2008-05-05, 07:25 | #61 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 22
|
Dot.: dziwna skora wokol ust
Miałam coś takiego .. tylko nie na ustach.. na brodzie.. bleee.. strasznie sie luszczylo i było okropnie czerwone.. zaden puder tego nie przykrywal.. myslalam ze nie bede chodzic do szkoly.. zawsze po przyjsciu ze szkoly smarowalam to miejsce mascia z witaminą A, taka tania.. ale dobra..
Czasami smarowalam to miejsce z 7 razy dziennie.. jak tylko mi wyschło albo zeszło..
__________________
xx |
2008-07-24, 18:41 | #62 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: dziwna skora wokol ust
VICHY NUTRLILOGIE LEVRES!!!!!!
mialam tak samo. po jednej stronie ust ...a raczej nad mialam non stop czerwona skore... piekla potwornie .. rano zawsze sie budzilam z pokaleczona skora ... w nocy robily mi sie zywe rany jak sucha ziemia... okropnie to wygladalo. meczylam sie z tym poltora roku ...!!!! a jak zjadlam cos slonego to juz wogle !!nie dalam rady nawet ust otworzyc .. a mycie zebow to byl koszmar ;/; kurace zaczelam od KREMU NIVEA - nic nie pomoglo farmaceutka zlecila mi masc na drozdzaki CLOTRIMAZOLUM dzialalo w dzien w rano i tak z ranami sie budzilam potem kupilam DERMALIBOUR KREM REGENERUJĄCY A-DERMA pomagalo tylko na pare dni ;/;/ BALSAM TISANE nic nie dziala POMADKI OCHRONNE NIVEA I LABELLO dzialaly tyle ze tylko natluscily ale rany nadal sie robily ;/ ranki takie malutkie, mniejsze niz ziarnka piasku czyli praktycznie wszystkiego uzywalam ;/ Pewnego dnia mojej siostrze tez sie zrobilo to samo i posmarowalam zeby sprawdzic probka vichy NU?TRILOGIE LEVREs i akurat u niej zadzialalo... myslalam ze mam cos innego jakas dermotoze ...wiec juz chcialam sie wybrac do dermatologa ... az pewnego dnia poszlam i sobie kupilam ten balsam .... i zadzialalo !! po godzinie juz mi zniklo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i non stop praktycznie smaruje ...czyt. Czesto :P naprawde to niesamowite !!!! pisze to bo wiem jak bardzo sie ceirpi przy czyms takim i chce innym pomoc !!! a mam tez pytanie czy moze komus tez w takiej sprawie ten balsam pomogl ?! czy tylko mi ?! moze to sprswa orgaznimu ... konkretnego skladnika kremu ... |
2008-07-26, 14:44 | #63 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Gorlice
Wiadomości: 18
|
Dot.: dziwna skora wokol ust
Vanilla!
To prawdopodobnie jest tak zwane zapalenie wokół ust (dermatitis perioralis) i nie wolno ALE TO NIE WOLNO smarować tego żadnymi sterydami (ani kortykosteroidami). Ten twoj dermatolog to jakis pacan i tyle. Ja tez to mam juz 2 lata!! dopiero mi pomogla taka jedna pani dermatolog w nowym saczu (bardzo kompetentny lekarz. Po sterydach to cholernie ciężko usunąć; ja już 4 maść pakuje i mam już szczerze dość ale pomaga po trochu. Po sterydach to sie jeszcze gorzej leczy. Jak jej powiedziałam że to smarowałam dermovate (najmocniejsza maść sterydowa na rynku :/ ) to malo mnie tam nie zamordowała hehehe. Przytaczam troche artykułu o tym paskudztwie: Zapalenie skóry okolicy ustnej (dermatitis perioralis) występuje najczęściej u młodych kobiet po okresie dojrzewania, obecnie jednak, coraz częściej choroba ta obserwowana jest również u dzieci. Wykwity w zapaleniu skóry okolicy ust mają wygląd małych rumieniowych grudek i krost, którym towarzyszy złuszczenie naskórka. Zmiany zlokalizowane są wokół ust, choć niekiedy występować mogą również wokół oczu (dermatitis periorbicularis). Stosowanie miejscowych preparatów kortykosteroidów (KS) odgrywa istotną rolę w powstaniu wykwitów. Większość dzieci przed wystąpieniem zapalenia leczono kortykosteroidami o umiarkowanie silnym lub silnym działaniu (np. Lorinden, Flucinar, Dermovate itp.). Działania niepożądane wynikają najczęściej z niekontrolowanego stosowania KS przez rodziców pacjentów bez wiedzy lekarza przez wiele miesięcy, a nawet lat w celach profilaktycznych. Chorzy mogą odczuwać wyraźną poprawę w trakcie miejscowej kortykoterapii, po przerwaniu leczenia dochodzi jednak do zaostrzenia zmian. Posterydowe zmiany naczyniowe przebiegają w 2 etapach. Początkowo dominuje skurcz naczyń widoczny jako zblednięcie okolic leczonych. Następnie przy kontynuacji leczenia KS zaczyna dominować trwałe rozszerzenie powierzchownych naczyń skóry, obrzęk tkanek otaczających i nasilenie procesu zapalnego. Towarzyszy temu powstawanie wykwitów grudkowo-krostkowych, które w obrębie twarzy dają charakterystyczny obraz kliniczny, zwany zapaleniem okołoustnym. Niepożądane działanie miejscowych preparatów steroidowych: - ścieńczenie naskórka - powstanie plam przypominających bielactwo - zahamowanie syntezy kolagenu i substancji podstawowych tkanki łącznej - degradacja włókien kolagenowych - rozszerzenia naczyń krwionośnych (teleangiektazje) - powstawanie rozstępów skóry - w wyniku wieloletniego leczenia skóry powiek GKS może wystąpić jaskra - kontaktowa alergia na kortykosteroidy Leczenie zapalenia skóry okolicy ustnej rozpoczyna się od przerwania stosowania miejscowych preparatów kortykosteroidów. Należy uprzedzić rodziców o możliwości znacznego zaostrzenia objawów choroby w czasie pierwszych 7-14 dni leczenia. Wskazane jest stosowanie łagodnych środków nawilżających i przeciwzapalnych jak np. krem Iwostin, emulsja Fenistil. W przypadku nasilonego świądu i stanu zapalnego można rozważyć ogólne podawanie leków przeciwhistaminowych jak np. Fenistil. Ponieważ na podłożu zmian zapalnych mogą rozwijać się grzyby z rodzaju Malassezia spp. zaostrzające jeszcze przebieg choroby, dobrą metodą leczenia jest stosowanie miejscowych preparatów przeciwgrzybiczych, które charakteryzują się dobrym działaniem przeciwzapalnym (np. Lamisilatt w postaci kremu). Wymienione preparaty niesteroidowe są lekami bezpiecznymi i dostępnymi bez recepty, jednak w każdym przypadku zmian zapalnych, które pojawiają się na skórze dziecka, zawsze należy zasięgnąć porady specjalisty dermatologa. Pozdrawiam! Fulvia |
2009-04-08, 21:20 | #64 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1
|
Dot.: dziwna skora wokol ust
Witam
Ja tez borykam się od dłuzszego czasu z tym problemem i powiem Wam, ze jestem załamana. Zaczęło się od podrażnienia po uzyciu błyszczku. Od jakiś dwóch, trzech lat uzywam tylko zwykłej wazeliny, ale mimo wszystko mam duży problem z zapaleniem wokół ust. uczula mnie dosłownie wszystko. Kiedys lekarz powiedział mi, że to zapalenie okołoustne. Jakiś czas temu inny dermatolog powiedział, że to alergia i to duża, ponieważ jestem alergiczką. Dostałam Cutiwate maść ze sterydem. Po tej maści jakis czas miałam spokój. Ale są nawroty. pani doktor dała mi maść o nazwie ,,PROTOPIC''. Po posmarowaniu tą maścią poczułam duże pieczenie wokół ust, które utrzymywało się cały czas. Jak przeczytałam ulotkę to włosy stanęły mi dęba- dosłownieWyczytałam ,że to lek immunomodulujący i np to, że u bardzo małej liczby osób stosujacych tą maść wystąpiły nowotwory złośliwe itp. Czy ktoś z WAS stosował tą maść????A może ma inne sprawdzone sposoby???Proszę o odpowiedź |
2009-09-18, 22:47 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 13 347
|
'czerwone placki' wokół ust
Witam. Założylam nowy wątek ponieważ nie znalazłam takiego na forum. Mam pewien, drażniący problem. Otóż przed miesiączką wiadomo, chce sie więcej jeść, jest się napuchniętą i wyskakują pryszcze.. ale u mnie wyskakują one w okolicach ust. Nigdy nie miałam w innym miejscu tylko własnie w koło ust. Nie wygląda to zbyt ładnie, bo to nie jest jeden pryszcz tylko 2 albo nawet 3 w jednym bo tworzą się 'czerwone placki'. Problem pojawia się nawet na 2tyg przed okresem. Boje się, żeby nie zostały mi blizny.. A może to poprostu jakieś uczulenie.. nie mam pojęcia. mam 20 lat a problemy z pryszczami jak 13latka.. [nie obrażając nikogo]. Co robić? iść do dermatologa czy stosować jakieś specyfiki magiczne? Jesli to drugie to możecie coś polecić? Albo może coś odstawić z mojego jadłospisu? Czekam na odpowiedzi
__________________
|
2009-09-23, 17:40 | #66 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 857
|
Dot.: 'czerwone placki' wokół ust
hmm, wizyta u lekarza może pomóc, jeżeli jest dobry (bo niektórzy pożal się Boże i przepisują wszystkim to samo nie ważne z czym przychodzą) no ale może ja jestem już uprzedzona. Nie miałam wielkich problemów z pryszczami, zawsze maść cynkowa wystarczała
|
2009-11-15, 14:26 | #67 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 5
|
Dot.: 'czerwone placki' wokół ust
Witaj , dowiedziałaśsię jużco Ci dolega , i jaka jest tego przyczyna ?, jestem Ciekawa bo od paru lat borykam si ez tym samym co ty problemem , wydałam fortune na dermatologów , drugie tyle na leki , ....cieżko chorowałam po antybiotyku tetralysalu ....straciłam włosy , dostałam łuszczycy , i nabawiłam sie skazy glutenowej , ....bardzo pogorszyło mi siepo tym antybiotyku , teraz jest lepiej , ale mam ju zdosyć tych czerwonych placków i pryszczy kolo ust , jak sobie poradziłaś . ?
|
2009-11-15, 18:11 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 13 347
|
Dot.: 'czerwone placki' wokół ust
Witaj tak, wybrałam się do dermatologa. Dr przepisała mi dwie maści Duac rano i Differin wieczorem. Do tego tabletki Face ok 2x1 - niestety jeszcze ich nie wykupiłam. Muszę przyznać, że po tych maściach skóra jest czysta, pryszcze wkoło ust zniknęły a nawet zaskórniki! Stosuję je na czoło, nos i brode bo tam mam mieszaną skórę.
Jedyny minus stosowania tych maści to to, że skóra jest sucha i troche napięta.
__________________
|
2009-11-16, 15:58 | #69 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 5
|
Dot.: 'czerwone placki' wokół ust
Witaj , dziękuję za odpowiedz , cieszę się że ta maśc tak ci pomogła . Ja też ją miałam stosować , ale znajoma lekarka , mi tego odradziła , podobno bardzo podrarznia , i może uczulać .Ale może warto , powiedz mi proszę, jaki czas ją stosowałaś ?, i jak długo jesteś po kuracji ,. Rozumim że nie pojawiają Ci się pryszcze , że skóra w miejscach gdzie stosowałaśDUAC , jest odporna na powstawanie stonów zapalnych , tak ?. Pozdrawiam , i mam jeszcze jedno pytanie znasz może przyczyne powstania u Ciebie tej dermatozy ?, bo u mnie to zagadka. pozdrawiam
|
2009-11-16, 19:03 | #70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 13 347
|
Dot.: 'czerwone placki' wokół ust
podrażniać może Differin dlatego powiedziała mi, żebym stosowała ją wieczorem, 15min po umyciu twarzy - żeby była sucha. Stosuję je od 3 listopada i stosuję cały czas bo powiedziała, że mam stosować przez 2 miesiące i wtedy przyjść na kontrole. Dodatkowo zniknęły 'czarne kropki' - wągry ;-) Narazie nie zauważyłam żadnych zaczerwień, choć muszę przyznać, że skóra jest wysuszona. Muszę zacząć stosować jakiś krem nawilżający, znasz może jakiś godny polecenia?
Jednoznacznej diagnozy mi nie dała. Poprostu mam tendencje do takich stanów skóry.
