Panny Młode 2021 cz. II

[Gwiazdeczka223]

Tak tak, ja tez to doskonale rozumiem spytałam w sumie bardziej pod katem tego ze jeśli uszyli by ją niezgodnie z projektem albo coś to można by spróbować wyegzekwować zwrot zadatku

[kapsw]

Napisane przez Gwiazdeczka223

Melduję się już po panieńskim
To był totalny maraton i mam najgorszego kaca w całym moim życiu Byłyśmy w 5, miałyśmy mega classy kolacyjkę z zupą, przystawką, daniem głównym i deserkiem. Siedziałyśmy w specjalnej loży w piwnicy. Potem pojechałyśmy do mnie i tam miałyśmy jakieś gry i zabawy i sobie drinkowałyśmy. Wczoraj z jedną kumpelą poszłyśmy jeszcze nad wartę i potem na obiad na stary rynek i potem odebrałyśmy chłopaków z dworca. Tak się stęskniłam za TŻ że nie mogłam się od niego odkleić.

Czyżby Poznań? Brzmi spoko, muszę świadkowej podpowiedzieć. Ona kombinuje jakieś spa, itp. a ja chyba jak już mam mieć ten panieński to chyba faktycznie po prostu chciałabym iść na zwykłą imprezę, poprzedzoną jakimś fajnym jedzonkiem.

Ja mam nadzieję, że jutro TŻ odbierze zaproszenia i będziemy mogli zacząć rozdawać.
Udało się zorganizować nocleg (mam super bezzaliczkowo zarezerwowany - miesiąc przed ślubem tylko potwierdzam ile miejsc ostatecznie) i wstępnie busik, który zawiezie nocujących gości do zajazdu i potem rano pod salę po samochody. Jedna z tych rzeczy, którymi się stresowałam, a wystarczyło wykonać dwa telefony.
No i w ogóle za trzy dni stuknie nam 100 dni do ślubu.

Na ten moment nie mam chyba nic do roboty okołoślubnego, tyle tylko że zaproszenia będziemy rozdawać i to trochę potrwa.

Aaa i ja zmieniałam projekt sukni ślubnej - ale miałam taką możliwość, bo szyję od podstaw. Musiałam dopłacić, przez co sumarycznie mniej mi się opłaciło szycie (choć nadal taniej niż w salonie, no i nie musiałam chodzić po salonach), ale cieszę się, że jak mnie tknęło, żeby zmienić to zmieniłam, bo teraz czuję, że "to ta", a wcześniej się tym gryzłam.

[Kat_wisz]

U nas 74 dni, właśnie siedzę i proboje usadzić gości 🤪 wstępnie..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Poli_]

O matko u nas 32 dni i planu usadzenia gości nie ma 🤪 Muszę teraz ogarnąć z tych co nam zostali i jakoś pokombinować chociaż wydaje mi się że jak pójdziemy na spotkanie z salą to wtedy nam powiedzą jak można skrócić stoły przy takich ilościach osób i wtedy to będzie miało więcej sensu

No w każdym razie moją głowę zaprzątają sprawy mieszkaniowo - ślubne. W tej chcieli nawet bardziej te pierwsze i boję się że czegoś nie ogarniemy na ślub

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Personal_Jesus]

Wczoraj w końcu udało nam się wypisać kartki na zapowiedzi, dziś i jutro idziemy do kościół dać te zapowiedzi Ogólnie nasz Ojciec jest super, świetnie nam się rozmawiało, ustaliliśmy chyba wszystko. Bardzo bym chciała by to on udzielał nam ślubu, ciągle żartował, zaprosił nas do swojego pokoju, częstował truskawkami i piwem bezalkoholowym
I pytanie techniczne, ile dawałyście za zapowiedzi ? ja myślę,że 100 zł wystarczy?

[LiviaVe]

Ja zostawiłam 100 zł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

ja za zapowiedzi dałam 2x50 zł (bo w dwóch parafiach)
generalnie to proponuję dać pieniądze w kopercie. księdzu będzie głupio zaglądać i nie będzie robił niezadowolonych min jak się da 'za mało'

tak wspominam, bo np u mnie to nie jest standardem, żeby dawać datek w kopercie. daje się po prostu banknot. koleżanka ostrzegała mnie że jak płaciła za zapowiedzi 50 zł w naszej rodzinnej parafii, to ksiądz robił miny - a była jakiś tydzień przede mną. ja dałam w kopercie. nie sprawdził ile tam było więc nie musiałam oglądać niezadowolenia

