Polecamy:

21pyza · 2019-04-13, 18:52

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Nie.

Nauczyciele mają pensję powiedzmy 2500zł.

18 godzin przy tablicy.

I do tego musi zrobić, co ma zrobić, sprawdzić i przygotować klasówki, dopilnować podczas wyjścia do teatru czy kina, na przerwie, przygotować lekcje itd.

I to jest problem.

Bo jest nauczyciel, który pracuje 50 godzin, przykłada się bardzo mocno, robi wszystko, co się da, żeby jak najlepiej nauczyć. Spotyka się z uczniami w swoim prywatnym czasie, żeby coś wytłumaczyć, pokierować materiały itd.

A jest taki, który oleje, odstoi swoje, zrobi jeden sprawdzian na koniec semestru, pozostałe oceny wystawi z pytania przy tablicy w trakcie lekcji i bum - zrobione.

Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest zapewnienie nauczycielom miejsca do pracy, niech siedzą 7:30 - 15:30 i danie im podwyżek.

Ci pracowici nauczyciele będą sprawiedliwie potraktowani i nie będą siedzieć po godzinach, a ci leniwi przynajmniej będą muszeni do siedzenia w pracy przez te bite 40 godzin.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to jest jakieś rozwiązanie

[1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;8670525 5]Popieram.

No a potem będą krzyki że w dupie się nauczycielom poprzewracało bo wywiadówki w godzinach takich że normalni ludzie jeszcze pracują

lenie i nieroby

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Ile razy do roku są wywiadowki 4 -5? Ile razy wycieczka -1-2 razy do roku. Nie wiem jak często są rady pedagogiczne ale chyba nie co tydzień.

groszek75 · 2019-04-13, 18:53

Cytat:

Napisane przez Finlora

No popatrz, Ty masz do odbioru lub Ci zapłacą, a nauczyciel robi za darmo. Bo przecież płacone ma tylko za 18 godzin, które spędza w szkole.

Urzędnicy robią nadgodziny za darmo mają tyle papierów, a terminy ustawowe gonią, wuec robią nieraz od 7 do 17 np. A pensje też mają małe, bo ok. 2000-2500

Tylko idąc do tej pracy liczą się z tym,że to budżetowka i kokosow się nie spodziewają.

**Ingrid80** · 2019-04-13, 18:55

Cytat:

Napisane przez Finlora

No popatrz, Ty masz do odbioru lub Ci zapłacą, a nauczyciel robi za darmo. Bo przecież płacone ma tylko za 18 godzin, które spędza w szkole.

Dlatego trzeba zlikwidować ta przestarzałą, postkomunistyczną kartę nauczyciela i wprowadzić normalne warunki pracy i płacy. Przy czym jestem przekonana o tym, że większości nauczycieli taką zmiana by nie odpowiadała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

groszek75 · 2019-04-13, 18:57

Cytat:

Napisane przez 21pyza

Też uważam ze system edukacji powinien być gruntownie przemodelowany. Dzieci nie są uczone myślenia tylko odtwarzania i ku mojemu przerażeniu widzę to już w pierwszej klasie podstawówki.
Co do pogrubione go chodziło mi konkretnie o maturzystów.
I moim dzieckiem proszę sobie buzi nie wycierać. Wykonuje rzetelnie moje obowiązki. Moja praca wymaga dużego skupienia bo odpowiadam za bardzo drogi sprzęt a moje dziecko w tym czasie powinno mieć lekcje.

Prawda, też widzę,że szkoła kurcze myślenia nie uczy

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Cytat:

Napisane przez Ingrid80

Dlatego trzeba zlikwidować ta przestarzałą, postkomunistyczną kartę nauczyciela i wprowadzić normalne warunki pracy i płacy. Przy czym jestem przekonana o tym, że większości nauczycieli taką zmiana by nie odpowiadała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No jasne, też myślałam jakby im dac podwyżki,ale zmodyfikować dużo, to się nie zgodzą, nawet jakby 5 tyś.dostali.