__________________
|
2009-11-17, 14:55 | #71 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 5
|
Dot.: 'czerwone placki' wokół ust
Witaj ...a rozumiem czyli smarujesz cały czas ....ok. wiesz , z kremami musisz uważać , bo 'tego ''nie można smarowacniczym tłustym , ani nie można długo moczyć, tych ''chorych '', czy kiedyś chorych miejsc , tak radzi moja P. dermatolog , która jest ''wielkim spycjalistą '' od tej dermatozy , tylko jest truda jako osoba , [ nadęta , mało mówi , wszystko trzeba od niej ''wyciągać'' , ] ....ale przez trzy lata trochęsię już dowieziałam , łykaj magnez , dużo magnezu , bo to podobno dzieje si eprzez stres .A wracając do kremu , o ja urzywam CLARENSA , nawilżający , ale z tańszych i naprawdę bardzo dobrych sa ZIAJI , np. nagietkowy , czy ogórkowy , nawilrzające . Pozdrawiam . PS. czyli mówisz że ten duac , jest ok ?
|
2009-11-17, 18:49 | #72 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 5
|
Dot.: 'czerwone placki' wokół ust
Witaj , kochana cos sobie przypomniałam , wiem jaki KREM CI REWELACYJNIE NAWILRZY < NIE NATŁUŚCI < ODRZYWI SKORĘ , MNIE on uratował po takiej maści ''rozex'', która spowodowała u mnie okropne wysuszenie , podobne do spiechszniętych rąk na mrozie ....koszmar , . Kup sobie za 10zł. w Aptece , BEPANTEN KREM [ ale krem , nie asc , ma lekką konsystęcje takiego mętnego żelu , ], jest rewelacyjny , mam nadzieję ze ci pomoze , on cię powinien uratować , bo bepanten ratuję skorę niemowlat po odparzeniach , a to co powodują te wszystkie maści , jest czymś takim . pozdrawiam , Trzymam kciuki , zeby to paskuctwo jużsięu ciebie nie pojawiło . ...napewno tak bedzie , .
---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ---------- PS. jest jeszcze jeden krem , ktory jest b.dobry [ ale naprawdę z calego serca polecam ten pierwszy , BEPANTEN KREM , ale jak potrzebujesz czego s''mocniejszego '', to też w aptece kup sobie CICALFATE Avenu, jest skuteczny , tylko smaruj cieńką warstwą . [ ja bym g ci jednak poleciła po kuracji , w trakcie leprzy będzie bepanten ] . |
2009-11-19, 21:13 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 13 347
|
Dot.: 'czerwone placki' wokół ust
przepraszam, że dopiero teraz odpisuje
dziekuje za polecenie kremu! przy wolnej chwili wybiorę się do apteki widzę że jesteś już ekspertką w tej dziedzinie Ja już sama nie wiem, która maść bardziej wysusza.. :/ Duac czy Differin. Ważne, że nie mam już tych okropnych czerwonych plam wkoło ust Wypróbuj Duac i trzymam również kciuki !
__________________
|
2009-11-21, 10:37 | #74 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 5
|
Dot.: 'czerwone placki' wokół ust
Witaj , nawet niwiesz jak bardzo ''podniosłaś mnie na duchu ''....piszac ...''że nie masz juz tych czerwonych plam koło ust ...'', ja też chcę sięich pozbyć...raz na zawsze było by naj lepiej ....marzęo tym ....dwa dni już smaruję....wysusza , ale trudno . Całusy , ściskam .
|
2010-02-27, 13:45 | #75 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 23
|
Dot.: Żółte okolice ust.
Cześć!
Niestety ten problem dotyczy także mnie.... Myślałam nad zrobieniem peelingu, który złuszczy skórę, ale nie wiem czy pomoże. Niedawno znalazłam w internecie stronę, na której jest lista kosmetyków zaburzających gospodarkę hormonalną. Możesz mieć uczulenie na któryś ze składników! zobacz http://www.pro-test.pl/article_suple...ubstancji .html http://www.pro-test.pl/article_suple...yk%C3%B3w .html Pozdrawiam! P.S mam kilka kosmetyków które zawierają te szkodliwe substancje..... |
2010-03-28, 17:43 | #76 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Żółte okolice ust.
Hej
Ja też tak mam i nie wiem co robić ,mam jasną cerę i strasznie te żółte przebarwienia wokół ust wyglądają ,a szczególnie w świetle dziennym i widać to na każdym zdjęciu , nie wiem co robić nawet próbowałam to domyć ale nic z tego . Macie jakiś pomysły ?? |
2010-03-29, 16:57 | #77 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 23
|
Dot.: Żółte okolice ust.
Cytat:
Ehhh.... też chciałabym wiedzieć co z tym zrobić... ale nie mam pojęcia.... |
|
2010-03-29, 19:11 | #78 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Żółte okolice ust.
Cytat:
Nie, nie jem niczego z tych rzeczy
__________________
41 cm => 55 cm Śpiewam i spełniam marzenia
|
|
2010-03-30, 20:41 | #79 |
*
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 683
|
Dot.: Żółte okolice ust.
Też to mam. Takie dwa żółtawo-brązowawe łuki, zaczynąjące się pod skrzydełkami nosa, biegnące po obydwu stronach ust, kończące się na brodzie. U mnie owo tajemnicze przebarwienie jest widoczne nawet w sztucznym świetle i pod podkładem. Oczywiście mniej, ale jednak coś tam widać. Czasem ktoś mi zwraca uwagę, że jestem brudna, ale są i tacy, co mówią, że gdybym nie powiedziała, to by sami z siebie tego nie zauważyli.
Pytałam kosmetyczek - żadna nie potrafiła powiedzieć, co to jest ani od czego, tyle tylko, że "no ma pani takie przebarwienie...", "taka uroda" itp. Nie pomagają na to kwasy ani peelingi, musiałoby to chyba być jakies bardzo głębokie złuszczanie. |
2010-03-31, 18:59 | #80 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 23
|
Dot.: Żółte okolice ust.
Teraz mam 14 lat i zauważyłam że nie mam tego od urodzenia.... na zdjęciach kiedy jestem jeszcze dzieckiem jest wszystko ok. Nie mam pojęcia co z tym zrobić. Bardzo mi to przeszkadza, w szkole wszyscy się na mnie patrzą....
|
2010-03-31, 23:09 | #81 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Gex
Wiadomości: 1 330
|
Dot.: Żółte okolice ust.
a myslalam ze tylko ja jedna tak mam! wydaje mi sie, ze czasem jest jasniejsze a czasem ciemniejsze... od czego to moze zalezec? taka obwodka wokol ust jakbym pila sok marchwowy prosto z butelki szerokim gwintem
|
2010-03-31, 23:45 | #82 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 23
|
Dot.: Żółte okolice ust.
Może to uczulenie na jakiś kosmetyk?
|
2010-04-03, 11:03 | #83 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: Żółte okolice ust.
a da sie to jakos zamalowac u mnie slabo to idzie dalej widac jak cholera a maluje mocno
|
2010-04-04, 12:43 | #84 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 23
|
Dot.: Żółte okolice ust.
|
2010-04-04, 20:24 | #85 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 369
|
Dot.: Żółte okolice ust.
widzę że dużo jest osób z tym problemem a żadna z nas nie wie jak temu zaradzić
lubię sałatę, pomidory i marchewki ale jak je jem to nie widzę żadnej różnicy czy to ma bardziej intensywny kolor czy nie, nasila się jedynie wtedy kiedy piję zbyt dużo soku marchewkowego i wtedy mam jeszcze pomarańczowe łapki, łokcie i kolana
__________________
Idealistka z własnymi marzeniami Świeżynka |
2010-04-05, 12:54 | #86 |
*
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 683
|
Dot.: Żółte okolice ust.
U mnie też nie jest to zależne od diety, cały czas wygląda tak samo. Soczków z marchewki w ogóle nie piję, także nawet nie wiem, jak moja skóra na nie reaguje.
|
2010-04-05, 13:00 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 369
|
Dot.: Żółte okolice ust.
ostatnio intensywnie przecieram tą ''plamę'' tonikiem ogórkowym Ziaji który ma właściwości rozjaśniające i nic
__________________
Idealistka z własnymi marzeniami Świeżynka |
2010-04-05, 14:20 | #88 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 434
|
Dot.: Żółte okolice ust.
ja też mam taką obwódkę, kosmetolog, do której chodzę, powiedziała, że przy nakładaniu wszelkich maści (leczę trądzik) nie nakładać ich w okolice ust. oczywiście unikam tego, ale zawsze przypadkiem coś tam się maźnie. teraz jestem uważniejsza i porządnie te okolice nawilżam i obwódka faktycznie blednie
|
2010-04-05, 14:37 | #89 | ||
*
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 683
|
Dot.: Żółte okolice ust.
Cytat:
Cytat:
Kiedyś przyszło mi do głowy, czy nie jest to spowodowane pastą do zębów (podobnie jak zostało to zasugerowane w którymś z powyższych postów), ale nawet jeśli tak, to co - zębów nie myć??? |
||
2010-04-05, 14:42 | #90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 434
|
Dot.: Żółte okolice ust.
może najpierw myć zęby a potem dokładnie twarz? zawsze podczas szczotkowania coś tam się rozchlapie
|
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:47.