[Personal_Jesus]

u mnie, w mojej parafii panieńskiej, jest coś jakby skarbonka i tam się wrzuca banknot, więc na widoku. W nowej parafii ksiądz jest w kwestii pieniędzy skromny, damy kopertę, ale właśnie ten mój, to lubi widzieć ile się daje, taki typ....
Przenieśli nam sesję narzeczeńską, miała być w tę niedzielę, ale właściciel auta nie da rady. Mój TŻ wymyślił sobie sesję w stylu lat 50, po amerykańsku ze starym autem. Ale w zamian za to pan oferuje gratis tego Mustanga na ślub. Ale sesja dopiero 25 lipca

[Pani_Mada]

Napisane przez Personal_Jesus

u mnie, w mojej parafii panieńskiej, jest coś jakby skarbonka i tam się wrzuca banknot, więc na widoku. W nowej parafii ksiądz jest w kwestii pieniędzy skromny, damy kopertę, ale właśnie ten mój, to lubi widzieć ile się daje, taki typ....
Przenieśli nam sesję narzeczeńską, miała być w tę niedzielę, ale właściciel auta nie da rady. Mój TŻ wymyślił sobie sesję w stylu lat 50, po amerykańsku ze starym autem. Ale w zamian za to pan oferuje gratis tego Mustanga na ślub. Ale sesja dopiero 25 lipca

nie da się wrzucić do skarbonki w złożonej kopercie? ja bym pewnie tak zrobiła straszliwe nie lubię takiego zainteresowania pieniędzmi u księży. no ale to luźna sugestia tylko, wiadomo, że się z nim kłócić nie będziesz

pewnie nie możesz się już doczekać tej sesji ale samochód gratis na ślub to wydaje się dobrą rekompensatą takiego przesunięcia

[ciri15]

Napisane przez Personal_Jesus

Wczoraj w końcu udało nam się wypisać kartki na zapowiedzi, dziś i jutro idziemy do kościół dać te zapowiedzi Ogólnie nasz Ojciec jest super, świetnie nam się rozmawiało, ustaliliśmy chyba wszystko. Bardzo bym chciała by to on udzielał nam ślubu, ciągle żartował, zaprosił nas do swojego pokoju, częstował truskawkami i piwem bezalkoholowym
I pytanie techniczne, ile dawałyście za zapowiedzi ? ja myślę,że 100 zł wystarczy?

Za dwie osoby czy jedna? Dla mnie kwota 50 zł za osobę to powinien być max, natomiast my musieliśmy dać po 150/os i dla mnie grube przegięcie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez ciri15

Za dwie osoby czy jedna? Dla mnie kwota 50 zł za osobę to powinien być max, natomiast my musieliśmy dać po 150/os i dla mnie grube przegięcie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ale w jakim sensie za osobę?...

[ciri15]

Napisane przez Pani_Mada

ale w jakim sensie za osobę?...

W jednej parafii, jeśli zapowiedzi są głoszone w dwóch, bo tak u nas bylo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Personal_Jesus]

no właśnie? to się chyba za parę płaci?
No właśnie w kopercie się nie da, to naprawdę takie coś jak skarbonka, otwór mały, ale nasz ksiądz potrafi na ślubie mówić, że pięknym prezentem młodych i ich rodziny będzie cegiełka na witraż, w cenie tysiąca złotych i zamiast o ślubie gada ile mu na ten witraż brakuje, dlatego nie chciałam brać tu ślubu. To księgowy, a nie ksiądz...

[Pani_Mada]

Napisane przez ciri15

W jednej parafii, jeśli zapowiedzi są głoszone w dwóch, bo tak u nas bylo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

strasznie dziwny wymysł w tej parafii...

[Kat_wisz]

Dobrze że mówicie o tej 100 bo ja mam zamiar na dniach iść zanieść te zapowiedzi i bym poszła na pusto 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciri15]

Napisane przez Pani_Mada

strasznie dziwny wymysł w tej parafii...

Mieszkamy w innych parafiach, to raczej normalne....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Napisane przez Personal_Jesus

no właśnie? to się chyba za parę płaci?