Finlora · 2019-04-13, 18:58

Cytat:

Napisane przez Ingrid80

Dlatego trzeba zlikwidować ta przestarzałą, postkomunistyczną kartę nauczyciela i wprowadzić normalne warunki pracy i płacy. Przy czym jestem przekonana o tym, że większości nauczycieli taką zmiana by nie odpowiadała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja znam wielu, którzy by chcieli. Tylko o czym my mówimy skoro obecnie na szkołę jest jedna drukarka, jedno ksero, nigdy nie ma papieru, więc nauczyciele kupują go sobie sami, nie mówiąc już o komputerze bo w niektórych szkołach dostępnych dla nauczycieli komputerów, na których mogliby pracować, jest aż zero. Niestety to nie takie proste.

groszek75 · 2019-04-13, 19:01

[1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;8670525 5]Popieram.

No a potem będą krzyki że w dupie się nauczycielom poprzewracało bo wywiadówki w godzinach takich że normalni ludzie jeszcze pracują

lenie i nieroby

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Wywiadowek jest tak malo, ze bez przesady. A nauczyciel też ma jakis dzień w godzinach do południa okienko i wtedy przyjmuje rodziców jak coś chca

Do tego jest librus, więc kontakt mamy cały czas na biezaco

21pyza · 2019-04-13, 19:05

Cytat:

Napisane przez groszek75

No niestety ,ale duzo z nas tak ma . Pracodawca, szef , po prostu musi pokazać, że on tu rządzi i masz siedzieć, bo inaczej to masz za mało roboty, może dołożyć

Tydzień moze i tak, a może to do maja potrwa.

Tylko to wygląda coraz gorzej, bo nie chcą nawet usiąść i pogadać....

No ja np.ucze moją to co by mieli na lekcjach , bo zaraz ni się całkiem rozleniwi.

Tylko dla mnie to miły obowiązek i dobrze,że mam czas

Ja uwielbiam uczyć się z moim dzieckiem i spędzanie z nim czasu sprawia mi dużo radości ale ja mam specyficzny rodzaj pracy i to nie jest dobre miejsce dla 7 latka

Cytat:

Napisane przez Finlora

No popatrz, Ty masz do odbioru lub Ci zapłacą, a nauczyciel robi za darmo. Bo przecież płacone ma tylko za 18 godzin, które spędza w szkole.

setki ludzi robi robotę po godzinach za darmo. Nauczyciele pod tym względem nie są wyjątkowi.
I żeby była jasność ja rozumiem ze chcą więcej zarabiać. Każdy chce ale ja im pensji nie wypłacam , budżetu gminy nie ustalam a problemy mam ja.

Limonka2738 · 2019-04-13, 19:08

Cytat:

Napisane przez 21pyza

No to jest jakieś rozwiązanie

Ile razy do roku są wywiadowki 4 -5? Ile razy wycieczka -1-2 razy do roku. Nie wiem jak często są rady pedagogiczne ale chyba nie co tydzień.

5 dni wycieczki to 5 x 24h. Raz w roku.

Czyli 120 godzin. 3 tygodnie pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

groszek75 · 2019-04-13, 19:10

Cytat:

Napisane przez 21pyza

Ja uwielbiam uczyć się z moim dzieckiem i spędzanie z nim czasu sprawia mi dużo radości ale ja mam specyficzny rodzaj pracy i to nie jest dobre miejsce dla 7 latka

setki ludzi robi robotę po godzinach za darmo. Nauczyciele pod tym względem nie są wyjątkowi.
I żeby była jasność ja rozumiem ze chcą więcej zarabiać. Każdy chce ale ja im pensji nie wypłacam , budżetu gminy nie ustalam a problemy mam ja.

No ja tez rzadko ja do pracy wezme, bo niedosc,ze skupic sie nie moge, to nie chce by szef krzywo patrzył. Praca to praca nie przedszkole. A swietlica w godzinach 9-14 to mało komu pasuje. Maz na nieraz nocki , czy kończy po 13 to dajemy rade. Ale dziecko też powinno być z rówieśnikami, a nie tylko starzy

**megamag** · 2019-04-13, 19:13

Cytat:

Napisane przez edan84

A szkoły prywatne się cieszą i pewnie już teraz notują maksymalne zainteresowanie

Szkoły prywatne się tam specjalnie reklamować nie muszą, są wystarczająco popularne wśród najbogatszych Polaków, bo maja po prostu lepszą ofertę. Robi się tam dużo rzeczy ponad program (często na przykład trzy języki zamiast dwóch i to tak na serio, a nie niby dwa razy po 45 minut w grupie liczącej trzydzieści osób). Lekcje trwają tam przez to dłużej, dzieci mają sporo zajęć dodatkowych do wyboru, nauczyciele odrabiają z nimi lekcje, często jest jeszcze ta atmosfera prestiżu, bo klasy małe, a do tego wiele z tych szkół wprowadziło mundurki, więc to wszystko jest takie trochę posh (choć niekoniecznie neutralne światopoglądowo, bo wśród najlepszych szkół prywatnych sporo jest tych prowadzonych przez zakonnice). Tak swoją drogą to w Warszawie jest już 260 prywatnych szkół na różnych poziomach, a czesne wynosi często około tysiaka od łebka miesięcznie.

Prawdopodobnie właśnie w tym kierunku idzie nasza edukacja. Szkoły publiczne będą coraz bardziej niedofinansowane, będą zatrudniały coraz słabszych nauczycieli, bo nikt nie będzie chciał za taką kasę robić, będzie coraz bardziej ubywało godzin lekcyjnych, a program będzie coraz bardziej okrajany w ramach dalszych oszczędności. Tymczasem społeczeństwo będzie się coraz bardziej rozwarstwiało, a mieszkający na zamkniętych osiedlach bogaci będą posyłali dzieci do dobrych prywatnych szkół. Idziemy ewidentnie w stronę systemu amerykańskiego, w którym szkoły publiczne są marne i zapewniają karierę woźnego i mieszkanie w przyczepie, a bogaci mają swój świat, swoje szkoły i chodzą na Harvard. I ja się wcale temu nie dziwię, bo gdybym kiedykolwiek miała mieć dzieci (hipotetycznie, bo nie planuję), to też nie wysłałabym ich do szkoły publicznej, żeby marnowały tam czas i niczego się nie nauczyły, jak ja marnowałam.

Limonka2738 · 2019-04-13, 19:14

Cytat:

Napisane przez 21pyza

setki ludzi robi robotę po godzinach za darmo. Nauczyciele pod tym względem nie są wyjątkowi.
I żeby była jasność ja rozumiem ze chcą więcej zarabiać. Każdy chce ale ja im pensji nie wypłacam , budżetu gminy nie ustalam a problemy mam ja.

No to ty też możesz zastrajkować.

I nie pisze tego złośliwie.

Na strajku zawsze ktoś postronny cierpi. Inaczej się nie da. Inaczej to nie strajk, co mają ci nauczyciele zrobić, żeby uderzyć w rząd?

**Ingrid80** · 2019-04-13, 19:15

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

5 dni wycieczki to 5 x 24h. Raz w roku.

Czyli 120 godzin. 3 tygodnie pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ile klas jeździ na 5dniowe wycieczki?? Moja jest w 3 i jeżdżą na 1 dniową wycieczkę raz w roku "bo pani ma dzieci".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

madame Emi · 2019-04-13, 19:15

Cytat:

Napisane przez 21pyza

setki ludzi robi robotę po godzinach za darmo. Nauczyciele pod tym względem nie są wyjątkowi.

Przeraża mnie taka niewolnicza mentalność pariasa, który sam ma źle i chce wszystkich innych ściągnąć do swojego poziomu.

Limonka2738 · 2019-04-13, 19:22

Zróbmy małe oszacowanie, bo sama jestem ciekawa.

18 godzin przy tablicy. Tak, możemy się kłócić, że 14, ale pomiędzy się pilnuje uczniów na korytarzu, odnosi dziennik, bierze dziennik, odnosi klucze, odbiera klucze itd.

To też nie działa tak, że dwóch uczniów się bije, ktoś się źle poczuje, ktoś potrzebuje porozmawiać i nauczyciel mówi "ale ja jestem na przerwie" i idzie sobie radośnie dalej w kierunku pokoju nauczycielskiego na kawkę.

No więc 18 godzin. Plus wycieczka szkolna 130, podzielona na 12 miesięcy daje ok. 2,5 godziny na tydzień. No to mamy 20,5.

Niech nauczyciel sprawdza kartkówki i przygotowuje się do lekcji przez 2 godziny dziennie. Myślę, że to racjonalna średnia. No to mamy 30,5h tygodniowo.

