Endometrioza - wątek zbiorczy!

[Daisy007]

Cześć Dziewczyny! To mój pierwszy post ale wątek o endometriozie obserwuję już od tak dawna. Mam endometriozę IV st i przeszłam już 3x ostre leczenie i 4 operacje. Niestety bez rezultatu którego się spodziewałam. Wam drogie forumowiczki życzę jak najwięcej szczęścia i poza zdrowiem również tak oczekiwanej pociechy. Życzę wam tego z głębi serca. Moje doświadczenia i przyjaciele nakłonili mnie do założenia bloga więc zapraszam, również jeśli chciałybyście dowiedzieć się nieco więcej o moich przejściach, leczeniu i rezultatach.
Pozdrawiam was bardzo serdecznie.

http://trzydziestka-na-zakrecie.blog.pl/

[oshinek]

Napisane przez renata3_

Martwi mnie jednak ta endometrioza. Czy to prawda że ona wraca nawet po usunięciu jej podczas zabiegu laparoskopii ? Tak mi powiedział gin. że jest to tylko kwestia czasu

To zależy - u jednych odnawia się od razu, u innych nie. Ciężko powiedzieć dlaczego. U mnie np. przez 6 lat nie dawała kompletnie znać o sobie(od laparotomii miałam święty spokój) i nie poczyniła zniszczeń skoro udało się zajść w ciążę naturalnie.

Nie wiem czy taka informacja w jakiś sposób Ci pomoże, ale u mnie zdiagnozowano 1,5 roku temu celiakię (nietolerancja glutenu) - miałam od dłuższego czasu dolegliwości z ukł. pokarmowego, więc chciałam sprawdzić u gastrologa przyczyny. O dziwo gdy wynik gastroskopii potwierdził podejrzenie lekarza, doktor słysząc że mam endometriozę (przeprowadził ze mną dokładny wywiad) powiedział, że wyeliminowanie glutenu może bardzo pomóc w zajściu w ciążę. Wówczas przeszłam na ścisłą dietę bezglutenową ze względów zdrowotnych, a staranie się o dziecko jeszcze nie miało dla mnie znaczenia, ale kto wie czy w jakiś sposób moja dieta nie pomogła mi w zajściu w ciążę? Czytałam, że w metodzie naprotechnologii bardzo wnikliwie sprawdza wszelkie nietolerancje pokarmowe u pacjentek niemogących zajść w ciążę.

[Angeella24]

Cześć kobietki !

Jestem tu nowa ☺

Niedawno wykryto u mnie endometrioze I stopna i zespół bólowy miednicy mniejszej podczas laparoskopii . Od wielu lat mialam silne bole podbrzusza podczas okresu i dwa dni przed miesiaczka zwijalam sie z bolu , do tego pojawialy sie brazowe uplawy , goraczka , nieraz nawet omdlenia stosunki byly bolesne , nawet w pracy nie moglam normalnie funkcjonowac

Jezdzilam od jednego ginekologa do drugiego , jeden mowil ze to normalne bole miesiaczkowe , nastepny skierowal mnie do szpitala , stwierdzili zapalenie przydatkow i zapalenie przymaciczne . Ale po wyjsciu ze szpitala poprawy nie bylo , no to znowu do lekarza i znowu szpital i co pol roku trafialam do szpitala na zapalenie przydatkow , zapalenie przymaciczne . Az w koncu wybralam sie do Poznania do doktora Hassana , stwierdzil ze moge miec endimetrioze i zalecil staranie sie o dziecko przez 4 miesiace , jesli sie nie uda bede miala wykonana laparoskopie , niebylam wtedy gotowa na dziecko wiec zrezygnowalam ze starania, znalazlam doktora Rzymskiego w Poznaniu , ktory rowniez podejrzewal endometrioze i zapisal mi tabletki antykoncepcyjne i po 3 miesiacach skierowal mnie na laparoskopie .

Dzieki laparoskopii wykryto u mnie endometrioze I stoonia i zespol bolowy miednicy mniejszej . Usunieto mi ogniska endometriozy ale doktor powiedzial ze endometrioza moze wrocic i najlepiej bedzie jesli pomysle o zajsciu w ciaze gdyz wtedy rozwoj endometriozy sie zatrzyma . Bardzo sie ciesze , ze wkoncu udalo mi sie znalezc doktora ktory postawil prawidlowa diagnoze , ktory chcial mi pomoc ☺ Doktor Rzymski godny polecenia !!

Czy naprawde zajscie w ciaze moze mi pomoc ???

Mam 24 lata , bardzo chcialabym miec dziecko ale moj chlopak jeszcze nie jest gotowy . Nie wiem co mam zrobic ?? Jesli w przyszlosci mam miec problemy z zajsciem w ciaze to lepiej teraz sie starac poki nie jest za pozno a wy dziewczyny co radzicie ?

Pozdrawiam ☺

[Siva5]

Witam serdecznie przyjmiecie mnie do swojego grona?
Czytam wiele informacji na ten temat i teraz znalazlam ten watek.
Nareszcie bedzie mozna porozmawiac z kobitkami o tym samym problemie. Cierpie na ostre bole od kilku lat,coraz bardziej brzuch spuchniery,czasem wygladalam jak w ciazy a waze 48kg
Wykrym mi to(tzn podejrzewal) 3gin u jakiego bylam.od razu na pierwszej wizycie. Poplakalam sie w domu bo sie wystraszylam,nie wiedzialam co to znaczy..
Potem leczenie farmakologiczne,potem dwoch innych lekarzy w miedzyczasie ktorzy nuc nie widzieli.
Zglupialam wtedy bo nie wiedzialam komu wierzyc.
Z miesiaca na miesiac bylo gorzej ale myslalam ze tak juz mam. Potem zaczely sie starania o dziecko (2 lata temu) trafilam do kliniki nieplodnosci i faszerowano mnie hormonami bo cala reszta byla w porzadku. Ale do tej pory niestety nic...
Wrocilam do tego co mi to kiedys wykryl,porobil badania i postawil sprawe jasno:nie ma na co czekac musi byc laparoskopia zeby po pierwsze stwierdzic na 100% ze to mam a po drugie usunac te ogniska endo,choc mialam jeszcze wybor zeby sprobowac inseminacji ale zdecydowalam sie ze najpierw zabieg. Dostalam skierowanie do szpitala i teraz szukam odpowiedniego specjalisty... Bo nie wiem gdzie sie udac.
Angeella24 gdybym wiedziala ze tak bedzie to zaczelibysmy sie starac o dzidzie ze 3-4lata temu (mam 27lat)a teraz jest problem..

[linguaphile]

Hej, dziewczyny. Jestem jakoś tydzień po okresie, który trwał 7 dni.

Od jakiegoś czasu z tym okresem coraz gorzej, coraz dłuższy i bardziej bolesny. Ponadto właśnie dziś dostałam jakichś plamień - miałam już je wcześniej, ale teraz naprawdę mnie zastanowiły... Nie chcę nikogo obrzydzać, ale zrobił mi się na majtkach wielki, brunatny glut. Normalnie dało się go z tych majtek zdjąć, ale już z wydostaniem go z palca był problem, bardzo lepki.
Jest czym się martwić według was?

[Hipnagogia]

Witam serdecznie,
czy miała któraś z Was może zabieg usunięcia ogniska endometriozy w Wielkopolskim Centrum Onkologi?
W lipcu tam idę i nie wiem czego się spodziewać Mój lekarz, ponoć najlepszy w Poznaniu, strasznie jest małomówny, może sam nie wie co mi jest?

[Siva5]

Cos malo osob mamy na tym watku
Niestety ja ci nie odpowiem poniewaz to nie moje okolice. Tez czekam na zabieg. Najwazniejsze zebys zaufala lekarzowijesli zdecydowalas sie pojsc do specjalisty. Pytaj sama o wszystko jesli taki malomowny choc jednak wole jak sam mi z wlasnej woli opowiada i tlumaczy.
Pozdrawiam !

[gwiazdka93]

Napisane przez Siva5

Cos malo osob mamy na tym watku
Niestety ja ci nie odpowiem poniewaz to nie moje okolice. Tez czekam na zabieg. Najwazniejsze zebys zaufala lekarzowijesli zdecydowalas sie pojsc do specjalisty. Pytaj sama o wszystko jesli taki malomowny choc jednak wole jak sam mi z wlasnej woli opowiada i tlumaczy.
Pozdrawiam !

To i ja się dołączę jeśli można Miałam laparoskopię zwiadowczą 2 tygodnie temu i niestety wyrok: endometrioza

[Siva5]

Ktorego stopnia? Jak to ogolnie wygladalo i jsk sie czulas po? Ja powoli zaczynam sie stresowac..

[gwiazdka93]

Napisane przez Siva5

Ktorego stopnia? Jak to ogolnie wygladalo i jsk sie czulas po? Ja powoli zaczynam sie stresowac..

Napisane przez Siva5

Ktorego stopnia? Jak to ogolnie wygladalo i jsk sie czulas po? Ja powoli zaczynam sie stresowac..

Ty jesteś przed laparoskopią?
Ja mam na szczęście endo. I stopnia, ale bóle okropne USG zawsze ok, Ca 125 w normie, badanie gin. lekko bolesne. U mnie gin. znalazł pojedyncze ogniska endometriozy, które usunięto
Jak wyglądało? Zgłosiłam się do szpitala. Od razu badania krwi, konsultacja z ordynatorem ginekologii, konsultacja anestezjologiczna itp. Potem na obiad dostałam jakiś kleik, po czym położna przyniosła tabletkę na przeczyszczenie. Później lekka kolacja i koniec jedzenia. Dostałam jeszcze zastrzyk przeciwzakrzepowy. Na koniec przyszła położna zaprosić na golenie (pamiętaj, żeby lepiej się samej ogolić w domu do zera). Następnego dnia rano wycieczki do WC Kolejno przyszła położna i kazała się umyć w specjalnym płynie oraz przebrać do szpitalnej koszuli (bez bielizny już). Następnie dostałam kroplówkę nawadniającą, jakąś tabletkę (na uspokojenie?) i zabrano mnie na łóżku na blok. Przed wjazdem na salę operacyjną musiałam ściągnąć koszulę, przeturlaćsię na inne łóżko i przykryto mnie tylko prześcieradłem. Na sali operacyjnej dostałam znowu jakiś zastrzyk, anestezjolog przyłożyła maskę i odpłynęłam Spało mi się super, aż nagle usłyszałam, że budzimy się. I w sumie niewiele pamiętam, oprócz tego, że brzuch bolał i dostałam przeciwbólowe... Przewieźli mnie na pooperacyjną, gin. przyszedł, ale chyba zasnęłam w trakcie rozmowy. Pamiętam, że było mi strasznie zimno. Po jakichś 2 h przyszła położna i kazała wstać i przejść do mojej sali. Z trudem, zgięta w pół przeszłam i w sumie tyle. Wyszłam następnego dnia, mogłam w ten sam dzień, ale nie byłam w stanie. Po operacji ok, brzuch bolał mniej niż myślałam, że będzie, jedynie przez prawie 2 tyg. odczuwałam nieznośny ból obojczyków, ale maść rozgrzewająca przeciwbólowa i jakoś poszło. Po ponad tygodniu ściąganie szwów. Teraz jestem 2 tyg. po i czuję się super, jedynie brzuch nadal tkliwy i lekko wzdęty.
Ja ogólnie myślałam, że będzie znacznie gorzej Po operacji przydadzą Ci się luźne ciuchy. Ja chodziłam w luźnych sukienkach, ewentualnie dresach. Dżinsów jeszcze nie noszę, jakieś 1,5 tyg. po zdecydowałam się ubrać spodnie. Dobrze też kupić od razu w aptece plastry na rany po laparo.
Gdzie będziesz miała operację?

[Ysbaill]

Napisane przez Siva5

Cos malo osob mamy na tym watku
Niestety ja ci nie odpowiem poniewaz to nie moje okolice. Tez czekam na zabieg. Najwazniejsze zebys zaufala lekarzowijesli zdecydowalas sie pojsc do specjalisty. Pytaj sama o wszystko jesli taki malomowny choc jednak wole jak sam mi z wlasnej woli opowiada i tlumaczy.
Pozdrawiam !

I ja się doczepiam do wątku

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez Angeella24

Czy naprawde zajscie w ciaze moze mi pomoc ???

Mam 24 lata , bardzo chcialabym miec dziecko ale moj chlopak jeszcze nie jest gotowy . Nie wiem co mam zrobic ?? Jesli w przyszlosci mam miec problemy z zajsciem w ciaze to lepiej teraz sie starac poki nie jest za pozno a wy dziewczyny co radzicie ?

Pozdrawiam ☺

Angeella24 ja na twoim miejscu zaczęła bym myśleć o dziecku. Mam 29 lat i torbiel endometrialną, która bardzo wpływa na jakość moich komórek jajowych - są złej jakośći. Od września 2014 leczę się w klinice leczenia niepłodności i wiem, że głównie ta głupia endo (+ gorsze nasienie męża) przeszkadza nam mieć dzieco. Miałam 2 podejścia in vitro i za każdym razem komórki były bardzo złe (tak, że tylko 1 zarodek za każdym razem się wyhodował). Teraz leczę się farmakologicznie - tabletki Visanne na zmniejszenie torbieli. Za 3 tygodnie idę na wizytę i zobaczymy, czy tabletki coś pomagają. Lekarz u którego się leczę bardzo odradza mi laparoskopię, bo moje AMH (rezerwa jajnikowa) jest niska 1,83 - w granicach normy, ale że planujemy za niedługo kolejne podejście do ivf mam leczyć się tabletkami. Zabiegi laparoskopii znacznie obniżają rezerwę.

Gdybym wcześniej wiedziała, że będą takie problemy z zajściem z ciąże - przez endo - staralibyśmy się o wiele szybciej. No ale po pierwsze nie wiedziałam, że coś u mnie nie tak a po drugie - zawsze znalazły się inne sprawy - praca, mieszkanie itd. Teraz żałuję. Ale jest jak jest i trzeba walczyć dalej

Dlatego jeśli zależy Ci na byciu mamą - przemyśl to sobie. Wiem, że to nie takie proste, ale zastanów się nad tym.

Pozdrowienia i trzymam mocno kciuki ;-)

[Hipnagogia]

Ja mam o tyle problem, że lekarz stwierdził iż guz (?) jest w jakimś złym miejscu, ogólnie za dużo mi nie powiedział ale stwierdził że jest to nietypowa sytuacja Zabieg nie będzie laparoskopowo ale będę mieć normalne cięcie jak do cesarki Boję się bardzo dlatego szukam osób które miały zabieg robiony w Poznaniu, niby mój lekarz ma dobre opinie na znanylekarz.pl ale to nie to samo

[Siva5]

Gwiazdka93 tak, jestem przed laparo. Tzn dopiero w pazdzierniku bo takie kolejki choc wolalabym miec juz to za soba.
Ja rowniez usg przewaznie ok, badanie gin bolsne-wyczuwalny jakis guz. Mam nadzieje ze i u mnie bedzie niewiele,albo tylko ten guzek,i bedzie po problemie..
Kochana dziekuje ci bardzo za szczegolowy opis,i dobre slowa! ja sie strasznie noje szpitali,nie wspomne o zabiegach czy operacjii:/
Dlatego pewnie bede przerazona ale troszke mnie podbudowalas ze nie jest to az takie straszne
I dziekuje za przydatne ingo. Jeszcze nie raz pewnie bede pytac o kilka rzeczy zabieg będę miala w Lublinie choc jeszcze w tamtym roku jakbym sie zdevydowala to miala byc Warszawa. W ogole to zaluje ze juz wczesniej sie nie posluchalam mojego lekarza i nie poszlam wczesniej na operacjr. Jakies glupie moje myslenie..a czas leci i ciazy brak.

[gwiazdka93]

Napisane przez Siva5

Gwiazdka93 tak, jestem przed laparo. Tzn dopiero w pazdzierniku bo takie kolejki choc wolalabym miec juz to za soba.
Ja rowniez usg przewaznie ok, badanie gin bolsne-wyczuwalny jakis guz. Mam nadzieje ze i u mnie bedzie niewiele,albo tylko ten guzek,i bedzie po problemie..
Kochana dziekuje ci bardzo za szczegolowy opis,i dobre slowa! ja sie strasznie noje szpitali,nie wspomne o zabiegach czy operacjii:/
Dlatego pewnie bede przerazona ale troszke mnie podbudowalas ze nie jest to az takie straszne
I dziekuje za przydatne ingo. Jeszcze nie raz pewnie bede pytac o kilka rzeczy zabieg będę miala w Lublinie choc jeszcze w tamtym roku jakbym sie zdevydowala to miala byc Warszawa. W ogole to zaluje ze juz wczesniej sie nie posluchalam mojego lekarza i nie poszlam wczesniej na operacjr. Jakies glupie moje myslenie..a czas leci i ciazy brak.

