Co zrobić? Proszę o pomoc - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-08-04, 17:52   #1
xxxinka77
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 10

Co zrobić? Proszę o pomoc


Hej. Przychodzę na to forum z myślą, że ktoś będzie w stanie mi doradzić. Rzadko proszę o jakiekolwiek porady na takich forach ale w tym przypadku jestem zmuszona, bo "przyjaciele" nie są w stanie mnie zrozumieć. Ostatnio przez bardzo trudny okres w swoim życiu: straciłam pracę; przerwałam kurs prawa jazdy; pozrywałam wiele kontaktów, które źle wpływały na moje życie; ponowny kontakt z byłym chłopakiem, który w przeszłości bardzo mnie skrzywdził ale i także zerwanie tego kontaktu na dobre, bo okazał się zwykłym kretynem; zraniłam przyjaciela właśnie przez ten kontakt z ex i zaniedbałam przyjaźń; depresja; złe stosunki z rodziną. Ogólnie mówiąc jestem w strasznej rozsypce psychicznej. Problemem jest to, iż wszystkie gwiazdy na niebie wskazują na to, że zakochałam się w swoim przyjacielu. Do końca nie jestem w stanie zdefiniować czy to faktycznie zakochanie czy zauroczenie ale trwa to od ponad miesiąca. Ostatnio kontakt z przyjacielem strasznie się ochłodził po tym co mu zrobiłam i jak bardzo go zraniłam swoim fatalnym zachowaniem. Nie widywaliśmy się od dość długiego czasu, a rozmowy czy to na fb czy przez telefon stawały się coraz rzadsze. Praktycznie on sam do mnie pisał, bo ja nie miałam odwagi żeby się odezwać, poczucie winy mnie było zbyt duże. Po pewnym czasie zdecydowałam się przeprosić go za wszystko, naprawić. Wybaczył mi i dał kolejną szansę. Od dnia przeprosin spotkaliśmy się tylko raz ale nie było to to samo co wcześniej. Czułam się niezręcznie, bo do tej pory był mi jak brat, kumpel, na którego zawsze mogłam liczyć. Zawsze był kiedy go potrzebowałam, wspierał jak tylko mógł, pomagał. Teraz jest zupełnie inaczej. Widzę w nim kogoś więcej, kogoś kto mógłby mi dać poczucie szczęścia i bezpieczeństwa, którego tak bardzo mi brakuje. Przy nim czuję się lepiej, bezpieczniej, wszystkie problemy znikają, czuję spokój i ukojenie, zapominam o wszystkich przykrościach jakie los mi sprawił. Dzięki niemu odcięłam się od byłego, który zatruwał moje życie i wyzbyłam się jakichkolwiek uczuć do niego. Przy nim wszystko nabiera nowego znaczenia i daje mi motywację i chęci by dalej egzystować. Myślę o nim praktycznie cały czas, momentami staje się to nie do wytrzymania. Mam problemy ze snem przez niego, bo zamiast skupić się na śnie to w mojej głowie pojawia się on. Przez całą tą sytuację z moim ex, zrozumiałam jak bardzo nie doceniałam przyjaciela, nie dawałam mu tego czego najbardziej potrzebował, czyli mojej uwagi, poświęcenia, czasu i wsparcia. Nigdy nie pokazałam mu jak bardzo mi na nim zależy i jak bardzo jest dla mnie ważny. Bardzo tego żałuję, bo dziś zrobiłabym wszystko żeby był szczęśliwy. Tęsknota za nim stała się nie do zniesienia; zdarza się, że płaczę po kątach błagając żeby przyjechał i przytulił.Jego dotyk mnie uspokaja, uwielbiam się do niego przytulać ale gdy ostatnim razem się przytuliłam do niego dla mnie było to coś więcej niż tylko przytulas przyjaciela. Wielokrotnie dochodziło między nami do zbliżeń mianowicie pocałunek czy trzymanie za ręce ale nie miało to takiego znaczenia jak ostatnio kiedy byłam u niego jakiś czas po przeprosinach.Wielokrotni e zdarzały się momenty, że prawie byśmy się ze sobą przespali. Zawsze się opierałam żeby nie pójść z nim do łóżka z racji tego, iż byłoby to przekroczenie granicy przyjaźni. Chociaż z drugiej strony przekroczyliśmy już ją dawno, wprowadzając pocałunki czy trzymanie za ręce. Wracając... Zakochałam się w nim i jestem tego pewna, przestali mnie interesować inni faceci, w każdym z nich widzę praktycznie jego. Jestem za zazdrosna o każdą jego koleżankę ale staram się tego nie okazywać. To jest naprawdę nie do wytrzymania. Jedyne o czym marzę to aby był przy mnie cały czas i powiedział, że zależy mu na mnie i jestem dla niego najważniejsza. Chciałabym mu powiedzieć o swoich uczuciach ale okropnie się boję. Właśnie boję się... Chciałabym jego i tylko jego ale boję się zaangażowania i odpowiedzialności, boję się związków z powodu traumy spowodowanej przez byłego. Jestem singielką od 2 lat i naprawdę rzadko się zakochuję. Mogę się zauroczyć ale przechodzi to dość szybko. Tutaj jest zupełnie inaczej, myślę o nim dość intensywnie i pragnę w każdym detalu. Jest dla mnie wszystkim. Czuję się strasznie skołowana przez to uczucie, bo jest mi bardzo ciężko. Przechodzę przez piekło. To jest wyniszczające. Jest naprawdę źle. Chciałabym o niego zawalczyć ale przez całą obecną sytuację w jakiej się znajduję, nie mam siły ani odwagi. Poczucie winy spowodowane tym, że zraniłam go wciąż we mnie tkwi. Dusi mnie trzymanie w sobie tego uczucia ale jednocześnie się boję. Błagam doradźcie mi, mam mu powiedzieć o tym czy odpuścić? Ktoś mi kiedyś powiedział, że jeśli chce się zbudować jakąś trwałą relację z kimś to trzeba najpierw pozbierać siebie do kupy aby miało to szansę przetrwania. W moim przypadku jest odwrotnie, jestem całkowicie rozbita psychicznie. Nie wiem co mam zrobić. Odpuścić, stłumić uczucie czy zaryzykować? Proszę o pomoc.
Z góry przepraszam za tak długą wypowiedź ale chciałam mniej więcej wyjaśnić jak wygląda moja sytuacja.
xxxinka77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-04, 18:30   #2
wiktoriol
Raczkowanie
 
Avatar wiktoriol
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 466
Dot.: Co zrobić? Proszę o pomoc

Dobrze ci ktoś kiedyś powiedział. Idź do psychologa, zawalcz o siebie, poukładaj sobie wszystko w głowie i SAMA zmierz się ze swoimi problemami. Wchodząc w związek w takim stanie jak opisujesz, to moim zdaniem na dłuższą metę nic z tego nie będzie. Jeżeli obojgu wam na sobie zależy, to porozmawiaj z nim szczerze, powiedz że idziesz na terapie (w twojej sytuacji jest to konieczne), powiedz co czujesz, itp itd. Jeżeli jemu również na tobie zależy, to będzie cię wspierał póki co jako przyjaciel i poczeka na coś poważniejszego jak się pozbierasz do kupy, ale nie sugeruj mu tego ani nic nie obiecuj, bo decyzja powinna należeć do niego.
wiktoriol jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-06, 10:36   #3
Rainbow90
Raczkowanie
 
Avatar Rainbow90
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 166
Dot.: Co zrobić? Proszę o pomoc

Znacie się tyle czasu, jest Twoim przyjacielem, jeśli jesteś pewna tego uczucia to mu o tym powiedz. Kochający mężczyzna jest największym wsparciem i na pewno pozbierasz się szybciej wiedząc, że masz go u swojego boku. Po co odwlekać szczęście życie jest tylko jedno
Rainbow90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-08-06 10:36:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:03.