Niech dodatkowe zajęcia (dyskoteka, pomoc uczniom pomiędzy zajęciami, wywiadówka etc.) zajmuje 2 godziny tygodniowo średnio. No to 32,5h.

Zostało 7,5 godziny tygodniowo... hm...

Coś jeszcze robicie? Coś zajmuje więcej/mniej czasu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jelonki · 2019-04-13, 19:23

Cytat:

Napisane przez madame Emi

Przeraża mnie taka niewolnicza mentalność pariasa, który sam ma źle i chce wszystkich innych ściągnąć do swojego poziomu.

Skoro nauczyciel akademicki jest według Ciebie pariasem, to kim jest nauczyciel w szkole podstawowej?

Limonka2738 · 2019-04-13, 19:24

Cytat:

Napisane przez Ingrid80

Ile klas jeździ na 5dniowe wycieczki?? Moja jest w 3 i jeżdżą na 1 dniową wycieczkę raz w roku "bo pani ma dzieci".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to trzeba z nauczycielką rozmawiać, nie ze mną.

Nigdy nie twierdziłam, że wszyscy nauczyciele są super. Patrz punkt wyżej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

21pyza · 2019-04-13, 19:25

Cytat:

Napisane przez Ingrid80

Ile klas jeździ na 5dniowe wycieczki?? Moja jest w 3 i jeżdżą na 1 dniową wycieczkę raz w roku "bo pani ma dzieci".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój tez jedzie na 1 dniow. Dzieci koleżanek max 3 dniowe

Cytat:

Napisane przez madame Emi

Przeraża mnie taka niewolnicza mentalność pariasa, który sam ma źle i chce wszystkich innych ściągnąć do swojego poziomu.

Przez ostatnie dni to nie jest "ja mam złe to wszyscy tak mają mieć " ale " tylko nauczyciele pracują w domu "

Limonka2738 · 2019-04-13, 19:25

Może na przykład rzeczona nauczycielka pracuje już 40 godzin i flaki sobie wypruwa, a za darmo pracować nie będzie.

I ja też bym tak powiedziała.

Ale tutaj bez znajomości sytuacji sobie mogę, bo ludzie są różni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28** · 2019-04-13, 19:30

A co do wfistow, bo wiele osob larum podnosi, ze oni sprawdzac kartkowek nie musza.
No tylko siedza na zawodach ciagle. Przeciez co chwile sa zawody w plywaniu/siatkowce/biegi itp itd. Serio, ja pamietam z liceum, ze praktycznie co tydzien wfisci chodzili na te zawody, ktore czesto do 21 trwaly.

madame Emi · 2019-04-13, 19:38

Cytat:

Napisane przez jelonki

Skoro nauczyciel akademicki jest według Ciebie pariasem, to kim jest nauczyciel w szkole podstawowej?

Nie rozumiem, jak ta wypowiedź ma się do mojej.

Heledore · 2019-04-13, 19:38

Cytat:

Napisane przez Ingrid80

Dlatego trzeba zlikwidować ta przestarzałą, postkomunistyczną kartę nauczyciela i wprowadzić normalne warunki pracy i płacy. Przy czym jestem przekonana o tym, że większości nauczycieli taką zmiana by nie odpowiadała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeszcze kilka strajkow i możemy się tego doczekać i to pomimo braku drukarek, papieru itp. już nie raz robiono reformy kiedy nic nie było gotowe.

Oczywiście że by im nie odpowiadało.
Nie każdy jest jezykowcem czy polonista. Co.niby miałby robić w pozostałym czasie nauczyciel wf czy biologii , historii itp. po kilku latach pracy nauczyciele przedmiotów takich jak właśnie biologia czy historia mają skompletowane teczki z mapami, ilustracjami. Testy z takich przedmiotów miałam 1-2 w semestrze. Co tu robić poza tymi 18h na codzien ? Skończy się na kawkowaniu. Zresztą jak nie raz było wspomniane jedni się przykładają a inni odbębniają. I znowu równa pensja dla wszystkich byłaby demotywujaca.

Nie zapominajmy tez że bez rzetelnej weryfikacji czasu pracy w większości szkół i tak skończyłoby się na wychodzeniu do domu przed upływem 8h. Tak jak to bywa w niektórych urzędach - wychodzenie na zakupy w czasie pracy itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2019-04-13, 19:38

Cytat:

Napisane przez 21pyza

No to jest jakieś rozwiązanie

Ile razy do roku są wywiadowki 4 -5? Ile razy wycieczka -1-2 razy do roku. Nie wiem jak często są rady pedagogiczne ale chyba nie co tydzień.

Ja min. 3 razy w semestrze jadę z dziećmi gdzieś. Jednodniowe wycieczki. Przy czym wycieczka to nie tylko wyjazd, bo zorganizować też ją muszę

czyli znaleźć fajne miejsce (czyli przeszukać internet z reguły, jakąś tam bazę miejsc mam, ale też nie chcę ciągle w te same miejsca jeździć), zrobić papierologię, załatwić transport, załatwić policję do sprawdzenia, zebrać kasę, po wycieczce zrobić rozliczenie finansowe.

Rady są różnie, znam szkołę, gdzie faktycznie raz w tygodniu, u mnie 1-2 w miesiącu po kilka godzin.

Cytat:

Napisane przez Finlora

Ja znam wielu, którzy by chcieli. Tylko o czym my mówimy skoro obecnie na szkołę jest jedna drukarka, jedno ksero, nigdy nie ma papieru, więc nauczyciele kupują go sobie sami, nie mówiąc już o komputerze bo w niektórych szkołach dostępnych dla nauczycieli komputerów, na których mogliby pracować, jest aż zero. Niestety to nie takie proste.

Pisałam tu chyba, 70 nauczycieli, 2 kompy w pokoju, z jednego można drukować

z ograniczonym limitem.

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Zróbmy małe oszacowanie, bo sama jestem ciekawa.

18 godzin przy tablicy. Tak, możemy się kłócić, że 14, ale pomiędzy się pilnuje uczniów na korytarzu, odnosi dziennik, bierze dziennik, odnosi klucze, odbiera klucze itd.

To też nie działa tak, że dwóch uczniów się bije, ktoś się źle poczuje, ktoś potrzebuje porozmawiać i nauczyciel mówi "ale ja jestem na przerwie" i idzie sobie radośnie dalej w kierunku pokoju nauczycielskiego na kawkę.

No więc 18 godzin. Plus wycieczka szkolna 130, podzielona na 12 miesięcy daje ok. 2,5 godziny na tydzień. No to mamy 20,5.

Niech nauczyciel sprawdza kartkówki i przygotowuje się do lekcji przez 2 godziny dziennie. Myślę, że to racjonalna średnia. No to mamy 30,5h tygodniowo.

Niech dodatkowe zajęcia (dyskoteka, pomoc uczniom pomiędzy zajęciami, wywiadówka etc.) zajmuje 2 godziny tygodniowo średnio. No to 32,5h.

Zostało 7,5 godziny tygodniowo... hm...

Coś jeszcze robicie? Coś zajmuje więcej/mniej czasu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jedna zielona szkoła - u nas to 2 tygodnie, 14 dni. Praca 24h, przyjmując, że dniówka to 8h - kolejne 4 tygodnie powinnam mieć do odebrania

Dodatkowo prowadzę kolejną godzinę koło gier planszowych, prowadzę z koleżanką bloga klasowego, prowadzę projekty eTwinning (w ramach czego np. szykowalam teledysk, film, przedstawienie robiłyśmy), robimy przedstawienia czy apele, do których przygotowujemy dzieci po lekcjach, idziemy na konkursy międzyszkolne... Różnie.

**megamag** · 2019-04-13, 19:56

Ja się serio zastanawiam, czy Ci, którzy dziś tak krzyczą, żeby nauczyciele pracowali do 7 do 15 albo od 8 do 16, toby potem tak chętnie przyszli na wywiadówkę w godzinach pracy nauczyciela, tj. o 14.

Swoją drogą, to jak chodziłam do szkoły, to mnie zawsze wkurzało, że jeździmy tylko na jednodniowe wycieczki, bo nauczycielka ma małe dziecko. Dzisiaj jako dorosła osoba nawet za dżilion dolarów bym nie chciała jechać na kilkudniową wycieczkę z bandą bachorów. Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia.

głos zza ściany · 2019-04-13, 19:59

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Zróbmy małe oszacowanie, bo sama jestem ciekawa.