Strasznie długie u Ciebie te kolejki... Ja czekałam niecałe 3 tygodnie.
Może ten guzek to wcale nie będzie endometrioza? Tego Ci życzę
Nie ma za co, jak masz jakieś pytanie jeszcze, to pisz śmiało.

[Hipnagogia]

Ja czekam już pół roku na zabieg Wolałabym to mieć już za sobą a nie cały czas w stresie

[ruda3d]

Dziewczyny, zabieg przeprowadzany laparoskopowo jest bardzo ok, nawet jeśli w srodku jest sporo do zrobienia, to ogolnie jest malo inwazyjny, nie wplywa tak bardzo na naszą ogólną formę. Wlasciwie po tygodniu, półtorej jest się w takiej formie jak przed zabiegiem, ranki są malutkie, goją się szybko. Nie ma się czego bać, oczywiscie to nie pobyt w spa - ale sam pobyt w szpitalu zamyka się najczesciej w 2-3 dniach, a dolegliwości po zabiegu w większości są do zniesienia (chociaż to kwestia indywidualna).

[Hipnagogia]

Miałaś znieczulenie ogólne? Tego też się boję bo to mój pierwszy zabieg. No i tego że raczej niestety nie będzie w moim przypadku laparoskopowo a tradycyjnie

[gwiazdka93]

Napisane przez ruda3d

Dziewczyny, zabieg przeprowadzany laparoskopowo jest bardzo ok, nawet jeśli w srodku jest sporo do zrobienia, to ogolnie jest malo inwazyjny, nie wplywa tak bardzo na naszą ogólną formę. Wlasciwie po tygodniu, półtorej jest się w takiej formie jak przed zabiegiem, ranki są malutkie, goją się szybko. Nie ma się czego bać, oczywiscie to nie pobyt w spa - ale sam pobyt w szpitalu zamyka się najczesciej w 2-3 dniach, a dolegliwości po zabiegu w większości są do zniesienia (chociaż to kwestia indywidualna).

Ja doszłam do siebie po 1,5 tyg. Choć pamiętajcie, że z zewnątrz to jedno, a gojenie się wewnątrz trwa znacznie dłużej, dlatego lepiej się nie forsować. Jak dla mnie ból był mniejszy od tego miesiączkowego

[Hipnagogia]

Odnośnie bólu, czy wasze schorzenie też objawia się silnym bólem? Mnie jak weźmie to dramat, sto razy gorsze od bólu miesiączkowego. I to zawsze w tym samym miejscu, jakby ktoś mi igłę wbijał.

[ruda3d]

Miałam znieczulenie ogólne 2 razy, muszę powiedzieć, ze je uwielbiam W każdym razie to rewelacyjny komfort, że oni coś grzebią a ty sobie śpisz i nic nie czujesz. Nigdy nie miałam mdłości po narkozie, tylko dreszcze po wybudzeniu, ale to też tylko raz. Cewnik i rurkę intubacyjną wkladali mi juz po uspieniu i wyciagali tuż przed wybudzeniem, wiec też tego nie czułam.

[Hipnagogia]

Cewnik? No w sumie to logiczne...Chyba będą musieli mnie nieźle ogłupić żebym o własnej woli poszła na tę salę operacyjną

[gwiazdka93]

Napisane przez Hipnagogia

Odnośnie bólu, czy wasze schorzenie też objawia się silnym bólem? Mnie jak weźmie to dramat, sto razy gorsze od bólu miesiączkowego. I to zawsze w tym samym miejscu, jakby ktoś mi igłę wbijał.

Ja myślę, że ból to odczucia indywidualne. Ja nie miałam/ nie mam torbieli endometrialnej, więc nie jest tak, że np. czuję ból w jednym miejscu. Ja mam koszmarne miesiączki, również bóle brzucha poza miesiączką. Choć chyba najbardziej mi dokuczają problemy z układem pokarmowym w czasie i poza miesiączką. Uczucie wbijania igieł też mam, zawsze podczas oddawania moczu w czasie miesiączki

Napisane przez ruda3d

Miałam znieczulenie ogólne 2 razy, muszę powiedzieć, ze je uwielbiam W każdym razie to rewelacyjny komfort, że oni coś grzebią a ty sobie śpisz i nic nie czujesz. Nigdy nie miałam mdłości po narkozie, tylko dreszcze po wybudzeniu, ale to też tylko raz. Cewnik i rurkę intubacyjną wkladali mi juz po uspieniu i wyciagali tuż przed wybudzeniem, wiec też tego nie czułam.

Heh, mam takie same odczucia Też miałam tylko dreszcze, strasznie mi było zimno. Ja nie miałam w ogóle cewnika na szczęście A rurkę wyciągali mi jak się wybudzałam, więc tylko wykrzutusiłam ją i tyle.

Napisane przez Hipnagogia

Cewnik? No w sumie to logiczne...Chyba będą musieli mnie nieźle ogłupić żebym o własnej woli poszła na tę salę operacyjną

Nie, wcale nie takie logiczne Zależy jaki jest zakres operacji i jak długo jest się unieruchomionym. W "moim" szpitalu cewnik zakładają do laparotomii, do laparoskopii nie i nawet w ten sam dzień wieczorem można wyjść do domu.

[Siva5]

Napisane przez gwiazdka93

Strasznie długie u Ciebie te kolejki... Ja czekałam niecałe 3 tygodnie.
Może ten guzek to wcale nie będzie endometrioza? Tego Ci życzę
Nie ma za co, jak masz jakieś pytanie jeszcze, to pisz śmiało.

Kolejny lekarz stwierdzil guz endometrialny ale przy laparo sie okaze czy sa jeszcze jakies ogniska. Oj oby to nie bylo nic groznego nom niestety takie kolejki. I tak moj dr od razu sam mnie zapisal.
Dziekuję, będę pisaćnapewno

---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:18 ----------

Napisane przez Hipnagogia

Cewnik? No w sumie to logiczne...Chyba będą musieli mnie nieźle ogłupić żebym o własnej woli poszła na tę salę operacyjną

Ja czuje to samo heh tzn tez strach przed takimi "glupotami" ale chyba nie ma co sie nakrecac

---------- Dopisano o 00:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ----------

Jesli chodzi o bol miesiaczkowy to rowniez mam okropny.. Ale mam caly obolaly brzuch,spuchniety a w kumulacyjnym momencie nie moge sie podniesc z lozka bo mam wrazenie ze wszystkie narzady mi 'wypadna'.. Najbardziej obolaly dol brzucha. Mam podejrzenie endo odbytniczo-pochwowej. No i okolice owu tez sa kiepske. Ale ten miesiac byl do przezycia

[gwiazdka93]

Napisane przez Siva5

Kolejny lekarz stwierdzil guz endometrialny ale przy laparo sie okaze czy sa jeszcze jakies ogniska. Oj oby to nie bylo nic groznego nom niestety takie kolejki. I tak moj dr od razu sam mnie zapisal.
Dziekuję, będę pisaćnapewno

Oby nic więcej nie było

Ja czuje to samo heh tzn tez strach przed takimi "glupotami" ale chyba nie ma co sie nakrecac

Czemu głupoty? Też się tego obawiałam bardzo Jeszcze na dodatek w dzień operacji na zmianie była taka nieprzyjemna położna, że aż miałam ciary na samą myśl o cewniku. Mega mi ulżyło jak się dowiedziałam, że go nie będzie.

Jesli chodzi o bol miesiaczkowy to rowniez mam okropny.. Ale mam caly obolaly brzuch,spuchniety a w kumulacyjnym momencie nie moge sie podniesc z lozka bo mam wrazenie ze wszystkie narzady mi 'wypadna'.. Najbardziej obolaly dol brzucha. Mam podejrzenie endo odbytniczo-pochwowej. No i okolice owu tez sa kiepske. Ale ten miesiac byl do przezycia

U mnie jest to samo- ból całego brzucha. Ale pierwsza miesiączka po operacji była lżejsza niż wcześniejsze i jeśli tak zostanie, to będę bardzo zadowolona Też miałam takie podejrzenie.

[Hipnagogia]

Ja w tym miesiącu miałam takie boleści że jeden cały dzień przeleżałam w bezruchu Oprócz bólu to jest mi wtedy słabo, nie mam siły na nic, gorączka.
Mam nadzieję, że po operacji już minie choć lekarz powiedział że jest to cóś w złym miejscu i nie wiadomo czy da się usunąć.

[gwiazdka93]

Napisane przez Hipnagogia

Ja w tym miesiącu miałam takie boleści że jeden cały dzień przeleżałam w bezruchu Oprócz bólu to jest mi wtedy słabo, nie mam siły na nic, gorączka.
Mam nadzieję, że po operacji już minie choć lekarz powiedział że jest to cóś w złym miejscu i nie wiadomo czy da się usunąć.

U mnie to samo, bez gorączki, ale dodatkowo nudności i bóle głowy.
Życzę Ci, żeby minęło, ale wiesz... endometrioza jest nieprzewidywalna, mi gin. powiedział, że ogniska endo. mogą się odnowić już po miesiącu

[Hipnagogia]

No właśnie obawiam się, że mnie tylko rozkroją a nic to nie da..
Znalazłam taki wpis http://www.pepsieliot.com/dlaczego-lekarz-nie-potrafi-ci-pomoc-przy-endometriozie-a-stary-chinczyk-tak/
Co o tym myślicie? Ja w sumie zawsze się niezbyt dobrze odżywiałam, może to ma jakiś wpływ..W dodatku cierpię na zapalenie tarczycy, hormony wariują, pewnie też miało to jakiś wpływ na mój obecny stan.

[gwiazdka93]

Napisane przez Hipnagogia

No właśnie obawiam się, że mnie tylko rozkroją a nic to nie da..
Znalazłam taki wpis http://www.pepsieliot.com/dlaczego-lekarz-nie-potrafi-ci-pomoc-przy-endometriozie-a-stary-chinczyk-tak/
Co o tym myślicie? Ja w sumie zawsze się niezbyt dobrze odżywiałam, może to ma jakiś wpływ..W dodatku cierpię na zapalenie tarczycy, hormony wariują, pewnie też miało to jakiś wpływ na mój obecny stan.

Wiesz, tego nikt nie przewidzi, może będzie lepiej, a może za jakiś czas wróci wszystko...
Ja wątpię w te toksyny itp., prowadzę zdrowy tryb życia, jestem na diecie lekkostrawnej, unikam cukru, smażonych itp. Też mam problemy z tarczycą i ogólnie całym układem hormonalnym, do tego AZS i PCOS i tym sposobem wydaje mi się, że faktycznie teoria autoimmunologiczna jest najbardziej wiarygodna.

[Hipnagogia]

Napisane przez gwiazdka93

Wiesz, tego nikt nie przewidzi, może będzie lepiej, a może za jakiś czas wróci wszystko...
Ja wątpię w te toksyny itp., prowadzę zdrowy tryb życia, jestem na diecie lekkostrawnej, unikam cukru, smażonych itp. Też mam problemy z tarczycą i ogólnie całym układem hormonalnym, do tego AZS i PCOS i tym sposobem wydaje mi się, że faktycznie teoria autoimmunologiczna jest najbardziej wiarygodna.

No wiesz, endometrioza mogła się zacząć wiele lat temu, możliwe że ma to związek z układem immunologicznym. Sama jako dziecko byłam codziennie karmiona alergenami czyli kaszą manną z mlekiem..
Nie wiem już sama skąd to się wzięło, mój lekarz też zawsze zbywa pytania o genezę problemu, sam pewnie nie wie

[gwiazdka93]

Napisane przez Hipnagogia

Nie wiem już sama skąd to się wzięło, mój lekarz też zawsze zbywa pytania o genezę problemu, sam pewnie nie wie

Tego chyba nikt nie wie Szkoda, że nie ma lekarstwa na endo...