2019-02-27, 14:48 | #31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 050
|
Dot.: Problemy z chłopakiem
Ok. Anegdota, ale przynajmniej kogoś, kto był w depresji klinicznej w zwiazku i wynikło z tego dużo problemów.
Po 4 latach srogich jazd, mój chłopak nie wytrzymał. Powiedział mi, że mnie bardzo kocha, ale ja nic ze sobą nie robię (rację miał) i tak być nie może, bo on chce wyjeżdżać, bawić się, mieć żywą dziewczynę. I cóż, ponieważ ja też go kochałam, pozwoliłam mu odejść. Nie zostawił mnie w sensie zostawienia mnie. Wyprowadził się, interesował się, co tam u mnie, spotykaliśmy się na stopie przyjacielskiej. Ale warunek był taki, że on nie będzie ze mną w związku, dopóki się nie ogarnę. Ogarnęłam się w 3 miesiące. To był okres dna i pięciu metrów mułu. Nie szło mi na uczelni, chłopak mnie zostawił, z rodzicami byłam w wiecznym konflikcie, a moja praca była nudna i nie dawała mi żadnej satysfakcji. Gdyby wszyscy tak wokół mnie skakali, to pewnie nigdy bym się nie wzięła do kupy. Zresztą takie jest też zdanie psychologów. Takich ludzi nie powinno się zostawić samym sobie, ale też nie można im pozwolić na wygodne życie w swojej depresji, bo nie będą mieli powodu się wygrzebać. Żeby chcieć zwalczyć chorobę, ona musi zabrać ci coś cennego. Mi pomaga wizualizacja depresji jako złodzieja, który coś ci daje i zabiera coś innego kosztem tego. W efekcie najpierw daje ci super wypasiony telewizor, a zabiera talerze. No i jest spoko. Ale sytuacja eskaluje i zostajesz z pewnymi korzyściami (super telewizor, samochód) w domu bez łóżka, pralki, prysznica i toalety. I wtedy jest problem, ale nie umiesz już tego odzyskać, bo pójście i kupienie tych rzeczy od nowa jest trudne. I każdy ma ten swój limit, przy którym mówi "dość, qurwa, oddawaj moje rzeczy i zabieraj swoje graty!" Jeden wysiądzie przy łóżku, drugi przy desce klozetowej. A ktoś nie wysiadzie wcale i nigdy się nie sprzeciwi. I tutaj niewiele zrobisz. Twój chłopak najwyraźniej nie stracił jeszcze niczego, co byłoby warte podjęcia trudu odzyskania tego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ---------- I byłam u bardzo wielu, bardzo drogich psychoterapeutów. Bo mama powiedziała, że odetnie mi Internet, jeśli nie pójdę. Zgadnijcie, jak bardzo pomogła terapia, którą miałam w doopie? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-02-27, 16:32 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 816
|
Dot.: Problemy z chłopakiem
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2019-02-28, 11:37 | #33 |
Raczkowanie
|
Dot.: Problemy z chłopakiem
Autorko czy twój chłopak ma zdiagnozowaną tą depresję, czy sam sobie "wymyślił" że na nią choruje?
Bo mi to trochę wygląda po prostu na usprawiedliwianie swojego lenistwa i nieróbstwa tą depresją... Nie wierzę, że nie znalazłby pracy na produkcji, jeśli faktycznie jej szuka i rozsyła cv. Zauważ, że nawet nie chce mu się do ciebie jeździć tylko wymaga byś ty do niego przyjeżdżała - czy on w ogóle wychodzi z domu? Skąd ma środki na utrzymanie siebie (kto go utrzymuje?). |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:51.