Jeśli mieszkacie w innych parafiach to w obu muszą być wygłoszone zapowiedzi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez ciri15

Mieszkamy w innych parafiach, to raczej normalne....

też mieliśmy zapowiedzi wygłaszane w innych parafiach

[Personal_Jesus]

Napisane przez ciri15

Jeśli mieszkacie w innych parafiach to w obu muszą być wygłoszone zapowiedzi

wiem, mam dwa kościoły do odwiedzenia, nawet pisałam, że mój ksiądz jest księgowym i liczy kasę, a ksiądz u Tż spokojnie, więc damy w kopercie

[LiviaVe]

My za zapowiedzi płaciliśmy tylko u mnie, ślub byl u męża i tam nic nie dawaliśmy, nawet nie wiedzieliśmy kiedy były, bo tylko wisialy w gablocie.
Znowu mówią o czwartej fali w drugiej połowie sierpnia mam nadzieję, że zdążymy polecieć na wakacje za miesiąc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez LiviaVe

My za zapowiedzi płaciliśmy tylko u mnie, ślub byl u męża i tam nic nie dawaliśmy, nawet nie wiedzieliśmy kiedy były, bo tylko wisialy w gablocie.
Znowu mówią o czwartej fali w drugiej połowie sierpnia mam nadzieję, że zdążymy polecieć na wakacje za miesiąc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

czytałam właśnie... mam nadzieję, że to tylko taka 'groźba' zachęcić ludzi do szczepień. (i oby podziałała)

[ciri15]

Napisane przez Pani_Mada

też mieliśmy zapowiedzi wygłaszane w innych parafiach

No i pisałaś że dałaś 2x50. Rozumiem że po 50 w każdym kościele?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez ciri15

No i pisałaś że dałaś 2x50. Rozumiem że po 50 w każdym kościele?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

w zasadzie to 3x50 bo zapowiedzi mieliśmy w 3 parafiach. w mojej rodzinnej, w rodzinnej tża i tam gdzie obecnie mieszkamy (wiem, że w rodzinnych nie trzeba było, ale chcieliśmy)

ale ok, widzę teraz że chyba Cię nie zrozumiałam.
pisząc "natomiast my musieliśmy dać po 150/os i dla mnie grube przegięcie" miałaś na myśli, że 150 w jednej parafii i 150 w drugiej parafii?

bo dla mnie to zabrzmiało jakbyś w jednej parafii płaciła za osobę (czyli 2x150zł). stąd moje zdziwienie czemu Ty to na osoby dzielisz

[Gwiazdeczka223]

Dziewczyny a Wy nie mieszkacie razem ze swoimi TŻ? Bo mówicie o dwóch parafiach to rozumiem że nie chodzi o parafie rodzinne prawda?

[Pani_Mada]

Napisane przez Gwiazdeczka223

Dziewczyny a Wy nie mieszkacie razem ze swoimi TŻ? Bo mówicie o dwóch parafiach to rozumiem że nie chodzi o parafie rodzinne prawda?

mimo oficjalnych wytycznych księża różnie do tego podchodzą i czasem mimo mieszkania razem, chcą zapowiedzi z rodzinnych parafii

moja koleżanka tak miała - mimo iz mieszkała z narzeczonym w parafii narzeczonego od wielu lat, to ksiądz który miał udzielać ślubu zażyczył sobie od niej zapowiedzi z jej rodzinnej parafii. nie mam pojęcia czemu. chyba żeby się "nie wydało" przed ludźmi że mieszkają razem przed ślubem. tak mi się wydaje, ale kto tam wie co ksiądz myślał

a ja z tżem chcieliśmy zapowiedzi w rodzinnych parafiach, bo wiedzieliśmy, że naszych dziadków to bardzo ucieszy ksiądz który wystawiał kartki do zapowiedzi, nie wyglądał na szczególnie zdziwionego tym pomysłem (ale w parafii obecnego zamieszkania zapowiedzi też były)

[Gwiazdeczka223]

Napisane przez LiviaVe

My za zapowiedzi płaciliśmy tylko u mnie, ślub byl u męża i tam nic nie dawaliśmy, nawet nie wiedzieliśmy kiedy były, bo tylko wisialy w gablocie.
Znowu mówią o czwartej fali w drugiej połowie sierpnia mam nadzieję, że zdążymy polecieć na wakacje za miesiąc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakby mi wrzucili jakieś obostrzenia na mój ślub a mam dokładnie w połowie sierpnia to bym się tak wk####a że nawet wolę nie myśleć

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez Pani_Mada

mimo oficjalnych wytycznych księża różnie do tego podchodzą i czasem mimo mieszkania razem, chcą zapowiedzi z rodzinnych parafii

moja koleżanka tak miała - mimo iz mieszkała z narzeczonym w parafii narzeczonego od wielu lat, to ksiądz który miał udzielać ślubu zażyczył sobie od niej zapowiedzi z jej rodzinnej parafii. nie mam pojęcia czemu. chyba żeby się "nie wydało" przed ludźmi że mieszkają razem. tak mi się wydaje, ale kto tam wie co ksiądz myślał

a ja z tżem chcieliśmy zapowiedzi w rodzinnych parafiach, bo wiedzieliśmy, że naszych dziadków to bardzo ucieszy ksiądz który wystawiał kartki do zapowiedzi, nie wyglądał na szczególnie zdziwionego tym pomysłem (ale w parafii obecnego zamieszkania zapowiedzi też były)

Ok, rozumiem, zdziwiłam się bo właśnie u nas ksiądz nic nie mówił o rodzinnych parafiach i my będziemy dawać tylko do tej obecnej już wspólnej Ogólnie to też mnie nasz ksiądz z parafii zirytował bo poszłam po zgodę na ślub poza parafią i nie miałam nawet zamiaru dawać żadnego siana a ten mi wyskoczył "to dzisiaj pani nie MUSI dawać ofiary, bo i tak będzie pani MUSIAŁA dać przy zapowiedziach". No tak mnie to jakoś zirytowało, że ktoś mi mówi że muszę mu dawać kasę za to że wygłosi zapowiedzi co swoją drogą mi kompletnie nie jest do szczęścia potrzebne.
Żałuję momentami że zdecydowaliśmy się brać kościelny ślub

[plywok]

teraz mojego tż pracownik bierze ślub - kościelny. i właśnie wspominał, że ksiądz dużo sobie liczy
raz miał rozmowę z wikarym, to usłyszał co łaska. a potem trafił na proboszcza i już nie było co łaska

my wyszliśmy z założenia, że to co mielibyśmy dac na księdza, wydamy na plenerówkę. nie żałujemy. (inaczej bym mówiła, gdyby mi się rozpadało na chwilę przed przysięgą )

[kapsw]

Ile przed ślubem te zapowiedzi zanosicie? My kartki już mamy (miało być tylko do naszej parafii zamieszkania, ale damy też do rodzinnej narzeczonego - też tylko żeby się babcie ucieszyły ), ale jest jeszcze za wcześnie tak myślę.
Miesiąc przed? Dwa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciri15]

Napisane przez Pani_Mada

w zasadzie to 3x50 bo zapowiedzi mieliśmy w 3 parafiach. w mojej rodzinnej, w rodzinnej tża i tam gdzie obecnie mieszkamy (wiem, że w rodzinnych nie trzeba było, ale chcieliśmy)

ale ok, widzę teraz że chyba Cię nie zrozumiałam.
pisząc "natomiast my musieliśmy dać po 150/os i dla mnie grube przegięcie" miałaś na myśli, że 150 w jednej parafii i 150 w drugiej parafii?

bo dla mnie to zabrzmiało jakbyś w jednej parafii płaciła za osobę (czyli 2x150zł). stąd moje zdziwienie czemu Ty to na osoby dzielisz

A nie, nie że w jednej za dwie. W każdej za każdego, czyli łącznie 300 zł zaplacilam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez kapsw

Ile przed ślubem te zapowiedzi zanosicie? My kartki już mamy (miało być tylko do naszej parafii zamieszkania, ale damy też do rodzinnej narzeczonego - też tylko żeby się babcie ucieszyły ), ale jest jeszcze za wcześnie tak myślę.
Miesiąc przed? Dwa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tak żeby zdążyli je wygłosić (wywiesić). zapowiedzi mają być wygłoszone lub mają wisieć dwa tygodnie (niektórzy księża liczą 3). więc tak miesiąc wczesniej to tak na styk
ja bym jednak zaniosła wcześniej. wygłoszą to, spokojnie odbierzecie sobie kartkę i to będzie jedna rzecz mniej do ogarniania zaraz przed weselem
bo musicie zanieść kartkę na zapowiedzi, zostawić ją i później przyjść po odbiór. tego się nie załatwi jedną wizytą, niestety




---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Napisane przez ciri15

A nie, nie że w jednej za dwie. W każdej za każdego, czyli łącznie 300 zł zaplacilam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no to teraz wszystko jasne
i zgadzam się... 150 zł za zapowiedzi to grube przegięcie. tyle to ja płaciłam dziewczynie co nam na skrzypach grała na ślubie

[ciri15]

Pani Magda to dobra cena... Bardzo dobra bym powiedziała. Ja teraz próbuje zespół ogarnąć i trafił mi się taki za 400 plus dojazd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz