|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2013-06-03, 19:25 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 547
|
Psychoterapia - psychoanaliza
Co myslicie o psychoterapii, ktora opiera sie w glownej mierze na psychoanalizie? Takiej, dosc typowej, z lezeniem na tapczanie, analiza marzen sennych i hipnoza.
Myslicie, ze to tylko niepotrzebne babranie sie w przeszlosci i rozdrapywanie starych ran, czy moze moze byc skuteczna forma pomocy dla kogos, na kim przeszlosc kladzie sie cieniem i ma pelno problemow sam ze soba...? Ma ktos jakies doswiadczenia? Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji
__________________
(\__/) { ^y^} |
2013-06-03, 19:27 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Psychoterapia - psychoanaliza
Cytat:
chętnie poddałabym się takiej terapii,ale gdzieś nie po drodze mi do gabinetu |
|
2013-06-03, 19:37 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Psychoterapia - psychoanaliza
No wlasnie, w sumie tez tak uwazam. Ale z jednej strony jestem zafascynowana psychoanaliza (na studiach mialam okazje nieco liznac temat, a juz wczesniej lubilam czytac na ten temat) i wydaje mi sie, ze to jedyna mozliwosc, zeby dotrzec do ZRODLA problemu/ow. Z drugiej zas mam pewne obawy, bo to jednak dlugotrwaly proces jest i zweszad slychac glosy, ze to przede wszystkim starta czasu i pieniedzy...
__________________
(\__/) { ^y^} |
2013-06-03, 20:07 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Psychoterapia - psychoanaliza
Cytat:
Terapia powinna być dostosowana do pacjenta. Jeśli taka do Ciebie przemawia - próbuj, aczkolwiek teraz mnóstwo psychoterapeutów pracuje holistycznie, więc najlepiej poszukać osoby, a nie konkretnego nurtu.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
|
2013-06-03, 21:30 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Psychoterapia - psychoanaliza
To i tak chyba oczywiste, ale poniewaz naprawde - przyznaje sie - chodzi o mnie, zalezy mi, zeby temat sie rozwinal
Jak to Cytat:
Po pierwszym spotkaniu mam wprawdzie mieszane uczucia, ale jednak spodobalo mi sie chyba.
__________________
(\__/) { ^y^} |
|
2013-06-03, 21:51 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 462
|
Dot.: Psychoterapia - psychoanaliza
Cytat:
|
|
2013-06-03, 22:05 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Psychoterapia - psychoanaliza
Psychoanaliza - zwłaszcza klasyczna - sprowadza wszystko do relacji z matką, ojcem, do roli dzieciństwa. Zakłada istnienie matrycy, wrodzonego potencjału rozwojowego Ja i wzorca afektywnego kształtowanego w relacji z matką. Na tej matrycy kształtowane są późniejsze relacje z innymi ludźmi. Dla mnie to zbyt upraszczające ujęcie, więc źródła bieżących problemów lokowane we wczesnym dzieciństwie do mnie nie przemawiają.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2013-06-03, 22:22 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Psychoterapia - psychoanaliza
Brzmi, jak podchwytliwe pytanie
Junga troche tylko, bardzoej Freuda, Lacana i to, co wspolczesnie powstaje, Žižka np. Cytat:
Niemniej, na nastepnym spotkaniu nie omieszkam zapytac, jak on sobie nasza dalsza wspolprace wyobraza, i czy ma zamiar wszystko redokowac do traum wyniesionych z dziecinstwa...
__________________
(\__/) { ^y^} |
|
2013-06-03, 22:40 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 294
|
Dot.: Psychoterapia - psychoanaliza
Temat psychoterapii interesuje mnie od dłuższego czasu, ponieważ 2 lata temu miałam dosyć silny epizod zaburzeń nerwicowych bez żadnego tła ani racjonalnego powodu i trafiłam w "te rejony" służby zdrowia. Długo zgłębiałam (i nadal zgłębiam) temat. Pytałam kilku psychiatrów o opinie i... nadal nie wiem.
Jestem ciekawa, co powiedziałby mi psychoterapeuta odnośnie moich "problemów" - nie doświadczyłam w życiu żadnej prawdziwej traumy, mam pełną rodzinę, chłopaka, przyjaciół i pełne wsparcie (odpukać). A jednak coś zaczęło mi się w którymś momencie dziać - przyszło nagle "z nikąd". I co w takiej sytuacji? Skąd nerwica? :P Jak widać sama nie jestem pewna, co myśleć Dostrzegam różne aspekty; lepsze i gorsze. Chciałabym spróbować ale obawiam się, że raczej nie stać mnie na coś takiego W dodatku psychiatrzy z którymi rozmawiałam raczej byli sceptyczni - sugerowali mi, że w "moim" przypadku to będzie raczej szukanie na siłę problemów niż ich rozwiązywanie... Edytowane przez LaCamilla Czas edycji: 2013-06-03 o 23:18 Powód: Nie do końca wstrzeliłam się w temat, więc wycięłam część nie pasującą do wątku ;) |
2013-06-03, 22:42 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 462
|
Dot.: Psychoterapia - psychoanaliza
Cytat:
czytałam dawno temu i wtedy było mi pomocne szczególnie to co pisał o "cieniu". warto też mieć zeszyt i zapisywać to, co do nas pasuje, ale to trochę takie eksperymentowanie na własna rękę. Możesz tez o tym podyskutować z terapeutą. |
|
2013-06-03, 22:49 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Psychoterapia - psychoanaliza
...zapewne długoterminowo Dobra psychoanaliza ułatwia rozwój, niestety gorzej jest z konkretnym rozwiązywaniem problemów - w momencie 'tu i teraz'. Kiepska psychoanaliza pogłębia zaburzenia. No risk - no fun
---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ---------- Terapia poznawczo-behawioralna. Szybkie i wymierne efekty właśnie przy takich interwencjach. Pomyśl, bo raczej pomoże, nie ma grzebania i wymyślania na siłę powodów, jest za to skuteczna, niejako zadaniowa pomoc. Rozmawiasz z terapeutą, on układa dla Ciebie plan działania, zadania domowe, przychodzisz do niego z tym, co udało Ci się samej wypracować, oceniacie postępy w stosunku do założeń kontraktu. Bo dobry terapeuta w nurcie poznawczo-behawioralnym jest w stanie bardzo szybko ocenić na ile potrafi Ci pomóc i jakie będą efekty terapii. On wie, jak pracować z konkretnym problemem.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2013-06-03, 23:16 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 294
|
Dot.: Psychoterapia - psychoanaliza
Cytat:
No i niestety pozostaje ten aspekt kosztów, bo na NFZ nie ma szans, przynajmniej z tego co się orientowałam. |
|
2013-06-03, 23:52 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Psychoterapia - psychoanaliza
Cytat:
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
|
2013-06-04, 00:33 | #14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
|
Dot.: Psychoterapia - psychoanaliza
¨Nowoczesne¨ psychoterapie odchodzą od psychoanalizy, uważając ją za zbyt długotrwałą i mało efektywną. Za to dopuszczają jej elementy, kiedy coś z przeszłości przerobić trzeba. Byłam na takiej terapii mieszanej, rozmawialiśmy o pewnym wydarzeniu na może dwóch sesjach, doszliśmy do tego jaki to ma wpływ na moje teraźniejsze problemy, ale skupiliśmy się na ich rozwiązaniu tu i teraz. Za to mój przyjaciel chodzi na niemal czystą psychoanalizę od paru lat i co chwilę rozbierają jego konflikt z ojcem, każą mu to przeżywać na nowo, męczy się chłopak strasznie.
---------- Dopisano o 00:33 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ---------- Cytat:
Edytowane przez 201607050913 Czas edycji: 2013-06-04 o 00:35 |
|
2013-06-04, 03:49 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Psychoterapia - psychoanaliza
Psychoanaliza to taka trochę spychologia - jak jest coś nie tak, to należy na kogoś zwalić - wg Freuda na matkę, albo ojca, ale to rzadziej.
Poza tym w Polsce prawie nie ma psychoanalityków.
__________________
smocza mama |
2013-06-04, 10:58 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 294
|
Dot.: Psychoterapia - psychoanaliza
Cytat:
|
|
2013-06-04, 11:36 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Psychoterapia - psychoanaliza
Cytat:
|
|
2013-06-04, 12:28 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Psychoterapia - psychoanaliza
Pomieszałaś dwa pojęcia i teraz nie mam pojęcia, do którego z nich mam się odnieść.
Psychoanaliza nie jest psychoterapią. Psychoterapią opierającą sie na elementach psychoanalitycznych jest psychoterapia psychodynamiczna. I teraz pytanie: które z tych dwóch miałaś na myśli? Bo moje podejście do nich jest skrajnie różne. |
2013-06-04, 13:16 | #19 | |||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Psychoterapia - psychoanaliza
Cytat:
A poza tym, zaden ze mnie specjalista, ale moze po prostu bylo Ci... za dobrze, co w jakims stopniu jest w konflikcie z Twoimi wewnetrznymi przekonaniami...? A moze daje o sobie znac jakies dawno zapomniane, zepchniete do podswiadomosci wydarzenie? Nie wiem, ale mysle, ze to, ze borykasz sie z nerwica zasluguje na uwage; moze nawet tym bardziej, ze teoretycznie bez przyczyny. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Poza tym, psychoanaliza nawet od strony czysto teoretycznej mnie fascynuje i jestem gdzies tam wewnetrznie przekonana o jej mocy, wiec wydaje mi sie, ze w moim przypadku moze pomoc. Zwlaszcza, ze chcialabym przerobic sporo wydarzen z przeszlosci, poznac lepiej siebie i jestem gotowa podjac trudy tej drogi. A sny to juz w ogole moje male zboczenie Cytat:
Nie mieszkam w Polsce Cytat:
A jakie zdania masz? A, jeszcze cos mi sie przypomnialo. Owszem, chce sie pozbyc pewnych symptomow, ktore utrudniaja mi zycie, ale chyba przede wszystkim pragne zrozumienia i zmiany pewnych schamatow i struktur; nie chce sie tylko wyleczyc, ale poznac, zrozumiec i poczuc(!) sama siebie. Tak sobie mysle... nie mam nawet bardzo silnych tych symptomow i jestem ciekawa, co we mnie siedzi; czy moze wiec byc tak, ze w moim przypadku psychoanaliza bedzie wrecz lepszym niz psychoterapia (upraszaczam) wyjsciem?
__________________
(\__/) { ^y^} |
|||||||
2013-06-04, 14:23 | #20 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Psychoterapia - psychoanaliza
Cytat:
Ale psychoanalizy (w tym ujęciu freudowskim), chyba się nie praktykuje. |
|
2013-06-04, 14:51 | #21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 294
|
Dot.: Psychoterapia - psychoanaliza
Cytat:
Na NFZ prześledziłam wszystkie drogi w moim miejscu zamieszkania i okolicach i niestety bez szans. Jest jedna organizacja prowadząca terapie grupowe, dofinansowywana przez NFZ i kontaktowałam się z nimi kilkakrotnie ale jak łatwo się domyślić miejsc od dawien dawna brak Pozostaje mi trzymać rękę na pulsie i czekać, aż zmieni się moja sytuacja bądź pojawi się perspektywa terapii na NFZ |
|
2013-06-04, 15:32 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 165
|
Dot.: Psychoterapia - psychoanaliza
Mamy XXI wiek, a tu wciąż psychoanaliza...
__________________
„K: Chodzi o to, żeby kobieta czuła, że jest bytem odrębnym od mężczyzny, że będąc sama, istnieje tak samo intensywnie, bez żadnej wątpliwości”. |
2013-06-04, 21:27 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Psychoterapia - psychoanaliza
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;41148453]Ale psychoanalizy (w tym ujęciu freudowskim), chyba się nie praktykuje.[/QUOTE]
Nie no, Freud jest juz jednak troche passé Cytat:
Trzymam kciuki, zeby cos sie ruszylo! ---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ---------- Aha, mhm, lol
__________________
(\__/) { ^y^} |
|
2017-07-26, 22:17 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
|
Dot.: Psychoterapia - psychoanaliza
A ja mam ogromny dystans do tych wszystkich psychoterapii. Pracowałam na co dzień z różnymi terapeutami jako współpracownik. Próbowałam też szukać pomocy kiedy miałam problemy.
To baaaardzo obszerny temat. Jasne terapia w zależności od jej rodzaju może pomóc w radzeniu sobie ze stresem, czy nazywaniem emocji, postępowaniu z innymi ludźmi, czy sobą samym. Ale często kończy się na babraniu w psychice ,przeszłości i szukania nieutulonego dziecka bo psycholog jest zafascynowany analizą przypadku No ja już się wielokrotnie wypowiadałam dlaczego mam awersję to terapii ale nigdy nie podważałam jej jako procedury w psychiatrii. Wydaje mi się ,że zbyt upraszczamy nasze emocje, to jacy jesteśmy. Zaburzenia osobowości są często traktowane przez psychologów jako wynik "złego"wychowania, czego już klinicyści nie potwierdzają. Byłoby tak gdyby każda osoba ,która ma np. kontrolującą ,toksyczną matkę zachowywała się tak samo. Charakter w większym stopniu się dziedziczy. Moja znajoma do tej pory przeżywa fakt ,że tata jej powiedział ,że na modelkę się nie nadaje. Przeżywa każde krzywe spojrzenie a to ,że ma borderline jest winą tatusia. Problem w tym ,że w rodzinie matki przewijają się takie problemy... Krąży obiegowa opinia ,że za anoreksję są odpowiedzialne chude modelki. W książkach do psychiatrii już jako czynnik wyzwalający są podane nieprawidłowe relacje z matką. Ale jest zaznaczone ,że gdyby nie predyspozycje ,czyli budowa naszego mózgu to matka nie ma znaczenia. Poza tym też mam wrażenie ,że niektóre formy terapii to właśnie taka spychologia. |
2017-07-27, 02:40 | #25 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Łóżeczko - moje ulbione miejsce
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: Psychoterapia - psychoanaliza
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:16.