2015-08-01, 11:53 | #1231 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: blabla
Wiadomości: 2 008
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Też takie miałyście wrażenie jakby wszystko było w środku opuchnięte i bez czucia? Dziwne to. Ból to nie jest, czasami tylko coś ukłuje
|
2015-08-01, 17:23 | #1232 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Tak Ja w ogóle miałam takie śmieszne odczucie, bo wystarczyło przejechać ręką po brzuchu na wysokości pępka i poniżej strasznie tkliwe to było
|
2015-08-08, 22:05 | #1233 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: blabla
Wiadomości: 2 008
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Jednak za wcześnie się pochwaliłam, dostałam okres, pierwsze dni ok, nawet nie bolało, ale trzeci i czwarty dzień to jakaś katorga! Brzuch mnie cholernie boli, jakby piecze i kłuje, w dodatku bardzo obfity mam ten okres
Myślicie, że to normalne i związane z tym, że jestem 2 tygodnie po zabiegu? Boję się, że może coś tam jeszcze pozostało bo normalny, miesiączkowy ból to to nie jest. Wizytę u lekarza mam dopiero za jakiś tydzień |
2015-08-08, 22:49 | #1234 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Cytat:
U mnie pierwsza (3 dni po operacji) była super, ból o wiele lżejszy, ale później znowu coraz gorzej i teraz jest jak przed operacją |
|
2015-08-08, 23:19 | #1235 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Ja też pierwszy okres po operacji miałam ciężki, cięższy niż wcześniejsze. Kolejne już byly ok. Poza tym, mimo, że po operacji nie stosowałam już zadnego leczenia farmakologicznego, to bóle mi aż tak bardzo nie doskwieraly. W czasie okresu jakiś ibuprom raz, dwa razy i wystarczało. Raz zdarzył mi się silniejszy ból zrostów, ale generalnie mogę stwierdzić że po laparo było trochę lepiej.
__________________
|
2015-08-09, 12:10 | #1236 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: blabla
Wiadomości: 2 008
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Cytat:
Cytat:
Myślicie że 2 tygodnie zwolnienia od pracy wystarczą? Od wtorku powinnam wrócić na praktyki, praca siedząca więc luz ale rodzina mi wmawia że mam sobie o tydzień przedłużyć wolne |
||
2015-08-09, 13:45 | #1237 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Cytat:
Cytat:
|
||
2015-08-09, 16:37 | #1238 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: blabla
Wiadomości: 2 008
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
To trzymam kciuki by jednak wszystko było dobrze i żadnego odnawiania!
|
2015-08-09, 16:40 | #1239 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
|
2015-08-13, 17:01 | #1240 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Dziewczyny, wytłumaczcie mi proszę jedną rzecz.
Od kilku lat borykam się z prostymi torbielami. Niegroźne, ale olbrzymich rozmiarów 11x9 cm, 11x7 cm itp. itd. W grudniu znów miałam wykrytą torbiel czynnościową, na szczęście jak na mnie była mała, bo tylko 5 cm (chodziłam do gina co 4-8 tygodni). Lekarz mi zapisał tabletki i w lutym po torbieli nie było śladu, ale przy tabletkach zostałam (zalecenie lekarza). Poszłam do kontroli w zasadzie z przyzwyczajenia po pół roku (moja najdłuższa przerwa) i mam 2 cm torbiel czekoladową na tym samym jajniku, co wcześniej była torbiel prosta. Jakim cudem mam torbiel skoro cały czas brałam Vibin Mini? Czemu mi się zrobiła? Nie rozumiem tego. Lekarz mówił, że ona sama się nie wchłonie, ale czytałam opinie, że małe torbiele czekoladowe można ,,pokonać'' lekami. Torbiel zajmuje prawie cały jajnik. Dlaczego tak się stało? Lekarz mnie uspokajał, ale i tak się martwię. Torbiele czekoladowe są mi obce, bo całe życie miałam torbiele czynnościowe, a tu dziś taka ,,niespodzianka''. Proszę o pomoc. |
2015-08-15, 14:04 | #1241 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Dziewczyny, czy ktoś wie, czy endometrioza moze sie rozwinac podczas brania tabletek anty (mam na mysli powstanie torbieli czekoladowej). Boja juz odchodzę od zmyslow, a do drugiego ginekologa ide dopiero za kilka dni
|
2015-08-15, 14:24 | #1242 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Może, rzadziej się to zdarza, ale może niestety. Niby antykoncepcja hamuje rozwój endometriozy, ale mój lekarz stwierdził, że to jest tak nieprzewidywalna choroba, że nigdy nie wiadomo. U mnie antykoncepcja wcale nie złagodziła bólu i właśnie mimo jej stosowania byłam diagnozowana w kierunku endometriozy.
|
2015-08-15, 15:52 | #1243 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Cytat:
Bo mogę pomóc polecając dobrego lekarza. Torbiel czekoladowa sama się nie wchłonie. Ja miałam to szczęście, że trafiłam na świetnego chirurga (początkowo poszłam do jego ojca a on po obejrzeniu mojego usg od razu pokierował mnie do swojego syna) i mój lekarz-operator od razu powiedział, że mogę brać leki doustne tracąc czas i licząc na cud a w tym czasie torbiel może rosnąć i poczynić wielkie szkody w jajniku i od razu doradzał operację. Ja od razu się zdecydowałam i nie żałuję bo musiałam czekać na zabieg 3 miesiące ( raz w terminie planowanego zabiegu dostałam okres i operację trzeba było przesunąć). Jak dla mnie nie masz na co czekać. A że torbiele się robią nawet przy anty- no tak bywa. Anty może spowalniać wzrost torbieli ale nie zapobiega rozsiewowi komórek nabłonka macicy w innych miejscach w ciele i nie zapobiega całkowicie ich wzrostowi. Nadal mało wiadomo o endometriozie. Nasz nadzieja w tym, że chorujące kobiety będą brały udział w badaniach genetycznych i że te badania dadzą jakieś rezultaty.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
|
2015-08-15, 19:38 | #1244 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Nie mam dostępu do lapka, a z tel. nie wiem, jak cytować, więc odpisze ogólnie.
Do Krk nie mam daleko, miasto znam dobrze, bo tam mieszkałam kiedys kilka lat. Czy moge prosic namiary na tego świetnego lekarza? Czy nie strace jajnika przez zabieg? Boje sie, ze mi wytna a za kilka tygodni odnowi sie. Ja ciazy nie planuje ani teraz, ani za rok, jestem jeszcze za mloda na dziecko i lekarz powiedział, ze w tej sytuacji uspimy jajniki, żeby zatrzymac chorobę do czasu decyzji o dziecku, ale w tym problem ze jajniki uspione mam juz od dawna i wcale to nie pomogło kazal mi przyjść za pol roku do kontroli, ale boje sie, ze wtedy z 2 cm urosnie mi trzy razy wieksza torbiel. Nie mam pojecia, co teraz robic. |
2015-08-15, 22:41 | #1245 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
|
2015-08-17, 10:40 | #1246 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Dziewczyny, przebrnęłam przez cały wątek więc teraz pisze, bo mam stracha jak nie wiem co.
4 miesiące temu przy okazji badań okresowych pielęgniarka zachęciła mnie do zrobienia markerów. Szczerze mówiąc nawet nie wiedziałam do końca jakich (na co). Zrobiłam Ca125, Ca 19.9 i AFP i Ca 125 wyszło 38, reszta ok. Nie ucieszył mnie ten wynik, ale pomyślałam, że robiony na dwa dni przed miesiączka mógł taki wyjść. Gin tez się specjalnie nie przejęła, ale kazała powtórzyć za jakiś czas. Powtórzyłam teraz i wynik jest 53! Poszłam do ginekologa-onkologa, która zbadała ręcznie (ok) i zleciał he4. Wyszło 63 przy normie 76. Mimo to zaleciała mi wizytę w CO, o której jak myślę to robi mi się zimno ze strachu. Termin mam na 31 sierpnia. Postanowiłam do tego czasu spróbować zrobić RM miednicy i ew brzucha. Zarówno usg dowcipne jak i usg brzucha wychodzą ok. Mam jednak nie do końca jasną sytuację z cytologią - najpierw ASCUS, później stan zapalny pomimo leczenia. Nigdy nie miałam problemu z torbielami natomiast mam podejrzenie endo w szwie po cc i podejrzewam że nie tylko (mam b. bolesne stosunki, nieruchomą macicę w tyłozgięciu od zawsze i parę pomniejszych jelitowych objawów). Od porodu miesiączki regularne, ale ze skrzepami. Rodziłam 12 lat temu, miałam problemy z zajściem w ciąże i przez 3 cykle miałam stymulowana owulację. Czy myślicie że endo w szwie może powodować takie skoki markera? Sam guzek nie zmienił się w żaden sposób. Czy RM jest w stanie potwierdzić ogniska endo? Okropnie panikuje, że gdzieś mi się jakiś nowotwór rozwija (tak, wiem, marker jest niespecyficzny, ale strach robi swoje). |
2015-08-17, 13:31 | #1247 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Być może jest trochę więcej tych zrostów endo niż tylko w bliźnie? Jeśli przypadłości jelitowe (bóle, wzdęcia, biegunka czy zaparcie) nasilają się w czasie okresu - to może być wskazówka. Podobnie macica, unieruchomiona w tylozgieciu też może być wynikiem zrostów. Bóle w czasie współżycia czy problemy z zajsciem w ciążę - też pasują do schematu. Wtedy marker mógłby być podnesiony przez endometriozę. Niestety nie wiem czy to może wyjsc na RM, na usg wcale nie musi.
Myślę, że tak czy inaczej musisz przejść gruntowną diagnostykę, ale w miarę możliwości nie ma się co martwić na zapas.
__________________
|
2015-08-17, 18:22 | #1248 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Ja tylko dodam, że nie warto się zamartwiać rakiem, bo naprawdę w przypadku raka poziom Ca- 125 jest dużo bardziej podwyższony (wynosi kilkaset, jak nie ponad 1000). Znam kobiety z Ca- 125 na poziomie kilkuset i to wciąż była tylko endometrioza
|
2015-08-17, 19:02 | #1249 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Dotarłam do moich badań CA - 125, przy wskazanej normie 21 miałam wynik 71,3. A to "tylko" endometrioza IV stopnia. Przy średnio dokuczliwych objawach.
Może Cię to trochę uspokoi.
__________________
|
2015-08-19, 17:15 | #1250 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Dziewczyny, proszę o radę.
Zrobiłam Ca 125 w 12 dniu cyklu (biorę tabletki anty od około 8 miesięcy) i wyszło 9,5, przy normie 35. Lekarz twierdzi, że endo mi się zrobiła podczas brania tabletek i widzi 2 cm torbiel czekoladową na lewym jajniku, ale kazał mi kontynuować branie tabletek skoro nie chce zajść w ciąże teraz. Skoro już jest torbiel czekoladowa to nie powinien być wynik większy? Czemu wyszedł mi taki niski wynik Ca 125? Czy na wynik wpływa fakt, że biorę tabletki anty? |
2015-08-19, 20:18 | #1251 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Cytat:
|
|
2015-08-19, 21:05 | #1252 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: blabla
Wiadomości: 2 008
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
W piątek minie miesiąc od laparoskopii a dziś mnie wzięły jakieś dziwne boleści, rwie mnie operowany bok, czasem kłuje i promieniuje aż do nogi. Zaczęło się to jak mną szturchnęło w tramwaju. No i 3 dni temu wróciłam na praktyki (praca biurowa). Myślicie że to normalne?
|
2015-08-19, 21:14 | #1253 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Cytat:
|
|
2015-08-19, 21:25 | #1254 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: blabla
Wiadomości: 2 008
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Nie wiem czy to zrost, obawiam się że ten wstrząs coś naruszył. Masz rację, nie ma co panikować póki co, gorzej jak nadal będzie boleć
|
2015-08-19, 21:38 | #1255 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
|
2015-08-19, 21:56 | #1256 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: blabla
Wiadomości: 2 008
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Jakoś niedługo, dopiero jutro będę dzwonić się rejestrować, wprawdzie powinnam to już zrobić tydzień temu, no ale
|
2015-08-20, 20:07 | #1257 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Dziewczyny, jestem po wizycie u drugiego ginekologa i zgłupiałam już całkiem.
Lekarz się złapał za głowę, że ja przy kilku torbielach czynnościowych (o wielkości 10 cm !!) nie miałam żadnych badań hormonalnych i biorę tabsy w ciemno, na zasadzie, a nuż pomogą. Powiedział, że to bardzo MAŁO prawdopodobne, żeby mi się zrobiła torbiel endo podczas brania tabletek. Zrobił mi usg i torbieli nie ma !!! Znikła w tydzień, pokazałam mu usg wcześniejsze i mówił, że to była torbiel krwotoczna i że stwierdzenie poprzedniego lekarza, że mam endometriozę było wróżeniem z fusów. To tyle z dobrych wiadomości. Teraz złe. Jajnik lewy znajduje się w zatoce Douglasa (może to być wciąż endometrioza). Czemu tam powędrował? Nie wiadomo. Przy obu jajnikach robią się i znikają pęcherzyki mimo brania tabletek (porównał zdjęcia), na 100% mam jakieś zaburzenia hormonalne. Za kilka tygodni odstawiam hormony, czekam aż organizm wróci do normalnych cykli i dopiero wtedy robię badania hormonalne i będę diagnozowana. Podejrzewa, że mogłam mieć cykle bezowulacyjne do tej pory, ale nic konkretnego nie może powiedzieć bez badań. Dalej nic nie wiem, ale przynajmniej mam poczucie, że trafiłam na świetnego lekarza. Facet jest bardzo ogarnięty, wszystko mi dokładnie tłumaczył i mnie trochę uspokoił. Tylko ten jajnik w nieprawidłowym położeniu mnie martwi. Czemu kilku wcześniejszych ginekologów tego nie zobaczyło? Ehh Edytowane przez vouvray Czas edycji: 2015-08-20 o 20:09 |
2015-08-20, 20:17 | #1258 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
|
2015-08-24, 12:03 | #1259 |
Raczkowanie
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Dziewczyny piszę po raz kolejny.
Jestem prawie tydzien po laparoskopi. 21 dni po operacji mam sie zglosic po wyniki hist-pat. Usunieto mi dwa guzy czekoladowe z obu jajnikow, jajniki na szczescie zszyto i odbudowano ich strukture. Po wypisie ze szpitala dostałam antybiotyk Zinatt 500. Brałam go dwa razy dziennie, zle sie czulam. Po szostej tabletce dostalam strasznej wysypki, zadzwonilam do lekarza i kazal odstawic antybiotyk i nic nie brac bo to by grozilo wstrzasem anafilaktycznym. Martwie sie teraz tym, ze jestem niecaly tydzien po operacji, a nie biore zadnego leku. Czy nie grozi mi jakies zakazenie. Czy to jest normalne? Kolejna martwiaca mnie sprawa to płytki oddech. Po operacji zgłaszałam to pielegniarkom i lekarzowi ale stwierdzili, ze to jest skutek wpuszczenia dwutlenku do brzucha. Troche to uczucie ciezkiego oddechu minelo, ale nadal lapie sie na tym, ze kontroluje swoj oddech. Czy to jest normalne po takim czasie po operacji? Któraś z was tez miała problem z oddechem? Edytowane przez xnatusiax Czas edycji: 2015-08-24 o 12:04 |
2015-08-24, 13:02 | #1260 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Cytat:
Cytat:
|
||
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:19.