18 godzin przy tablicy. Tak, możemy się kłócić, że 14, ale pomiędzy się pilnuje uczniów na korytarzu, odnosi dziennik, bierze dziennik, odnosi klucze, odbiera klucze itd.

To też nie działa tak, że dwóch uczniów się bije, ktoś się źle poczuje, ktoś potrzebuje porozmawiać i nauczyciel mówi "ale ja jestem na przerwie" i idzie sobie radośnie dalej w kierunku pokoju nauczycielskiego na kawkę.

No więc 18 godzin. Plus wycieczka szkolna 130, podzielona na 12 miesięcy daje ok. 2,5 godziny na tydzień. No to mamy 20,5.

Niech nauczyciel sprawdza kartkówki i przygotowuje się do lekcji przez 2 godziny dziennie. Myślę, że to racjonalna średnia. No to mamy 30,5h tygodniowo.

Niech dodatkowe zajęcia (dyskoteka, pomoc uczniom pomiędzy zajęciami, wywiadówka etc.) zajmuje 2 godziny tygodniowo średnio. No to 32,5h.

Zostało 7,5 godziny tygodniowo... hm...

Coś jeszcze robicie? Coś zajmuje więcej/mniej czasu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uczciwie byłoby też policzyć te godziny nie miesięcznie ale rocznie.Proporcjonalnie do zwykłych szaraczków którzy mają 26 dni urlopu.Przecież cały czas jest mowa o etacie i godzinach na miesiąc.A jak policzyć nieproporcjonalną ilość wolnych dni w porównaniu do innych?I rozłozyc te godziny przepracowane rocznie ? ??
Zostawmy już lipiec-sierpień i ferie zimowe,co tam

to wciąż zostaje mnóstwo innych dni wolnych które po prostu umykają ,bo to juz nie warto wspominać

a to przeważnie tez sa bardzo atrakcyjne terminy w okolicach świat,długich majówek itd itp

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2019-04-13, 19:59

Mało tego. Ja podaję terminy wywiadówek na początku roku (bo mamy odgórnie narzucone przez dyrekcję daty), tydzień przed przypominam, a na zebranie przyjdzie połowa i mniej... A teraz jest to po południu, 17 z reguły. I ja naprawdę nie przeciągam

powiem, co ważne, proszę o pytania, potem czas na rozmowy indywidualne jeśli ktoś ma chęć.

**Ingrid80** · 2019-04-13, 20:00

Cytat:

Napisane przez Heledore

Jeszcze kilka strajkow i możemy się tego doczekać i to pomimo braku drukarek, papieru itp. już nie raz robiono reformy kiedy nic nie było gotowe.

Oczywiście że by im nie odpowiadało.
Nie każdy jest jezykowcem czy polonista. Co.niby miałby robić w pozostałym czasie nauczyciel wf czy biologii , historii itp. po kilku latach pracy nauczyciele przedmiotów takich jak właśnie biologia czy historia mają skompletowane teczki z mapami, ilustracjami. Testy z takich przedmiotów miałam 1-2 w semestrze. Co tu robić poza tymi 18h na codzien ? Skończy się na kawkowaniu. Zresztą jak nie raz było wspomniane jedni się przykładają a inni odbębniają. I znowu równa pensja dla wszystkich byłaby demotywujaca.

Nie zapominajmy tez że bez rzetelnej weryfikacji czasu pracy w większości szkół i tak skończyłoby się na wychodzeniu do domu przed upływem 8h. Tak jak to bywa w niektórych urzędach - wychodzenie na zakupy w czasie pracy itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale jak to?? Przecież nauczyciel pracuje średnio 46h na tydzień!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2019-04-13, 20:06

Cytat:

Napisane przez megamag

Ja się serio zastanawiam, czy Ci, którzy dziś tak krzyczą, żeby nauczyciele pracowali do 7 do 15 albo od 8 do 16, toby potem tak chętnie przyszli na wywiadówkę w godzinach pracy nauczyciela, tj. o 14.

No to przecież może działać na tej samej zasadzie, co większość instytucji.
Jeden dzień w tygodniu nie do 16, tylko do 17, inny dzień w tygodniu znowu godzina krócej.

**Ingrid80** · 2019-04-13, 20:08

Dokładnie tak. Ale od razu słychać, że rodzicom w pięty pójdzie, bo zebrania będą o 14. Taka mentalność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2019-04-13, 20:13

Mama mojego byłego była nauczycielką. Pamiętam, że kiedyś w jej szkole wymyślili, żeby nauczyciele sprawdzali kartkówki i sprawdziany w szkole. I to spowodowało święte oburzenie, i jej, i pozostałych (z tego, co słyszałam). Bo jak to tak, pracować w pracy, zamiast w domu posiedzieć wygodnie.

dooorra · 2019-04-13, 20:28

Cytat:

Napisane przez głos zza ściany

Uczciwie byłoby też policzyć te godziny nie miesięcznie ale rocznie.Proporcjonalnie do zwykłych szaraczków którzy mają 26 dni urlopu.Przecież cały czas jest mowa o etacie i godzinach na miesiąc.A jak policzyć nieproporcjonalną ilość wolnych dni w porównaniu do innych?I rozłozyc te godziny przepracowane rocznie ? ??
Zostawmy już lipiec-sierpień i ferie zimowe,co tam

to wciąż zostaje mnóstwo innych dni wolnych które po prostu umykają ,bo to juz nie warto wspominać a to przeważnie tez sa bardzo atrakcyjne terminy w okolicach świat,długich majówek itd itp

Szkoły są otwarte 2 maja, i pomiędzy Bożym Narodzeniem a Sylwestrem. Rodzic ma wtedy prawo przyprowadzić do szkoły dziecko i nauczyciel musi tam być. To są dni wolne od zajęć dydaktycznych a to coś innego niż wolne. Nauczyciele mają wtedy dyżury, więc tak naprawdę nie mają wtedy wolnego.
Wakacje i ferie wcale nie są takie znowu długie. Po zakończeniu roku i przed rozpoczęciem roku nauczyciele nadal pracują. W związku z tym ich urlop nie trwa jakiś 2 miesięcy ale mniej.

Co do godzin jakie pracują. To znam nauczycieli i żadne z nich nie pracuje tylko tych 18 godzin. Zwykle jest to o wiele dłużej. Przygotowanie do lekcji, kartkówki, przygotowywanie wycieczek ( bo to nie jest takie chop siup), dodatkowe zajęcia dla uczniów, konferencje czy wywiadówki trwają. A za to wszystko dostają marne pieniądze i dodatkowo są nazywani darmozjadami i leniuchami ( No i magiczne "zmień pracę" powtarzane co chwile) . Im po prostu należy się więcej. Jestem oburzona tym co robi rząd. Bo dla emerytów się znajdzie, 500 zł na pierwsze dziecko się znalazło nawet na te krowy i świnie się znajdzie, ale nie dla nauczycieli. No coś pękło a rząd nadal nic. Dodatkowo premier dał im propozycje rozmów dopiero po świętach, tak jakby mu wcale nie zależało na poprawie sytuacji. Raczej czeka na to, że strajk się skończy a minister Zalewska dumnie może sobie przypisać jak to ona super radziła sobie w tej trudnej sytuacji.

Ja popieram strajk nauczycieli i powinni nadal strajkować. Należy im się podwyżka. A nie to, że mają mało zarabiać bo mają zawód z misją.

2019-04-13, 19:01	#2196
groszek75 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: w ramionach MJ Wiadomości: 68 920	Dot.: Protesty nauczycieli i innych grup społecznych. [1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;8670525 5]Popieram. No a potem będą krzyki że w dupie się nauczycielom poprzewracało bo wywiadówki w godzinach takich że normalni ludzie jeszcze pracują lenie i nieroby Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Wywiadowek jest tak malo, ze bez przesady. A nauczyciel też ma jakis dzień w godzinach do południa okienko i wtedy przyjmuje rodziców jak coś chca Do tego jest librus, więc kontakt mamy cały czas na biezaco __________________ Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi

2019-04-13, 19:22	#2204
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 089	Dot.: Protesty nauczycieli i innych grup społecznych. Zróbmy małe oszacowanie, bo sama jestem ciekawa. 18 godzin przy tablicy. Tak, możemy się kłócić, że 14, ale pomiędzy się pilnuje uczniów na korytarzu, odnosi dziennik, bierze dziennik, odnosi klucze, odbiera klucze itd. To też nie działa tak, że dwóch uczniów się bije, ktoś się źle poczuje, ktoś potrzebuje porozmawiać i nauczyciel mówi "ale ja jestem na przerwie" i idzie sobie radośnie dalej w kierunku pokoju nauczycielskiego na kawkę. No więc 18 godzin. Plus wycieczka szkolna 130, podzielona na 12 miesięcy daje ok. 2,5 godziny na tydzień. No to mamy 20,5. Niech nauczyciel sprawdza kartkówki i przygotowuje się do lekcji przez 2 godziny dziennie. Myślę, że to racjonalna średnia. No to mamy 30,5h tygodniowo. Niech dodatkowe zajęcia (dyskoteka, pomoc uczniom pomiędzy zajęciami, wywiadówka etc.) zajmuje 2 godziny tygodniowo średnio. No to 32,5h. Zostało 7,5 godziny tygodniowo... hm... Coś jeszcze robicie? Coś zajmuje więcej/mniej czasu? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2019-04-13, 19:25	#2208
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 089	Dot.: Protesty nauczycieli i innych grup społecznych. Może na przykład rzeczona nauczycielka pracuje już 40 godzin i flaki sobie wypruwa, a za darmo pracować nie będzie. I ja też bym tak powiedziała. Ale tutaj bez znajomości sytuacji sobie mogę, bo ludzie są różni. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2019-04-13, 19:30	#2209
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28 Konto usunięte Zarejestrowany: 2015-12 Wiadomości: 970	Dot.: Protesty nauczycieli i innych grup społecznych. A co do wfistow, bo wiele osob larum podnosi, ze oni sprawdzac kartkowek nie musza. No tylko siedza na zawodach ciagle. Przeciez co chwile sa zawody w plywaniu/siatkowce/biegi itp itd. Serio, ja pamietam z liceum, ze praktycznie co tydzien wfisci chodzili na te zawody, ktore czesto do 21 trwaly.

2019-04-13, 19:56	#2213
megamag BAN stały Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 488	Dot.: Protesty nauczycieli i innych grup społecznych. Ja się serio zastanawiam, czy Ci, którzy dziś tak krzyczą, żeby nauczyciele pracowali do 7 do 15 albo od 8 do 16, toby potem tak chętnie przyszli na wywiadówkę w godzinach pracy nauczyciela, tj. o 14. Swoją drogą, to jak chodziłam do szkoły, to mnie zawsze wkurzało, że jeździmy tylko na jednodniowe wycieczki, bo nauczycielka ma małe dziecko. Dzisiaj jako dorosła osoba nawet za dżilion dolarów bym nie chciała jechać na kilkudniową wycieczkę z bandą bachorów. Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. Edytowane przez megamag Czas edycji: 2019-04-13 o 19:58

2019-04-13, 19:59	#2215
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Protesty nauczycieli i innych grup społecznych. Mało tego. Ja podaję terminy wywiadówek na początku roku (bo mamy odgórnie narzucone przez dyrekcję daty), tydzień przed przypominam, a na zebranie przyjdzie połowa i mniej... A teraz jest to po południu, 17 z reguły. I ja naprawdę nie przeciągam powiem, co ważne, proszę o pytania, potem czas na rozmowy indywidualne jeśli ktoś ma chęć.

2019-04-13, 20:08	#2218
Ingrid80 BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 8 729	Dot.: Protesty nauczycieli i innych grup społecznych. Dokładnie tak. Ale od razu słychać, że rodzicom w pięty pójdzie, bo zebrania będą o 14. Taka mentalność. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-04-13, 20:13	#2219
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 18 638	Dot.: Protesty nauczycieli i innych grup społecznych. Mama mojego byłego była nauczycielką. Pamiętam, że kiedyś w jej szkole wymyślili, żeby nauczyciele sprawdzali kartkówki i sprawdziany w szkole. I to spowodowało święte oburzenie, i jej, i pozostałych (z tego, co słyszałam). Bo jak to tak, pracować w pracy, zamiast w domu posiedzieć wygodnie.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)