Czysta micha - cz. 4

[Ava_]

Dziewczyny, dzieki za motywacyjnego kopa w tylek. Nie chcialo mi sie jak cholera jasna, ale poszlam. Akurat dobrze sie trafilo, bo tai chi, przy pierwszych dniach @ bardzo mi sluzy wszelkiego typu rozciaganie, otwieranie miednicy.

Napisane przez Margot85

No w tym rzecz, że potrzebuje choć czasami myślę, że jak schudnę to nie będę miała już na co narzekać

Oj juz sie nie martw, powodow do narzekania nigdy dosc. Kiedys duzo schudlam i narzekalam, ze rozmiar XS w ulubionym sklepie jest za duzy. Dobre, stare czasy... chociaz w sumie to jest faktycznie problem

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Szaszłyki - kurczak, cebula, papryka żółta, papryka czerwona, cukinia, pieczarki. Zjem to z brązowym ryżem i garścią pomidorów truskawkowych Załącznik 7677282

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[mariamalaria]

Napisane przez Ava_

Dziewczyny, dzieki za motywacyjnego kopa w tylek. Nie chcialo mi sie jak cholera jasna, ale poszlam. Akurat dobrze sie trafilo, bo tai chi, przy pierwszych dniach @ bardzo mi sluzy wszelkiego typu rozciaganie, otwieranie miednicy.



Oj juz sie nie martw, powodow do narzekania nigdy dosc. Kiedys duzo schudlam i narzekalam, ze rozmiar XS w ulubionym sklepie jest za duzy. Dobre, stare czasy... chociaz w sumie to jest faktycznie problem

Super, że poszłaś. A ja dzisiaj nie ćwiczę . Jakoś się w nocy dziwnie chyba przekrecilam i w kolanie boli, jak cholera.

[Higurashi]

U mnie dziś nie czysto, bo jestem u mamy

Ja się odchudzam, żeby się akceptować. Na razie nie jestem z siebie zadowolona i wiem już, że czekac mnie może kilka dni samej w domu latem, jak Tz ze znajomymi pojedzie gdzieś nad wodę i marzę o tym, by za rok takich rozkmin nie mieć

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Było pyszne Załącznik 7677301

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[kejtiCe]

Ja jak cwiczylam w domu to byl to dla mnie bardzo przykry obowiązek. A teraz chodzę na ćwiczenia do klubu i po prostu lubię atmosferę tego miejsca.


Gryzia, wyglądało pysznie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

U mnie dzisiaj:
1. owsianka na mleku z bananem i truskawkami
jabłko, 2 truskawki, kilka borówek
2. 2 kromki orkiszowego z masłem, serem i pomidorem
3. kasza owsiana, brokuł i cukinia z pary, 2 jajka + sos czosnkowy na bazie jogurtu

zaraz piję kawę, bo zejdę

[Margot85]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;86837703]Było pyszne Załącznik 7677301

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Wygląda apetycznie

Napisane przez Ava_

Dziewczyny, dzieki za motywacyjnego kopa w tylek. Nie chcialo mi sie jak cholera jasna, ale poszlam. Akurat dobrze sie trafilo, bo tai chi, przy pierwszych dniach @ bardzo mi sluzy wszelkiego typu rozciaganie, otwieranie miednicy.


Oj juz sie nie martw, powodow do narzekania nigdy dosc. Kiedys duzo schudlam i narzekalam, ze rozmiar XS w ulubionym sklepie jest za duzy. Dobre, stare czasy... chociaz w sumie to jest faktycznie problem

Takie problemy mi nie groźne nawet jak najmniej ważyłam w dorosłym życiu, to rozmiar XS był dla mnie abstrakcją

Dziś jest trochę lepiej, skończyło się na 4 cukierkach, dopchałam borówkami i kiścią winogron. Zjadłam na obiad zupę krem z cukinii, kolorowy ryż z warzywami i porcję mizerii (ogórki, rzodkiewka i koperek).

[zmotywowana86]

3/4 treningow w tym tyg za.mna. Jest moc😍koszulke mozna wykręcac taki byl.wycisk😉

[kejtiCe]

Ja melduję trening i czysta miche

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

U mnie do kawy 3 kostki gorzkiej, ale to mus.
Na kolację szejk z mleka, truskawek i borówek. Dzisiaj cały dzień z owocami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[Aisha_Q]

Napisane przez Higurashi

Wegański magnum to moja największa miłość ostatnio, w obu wersjach :ślina:
Jakie sery kupiłaś? U mnie królował taki śmieszny z Auchan do krojenia, w lodówce czeka Violife i Bez Deka Mleka.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Nazywa się jakoś Natural Vege Gouda Style. I był jeszcze taki, tylko, że cheddar. I to cały wybór w "moim" sklepie. Jeszcze nie jadłam, więc nie ocenię smaku.

Odstawiłam się dziś w nową kieckę i zebrałam gros komplementów, także odnośnie wagi. Po pół roku diety ludzie zaczęli co zauważać, nie powiem, miłe to i motywujące

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Zjadłam 14 g sezamków. I tak dobrze, bo opakowanie ponad 100 g. Oczywiście zjadłabym więcej
Jeszcze 100 g lodów niby jogurtowych. Ale takie sobie były.
I tyle z mojego nie jedzenia słodyczy
A tak to czysto.


Zastanawiam się co jeść zamiast nabiału, bo myślę na ograniczeniu trochę. Rano zwykle jem serek wiejski na śniadanie, a wieczorem jakiś jogurt. Nie smakują mi rano śniadania całkowicie węglowodanowe.

[Ava_]

Napisane przez Aisha_Q

Odstawiłam się dziś w nową kieckę i zebrałam gros komplementów, także odnośnie wagi. Po pół roku diety ludzie zaczęli co zauważać, nie powiem, miłe to i motywujące

Tak trzymac
Duza roznica w wygladzie?

U mnie dzisiaj zasadzki na kazdym kroku - ojciec zrobil niezapowiedziana wizyte i zaprosil mnie do ...Pizza Hut. Brzmi jak zapowiedz zblizajacego sie nieszczescia, ale nic z tych rzeczy! Ku mojemu zdziwieniu maja tam nisko kaloryczne opcje, troche mniejsze i na innym ciescie. W ten sposob zamiast 1600000 kcal wpadlo mi 450. Calkiem vege wersja tylko 384, prosze prosze. Do tego cola diet i prawie sie udalo uniknac katastrofy.

[Higurashi]

Napisane przez Aisha_Q

Nazywa się jakoś Natural Vege Gouda Style. I był jeszcze taki, tylko, że cheddar. I to cały wybór w "moim" sklepie. Jeszcze nie jadłam, więc nie ocenię smaku.



Odstawiłam się dziś w nową kieckę i zebrałam gros komplementów, także odnośnie wagi. Po pół roku diety ludzie zaczęli co zauważać, nie powiem, miłe to i motywujące

Super, że motywacja jest i widać efekty

Takie są te serki w kartonowych opakowaniach? Jak tak to te właśnie też jadłam

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Lazurowa1]

Nestle łer ar ju?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aisha_Q]

Napisane przez Ava_

Tak trzymac
Duza roznica w wygladzie?

U mnie dzisiaj zasadzki na kazdym kroku - ojciec zrobil niezapowiedziana wizyte i zaprosil mnie do ...Pizza Hut. Brzmi jak zapowiedz zblizajacego sie nieszczescia, ale nic z tych rzeczy! Ku mojemu zdziwieniu maja tam nisko kaloryczne opcje, troche mniejsze i na innym ciescie. W ten sposob zamiast 1600000 kcal wpadlo mi 450. Calkiem vege wersja tylko 384, prosze prosze. Do tego cola diet i prawie sie udalo uniknac katastrofy.

Myślę, że zauważalna - wchodzę w stare ciuchy, które już dawno były za ciasne i ogólnie bardzo duży spadek miałam na brzuchu.

Muszę się w końcu za ćwiczenia wziąć, bo tyłek też niby zmalał, ale jakiś taki nieforemny.


Jak tu się cytuje ileś postów na raz?

Tak, serki w kartonowym opakowaniu, z takim jakby wyciętym kwiatkiem czy inną rozetą.

[Higurashi]

Napisane przez Aisha_Q

Myślę, że zauważalna - wchodzę w stare ciuchy, które już dawno były za ciasne i ogólnie bardzo duży spadek miałam na brzuchu.



Muszę się w końcu za ćwiczenia wziąć, bo tyłek też niby zmalał, ale jakiś taki nieforemny.





Jak tu się cytuje ileś postów na raz?



Tak, serki w kartonowym opakowaniu, z takim jakby wyciętym kwiatkiem czy inną rozetą.

A to jadłam dwa, są chyba 3 do wyboru ciekawe jak wypadną w porównaniu z innymi.
Ja po prostu klikam kilka postów w tapatalku a potem opcje cytatu na górze

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Margot85]

Hej, dziś mi trochę lepiej na duchu. Ubrałam się tak, że nawet jakoś wyglądam i makijaż zrobiłam, to od razu rośnie mi samoocena
Nic już wczoraj nie podjadałam po dodaniu posta, malutki kroczek do przodu
Zaczęłam też znowu szukać siłowni, niedługo wpadnie mi ekstra kasa, to może będę mogła sobie pozwolić (przypomniałam sobie, że lubię łazić pod górkę na bieżni), choć mi siłownia najbardziej pomogła schudnąć 2 lata temu, ale to dlatego, że cały ceremoniał szykowania, potem samej siłowni i powrotu z niej zabierał mi czas na żarcie

[kejtiCe]

Margot, to ja też tak mam. Po prostu przed treningiem jem mało, żeby się czuć dobrze, a po treningu już mi szkoda zjadać jakąś kaloryczna kolacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[K_ropka]

Cześć Lasencje!
U mnie waga stoi, chociaż to akurat dobrze, bo zatrzymała się na spadku
Wczoraj czysto, wieczorem tylko wciągnęłam malutką porcję płatków z jogurtem, strasznie byłam głodna! No i trening był oczywiście


Słuchajcie, takiego mam doła dzisiaj. Pożarłam się z moim TŻ wczoraj i ogólnie atmosfera grobowa panuje między nami... Nie wiem, czy przypadkiem weekendu nie spędzimy oddzielnie. Ja nie wiem, czy te chłopy wszystkie jakieś nienormalne są w dzisiejszych czasach, czy też ja oczekuję zbyt wiele

Obym nie utonęła w kasztankach i innych tikitakach przez to

[Higurashi]

Kropka, no nie wszystkie chłopy są nienormalne, ale może macie różne temperamenty? O coś poważnego poszło? Do weekendu jeszcze trochę czasu, więc nie nastawiaj się negatywnie

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[K_ropka]

Napisane przez Higurashi

Kropka, no nie wszystkie chłopy są nienormalne, ale może macie różne temperamenty? O coś poważnego poszło? Do weekendu jeszcze trochę czasu, więc nie nastawiaj się negatywnie

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

W sumie ciągle o to samo. Spotykamy się dopiero od niedawna, ale ja dość często mam wrażenie, że on chce mieć ciastko i zjeść ciastko, być ze mną, ale też prowadzić życie singla jak do tej pory.
Ponieważ mieszkamy w innych miastach, spędzamy razem tylko weekendy. No i tak się złożyło, że on przyjeżdża teraz na weekend do mojego miasta ze swoimi kumplami. W sobotę wychodzą na imprezę. Ani słowa o tym, że może byśmy się spotkali, może chciałabym do nich dołączyć... Niedobrze się z tym czuję.

[Higurashi]

Napisane przez K_ropka

W sumie ciągle o to samo. Spotykamy się dopiero od niedawna, ale ja dość często mam wrażenie, że on chce mieć ciastko i zjeść ciastko, być ze mną, ale też prowadzić życie singla jak do tej pory.
Ponieważ mieszkamy w innych miastach, spędzamy razem tylko weekendy. No i tak się złożyło, że on przyjeżdża teraz na weekend do mojego miasta ze swoimi kumplami. W sobotę wychodzą na imprezę. Ani słowa o tym, że może byśmy się spotkali, może chciałabym do nich dołączyć... Niedobrze się z tym czuję.

W sumie rozumiem chęć spotkania się na imprezie z kumplami, ale jak wychodzą grupowo, to w sumie mógłby Cię zabrać, może oni też wzięliby partnerki czy koleżanki... Także rozumiem, też czułabym się źle. My mieszkamy w jednym mieście a zanim zamieszkaliśmy razem widywaliśmy się też głównie w weekendy, zwykle z piątku na sobotę lub z soboty na niedzielę u niego nocowałam w późniejszych miesiącach rodzice nie mieli nic przeciwko i sami mnie zapraszali. I byłoby mi przykro, gdyby jedynego dnia, gdy nie pracuje (bo u mnie studia były i praca w przynajmniej jeden dzień weekendu, teraz weekendy mam wolne) spotkał się sam z kumplem, to smuteczek. Na szczęście jak już coś wypadło to mnie zabierał i wychodziliśmy wczesniej, żeby spędzić czas razem. Doskonale Cię rozumiem i się nie dziwię, nie uważam, byś miała wygórowane oczekiwania

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[K_ropka]

Napisane przez Higurashi

W sumie rozumiem chęć spotkania się na imprezie z kumplami, ale jak wychodzą grupowo, to w sumie mógłby Cię zabrać, może oni też wzięliby partnerki czy koleżanki... Także rozumiem, też czułabym się źle. My mieszkamy w jednym mieście a zanim zamieszkaliśmy razem widywaliśmy się też głównie w weekendy, zwykle z piątku na sobotę lub z soboty na niedzielę u niego nocowałam w późniejszych miesiącach rodzice nie mieli nic przeciwko i sami mnie zapraszali. I byłoby mi przykro, gdyby jedynego dnia, gdy nie pracuje (bo u mnie studia były i praca w przynajmniej jeden dzień weekendu, teraz weekendy mam wolne) spotkał się sam z kumplem, to smuteczek. Na szczęście jak już coś wypadło to mnie zabierał i wychodziliśmy wczesniej, żeby spędzić czas razem. Doskonale Cię rozumiem i się nie dziwię, nie uważam, byś miała wygórowane oczekiwania

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Dzięki Kochana za wsparcie Chyba trochę odpuszczę angażowanie się w tę relację, bo nie czuję, żebyśmy byli na tym samym etapie / poziomie chęci jej rozwijania. A narzucać się nie mam zamiaru, co to to nie!

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez K_ropka

Dzięki Kochana za wsparcie Chyba trochę odpuszczę angażowanie się w tę relację, bo nie czuję, żebyśmy byli na tym samym etapie / poziomie chęci jej rozwijania. A narzucać się nie mam zamiaru, co to to nie!

Jak dobrze czytać kobietę o racjonalnym podejściu.. To na wizażu, gdzie panuje kult męskich gaci nie takie częste :/ Tak czy inaczej życzę Ci, abyś wyszła na tej znajomości dobrze, jakkolwiek się nie potoczą jej losy.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja mam zakwasy po wczorajszych Tiffoczkach znaczy się, że dobrze ćwiczyłam biodro chyba też przestaje bolec, więc jest ok i deszcz nie pada, także pójdę na siłkę

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[Higurashi]

Napisane przez K_ropka

Dzięki Kochana za wsparcie Chyba trochę odpuszczę angażowanie się w tę relację, bo nie czuję, żebyśmy byli na tym samym etapie / poziomie chęci jej rozwijania. A narzucać się nie mam zamiaru, co to to nie!

Może się ogarnie i sam coś zainicjuje. Tak czy tak mądrze robisz także trzymam za Ciebie kciuki co by się nie działo.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[K_ropka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86839635]Jak dobrze czytać kobietę o racjonalnym podejściu.. To na wizażu, gdzie panuje kult męskich gaci nie takie częste :/ Tak czy inaczej życzę Ci, abyś wyszła na tej znajomości dobrze, jakkolwiek się nie potoczą jej losy.[/QUOTE]


Ojej, jak miło! Dziękuję Kochana

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Napisane przez Higurashi

Może się ogarnie i sam coś zainicjuje. Tak czy tak mądrze robisz także trzymam za Ciebie kciuki co by się nie działo.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk