Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2. - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-05-06, 18:26   #331
Pierwsza_klasa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 8
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

Cytat:
Napisane przez michalova Pokaż wiadomość
Ale dlaczego chłopak miałby kupować Ci lakiery do paznokci?
Ponieważ z mojej wypłaty po kupieniu kilku kosmetyków i ubrań nie wiele zostało, a muszę kupować nowe lakiery bo moje paznokcie muszą wyglądać ładnie.
Pierwsza_klasa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-06, 18:29   #332
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

Cytat:
Napisane przez Pierwsza_klasa Pokaż wiadomość
Ponieważ z mojej wypłaty po kupieniu kilku kosmetyków i ubrań nie wiele zostało, a muszę kupować nowe lakiery bo moje paznokcie muszą wyglądać ładnie.
To troll, nie karmić
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-06, 18:31   #333
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
To troll, nie karmić
Uff
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-07, 11:52   #334
MissScareAll
Zakorzenienie
 
Avatar MissScareAll
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wawa i okolice
Wiadomości: 9 778
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

Ja nie wiem, co te trolle muszą mieć w głowach, żeby przeznaczać czas na takie pierdoły. Chyba wielki deficyt uwagi od innych ludzi. Jestem empatyczna, aż smutno mi się zrobiło
__________________
MissScareAll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-07, 19:31   #335
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

czytajac watek mi sie cos przypomnialo. Kiedys w klubie poznalam kolesia, byl taki normalny, spotkalismy sie kilka razy na kawe i kiedys umowilismy sie, ze pojdziemy do restauracji, byla to 4 randka. Na poprzednich spotkaniach raz placil on, raz ja. W restauracji bylo dla mnie logiczne, ze sama za siebie zaplace bo byly to wysokie kwoty, no i tak zrobilismy, on za siebie, ja za siebie. Oboje mielismy wracac pociagiem do swoich wsi, na dworcu na dole jest cos a'la zabka, on chcial sobie kupic jeszcze cole. w owym sklepie sa wyzsze ceny, a na ostatnim pietrze dworca jest jeszcze jeden sklepik, gdzie ceny sa normalne. Mijamy te zabke i on mowi: chodzmy na gore do sklepu, bo tu za drogo , a chcial kupic tylko cole... Minelismy sklep z herbatami swiata i mowie mu, ze tu jest taka i taka herbata, ze jest pyszna i ze kiedys musi koniecznie sprobowac, spojrzal na cennik i mowi "ale za droga".Herbata ta nie kosztowala miliarda monet.. Dodam, ze koles zarabial baaardzo dobrze. to bylo nasze ostatnie spotkanie, ale nie ze wzgledu na " za drogo"

Edytowane przez 201610310857
Czas edycji: 2016-05-07 o 19:32
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-08, 06:55   #336
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

Ja tez wolę przejść kilka m dalej i kupić taniej, niż przepłacać. Nie chodzi o to, że jeżdżę do 5 różnych sklepów bo coś jest tańsze o 10 gr.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-08, 07:30   #337
panthher
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 647
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Ja tez wolę przejść kilka m dalej i kupić taniej, niż przepłacać. Nie chodzi o to, że jeżdżę do 5 różnych sklepów bo coś jest tańsze o 10 gr.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Kwestia przejścia kilku metrów, a biegnięcia na ostatnie piętro dworca dla 1zł? Bo jak duża może być różnica w cenie coli?
panthher jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-05-08, 07:34   #338
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

Cytat:
Napisane przez panthher Pokaż wiadomość
Kwestia przejścia kilku metrów, a biegnięcia na ostatnie piętro dworca dla 1zł? Bo jak duża może być różnica w cenie coli?
No wiesz, ja np. Za 2,25 l płacę 4,95, a za 0,5 l w moim osiedlowym sklepiku jest 3,50.. Więc dla mnie jest różnica. Co innego, jakby wam się bardzo spieszylo, to wtedy lepiej dopłacić a być na czas. Ale jak mieliście czas, to nie widzę nic złego w tym, że poszliscie na ostatnie piętro. Jak nie chciałaś iść to mogłaś poczekać na dole ew. Od razu iść na peron.
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-08, 07:44   #339
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

Ja bym się nie wychylała na randce z takimi tezami żeby nie robić sobie zbędnego obciachu.
Myślę, że przede wszystkim chodziło o to w tym przekazie ze sklepem na ostatnim piętrze. No i ciąganie kogoś po piętrach na randce, z takiego powodu, słabe.
W końcu randki są po to by się sprzedać a nie chwalić czasem tymi znakomitymi pomysłami na życie.

Złotówka to oczywiście niewiele ale ja np. z zasady nie lubię kupować w sklepie z zielonym stworzonkiem bo uważam, że ceny tam bywają skandaliczne.
Podobnie gdybym miała do wyboru kupić colę w markecie a na stacji benzynowej to wybór moim zdaniem byłby prosty.

Co do herbat to też mógł sobie darować - patrz pkt 1szy - ale znowu, był szczery i powiedział prawdę - herbat po 30 zł za 100 gr (czy tam ile) nie pija bo uważa, że drogie i żadne pyszne go nie przekonuje.
Rozmowa z gatunku ''śliczna torebka za 1000 zł'' (droższej półki nie podaję), ''musisz mieć'' (bo przecież Cię stać). Nie, nie muszę, jeśli wystarcza mi tansza.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2016-05-08 o 07:48
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-08, 09:06   #340
Gregorius_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

Cytat:
Napisane przez Edeldredzia Pokaż wiadomość
Dodam, ze koles zarabial baaardzo dobrze.
Iii ???

Typowe myślenie kogoś kto ... nie zarabia dobrze. Myślisz, że skoro się dobrze zarabia to należy tym hajsem szastać na lewo i prawo bo ... "hej, przecież dobrze zarabiam".

Jasne, dobrze zarabiam, lubię na co dzień wydawać te pieniądze w różny sposób, często podróżować, ale to nie oznacza, że nie muszę oszczędzać. Muszę oszczędzać tak samo jak Ty, tylko na inne rzeczy. Ty oszczędzasz na wycieczkę za 1000 zł 2x w roku, ja oszczędzam na wycieczkę za 10000 zł 2x w roku, na auto na paliwo, parkingi wydaje rocznie 10 tys zł itd.

Poza tym, wiele rzeczy jest względnych. Nie przepadam płacić za coś co jest przepłacone dużo. Mógłbym bo "przecież dobrze zarabiam", ALE właśnie sęk w tym, że wiem ile pracy, poświęceń, starań mnie to kosztowało. Jedni imprezowali, ja się uczyłem. Nie jestem bananowym dzieckiem i tak, są rzeczy na które wydam 1000 zł bez mrugnięcia okiem, a są takie, na które nie wydam 10 zł bo "nie są warte". Lubię chętnie wspomagać jakieś lokalne idee, lokalną przedsiębiorczość, ale jak widzę, że ktoś po prostu niemalże mnie okrada (a takie są czasem ceny w herbaciarniach) no to myślę sobie: "pierdziele to. stać mnie na to, ale nie lubię być niemalże robionym w ch...".

Okej, też wydaje mi się, że latanie za colą po całym peronie to przesada, ale daleki byłbym znowu od robienia z kolesia skąpca. Na randkach zachowywał się normalnie, być może miał ku temu jakiś powód.

Po prostu koronny argument: "bardzo dobrze zarabiał" jest ultra słabe. Zaglądanie do czyjegoś portfela też jest ultra słabe. Typowe myślenie kogoś kto jak zacznie dobrze zarabiać to zacznie 99 % gotówki wydawać, niezależnie od tego ile zarabia. Wiem, że to się tak wydaje, że jak zarabiasz 1500 zł, no to gdybyś zarabiała np. 7000 zł no to byłoby tak super. Nie byłoby. Będizesz mieć inne potrzeby, inne wydatki, będziesz więcej wydawać i siłą rzeczy też dojdziesz do etapu, że jednak należy na czymś oszczędzać bo pieniądze lecą jak woda.

Edytowane przez Gregorius_
Czas edycji: 2016-05-08 o 09:12
Gregorius_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-08, 09:09   #341
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

Roznica w cenie byla 1 frank szwajcarski. Nawet na chleb by nie wystarczylo. Dalam tski przyklad, ze to cos ala zabka, zeby mniej wiecej zobrazowac.
Rozumiem gdyby to byla jakas zawrotna roznica w cenie, ze ktos chce zaiszczedzic.
Ostatecznie nie kupil tej coli na gorze w markecie ani nigdie, bo kolejka byla duza, a pociag byl za 5 minut. Z reszta, jak napisala Hultaj, randka to randka a nie latanie po dworcu, zwlaszcza ze to byly poczatki.
Co do herbat, no rozumiem, ze moglo byc to dla niego za duzo za herbate. Ja tez w zyciu nie kupilabym np. Kawy za taka cene, ale herbe juz tak, ale na pewno nie opowiadalabym na pierwszej randce, ze wszystko jest drogie, nawet jesli tak uwazam. Chociaz tyle, ze byl szczery

Edytowane przez 201610310857
Czas edycji: 2016-05-08 o 09:10
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-08, 09:45   #342
201703061347
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 476
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

Cytat:
Napisane przez Edeldredzia Pokaż wiadomość
Roznica w cenie byla 1 frank szwajcarski. Nawet na chleb by nie wystarczylo. Dalam tski przyklad, ze to cos ala zabka, zeby mniej wiecej zobrazowac.
Rozumiem gdyby to byla jakas zawrotna roznica w cenie, ze ktos chce zaiszczedzic.
Ostatecznie nie kupil tej coli na gorze w markecie ani nigdie, bo kolejka byla duza, a pociag byl za 5 minut. Z reszta, jak napisala Hultaj, randka to randka a nie latanie po dworcu, zwlaszcza ze to byly poczatki.
Co do herbat, no rozumiem, ze moglo byc to dla niego za duzo za herbate. Ja tez w zyciu nie kupilabym np. Kawy za taka cene, ale herbe juz tak, ale na pewno nie opowiadalabym na pierwszej randce, ze wszystko jest drogie, nawet jesli tak uwazam. Chociaz tyle, ze byl szczery
Mimo to nie rozumiem, o co ten ból dupy . Gdyby Tobie za tą colę płacić kazał, to może bym zrozumiała, ale za swoje wydawał to i oszczędzać może tak, jak mu się podoba.
Z resztą mam podobne podejście - nie dam tego Euro więcej nie dlatego, że mało zarabiam , ale po prostu dlatego, że nie lubię dworcowego zdzierstwa ani innej formy zarabiania na turystach. Po prostu nie chcę im dać na sobie zarobić, bo nie.
201703061347 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-08, 10:03   #343
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

Nie mam bolu dupy, tylko dla mnie to januszowanie, na pierwszych randkach mowic, ze wszystko jest drogie. mogl po prostu powiedziec "ej, chodzmy do duzego migrosa na gore". dla mnie wytykanie, ze to czy tamto jest drogie na pierwszych spotkaniach, jest oznaka, ze ktos ma zadatki na skapca.



Gregorius_
musze Cie zaskoczyc, zarabiam bardzo dobrze, takze teza Ci sie w tym wypadku nie udala.

Edytowane przez 201610310857
Czas edycji: 2016-05-08 o 10:07
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-08, 11:09   #344
Karlie69
Ash nazg durbatulûk
 
Avatar Karlie69
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 844
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

Trochę nadinterpretujecie wypowiedź Edeldredzi. Sama nie lubię przepłacać i nie kupuję niczego na dworcu, chyba że naprawdę chce mi się pić/coś przekąsić. Ale na pewno bym nie powiedziała na tak wczesnej randce, że nie kupię w tym sklepie coli, bo jest dla mnie za droga.
Karlie69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-08, 11:40   #345
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

Cytat:
Napisane przez Gregorius_ Pokaż wiadomość
Iii ???

Typowe myślenie kogoś kto ... nie zarabia dobrze. Myślisz, że skoro się dobrze zarabia to należy tym hajsem szastać na lewo i prawo bo ... "hej, przecież dobrze zarabiam".

Jasne, dobrze zarabiam, lubię na co dzień wydawać te pieniądze w różny sposób, często podróżować, ale to nie oznacza, że nie muszę oszczędzać. Muszę oszczędzać tak samo jak Ty, tylko na inne rzeczy. Ty oszczędzasz na wycieczkę za 1000 zł 2x w roku, ja oszczędzam na wycieczkę za 10000 zł 2x w roku, na auto na paliwo, parkingi wydaje rocznie 10 tys zł itd.

Poza tym, wiele rzeczy jest względnych. Nie przepadam płacić za coś co jest przepłacone dużo. Mógłbym bo "przecież dobrze zarabiam", ALE właśnie sęk w tym, że wiem ile pracy, poświęceń, starań mnie to kosztowało. Jedni imprezowali, ja się uczyłem. Nie jestem bananowym dzieckiem i tak, są rzeczy na które wydam 1000 zł bez mrugnięcia okiem, a są takie, na które nie wydam 10 zł bo "nie są warte". Lubię chętnie wspomagać jakieś lokalne idee, lokalną przedsiębiorczość, ale jak widzę, że ktoś po prostu niemalże mnie okrada (a takie są czasem ceny w herbaciarniach) no to myślę sobie: "pierdziele to. stać mnie na to, ale nie lubię być niemalże robionym w ch...".

Okej, też wydaje mi się, że latanie za colą po całym peronie to przesada, ale daleki byłbym znowu od robienia z kolesia skąpca. Na randkach zachowywał się normalnie, być może miał ku temu jakiś powód.

Po prostu koronny argument: "bardzo dobrze zarabiał" jest ultra słabe. Zaglądanie do czyjegoś portfela też jest ultra słabe. Typowe myślenie kogoś kto jak zacznie dobrze zarabiać to zacznie 99 % gotówki wydawać, niezależnie od tego ile zarabia. Wiem, że to się tak wydaje, że jak zarabiasz 1500 zł, no to gdybyś zarabiała np. 7000 zł no to byłoby tak super. Nie byłoby. Będizesz mieć inne potrzeby, inne wydatki, będziesz więcej wydawać i siłą rzeczy też dojdziesz do etapu, że jednak należy na czymś oszczędzać bo pieniądze lecą jak woda.
O borze jak dobrze że wiesz ile ona zarabia i na co oszczędza xD porady ser Gregorius dla biednych wizazanek co jak widzą tysiąc zł to glupieją.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-08, 12:02   #346
Nette
Wtajemniczenie
 
Avatar Nette
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 698
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

Cytat:
Napisane przez Edeldredzia Pokaż wiadomość
Minelismy sklep z herbatami swiata i mowie mu, ze tu jest taka i taka herbata, ze jest pyszna i ze kiedys musi koniecznie sprobowac, spojrzal na cennik i mowi "ale za droga".Herbata ta nie kosztowala miliarda monet..
Może w tym "za drogo" za herbatę nacisk był na "za herbatę".
Np. sama jestem "kawoszem", kupuję ulubioną w palarni, a za herbatą nie przepadam, piję rzadko, a i tak jej smak zabijam cytryną i syropem malinowym albo listkami mięty. To wtedy obojętne jest, czy ta herbata to Dilmah, Caron, Lipton czy jakaś Minutka.
Nie chodzi o skąpstwo, tylko o zwykły brak priorytetu na coś. Nie wiem, czy by mi się nigdy nie wyrwało że coś jest "za drogie", a w domyśle "jak na rzecz, na którą nie mam priorytetu".
To jak z tymi papierami toaletowymi w intensywnych kolorach, które kosztują ok. 20 pln / 6 rolek. Dla mnie to pieniądze wywalone w... sedes, natomiast dla kogoś to jest sensowny wydatek, skoro istnieje na to popyt i podaż.
Nette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-08, 12:08   #347
201703061347
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 476
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

Cytat:
Napisane przez Karlie69 Pokaż wiadomość
Trochę nadinterpretujecie wypowiedź Edeldredzi. Sama nie lubię przepłacać i nie kupuję niczego na dworcu, chyba że naprawdę chce mi się pić/coś przekąsić. Ale na pewno bym nie powiedziała na tak wczesnej randce, że nie kupię w tym sklepie coli, bo jest dla mnie za droga.
A od której randki byś już tak powiedziała? Tak od piątej już można?
201703061347 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-08, 12:45   #348
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

Cytat:
Napisane przez Karlie69 Pokaż wiadomość
Trochę nadinterpretujecie wypowiedź Edeldredzi. Sama nie lubię przepłacać i nie kupuję niczego na dworcu, chyba że naprawdę chce mi się pić/coś przekąsić. Ale na pewno bym nie powiedziała na tak wczesnej randce, że nie kupię w tym sklepie coli, bo jest dla mnie za droga.
Dokladnie to mam na mysli, mogl po prostu powiedzie "chodz na gore do sklepu, nawet
Cytat:
Napisane przez Nette Pokaż wiadomość
Może w tym "za drogo" za herbatę nacisk był na "za herbatę".
Np. sama jestem "kawoszem", kupuję ulubioną w palarni, a za herbatą nie przepadam, piję rzadko, a i tak jej smak zabijam cytryną i syropem malinowym albo listkami mięty. To wtedy obojętne jest, czy ta herbata to Dilmah, Caron, Lipton czy jakaś Minutka.
Nie chodzi o skąpstwo, tylko o zwykły brak priorytetu na coś. Nie wiem, czy by mi się nigdy nie wyrwało że coś jest "za drogie", a w domyśle "jak na rzecz, na którą nie mam priorytetu".
To jak z tymi papierami toaletowymi w intensywnych kolorach, które kosztują ok. 20 pln / 6 rolek. Dla mnie to pieniądze wywalone w... sedes, natomiast dla kogoś to jest sensowny wydatek, skoro istnieje na to popyt i podaż.
No i oczywiscie masz racje. Mam dokladnie tak samo w stosunku do kawy, wiec tutaj nie trafilam do konca z argumentem.

Cytat:
Napisane przez Glosna_woda Pokaż wiadomość
A od której randki byś już tak powiedziała? Tak od piątej już można?
No ja na pewno nie na jednej z pierwszych.

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

poza tym, nie ma co sie dluzej licytowac. dla mnie to zadatek na bycie skapym, a dla was nie. ok, rozumiem
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-08, 13:15   #349
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

Cytat:
Napisane przez Gregorius_ Pokaż wiadomość
Iii ???

Typowe myślenie kogoś kto ... nie zarabia dobrze. Myślisz, że skoro się dobrze zarabia to należy tym hajsem szastać na lewo i prawo bo ... "hej, przecież dobrze zarabiam".
Mowa o herbacie. Nie o Porsche. Pisanie o "szastaniu pieniedzmi"w kontekscie zakupu herbaty jest smieszne i pokazuje brak kontaktu z rzeczywistoscia.

Cytat:
Napisane przez Gregorius_ Pokaż wiadomość
Jasne, dobrze zarabiam, lubię na co dzień wydawać te pieniądze w różny sposób, często podróżować, ale to nie oznacza, że nie muszę oszczędzać. Muszę oszczędzać tak samo jak Ty, tylko na inne rzeczy. Ty oszczędzasz na wycieczkę za 1000 zł 2x w roku, ja oszczędzam na wycieczkę za 10000 zł 2x w roku, na auto na paliwo, parkingi wydaje rocznie 10 tys zł itd.
Ale kogo to obchodzi? To nie watek o Tobie. Poza tym dla wiekszosci wizazanek i tak jestes za slaby, wiec ekscytacja zarobkami tutaj jest smieszna i nie na miejscu. Tym bardziej, ze zarobki jak widze bardzo przecietne a oswiecasz nas madrosciami jakbys sie dorobil milionow na swapach kredytowanych przez BoJ .

Cytat:
Napisane przez Gregorius_ Pokaż wiadomość
Poza tym, wiele rzeczy jest względnych. Nie przepadam płacić za coś co jest przepłacone dużo. Mógłbym bo "przecież dobrze zarabiam", ALE właśnie sęk w tym, że wiem ile pracy, poświęceń, starań mnie to kosztowało. Jedni imprezowali, ja się uczyłem. Nie jestem bananowym dzieckiem i tak, są rzeczy na które wydam 1000 zł bez mrugnięcia okiem, a są takie, na które nie wydam 10 zł bo "nie są warte". Lubię chętnie wspomagać jakieś lokalne idee, lokalną przedsiębiorczość, ale jak widzę, że ktoś po prostu niemalże mnie okrada (a takie są czasem ceny w herbaciarniach) no to myślę sobie: "pierdziele to. stać mnie na to, ale nie lubię być niemalże robionym w ch...".
I znow... Nikogo nie ochodzi na co Ty wydajesz pieniadze.

Styl wypowiedzi oparty na plebejskim jezyku pelnym wulgaryzmow zachowaj dla wybranki serca. To ogolnodostepne forum, nie budka z piwem.


Cytat:
Napisane przez Gregorius_ Pokaż wiadomość
Po prostu koronny argument: "bardzo dobrze zarabiał" jest ultra słabe. Zaglądanie do czyjegoś portfela też jest ultra słabe. Typowe myślenie kogoś kto jak zacznie dobrze zarabiać to zacznie 99 % gotówki wydawać, niezależnie od tego ile zarabia. Wiem, że to się tak wydaje, że jak zarabiasz 1500 zł, no to gdybyś zarabiała np. 7000 zł no to byłoby tak super. Nie byłoby. Będizesz mieć inne potrzeby, inne wydatki, będziesz więcej wydawać i siłą rzeczy też dojdziesz do etapu, że jednak należy na czymś oszczędzać bo pieniądze lecą jak woda.
Dzieki Ci za te madrosci. Wiekszosc wchodzi na forum - ba, nawet stapa po tym ziemskim padole - tylko po to, aby zalapac sie na lekcje "szkola zycia wedlug typowego wizazanka".

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Edeldredzia Pokaż wiadomość
Nie mam bolu dupy, tylko dla mnie to januszowanie, na pierwszych randkach mowic, ze wszystko jest drogie. mogl po prostu powiedziec "ej, chodzmy do duzego migrosa na gore". dla mnie wytykanie, ze to czy tamto jest drogie na pierwszych spotkaniach, jest oznaka, ze ktos ma zadatki na skapca.
Zgadzam sie. Co prawda nigdy na zywo sie z takim zachowanie nie spotkalam, ale chyba bym padla, jakbym sama byla w taka scenke zaangazowana.

Mowa o herbacie. Nie o jedzeniu homara w restauracji z gwiazdka Michelina. Facet zrobil fatalne wrazenie.

Pierwsze wrazenie jest bezcenne. Za reszta zaplacisz Mastercard .

Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Czas edycji: 2016-05-08 o 13:33
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-08, 16:36   #350
MissScareAll
Zakorzenienie
 
Avatar MissScareAll
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wawa i okolice
Wiadomości: 9 778
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;60058141]Mowa o herbacie. Nie o Porsche. Pisanie o "szastaniu pieniedzmi"w kontekscie zakupu herbaty jest smieszne i pokazuje brak kontaktu z rzeczywistoscia.



Ale kogo to obchodzi? To nie watek o Tobie. Poza tym dla wiekszosci wizazanek i tak jestes za slaby, wiec ekscytacja zarobkami tutaj jest smieszna i nie na miejscu. Tym bardziej, ze zarobki jak widze bardzo przecietne a oswiecasz nas madrosciami jakbys sie dorobil milionow na swapach kredytowanych przez BoJ .



I znow... Nikogo nie ochodzi na co Ty wydajesz pieniadze.

Styl wypowiedzi oparty na plebejskim jezyku pelnym wulgaryzmow zachowaj dla wybranki serca. To ogolnodostepne forum, nie budka z piwem.




Dzieki Ci za te madrosci. Wiekszosc wchodzi na forum - ba, nawet stapa po tym ziemskim padole - tylko po to, aby zalapac sie na lekcje "szkola zycia wedlug typowego wizazanka".[/QUOTE]


Lepiej bym tego nie ujęła "Wizażanek"...
__________________

Edytowane przez MissScareAll
Czas edycji: 2016-05-08 o 16:38
MissScareAll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-08, 20:05   #351
xenon88
Przepompownia Ścieków
 
Avatar xenon88
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: z (pod)Ziemi
Wiadomości: 1 159
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

Ale powiem Wam Dziewczyny (i Panowie ), że bycie skąpcem jest chyba dosyć często nawykiem wyniesionym z domu rodzinnego. Niestety ja widzę po sobie, że mam problem z wydawaniem pieniędzy na innych. Bierze się to stąd, że w moim domu panowała obsesja na punkcie kasy. Od zawsze słyszałam gadki, że kasy nie ma, ale na piwo i szlugi jakoś zawsze się znalazła... W dzieciństwie nie chodziłam na zajęcia dodatkowe, bo "nie ma pieniędzy", ale raz dokonałam samowolki i zapisałam się na lekcje angielskiego w podstawówce. Wiecie, jaką z*ebę dostałam od matki za to? No i co? Chodziłam pół roku chyba na te zajęcia i jakoś nie przymieraliśmy głodem. Cud. Tylko taki świecki.

Nie ukrywam, mam niezdrowe podejście do pieniędzy i baaaardzo trudno mi nad tym pracować. Łapię się na tym, że stojąc w sklepie przy półce ze słodyczami, wybieram je pod kątem ceny, nie jakości. Dochodzi to do mnie po czasie i czuję wstyd. Podziwiam tych, którzy chętnie wydają hajs na bliskie osoby. Też tak chcę. Niestety skąpstwo czasem jest taką "rodzinną tradycją". Nie usprawiedliwiam się, bo wiem, że to słabe, już znajomym nawet powiedziałam dlaczego czasem zachowuję się jak ostatni skąpiec. Ale praca nad tym jest ciężka i każda wydana niechętnie złotówka boli

Żeby nie offtopować tylko, to może wspomnę o moim tacie. Człowiek pracuje, ale ma na koncie zaoszczędzoną kwotę 5-cyforwą. Przez lata nie dokładał się do rachunków, bo uwielbiał ciułać, gromadzić hajs. Teraz dużo się zmieniło, bo moja mama odeszła i już mu kasy do domu nie przynosi. Zawsze wydawał tylko na siebie i dalej tak jest. Okazuje miłość poprzez dawanie pieniędzy. Kiedy się zezłości, grozi wydziedziczeniem.

Niby w domu żyją 4 osoby, ale to bardziej jak współlokatorstwo, bo każdy ma oddzielne miejsce w lodówce, przybory toaletowe, garnki nawet. Ja trzymam swój chleb w pokoju na przykład. Mydło też. To straszne, bo tak naprawdę traktujemy się jak obcy ludzie. Na szczęście za miesiąc wyjeżdżam stąd daleko daleko i mam nadzieję, że będzie mi łatwiej pokonywać swoje słabości.

Edytowane przez xenon88
Czas edycji: 2016-05-08 o 21:56
xenon88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-08, 22:55   #352
Karlie69
Ash nazg durbatulûk
 
Avatar Karlie69
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 844
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

Cytat:
Napisane przez Glosna_woda Pokaż wiadomość
A od której randki byś już tak powiedziała? Tak od piątej już można?
Nie, od dziesiątej.

Nie zrozumiałaś, co miałam na myśli. Zrobienie dobrego pierwszego wrażenia u innej osoby ma, według mnie, znaczenie. Nie mówię, że trzeba udawać wtedy osobę idealną, kogoś innego, ale sama bym się zastanowiła nad głębsza znajomością z chłopakiem, który na jednej z pierwszych randek mówi, że idzie na drugi koniec dworca, bo w tym sklepie cola jest o cały frank szwajcarski droższa. To tyle jeśli chodzi o moje zdanie.
Karlie69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-09, 06:47   #353
201703061347
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 476
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

Cytat:
Napisane przez Karlie69 Pokaż wiadomość
Nie, od dziesiątej.

Nie zrozumiałaś, co miałam na myśli. Zrobienie dobrego pierwszego wrażenia u innej osoby ma, według mnie, znaczenie. Nie mówię, że trzeba udawać wtedy osobę idealną, kogoś innego, ale sama bym się zastanowiła nad głębsza znajomością z chłopakiem, który na jednej z pierwszych randek mówi, że idzie na drugi koniec dworca, bo w tym sklepie cola jest o cały frank szwajcarski droższa. To tyle jeśli chodzi o moje zdanie.
Spoko, można i tak tracić czas, nie mój problem. Ale mnie byłoby szkoda tych 10 randek na spotykanie się z osobą, która coś przede mną udaje tylko po to, żeby zrobić na mnie wspaniałe pierwsze wrażenie. Lub z drugiej strony - na udawanie kogoś lepszego niż jestem, po to, żeby to wrażenie zrobić na kimś. Ale co kto lubi.

Xenon88 - Ty mówisz o czymś innym jednak, Twoja sytuacja nie wynika raczej ze skąpstwa tylko ze specyficznej sytuacji rodzinnej i złej sytuacji finansowej. Dużo ludzi próbuje drogą oszczędzania do czegoś dojść ignorując polskie: zastaw się, a postaw się. Dlatego rozumiem sytuację, gdy ktoś zmuszony jest pięć razem obejrzeć złotówkę, zanim ją wyda.
201703061347 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-09, 07:13   #354
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

Cytat:
Napisane przez xenon88 Pokaż wiadomość
Niestety ja widzę po sobie, że mam problem z wydawaniem pieniędzy na innych. Bierze się to stąd, że w moim domu panowała obsesja na punkcie kasy. Od zawsze słyszałam gadki, że kasy nie ma.

Nie ukrywam, mam niezdrowe podejście do pieniędzy i baaaardzo trudno mi nad tym pracować. Łapię się na tym, że stojąc w sklepie przy półce ze słodyczami, wybieram je pod kątem ceny, nie jakości. Dochodzi to do mnie po czasie i czuję wstyd. Podziwiam tych, którzy chętnie wydają hajs na bliskie osoby. Też tak chcę. Niestety skąpstwo czasem jest taką "rodzinną tradycją". Nie usprawiedliwiam się, bo wiem, że to słabe, już znajomym nawet powiedziałam dlaczego czasem zachowuję się jak ostatni skąpiec. Ale praca nad tym jest ciężka i każda wydana niechętnie złotówka boli
U mnie było podobnie, ale ja to przejęłam od babci (babcia mnie wychowywała, moja mama była raczej rozrzutna). Jak ją prosiłam o złotówkę na loda, to musiałam wysłuchiwać całej litanii, która ZAWSZE brzmiała "ja mam 1200 zł emerytury, ja muszę opłaty zrobić, jedzenie kupić, i powiedz mi dziecko, ile mi zostaje?". Moja mama ZAWSZE zostawiała babci pieniądze na jedzenie na dany dzień. Opłaty były dzielone na 3 osoby - wychodziły około 1000 zł (mieszkanie + woda +światło), więc trochę ponad 300 zł na osobę. Ale babcia NIGDY nie miała pieniędzy. Za to na 2 paczki fajek dziennie miała zawsze.

Co do drugiej części - wiem o czym mówisz. Ja również mam problem z wydawaniem kasy na innych, tym bardziej, jeśli to nie ma "efektu". Np. mojemu tż kupiłam 2 koszulki, nerkę i portfel, bransoletkę, i na to mi nie było szkoda kasy, bo wiem, że to nosi, używa, podoba mu się. Za to jak mam postawić kino to mnie aż skręca, bo wyrzucam 50 zł za obejrzenie filmu, a ten sam film mogę max miesiąc później obejrzeć w necie za darmo. Tak samo mam z jedzeniem - nie mam problemu, żeby postawić pizzę za 15 zł, spoko. Ale jak mam kupić pizzę za 40 to aż mnie trzepie, bo przecież zjem. I tyle.
Staram się z tym walczyć, ale ja po prostu nie umiem tak o wywalić kasy. Dlatego staram się kupować prezenty praktyczne, które nie będą głupią durnostojką.
Poprosiłam ciocię, żeby mi kupiła ramkę w Ikei, taką na kilka zdjęć, kosztowała 30 zł. I nie ukrywam, że jak mi powiedziała, że nie muszę oddawać, to się ucieszyłam, że mogę więcej wydać na siebie.
Z drugiej strony, na siebie też nie wydaję nie wiadomo ile. Jak mam więcej kasy na zakupy (ostatnio dostałam 500 zł bo rzeczy które noszę już są sprane, stare itd). I nawet jak mi się coś spodobało, to włączał mi się rozsądek i myślałam "na pewno mi się to przyda? na pewno będę w tym chodzić? co ja do tego założę?" i nie chodziło o spódnicę za 200 zł, tylko o koszulki za 30 zł czy spodnie za 70. I tak sobie obiecuję, że tym razem sobie kupię to to to i to, a potem robi mi się szkoda kasy i wydaję 100-150 zł, a resztę oddaję mamie.
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-09, 07:26   #355
Keket
Zakorzenienie
 
Avatar Keket
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 874
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

Cytat:
Napisane przez Glosna_woda Pokaż wiadomość
Spoko, można i tak tracić czas, nie mój problem. Ale mnie byłoby szkoda tych 10 randek na spotykanie się z osobą, która coś przede mną udaje tylko po to, żeby zrobić na mnie wspaniałe pierwsze wrażenie. Lub z drugiej strony - na udawanie kogoś lepszego niż jestem, po to, żeby to wrażenie zrobić na kimś. Ale co kto lubi.
To tak jak ten mój od pierścionka. Wiedziałam o planach zaręczynowych. Pytał jakie pierścionki mi się podobają, to mówię, że tylko białe złoto. Mówił, że taki piękny za 4200 zł oglądał. Przyszło co do czego, to dostałam to cudo za 6,50. Twierdził, że w salonie Swarovskiego pani mu kilka na blat wyłożyła m.in ten, jak spytał o zaręczynowe pierścionki. Potem wyszło, że z all. To po co w ogóle mówił o tym drogim? 4200 to dla mnie przesada, ale 6,50 też.
__________________


Edytowane przez Keket
Czas edycji: 2016-05-09 o 08:51
Keket jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-09, 08:41   #356
Lena_94
Wtajemniczenie
 
Avatar Lena_94
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 518
Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

Z drugiej strony, na siebie też nie wydaję nie wiadomo ile. Jak mam więcej kasy na zakupy (ostatnio dostałam 500 zł bo rzeczy które noszę już są sprane, stare itd). I nawet jak mi się coś spodobało, to włączał mi się rozsądek i myślałam "na pewno mi się to przyda? na pewno będę w tym chodzić? co ja do tego założę?" i nie chodziło o spódnicę za 200 zł, tylko o koszulki za 30 zł czy spodnie za 70. I tak sobie obiecuję, że tym razem sobie kupię to to to i to, a potem robi mi się szkoda kasy i wydaję 100-150 zł, a resztę oddaję mamie.[/QUOTE]


Ale rozsądek to super sprawa- 30 zł też pieniądz. A podejście "czy mam to do czego nosić?" jest bardzo zachwalane. Też zadaję sobie takie pytania, bo zdażyło mi się kupić rzeczy których potem nie nosiłam i na co mi to

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Keket Pokaż wiadomość
To tak jak ten mój od pierścionka. Wiedziałam o planach zaręczynowych. Pytał jakie pierścionki mi się podobają, to mówię, że tylko białe złoto. Mówił, że taki piękny za 4200 zł oglądał. Przyszło co do czego, to dostałam to cudo za 6,50. Twierdził, że w salonie Swarovskiego pani mu kilka na blat wyłożyła m.in ten, jak spytał o zaręczynowe pierścionki. Potem wyszło, że z all. To po co mówić w ogóle mówił o tym drogim? 4200 to dla mnie przesada, ale 6,50 też.

Nie dość że skąpy to niezły krętacz
__________________
Lena_94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-09, 08:48   #357
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

Cytat:
Napisane przez Keket Pokaż wiadomość
To tak jak ten mój od pierścionka. Wiedziałam o planach zaręczynowych. Pytał jakie pierścionki mi się podobają, to mówię, że tylko białe złoto. Mówił, że taki piękny za 4200 zł oglądał. Przyszło co do czego, to dostałam to cudo za 6,50. Twierdził, że w salonie Swarovskiego pani mu kilka na blat wyłożyła m.in ten, jak spytał o zaręczynowe pierścionki. Potem wyszło, że z all. To po co mówić w ogóle mówił o tym drogim? 4200 to dla mnie przesada, ale 6,50 też.
Heh, ciekawa jestem bardzo, co na ten pierścionek za 6,50 powiedziałby te zastępy dziewcząt w wątkach zaręczynowych, które twierdzą, że cena absolutnie nie gra roli
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-09, 08:49   #358
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

Cytat:
Napisane przez Lena_94 Pokaż wiadomość
Ale rozsądek to super sprawa- 30 zł też pieniądz. A podejście "czy mam to do czego nosić?" jest bardzo zachwalane. Też zadaję sobie takie pytania, bo zdażyło mi się kupić rzeczy których potem nie nosiłam i na co mi to
No tak, tylko ze ja np. Potrzebuję kupić spodnie, bo po prostu nie mam (noszę leginsy), a cały czas mi szkoda kasy, bo przecież "będę je zakładać kilka razy w roku, a 70 zł to za dużo, żeby założyć spodnie 5 razy na rok". No bez sensu, potem sobie pluje w brodę, że nie kupiłam.


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez 201803111829
Czas edycji: 2016-05-09 o 08:55
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-09, 08:50   #359
201703061347
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 476
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

Cytat:
Napisane przez Keket Pokaż wiadomość
To tak jak ten mój od pierścionka. Wiedziałam o planach zaręczynowych. Pytał jakie pierścionki mi się podobają, to mówię, że tylko białe złoto. Mówił, że taki piękny za 4200 zł oglądał. Przyszło co do czego, to dostałam to cudo za 6,50. Twierdził, że w salonie Swarovskiego pani mu kilka na blat wyłożyła m.in ten, jak spytał o zaręczynowe pierścionki. Potem wyszło, że z all. To po co mówić w ogóle mówił o tym drogim? 4200 to dla mnie przesada, ale 6,50 też.
Ty to wiesz i ja to wiem - gdyby pan na pierwszej randce pokazał, jakim naprawdę jest bucem to byś sobie nim głowy nie zawracała. Ale zdaje się, że niektóre panie wolą magię pierwszego wrażenia bo lubią trochę się pomęczyć z misiaczkiem. Może go zmienią?
201703061347 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-09, 08:51   #360
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.

To kup sobie legginsy z dzinsu :P c&a, 40zl.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-08-27 20:32:03


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:05.