ten sam strój dwa razy pod rząd

[stargazer]

Zastanawiałam się, czy tego na Modowym nie dać, ale z modą ma to chyba niewiele wspólnego Może głupi temat, ale mnie to nurtuje.

Ostatnio bardzo się zdziwiłam, gdy podsłuchałam czyjś niezbyt przychylny komentarz na temat tego, że wkładam dwa dni pod rząd ten sam zestaw ubraniowy. Zaznaczam, że nie chodzi o bieliznę (bo tę zmieniam codziennie i to nie ulega kwestii), tylko o swetry/bluzki i spodnie. Podkreślam też, że ubieram się dość swobodnie, nie jestem kobietą biznesu i nie obowiązuje mnie żaden dress code Jeśli idę do pracy rano, nie mam czasu ani ochoty obmyślać za każdym razem nowego zestawienia. Dlaczego to mogłoby komuś przeszkadzać?

Zaczęłam badać temat i z pewnym zdziwieniem zorientowałam się, że sporo osób robi wszystko, by dwa dni pod rząd nie włożyć tego samego stroju. Jeszcze byłabym w stanie zrozumieć, że ktoś pedantycznie dba o czystość i nie włoży dwa razy tego samego bez prania, bo wydaje mu się nieświeże. Ale odkryłam, że są osoby, które noszone rzeczy odkładają do szafy i potem parę razy wkładają znowu, ale starannie pilnują, by było kilka dni odstępu. Dla mnie to jest irracjonalne, ale nie wtrącałabym się, gdyby tymże osobom nie przeszkadzało to, że ja tak nie robię

A zatem - czy możecie mnie oświecić, co kto może widzieć złego w tym, że ponownie zobaczy mnie w tych samych spodniach i swetrze, w których mnie widział wczoraj?

[Aggie125]

Ja też czasem noszę dwa dni pod rząd to samo ubranie, jesli jest to np. sweter czy spodnie. Podkoszulki czy sweterki lżejsze zmieniam na ogół codziennie, ale jesli zima ide do pracy, to na lżejszy sweterek zakladam golf, a golf zdejmuje w pracy, bo jest mi gorąco.

Każdy niech ubiera się tak jak lubi, niektórym strasznie przeszkadza nosić dwa dni pod rząd ten sam ciuch, niektórym nie. O ile nie chodzisz w przepoconych ubraniach, to Twoja sprawa, co zakładasz. Komuś niezwykle wyczulonemu na mode może to sie wydać dziwne, ale nie ma prawa nieprzychylnie tego komentować.

[confused]

nie lubię ubierać dwa dni pod rząd tego samego, bo po prostu wydaje mi się to nudne...

[Oleczka]

Ja tez czasami nosze do szkoly ten sam zestaw dwa dni pod rzad i nie uwazam, zeby to bylo cos niechlujnego czy nieestetycznego

[Aninek]

Napisane przez Aggie125

Każdy niech ubiera się tak jak lubi, niektórym strasznie przeszkadza nosić dwa dni pod rząd ten sam ciuch, niektórym nie. O ile nie chodzisz w przepoconych ubraniach, to Twoja sprawa, co zakładasz. Komuś niezwykle wyczulonemu na mode może to sie wydać dziwne, ale nie ma prawa nieprzychylnie tego komentować.

Zgadzam się!Dopóki ubrania są czystenoś je nawet 3razy pod rząd.Mnie to nie przeszkadza,choć osobiście rzadko kiedy tak sama się "noszę"-po prostu kwestia przyzwyczajenia.

[liquefy]

Napisane przez confused

nie lubię ubierać dwa dni pod rząd tego samego, bo po prostu wydaje mi się to nudne...

zgadzam się, ja po prostu lubie codziennie kombinowac z ubraniami i dodatkami ale noszenie dwa dni tego samego nie uważam za dziwne.

[kitsh]

Nigdy nie ubieram czegos dwa razy pod rzad, wydaje mi sie to nudne i niechlujne.

[Clarissa:)]

Mnie to absolutnie nie razi - sama czasami wkładam 2 dni pod rząd to samo(chociaż z reguły mam na 5 dni 3 zestawy i staram się, żeby nie nosić tego samego bez jednodniowej przerwy).

[stargazer]

Napisane przez kitsh

Nigdy nie ubieram czegos dwa razy pod rzad, wydaje mi sie to nudne i niechlujne.

Nudne - rozumiem. Ale dlaczego niechlujne, jeśli rzeczy są jeszcze czyste?

[KawaMarcepanowa]

Dla mnie dziwne jest wypominanie komuś takich rzeczy. Należy wziąć pow uwagę, ze nie każdy ma 3 szafy ciuchów, żeby chodzić codziennie w czymś innym. Ja teraz owszem, staram się wkładać codziennie coś innego (na górę, bo spodni tylu nie mam żeby zmieniać codziennie ale np. w gimnazjum/LO spokojnie nosiłam 2 dni z rzędu to samo i z tego co pamiętam nikt jakoś się tym nie przejmował, to było normalne.

[katrina1606]

Ja również uważam że noszenie tego samego ubrania 2 dni pod rząd to nie jest nic niestosownego. Ważne by było czyste. Inne osoby nie powinny tego komentować.
Ale wiadomo - są różni ludzie i różne zdania na ten temat.

[WhiteCherry]

o ile dane rzeczy nie są przepocone, brudne - dlaczego nie ?

[TOMORROW]

ja zakładam 1 rzecz raz na tydzień/2 tyg.- żeby móc wszystko, co mam na siebie włożyć i żeby każda rzecz mniej się niszczyła

co do komentowania, ze ktoś znów jest w to samo ubrany-ŻEBY CI LUDZIE MIELI TYLKO TAKIE PROBLEMY

olej ich

[Dosiak]

ja lubię kombinować z ubraniami, dlatego codziennie obmyślam coś nowego. Nie przeszkadza mi jednak to, że ktoś nosi dwa razy pod rząd ten sam zestaw ciuchów, o ile oczywiście są czyste i świeże.

[domininia]

Spodnie rozumiem,mozna wlozyc kilka razy przed wrzuceniem do pralki ale juz bluzki bym nie wlozyla,moze nie mam jakis wiekszych problemow z poceniem sie ale dla mnie bluzka , w ktorej chodze caly dzien jest poprostu nieswieza,pomieta,lokcie wypchane itp Lubie zakladac rzeczy ktore jeszcze pachna proszkiem,wyprasowane..

[agabil1]

sama zakładam te same rzeczy dwa, nawet trzy dni (o zgrozo) pod rząd tylko w pracy i tak zaraz je zdejmuję więc teoretycznie mam je na sobie w drodze do i z pracy. W domu też się od razu przebieram.
Nie uważam by było to coś strasznego, a tym bardziej świadczącego o niechlujstwie

[nieprzytomna]

Mi to nie przeszkadza i sama czasami tak robię Z reguły jak nie mam czasu na wymyślanie czegoś nowego Wyjątkiem są bluzki w lecie

[gosiaczek6]

jezeli ktos tak sie ubiera nie mam nic do tego na pewno nie zwrocilabym komus uwagi

ja nigdy nie ubieram sie tak samo..tzn procz spodni ale koszulke musze miec inna i sweterek/bluzke..nie wyszlabym inaczej, mam tak juz od gimnazjum

[uparta Marti]

ja z przyzywczajenia nie nakładam nigdy tego samego ubrania dwa dni pod rząd,spodnie owszem ale bluzki/swetra nie.Poprostu dobrze czuję sie gdy mam na sobie inne ciuchy niż w poprzednim dniu. Ale absolutnie nie przeszkadza mi to u innych osób.To jest sprawa czysto indywidualna.

[SztuczkaMagiczka]

Raczej nie zakładam bluzki 2 razy przed wypraniem, czy to pod rząd czy też nie. Chyba, ze miałam ją krótko na sobie i czuję, że jest świeża. Co innego bluzy takie na zamek, rzadko je noszę, ale raczej nie wrzucam po 1 razie do pralki.

[soulone]

W ogóle nie zwracam na to uwagi. Ubieram się zgodnie z moim nastrojem, tak jak mi się w danej chwili podoba. Nie zastanawiam się nad tym czy to samo miałam na sobie wczoraj...

[zaczarovana]

ja się szybko nudzę do tego stopnia że przebieram się kilka razy w ciągu dnia

[paulinka3110]

Napisane przez kitsh

Nigdy nie ubieram czegos dwa razy pod rzad, wydaje mi sie to nudne i niechlujne.

Nudne, rozumiem...ale why niechlujne?
Przecież w dzisiejszych czasach nie ma problemu aby prać z dnia na dzie spodnie, bluzki, swetry itp...na drugi dzień są świeże, suche i można je znowu ubrać!

Jedni mają czas i możliwości żeby kombinować i urozmaicać swoją szafę i image w pracy a inni nie...ważne żeby było czyste i schludne...

[Ponura]

Zdarza mi się - zwłaszcza moje ulubione zestawy. Czasem ubiorę się tak samo, ale dodam inne dodatki (mam dość proste ubrania i dość odjechane dodatki ). Z reguły jednak każdego dnia jestem inaczej ubrana.

Oczywiście nie przeszkadza mi łażenie nawet codziennie w tym samym u innych. Póki są czyści i nie śmierdzą niech sobie łażą w worku na kartofle, ino czystym

[Lucka91]

Napisane przez kitsh

Nigdy nie ubieram czegos dwa razy pod rzad, wydaje mi sie to nudne i niechlujne.

nudne owszem, ale niechlujne raczej nie... chociaz nigdy w zyciu nie zalozylabym w upalne dni, 2 razy pod rzad tej samej bluzki. Po prostu lubie rzeczy czyste, wyprasowane, pachnące.

Napisane przez TOMORROW

ja zakładam 1 rzecz raz na tydzień/2 tyg.- żeby móc wszystko, co mam na siebie włożyć i żeby każda rzecz mniej się niszczyła

co do komentowania, ze ktoś znów jest w to samo ubrany-ŻEBY CI LUDZIE MIELI TYLKO TAKIE PROBLEMY

olej ich

tez przez caly tydzien mam inne zestawy.


dokladnie, zeby ludzie mieli tylko takie problemy w zyciu, ah jak by bylo pieknie...

[kitsh]

Napisane przez stargazer

Nudne - rozumiem. Ale dlaczego niechlujne, jeśli rzeczy są jeszcze czyste?

bo mam wrazenie, ze ktos nie dba o swoj wizerunek, nie dba o siebie.
oczywiscie to tylko moje wrazenie, w rzeczywistosci moze byc inaczej

[TOMORROW]

tak a propos niechlujstwa- dla mnie było niechlujne, jak moja była współlokatorka przychodziła po zajęciach i chodziła po domu w ciuchach-w których przyszła- do wieczora

kładła się w dżinsach, którymi wytarła wszelkie brudy poza domem, w pościeli i tak się uczyła, czasem zdrzemnęła

[cieszka]

Też tak robię, przeważnie zawsze (mama nie wyrobiłaby z praniem.)
Jak to moja babcia mawia, z gównem się nie biłam, więc po co mam zmieniać bluzę codziennie?

[ nie dotyczy bielizny i skarpetek ;pp]

[magd00sinek]

Ja tez nigdy nie zakladam dwa dni z rzedu tego samego zestawu ciuchow. Spodnie czy ew. sweter sie zdarza, ale cala reszte wtedy wymieniam

Dlaczego? Hm, po prostu zle bym sie czula majac na sobie dokladnie te sama bluzke, sweter, spodnie, buty, bransoletke i chuste co poprzedniego dnia Ale ja przywiazuje bardzo duza wage do ubran bo to lubie, lubie je kupowac, tworzyc z nich zestawu, przegladac blogi modowe itd., a jesli ktos nie przywiazuje no to prosze bardzo - nic mi do tego, i nie uwazam tego za niechlujne...

Ale slepej nie zamierzam udawac, i zauwazac to owszem zauwazam, u innych, co nie wiaze sie jednak z zadna dyskryminacja Co najwyzej dziwie sie, ze temu komus to nie przeszkadza, ze nie przywiazuje do tego wagi

[Serendipity]

Nigdy bym nie ubrała tego samego zestawu 2 dni pod rząd.Spodnie-tak,ale nie cały strój.Każdego dnia muszę mieć inny.