Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. III

[Persefona_12]

Napisane przez Linka25

Też mam córkę w drugiej klasie. Ja zdalnych lekcji nie oceniam źle. Mamy niezłą nauczycielkę, to chyba dlatego. Już na wiosnę świetnie sobie poradziła, podczas gdy większość nauczycieli wysylalo jakieś marne konspekty. Ale oczywiście dzieci i tak tracą. Najbardziej społecznie.
Tęsknię za normalnoscią i jakoś nie wierzę że wróci..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie dużo zależy od Pani. Nasza niby też nie jest zła, ale widzę jak prowadzone są dzieci w klasie równoległej- mają zadawane np lektury do czytania czy krótkie dyktanda, a u nas nic takiego nie dość, że nie ma, to nawet nie wiadomo czy w ogóle będzie. Pod względem rozwoju społecznego oczywiście jest bardzo słabo. Jeszcze na początku córka kontaktowała się z koleżankami systematycznie, a teraz widzę, że im się po prostu mniej chce. Do połowy stycznia (w najlepszym przypadku) dzieci siedzą bez kontaktów z równieśnikami, to po powrocie do szkoły znowu będą zachowywały się jak dzikusy!

[Korah]

Napisane przez Persefona_12

Właśnie dużo zależy od Pani. Nasza niby też nie jest zła, ale widzę jak prowadzone są dzieci w klasie równoległej- mają zadawane np lektury do czytania czy krótkie dyktanda, a u nas nic takiego nie dość, że nie ma, to nawet nie wiadomo czy w ogóle będzie. Pod względem rozwoju społecznego oczywiście jest bardzo słabo. Jeszcze na początku córka kontaktowała się z koleżankami systematycznie, a teraz widzę, że im się po prostu mniej chce. Do połowy stycznia (w najlepszym przypadku) dzieci siedzą bez kontaktów z równieśnikami, to po powrocie do szkoły znowu będą zachowywały się jak dzikusy!

Do połowy stycznia co najmniej, obawiam się niestety, że nawet do marca-kwietnia będzie zdalne nauczanie, bo wtedy sezon grypowy się dopiero zaczyna kończyć

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[Persefona_12]

Napisane przez Korah

Do połowy stycznia co najmniej, obawiam się niestety, że nawet do marca-kwietnia będzie zdalne nauczanie, bo wtedy sezon grypowy się dopiero zaczyna kończyć

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

Ja jestem optymistką

Korah a jak Twoje zakupy komputerowe- udało coś Ci się znaleźć?

[Korah]

Napisane przez Persefona_12

Ja jestem optymistką



Korah a jak Twoje zakupy komputerowe- udało coś Ci się znaleźć?

Wyobraź sobie, że totalny koszmar, sprzęt podrożał średnio o tysiąc złotych względem lipca-września, a najbardziej opłacalne jednostki całkowicie poznikały ze sklepów, tak wygląda black friday po polsku. Nie wiem czy uda mi się cokolwiek kupić do końca roku, spotkałam się z opiniami w sieci, że lepiej poczekać do lutego-marca. Z drugiej strony gospodarka przechodzi takie turbulencje, że nie da się przewidzieć cen w przyszłym roku.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Korah

Wyobraź sobie, że totalny koszmar, sprzęt podrożał średnio o tysiąc złotych względem lipca-września, a najbardziej opłacalne jednostki całkowicie poznikały ze sklepów, tak wygląda black friday po polsku. Nie wiem czy uda mi się cokolwiek kupić do końca roku, spotkałam się z opiniami w sieci, że lepiej poczekać do lutego-marca. Z drugiej strony gospodarka przechodzi takie turbulencje, że nie da się przewidzieć cen w przyszłym roku.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

My polujemy na kompa dla młodego. I laptop dla młodej.

Myśle, ze u nas dzieje sie podobnie. Cieżko nam wybrać cos dla nich...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Korah]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88311033]My polujemy na kompa dla młodego. I laptop dla młodej.

Myśle, ze u nas dzieje sie podobnie. Cieżko nam wybrać cos dla nich...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]To owocnych poszukiwań życzę. Niestety, bardzo ciężko wybrać przez internet nie widząc sprzętu na żywo, sklepy i sprzedawcy rzadko podają całą specyfikację, bardzo łatwo się naciąć zwłaszcza na fatalny ekran, a teraz sklepy najchętniej pozbywają się właśnie najsłabszego sprzętu i z tego co widzę cena wcale nie gra roli, bo laptopy za 5-6 tysięcy nawet potrafią mieć słabe matryce, ciemne, albo na odwrót rozbielone i rozmyte, a ja mam bardzo duże wymagania pod tym względem, ze względu na wadę wzroku muszę mieć porządny ostry i wyraźny obraz i najlepiej większy ekran, 15,6 cali minimum, a 14tek jest najwięcej i w sumie nie wiem czy nie będę musiała się jednak na 14 calowego zdecydować jak tak dalej pójdzie

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Akurat monitor mamy, kupowaliśmy wcześniej az 2

Tak wiec u nas potrzeby jest tylko komputer, myszka i klawiatura.

Tez trzymam kciuki za łowy.


Wiadomo, ze fajnie jest jak ktos doradzi. A tak upa i tyle.

[Korah]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88311075]Akurat monitor mamy, kupowaliśmy wcześniej az 2

Tak wiec u nas potrzeby jest tylko komputer, myszka i klawiatura.

Tez trzymam kciuki za łowy.


Wiadomo, ze fajnie jest jak ktos doradzi. A tak upa i tyle.[/QUOTE]My również mamy monitory w domu, ale to nie ma znaczenia, jak szukam laptopa do pracy, do spędzania przed ekranem kilku godzin dziennie, osobnego monitora używamy tylko do wspólnego oglądania filmów, no i syn ma u siebie w pokoju nowy kupiony w kwietniu komputer stacjonarny i monitor bardzo porządny, chociaż już stary, bo ma 10 lat, ale bardzo ładnie świeci i wciąż dostępny w sklepach za małe pieniądze. A ten komputer, który mu kupiłam teraz jest droższy, niż wtedy. Niech idą do diabła z takimi promocjami, gdzie sprzęt drożeje po to, żeby na bf mógł kosztować tyle, co pół roku temu.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Jakoś mnie nie dziwi akcja większe ceny i promocja. To sie dzieje od lat. A ludzie sie na to łapią.


Ja z laptopem nie pomogę bo sama mam MacBook Pro od 8 lat i jakbym miała wymienic to tylko na MacBook dla nas.
Jednak dla młodej nie wiem co kupić... a tez bym chciała juz cos lepszego. Tylko taka cena teraz nie wchodzi w grę niestety.

Jakby nam padł nasz to byśmy zostali telefonami

[Persefona_12]

Napisane przez Korah

My również mamy monitory w domu, ale to nie ma znaczenia, jak szukam laptopa do pracy, do spędzania przed ekranem kilku godzin dziennie, osobnego monitora używamy tylko do wspólnego oglądania filmów, no i syn ma u siebie w pokoju nowy kupiony w kwietniu komputer stacjonarny i monitor bardzo porządny, chociaż już stary, bo ma 10 lat, ale bardzo ładnie świeci i wciąż dostępny w sklepach za małe pieniądze. A ten komputer, który mu kupiłam teraz jest droższy, niż wtedy. Niech idą do diabła z takimi promocjami, gdzie sprzęt drożeje po to, żeby na bf mógł kosztować tyle, co pół roku temu.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

No faktycznie słabizna, pewnie próbują się trochę odkuć po tych zamknięciach.
Ja nigdy nie kupiłam komputera stacjonarnie bo albo miałam specjalnie dobierane podzespoły (przy stacjonarnym) albo jak przy laptopie zamawialiśmy bezpośrednio u dystrybutora bo stacjonarnie nie mieli. Mój obecny laptop (ma już też z 8 lat chyba- Sony Vaio) oddałam córce, bo musi mieć na zdalne. Ja wróciłam do stacjonarnego i po małej regeneracji (konkretnie wyczyszczeniu z kurzu w środku chodzi jak nowy Także zastanawiam się nad sensownością zakupu komputera aktualnie. Monitor też mam stary ale fajny ma wyświetlacz i nie męczy bardzo wzroku. Dobry monitor to też ładny wydatek, więc póki stary działa to nie będę zmieniać.

A pod choinkę wymyśliłam sobie głośniki bezprzewodowe, bo lubię słuchać muzyki np. w kuchni przy gotowaniu. Teraz w kuchni mam zwykłe radio- ale w radiu nie ma co słuchać. Więc pomyślałam o głośnikach, żeby puszczać muzykę z telefonu. Muszę się zabrać za wyszukanie jakiś fajnych, bo się nie znam za bardzo, a chciałabym żeby mi posłużyły trochę.

[Korah]

Napisane przez Persefona_12

No faktycznie słabizna, pewnie próbują się trochę odkuć po tych zamknięciach.

Ja nigdy nie kupiłam komputera stacjonarnie bo albo miałam specjalnie dobierane podzespoły (przy stacjonarnym) albo jak przy laptopie zamawialiśmy bezpośrednio u dystrybutora bo stacjonarnie nie mieli. Mój obecny laptop (ma już też z 8 lat chyba- Sony Vaio) oddałam córce, bo musi mieć na zdalne. Ja wróciłam do stacjonarnego i po małej regeneracji (konkretnie wyczyszczeniu z kurzu w środku chodzi jak nowy Także zastanawiam się nad sensownością zakupu komputera aktualnie. Monitor też mam stary ale fajny ma wyświetlacz i nie męczy bardzo wzroku. Dobry monitor to też ładny wydatek, więc póki stary działa to nie będę zmieniać.



A pod choinkę wymyśliłam sobie głośniki bezprzewodowe, bo lubię słuchać muzyki np. w kuchni przy gotowaniu. Teraz w kuchni mam zwykłe radio- ale w radiu nie ma co słuchać. Więc pomyślałam o głośnikach, żeby puszczać muzykę z telefonu. Muszę się zabrać za wyszukanie jakiś fajnych, bo się nie znam za bardzo, a chciałabym żeby mi posłużyły trochę.

Tak się wczoraj nagadałam, nawyżalałam, że chyba mnie ktoś usłyszał, bo w końcu dziś zdarzył się cud i zamówiłam nowiutkiego laptopa, stanęło na Asus Zenbook UM433DA na ryzenie, wersja 16gb ramu w cenie 8gb Już zapłacony i nadany, będzie u mnie może jutro, najpóźniej w piątek. Mam nadzieję, że matryca 300 nitów i 100% pokrycia barw będzie dla mnie wystarczająca i w ogóle, że nie będę żałować. Raz się żyje, a mogę zwrócić w razie czego. Dawno nie byłam tak podekscytowana

Co do głośników to też się przymierzam, ale to nie wiem kiedy i za bardzo się nie znam, ale z tego, co się orientowałam, to też nie jest takie proste zwłaszcza przez internet. Trzeba uważać na te azjatyckie niewiele mówiące marki, gdyż ich konstruktorzy miewają bardzo specyficzny odbiór dźwięku bywa, że dźwięk jest bardzo sztuczny i zsyntetyzowany do szpiku kości, kosmiczny wręcz, czego Nasze uszy (słuch dzieci pamiętających czasy walkmana kasetowego) niekoniecznie będą tolerować. W każdym razie doświadczenie mówi mi, że głośniki JBL wcale nie są takie wiodące i super, jak się o nich czyta, gdyż ich dźwięk jest zupełnie nie w moim stylu i słychać szumy, chociaż być może miałam do czynienia z jakimiś słabszymi modelami. Za to godna uwagi jest mało znana marka E-Blue, syn ma słuchawki model Auroza, pięknie brzmią, a w sieci opinie są też dobre. Dźwięk jest bardzo czysty i miękki, naprawdę wysokiej jakości, a ceny ta firma ma dość przystępne. A drugą marką jest Sony, sprzęt jest drogi, ale to jedyna marka, gdzie kupiłabym głośniki w ciemno, po prostu kocham dźwięk Sony od dziecka, bo miałam jamnika, potem walkmana i discmana i dwa razy mini hifi, więc ogromny sentyment, jedna z najlepszych i nie do podrobienia jakość dźwięku. Zawsze wybierałam stacjonarnie po odsłuchu właśnie Sony, spośród wielu innych firm po prostu wygrywały dźwiękiem.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

My wczoraj kupiliśmy komputer młodemu

https://www.currys.co.uk/gbuk/comput...93812-pdt.html

Jeszcze młodej laptop.

Ja dla siebie kupiłam jakis czas temu (chyba na początku wiosny) słuchawki AirPods. Nie chcialam dużych, z kablem na rower
Ale dla dzieci właśnie szukam tańszej opcji pchełek bo od kiedy maja okulary to córa narzeka, ze jej cos przeszkadza.



No a jesli chodzi o jakies słuchawki takie duże ale bezprzewodowe to mamy juz od kilku lat Bose

[Korah]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88314633]My wczoraj kupiliśmy komputer młodemu

https://www.currys.co.uk/gbuk/comput...93812-pdt.html

Jeszcze młodej laptop.

Ja dla siebie kupiłam jakis czas temu (chyba na początku wiosny) słuchawki AirPods. Nie chcialam dużych, z kablem na rower
Ale dla dzieci właśnie szukam tańszej opcji pchełek bo od kiedy maja okulary to córa narzeka, ze jej cos przeszkadza.



No a jesli chodzi o jakies słuchawki takie duże ale bezprzewodowe to mamy juz od kilku lat Bose[/QUOTE]Wydaje się w porządku, na pewno będzie dobrze służył. To i ja pokażę swój zakup.

https://allegro.pl/oferta/asus-zenbo...ource=facebook

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Korah

Wydaje się w porządku, na pewno będzie dobrze służył. To i ja pokażę swój zakup.

https://allegro.pl/oferta/asus-zenbo...ource=facebook

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

Wypas podoba mi sie

My kierowaliśmy sie tez cena. Jednak młodemu nie jest potrzebny nie wiadomo jaki sprzęt do nauki. A nie chcieliśmy tez byle czego.
A grać pewnie będzie mało.

Kompy typowo do gier kosztują bardzo duzo. Az byłam w szoku

[Korah]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88314713]Wypas podoba mi sie

My kierowaliśmy sie tez cena. Jednak młodemu nie jest potrzebny nie wiadomo jaki sprzęt do nauki. A nie chcieliśmy tez byle czego.
A grać pewnie będzie mało.

Kompy typowo do gier kosztują bardzo duzo. Az byłam w szoku [/QUOTE]Nie wiem ile kosztował Wasz sprzęt, ale pewnie w przeliczeniu na złotówki coś ok 2,5 tys, ja pół roku temu synowi kupiłam za 2,8 tyś Lenovo, więc zapewne mają porównywalne parametry, z tym że nasz ma jeszcze dodatkowo dysk ssd. Póki co śmiga, a to jest najważniejsze.

Dla mnie cena jest znacząca, a ten model laptopa w sklepach kosztuje nawet 4500 tyś. więc dobrą ofertę wyhaczylam, tzn mam taką nadzieję, że to nie jakiś bubel. W ogóle to dość pożądany model z tego co widzę, bo prawie już się nie da go kupić z tymi parametrami, schodzi jak ciepłe bułeczki.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Korah

Nie wiem ile kosztował Wasz sprzęt, ale pewnie w przeliczeniu na złotówki coś ok 2,5 tys, ja pół roku temu synowi kupiłam za 2,8 tyś Lenovo, więc zapewne mają porównywalne parametry, z tym że nasz ma jeszcze dodatkowo dysk ssd. Póki co śmiga, a to jest najważniejsze.

Dla mnie cena jest znacząca, a ten model laptopa w sklepach kosztuje nawet 4500 tyś. więc dobrą ofertę wyhaczylam, tzn mam taką nadzieję, że to nie jakiś bubel. W ogóle to dość pożądany model z tego co widzę, bo prawie już się nie da go kupić z tymi parametrami, schodzi jak ciepłe bułeczki.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

Ja zawsze wychodzę tez z założenia, ze wszystko da sie dokupić jak będzie potrzeba

Oferta super. I mam nadzieje, ze będzie śmigać jak najdłużej!

[Korah]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88314775]Ja zawsze wychodzę tez z założenia, ze wszystko da sie dokupić jak będzie potrzeba

Oferta super. I mam nadzieje, ze będzie śmigać jak najdłużej![/QUOTE]To jest zaletą pc, że można wymienić podzespoły. Mój syn ma właśnie gamingowca, ale nie jakiegoś najmocniejszego, najwięcej kosztuje karta graficzna do takiego komputera, kupiłam takiego, na jakiego mnie było stać w tamtej chwili, był to zakup nieplanowany w tamtym okresie, wszystko przez to całe zdalne nauczanie. Planowałam mu komputer kupić dopiero w liceum

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Korah

To jest zaletą pc, że można wymienić podzespoły. Mój syn ma właśnie gamingowca, ale nie jakiegoś najmocniejszego, najwięcej kosztuje karta graficzna do takiego komputera, kupiłam takiego, na jakiego mnie było stać w tamtej chwili, był to zakup nieplanowany w tamtym okresie, wszystko przez to całe zdalne nauczanie. Planowałam mu komputer kupić dopiero w liceum

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

My tez nie planowaliśmy kupować komputera i lapka. Jednak teraz wiele zadan maja online. A weź w 4 osoby używaj jeden sprzęt.
Na iPadach nie dają rady tego robic. Cos tam sie da ale nie wszystko.

Ja współczuje tym których wcale nie było stać a mozna powiedzieć, ze sie tego wymagało...

[Korah]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88315069]My tez nie planowaliśmy kupować komputera i lapka. Jednak teraz wiele zadan maja online. A weź w 4 osoby używaj jeden sprzęt.
Na iPadach nie dają rady tego robic. Cos tam sie da ale nie wszystko.

Ja współczuje tym których wcale nie było stać a mozna powiedzieć, ze sie tego wymagało...[/QUOTE]

Wyobrażam sobie, bo zanim kupiłam dziecku sprzęt, to korzystał z mojego służbowego lapka, który jest komputerowym zabytkiem, Toshiba z 1gb ramu Współczesne smartfony mają 4 razy lepsze bebechy W każdym razie ledwo już wytrzymywałam z tym kompem i jak jeszcze doszło zdalne nauczanie na nim, to marzyłam tylko o tym, żeby gdzieś wyjechać

U nas urzędy i szkoły dają lub wypożyczają sprzęt dzieciom, które go nie mają, dokładnie nie wiem, co to za sprzęty i na czym to wszystko polega, pewnie żadna rewelacja, ale zawsze coś. Poza tym rząd chwali się, że za jego kadencji rozbudował sieć internetu i teoretycznie w całej Polsce jest już zasięg internetowy, ale z tego co słyszałam nadal są miejsca, gdzie internet nie dociera, ciekawe jak wygląda nauka w takich przypadkach, pewnie skoro internetu nie ma to i zagrożenie Covidem jest małe.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

U nas nie wiem bo az tak sie nie interesowałam.
Teraz u mnie dzieci chodza do szkoły bez problemu.
Jak sie cieszyły z tego powodu! O mamusiu
Strasznie przeżywały siedzenie w domu

[Korah]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88315426]U nas nie wiem bo az tak sie nie interesowałam.
Teraz u mnie dzieci chodza do szkoły bez problemu.
Jak sie cieszyły z tego powodu! O mamusiu
Strasznie przeżywały siedzenie w domu[/QUOTE]Naprawdę? To u mnie zupełnie odwrotnie, młody jest zachwycony, że nie musi chodzić do szkoły i jeszcze narzeka, że się musi zdalnie uczyć, a z kolegami potrafi przegadać pół dnia przez te ich discordy itp. Na szczęście ma jeszcze treningi, dzięki którym się w ogóle rusza i od czasu do czasu pozwalam mu wyjść z domu.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Tak A przecież siedzią od 9 do 15
A w tamtym roku jak młody chodził na śniadania to szedł na 7:30 do 15:20 i był szczęśliwy czasami to o 16 kończył bo szedł na jakiś klub.
Nigdy nie miałam problemu aby wstawały.

Moje dzieci Lubia szkole mnie to cieszy.

[Korah]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88316195]Tak A przecież siedzią od 9 do 15
A w tamtym roku jak młody chodził na śniadania to szedł na 7:30 do 15:20 i był szczęśliwy czasami to o 16 kończył bo szedł na jakiś klub.
Nigdy nie miałam problemu aby wstawały.

Moje dzieci Lubia szkole mnie to cieszy.[/QUOTE]W UK dzieci bardzo chętnie chodzą do szkoły, widziałam to na własne oczy już 15 lat temu, jest inny system nauczania po prostu, czy lepszy, trudno mi powiedzieć.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Korah

W UK dzieci bardzo chętnie chodzą do szkoły, widziałam to na własne oczy już 15 lat temu, jest inny system nauczania po prostu, czy lepszy, trudno mi powiedzieć.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

Nie wszystkie widuje rozne akcje i szopki. Jedni twierdza, ze gorszy, inni, ze lepszy.

Moim zdaniem mniej wymagający. Dziecko przechodzi z klasy do klasy. Nie ma czegos takiego jak powtarza klasę. Co moim zdaniem jest na minus.
Z drugiej strony mój syn chodzi do 3 klasy. Ale robi materiał z 4.
Jest o klasę do przodu od 2 lat juz.
A w domu sie nie uczy. Na każde czy masz zadanie odpowiada, ze ma ale to jest łatwe i nie będzie robił.
Tutaj zadania polegają na ksero i dziecko ma dla samego siebie zrobic.

Zobaczymy jak będzie pózniej

[Korah]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88316305]Nie wszystkie widuje rozne akcje i szopki. Jedni twierdza, ze gorszy, inni, ze lepszy.

Moim zdaniem mniej wymagający. Dziecko przechodzi z klasy do klasy. Nie ma czegos takiego jak powtarza klasę. Co moim zdaniem jest na minus.
Z drugiej strony mój syn chodzi do 3 klasy. Ale robi materiał z 4.
Jest o klasę do przodu od 2 lat juz.
A w domu sie nie uczy. Na każde czy masz zadanie odpowiada, ze ma ale to jest łatwe i nie będzie robił.
Tutaj zadania polegają na ksero i dziecko ma dla samego siebie zrobic.

Zobaczymy jak będzie pózniej [/QUOTE]No właśnie, wszystko ma plusy i minusy, jednak w Polsce to jest po prostu normalne, że dzieci nie lubią szkoły, jak jakieś lubi, to jest ewenement na skalę szkoły. Jest rygor i jest ocenianie ucznia na każdej płaszczyźnie. Kiedyś spotkałam się z opinią, że to wina systemu koedukacyjnego, że przez to, że chłopcy są w klasach z dziewczynami, doszło do zaniku rywalizacji takiej zdrowej, że w czasach kiedy uczniowie byli dzieleni wg. płci, czuli się w większym obowiązku uczenia się i czerpali z tego przyjemność.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Korah

No właśnie, wszystko ma plusy i minusy, jednak w Polsce to jest po prostu normalne, że dzieci nie lubią szkoły, jak jakieś lubi, to jest ewenement na skalę szkoły. Jest rygor i jest ocenianie ucznia na każdej płaszczyźnie. Kiedyś spotkałam się z opinią, że to wina systemu koedukacyjnego, że przez to, że chłopcy są w klasach z dziewczynami, doszło do zaniku rywalizacji takiej zdrowej, że w czasach kiedy uczniowie byli dzieleni wg. płci, czuli się w większym obowiązku uczenia się i czerpali z tego przyjemność.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

Jesli chodzi o rywalizację to ona jest tutaj w szkole.
Jednak nauka przez zabawę tez ma plusy.

Mnie strasznie wkurzała nauka w Polsce, chociaż chodziłam chętnie (tez wagarowalam) to jednak czasami ocenianie na każdej płaszczyźnie było do bani. Jak nauczyciel sie uwziął to tez potrafił robic na złość.

Głupi przykład z toaleta, jedzeniem na lekcji czy piciem. W UK bez problemu dziecko mowi i zje jak głodne, napije sie czy pojdzie siku. W Polsce teksty - była przerwa.

No i co najważniejsze moim zdaniem to czas na lunch. Cała klasa ma wyznaczona pore, jedzą wszyscy. Szkolny abo swój. Jak jakies dziecko nie ma swojego to dostaje szkolny a rodzic rachunek.
W Polsce dzieci chodza głodne. Nie wszystkie ale jednak sa takie które nie maja kanapek.

Tak samo jak maja czas na zabawę na zewnątrz, obojętnie jaka pogoda


No i jeszcze nigdy mi dzieci nie powiedziały, ze nauczyciel krzyczy, jest zły. Nawet widze jak nauczyciele maja kontakt z tymi dziećmi.

Potrafią sie przytulać, żartować i śmiać z uczniami. No przyznam, ze ja nie pamietam aby było cos takiego za moich czasów. Ze któreś dziecko tak lubiło nauczyciela, ze po zajęciach sie przytulalo

[Persefona_12]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88316421]Jesli chodzi o rywalizację to ona jest tutaj w szkole.
Jednak nauka przez zabawę tez ma plusy.

Mnie strasznie wkurzała nauka w Polsce, chociaż chodziłam chętnie (tez wagarowalam) to jednak czasami ocenianie na każdej płaszczyźnie było do bani. Jak nauczyciel sie uwziął to tez potrafił robic na złość.

Głupi przykład z toaleta, jedzeniem na lekcji czy piciem. W UK bez problemu dziecko mowi i zje jak głodne, napije sie czy pojdzie siku. W Polsce teksty - była przerwa.

No i co najważniejsze moim zdaniem to czas na lunch. Cała klasa ma wyznaczona pore, jedzą wszyscy. Szkolny abo swój. Jak jakies dziecko nie ma swojego to dostaje szkolny a rodzic rachunek.
W Polsce dzieci chodza głodne. Nie wszystkie ale jednak sa takie które nie maja kanapek.

Tak samo jak maja czas na zabawę na zewnątrz, obojętnie jaka pogoda


No i jeszcze nigdy mi dzieci nie powiedziały, ze nauczyciel krzyczy, jest zły. Nawet widze jak nauczyciele maja kontakt z tymi dziećmi.

Potrafią sie przytulać, żartować i śmiać z uczniami. No przyznam, ze ja nie pamietam aby było cos takiego za moich czasów. Ze któreś dziecko tak lubiło nauczyciela, ze po zajęciach sie przytulalo [/QUOTE]

Teraz chodzą głodne na pewno, bo właśnie w szkole miały zawsze posiłek zapewniony. Obiady w naszej szkole są dofinansowane, a dla rodzin w trudnej sytuacji są w całości nieodpłatne. My płacimy za obiady śmieszne pieniądze, w zasadzie wszystkie dzieci w klasie idą na obiad.

Z jednej strony co piszesz, wydaje się fajnym podjeściem w edukacji, jednak mnie zawsze przerażało w UK ta ich klasowość. To dzielenie od początku, że jeśli Cię stać to idziesz do renomowanej szkoły, a cała reszta jest gorsza...U nas pod tym względem jest większa równość, liczą się wyniki w nauce, bo wiadomo jak się uczysz to możesz iść do dobrego liceum itd...

[Korah]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88316421]Jesli chodzi o rywalizację to ona jest tutaj w szkole.
Jednak nauka przez zabawę tez ma plusy.

Mnie strasznie wkurzała nauka w Polsce, chociaż chodziłam chętnie (tez wagarowalam) to jednak czasami ocenianie na każdej płaszczyźnie było do bani. Jak nauczyciel sie uwziął to tez potrafił robic na złość.

Głupi przykład z toaleta, jedzeniem na lekcji czy piciem. W UK bez problemu dziecko mowi i zje jak głodne, napije sie czy pojdzie siku. W Polsce teksty - była przerwa.

No i co najważniejsze moim zdaniem to czas na lunch. Cała klasa ma wyznaczona pore, jedzą wszyscy. Szkolny abo swój. Jak jakies dziecko nie ma swojego to dostaje szkolny a rodzic rachunek.
W Polsce dzieci chodza głodne. Nie wszystkie ale jednak sa takie które nie maja kanapek.

Tak samo jak maja czas na zabawę na zewnątrz, obojętnie jaka pogoda


No i jeszcze nigdy mi dzieci nie powiedziały, ze nauczyciel krzyczy, jest zły. Nawet widze jak nauczyciele maja kontakt z tymi dziećmi.

Potrafią sie przytulać, żartować i śmiać z uczniami. No przyznam, ze ja nie pamietam aby było cos takiego za moich czasów. Ze któreś dziecko tak lubiło nauczyciela, ze po zajęciach sie przytulalo [/QUOTE]U nas jakby nauczyciel, a co gorsza ksiądz przytulał dzieci, to zaraz by była afera.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Persefona_12

Teraz chodzą głodne na pewno, bo właśnie w szkole miały zawsze posiłek zapewniony. Obiady w naszej szkole są dofinansowane, a dla rodzin w trudnej sytuacji są w całości nieodpłatne. My płacimy za obiady śmieszne pieniądze, w zasadzie wszystkie dzieci w klasie idą na obiad.

Z jednej strony co piszesz, wydaje się fajnym podjeściem w edukacji, jednak mnie zawsze przerażało w UK ta ich klasowość. To dzielenie od początku, że jeśli Cię stać to idziesz do renomowanej szkoły, a cała reszta jest gorsza...U nas pod tym względem jest większa równość, liczą się wyniki w nauce, bo wiadomo jak się uczysz to możesz iść do dobrego liceum itd...

Z tym jedzeniem to chyba sie duzo zmieniło w Polsce ale nadal sa przypadki gdzie dzieci nie jedzą.

U nas tez sa egzaminy i jak je napiszesz dobrze to masz szanse na dobra szkole.
Wszedzie sa prywatne szkoły.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Napisane przez Korah

U nas jakby nauczyciel, a co gorsza ksiądz przytulał dzieci, to zaraz by była afera.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

U nas ksiądz uczy chyba tylko w szkole katolickiej.
Moje dzieci maja religioznawstwo. Nie sa nakierowane na jedna religie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Korah]

Hej, laptop dotarł już dzisiaj i jest świetny. Pół dnia już się nim bawię i ustawiam wszystko. Bardzo ładny obraz, taki, o jakim marzyłam, jasny, wyraźny i piękne kolory. Laptop jest lekko ciepły, wyraźnie cieplejszy się zrobił tylko, jak się zaczęło wszystko aktualizować po uruchomieniu, a tak to jest cichutki i wentylator załączył się może dwa razy na dosłownie chwilę. Bardzo szybki, to jak przesiadka z malucha do Mercedesa Jest lekki i mały, wielkość kartki A4, ale już się powoli przyzwyczajam. Super klawiatura i super wygląda cały. Jedyne co, to żeby śmigał i żadnej awarii nie było. W zestawie jest też malutki zasilacz i kabelek dość cienki, ale mocny, przejściówka na internet kablowy i futerał!!!

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka