o tej sytuacji? Wszystko ok ze mna?😂😂😂

Tak wygląda "napalanie się" na kogoś Zwykły zwierzęcy pociąg

[PurePurr]

A masz w ogole pewnosc ze ten facet nie jest żonaty?

[Dobranka]

Napisane przez yemiola

Ja chodze do monopolowego po cole bo mam najblizej, mam nadzieje ze pan który tam pracuje nie mysli ze chodze tam z jego powodu

No ale ja nie napisałam, że powodem jego wizyt jest ona, tylko że być może. Jest wiele możliwości.

[felixindahouz]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86821926]
Tekst z kartą jest ok, chociaż pominąłbym wzmiankę o numerze i nazwisku, wystarczy zagadać z tą kartą stałego klienta i zobaczyć reakcję, czy podtrzyma rozmowę czy może odpowie "Nie dzięki, płatność kartą".[/QUOTE]

Nie sądzę by gość się w pierwszej chwili połapał, że chęć założenia karty = chęć umówienia się / zdobycia jego numeru. Na kartę stałego klienta może nie być chętny, ale na umówienie się i owszem.

[_Max_]

Nie dziwię się, że tak wiele kobiet pada ofiarą oszustów. Dla niektórych wystarczy wyglądać, sprawiać wrażenie jak "z wyższym statusem" i już majtki w dół.

Ostatnio słyszałem o Brytyjce, która swojemu "z wyższym statusem" pożyczyła 200 tys. funtów.

[Mija62]

Napisane przez _Max_

Nie dziwię się, że tak wiele kobiet pada ofiarą oszustów. Dla niektórych wystarczy wyglądać, sprawiać wrażenie jak "z wyższym statusem" i już majtki w dół.

Ostatnio słyszałem o Brytyjce, która swojemu "z wyższym statusem" pożyczyła 200 tys. funtów.

Eee tam, poprostu jego feromony oddziaływują na nią.

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez Ellen_Ripley

Serio? Przecież średnio rozgarnięty człowiek od razu by załapał, że dziewczyna prosi go o numer telefonu prywatnie i że to flirt, a nie że będzie mu zakładała kartę klienta.

W takim razie chyba jestem jakąś superlaską, bo w co drugim sklepie sprzedawcy podrywają mnie na kartę stałego klienta i proszą o numer telefonu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

A nie wiem.

Ogólnie to niezła beka oceniać po chodzeniu w garniturze na co dzień, że koleś ma 'wyższy status'.
Kiedyś pracowałam w urzędzie i koledzy przychodzili tak do roboty. Na rękę wyciągali ok 2 k i po prostu byli biedni. Status jak szlag Mam z kolei znajomych biznesmenów milionerów i żaden w garniaku na co dzień nie popyla.

[ViLLeMkA]

Napisane przez invisible_01

Nosić garnitur można do pracy w ochronie, na recepcji, w sklepie z garniturami, w sklepie typu Apart itd. Zastanawiam się tylko, czy autorce podoba się ten pan czy raczej jej wyobrażenie o nim i gdyby się okazało, że nie jest maklerem czy prawnikiem, to czar by prysł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha akurat maklerzy to rzadko ubierają garnitury (i piszę o tych 'najpoważniejszych', obsługujących instytucje)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;86825439]W takim razie chyba jestem jakąś superlaską, bo w co drugim sklepie sprzedawcy podrywają mnie na kartę stałego klienta i proszą o numer telefonu.
[/QUOTE]

Chodziło o tekst proponowany przez Ertyjnbvcxzxcvbnm - jednoznacznie z niego wynika, że ten sklep nie ma kart stałego klienta.