2009-04-07, 13:52 | #31 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdańsk
Wiadomości: 48
|
Dot.: Migrena
Cytat:
|
|
2009-04-07, 14:20 | #32 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 191
|
Dot.: Migrena
Cytat:
Tymczasem dostalam skierowanie na tomografie. Mam nadzieje ze nie wykaze nic nieciekawego w mojej glowie Ale przyznam ze o dziwo odkad zaczelam powaznie zajmowac sie moja migrena (czyli od prawie 2 miesiecy) nie mialam ani jedego ataku. Czyzby jakas sila podswiadomosci Piszecie dziewczyny, ze ta okropna dolegliwosc moze ulec oslabieniu po ciazy, a calkowicie moze minac przy menopauzie. To okropne ze trzeba zmagac sie z nia tyle lat Medycyna idzie do przodu, moze wkoncu wymysla cos skutecznego co pozwoli na calkowite wyleczenie migreny...
__________________
"...Never give up! It's such a wonderful life..." 27.02.2004r. 27.06.2010r. - PIERWSZE "TAK"
15.07.2010r. - MGR! |
|
2009-04-07, 22:39 | #33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Migrena
Cytat:
Po przeczytaniu ulotki , "działania niepożądane " zostaje przy Cinie . Tak samo usunęła ból głowy , cena podobna. Wiesz , że tabletki nie leczą choroby ,tylko likwidują ból. Nazwa"globus" bardziej mi się podoba |
|
2009-04-08, 00:18 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdańsk
Wiadomości: 48
|
Dot.: Migrena
globus to chyba dokładnie tak było wiesz dla mnie 4 złote różnicy pomiędzy nimi to naprawdę bardzo dużo, zwłaszcza że tak jak ostatnio ataki mam co parę dni... a co do akupunktur to pytałam lekarza i spytał mnie czy oglądałam taki program ręce które leczą czy coś i żebym sobie woda naenergetyzowała a efekt będzie podobny... ktoś wie o co cho?
|
2009-04-08, 05:02 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Migrena
Lekarzowi chyba chodziło o to , że nie wierzy w cuda
Co do leków , dobrze od czasu do czasu zmieniać. Ja kupuje Cinie w opakowaniu 6 tabletek ,tak jest taniej .6 tabletek naraz kosztuje 39,98zł .Szukaj aptek w cenach hurtowych. Ja jak zaczynałam zabawe w leki 10 lat temu , kupowałam Imigran za 30 zł , za jedną tabletke Ale oddałabym wszystko , żeby nie cierpieć z bólu. ps. a triptagram , też 50 mg , za 12,89 za dwie tabletki. Edytowane przez Natalia 1 Czas edycji: 2009-04-08 o 05:06 |
2009-04-15, 10:54 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdańsk
Wiadomości: 48
|
Dot.: Migrena
a masz gdzieś linka do tej apteki gdzie jest ten tani triptagram? bo nie wiem co mnie podkusiło żeby spróbować cini. wzięłam receptę i spróbowałam. i to był mój najgorszy błąd jak do tej pory, bo w życiu tak nie wymiotowałam jak po tym cinie. a w ulotkach to mi się wydaje że mają to samo. bo jak mówiłaś o aptekach hurotwych to miałaś na myśli internetowe?
|
2009-04-16, 23:53 | #37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Migrena
Cytat:
Ja kupuje w Krakowie .To jest apteka stacjonarna i internetowa .Na pewno w Gdańsku są apteki z cenami hurtowymi , tylko trzeba się rozejrzeć , popytać. Apteka w Krakowie nazywa się ZIKO apteka internetowa .Wystarczy wpisać w wyszukiwarke , nie umiem linków Przesyłka kosztuje 15 zł i trzeba jeszcze wysłać im recepte.Przy kwocie 150 zł , przesyłka gratis. Od migreny ma się wymioty , nie wierze że to po Cinie .Gdybym nie wzieła leków , każdy atak kończy się wymiotami .Kiedyś nie miałam przy sobie tabletek.Wróciłam do domu z potwornym bólem .Zażyłam tabletke , po 5 minutach wymioty.Wziełam następnym , znowu wymioty.Wziełam trzecią , popiłam minimalną ilością wody i dopiero przeszedł ból.Taka sytuacja zdarzyła się tylko raz .Ten sam lek brałam wcześniej i później.Najlepiej jest brać tabletke od razu jak zaczyna się ból.W trakcie nasilonego ataku popicie tabletki powoduje wymioty. Wymyślono nawet tabletki na migrenowy ból , których się nie połyka , tylko rozpuszczają się pod językiem.U mnie się nie sprawdziły . |
|
2009-04-17, 17:35 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdańsk
Wiadomości: 48
|
Dot.: Migrena
no widzisz a ja jak wzięłam triptagram to było ok. tylko pomyślałam że spróbuje cinie jak i tobie pomaga. no i w ulotce tam jest napisane że może powodować albo nasilać wymioty. zostanę przy triptagramie wiesz co ja znalazłam taką: http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p17366-Trip...ki_blistry_1x2
tylko powiedz mi to naprawdę przychodzi? bo z zakupami w necie to u mnie kiepsko |
2009-04-18, 21:00 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Migrena
Cytat:
|
|
2009-04-22, 10:30 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdańsk
Wiadomości: 48
|
Dot.: Migrena
może i dobra. ale w niej nie ma triptagramu a co do allegro to fakt. kiedys kupilam buty i okazało się że są za duże. i koleś robił mi straszne problemy żeby je zwrócić chyba myślał ze głupią znalazł. co prawda musiałam zapłacić za odesłanie ale pieniądze mi zwrócił
|
2009-04-22, 11:01 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 36
|
Dot.: Migrena
Z tego co widzę nikt nie pisał o takim leku jak Mariomigram. Jest to ziołowy syrop dostępny w aptece bez recepty. Jest tani, a naprawdę skuteczny. Bierze się go codziennie, lecz nie w trakcie bólu głowy, tylko profilaktycznie, żeby przyszłym atakom zapobiegać. Tyle, że p. Doktor mówiła, iż nie pomaga wszystkim. Ale warto spróbować!! Ja sama miewam okropne bóle.. Mroczki, wymioty :/ byłam zdumiona , że jest w stanie mi coś pomóc
także dziewczyny lećcie do apteki i kupcie go, a nóz pomoże wasza kieszeń nie ucierpi, a być może znajdzie się coś co zapobiegnie tej cholerze!;/ oprócz tego w trakcie bólu głowy PIJCIE DUŻO WODY. niegazowanej. Z resztą nie tylko w trakcie bólu ale na codzień. Jeśli macie możliwość poddajcie się zabiegom refleksjologicznym, mi pomogło |
2009-04-23, 10:54 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: dwie ryby przebite srebrnym mieczem
Wiadomości: 5 297
|
Dot.: Migrena
Ostatnio obiło mi się o uszy, że pomaga Imbir - ponoć łagodzi ból migrenowy, bo poprawia ukrwienie mózgu. Sama jeszcze nie próbowałam, bo - 'odpukać' - od 2 m-cy nie miałam migreny (byleby nie zapeszyć).
Tu co nieco jeszcze jest o postępowaniu w przypadku migreny: http://www.przychodnia.pl/bole/index4.php3?s=3&d=27&t=4 |
2009-04-24, 17:48 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdańsk
Wiadomości: 48
|
Dot.: Migrena
fajnie że wam pomaga ale jakoś nie wierzę w te ziołowe cuda, raczej będę się trzymała tego co przepisał mi lekarz przynajmniej wiem że to fachowiec
|
2009-10-29, 22:56 | #44 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawaaa
Wiadomości: 538
|
Dot.: Migrena
Dziewczyny ostatnio przeczytałam na temat leku który działa bezpośrednio na naczynia krwionośne w mózgu (bo jak wiemy to od ich rozszerzania mamy ten głupi kłopot;/)...Nazywa się ZOMIG. Ma tylko jedną wadę...Za ten cudowny lek, który ma nam pomóc uśmierzyć i to w dodatku tylko za 3 tableteczki musimy zapłacić....ok 100zł;/ patrząc na tą cenę to chyba już wolę się pomęczyć raz na jakiś czas;/
Chociaż ostatnio uspokoiła mi się troszkę |
2009-11-16, 03:00 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 794
|
Dot.: Migrena
czytam ten watek i mi lepiej od razu, widzac, ze nie tylko ja cierpie na ten problem :/
u mnie chyba nie ma tygodnia, zeby mnie glowa nie bolala, niebawem koncze 27 lat, a cierpie na bole migrenowe od wieku nastoletniego sa one roznego stopnia, kiedys byly o wiele silniejsze, ale pewnie dlatego, iz teraz gdy nie moge wytrzymac siegam po ketonal jak mialam 18 lat, cierpialam na niesamowicie silny napad, ktory trwal 3-4 dni, pamietam, ze jeden dzien zwijalam sie z bolu w lozku i balam sie ruszyc, aby go nie nasilic jakby tego bylo malo od 2 lat pracuje jako stewardessa, takze i tryb zycia, wstawanie raz o 13:00, raz o 3:30.......klimatyzacja, zmiany cisnien, zmiany pogody, no i zatoki sa dla mnie normalnością, a to jak wiadomo wcale nie pomaga w kwestii migreny czasami wystarczy, ze spie 5 godzin i jak wstane, to po jakis 3-4 godzinach sie zaczyna......od razu biore tabletke, gdyz wiem, ze jak tego nie zrobie to sie bedzie nasilalo teraz od tygodnia mnie trzyma, pulsująca skroń, w poniedzialek sie nie wyspalam, pogoda sie caly czas zmienia i mi sie dostaje, a raczej mojej glowie prawie codziennie musze wziac tabletke, zazwyczaj biore ibuprom zatoki x2, bo to mi obecnie najlepiej pomaga, czasami siegam po nurofen forte, a jak juz atakuje mnie tępy ból to ketonal najbardziej martwi mnie branie tych lekow, gdy czuje, ze migrena nadchodzi od razu siegam po tabletke, bo sie boje i wiem, iz jak jej nie wezme, to sie bede zwijala i nie bede mogla glowy wyprostowac nawet, czy normalnie oczu otworzyc napiszcie kochane, jakie leki sa najmniej szkodliwe? czy ta kofeina faktycznie pomaga?
__________________
Muzycznie www.facebook.com/AtelierNoire www.instagram.com/kasia_noire Kosmetyki na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1211006 Ciuszki na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post81087906 Edytowane przez Chloestic Czas edycji: 2009-11-16 o 03:02 |
2010-01-16, 22:32 | #46 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Migrena
Cytat:
Zmagam się z migreną od lat, zaczęło się gdy zaczęłam dojrzewać. Na początku były to napady takie przed okresowe. Z biegiem lat było coraz gorzej, teraz jestem na etapie takim, że od marca głowa boli mnie dzień w dzień.... Bez przerwy.Tępy pulsujacy ból, mroczki, wymioty,zawroty głowy, uczucie gorąca. Jestem oczywiście pod "opieką "neurologa, robiłam tomografię , rtg kręgosłupa- nic nie wychodzi. Diagnoza jednoznaczna: migrena i do tego napięciowe bóle głowy. Zażywałam już: - imamigren- ale miałam po tym zatrzymanie wody w organiźmie, fakt przez dwa miesiace nie wiedziałam co to ból głowy, ale waga poszła do góry o 15 kg. -amimotryptylinum- te najmocniejsze- po dwie na noc, funkcjonowałam jak naćpana, a głowa bolała - divascan- nic nie pomagał - pramolan- to mi dało w hkość- spałam po nim jak niemowle, ale straciłam 3/4 wlosów, wypadały mi garściami - teraz mam amimotryptylinum 50 chyba- ale nie zażywam bo skoro mocniejsze nie pomogły te też nie pomogą. -Cinie - te pomagają ale ze względu na cenę zażywam je przy max bolach Na codzienne bóle zażywam Solpghadeine, prawie po paczce dziennie, wystarczy że czuje nadchodzacy bol albo ćmienie. Wiem, wiem wykańczam swoja wątrobę ale panicznie boje się migreny. Nie zawsze moge sie połozyć , zaslonic okno- więc jak mnie dopadnie to wymiotuje cały czas. Sprawdzałam co wywołuje u mnie migrenę i tak : - czekolada - ser żółty - kawa - ostre jedzenie- pikantne - pogoda - stres - papierosy - za krótkie/za długie spanie - zmarznięcie stóp - mocne perfumy -zapach alkoholu Naturalne metody znaczy ziólka testowałam, po imbirze ledwo dotarłam do apteki |
|
2010-02-20, 15:35 | #47 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: Migrena
Tak sobie czytam wasze odpowiedzi i oczywiście was rozumiem ale uwierzcie mi, że nie macie jeszcze tak źle
Ja przy atakach migreny mam perestezjie czyli paraliż prawej połowy ciała, nie widzę na prawe oko i mam afazję czyli zaburzenia mowy, w głowie układam sobie zdania, ale nie mogę ich wypowiedzieć tylko powstaje jakiś bełkot, a raz na jakiś czas mając atak, nie mogę po prostu oddychać o bólu głowy wolę nawet nie wspominać a lekarze rozkładają ręce. Miałam robioną tomografię i na tym się skończyło.... |
2010-02-20, 16:13 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 216
|
Dot.: Migrena
Problem migren jest mi niestety bardzo dobrze znany. Mecze sie z tym paskudztwem od ok. 15 lat. Moje ataki tez zaczynaja sie tetniacym bolem glowy, lzawiacymi oczami, katarem, uczuciem goraca i zimna naprzemiennie i prowadza do wymiotow po kilkanascie razy z rzedu czasami jeszcze biegunek. W trakcie takiego ataku nie chce mi sie zyc, bol rozrywa mi czaszke i nie mam sily po raz kolejny chodzic do toalety. Kilka razy konczylo sie na wezwaniu pogotowia, bo rodzina nie potrafila sobie ze mna poradzic. Oczywiscie czasami po wzieciu odpowiednio wczesnie tabletki bol lagodnial, ale czesto tabletke od razu zwocilam i kolejna przyjeta rowniez. Czasami boje sie jak to bedzie w trakcie ciazy, ale pocieszyla mnie wypowiedz kolezanki powyzej, ze na ten czas migreny ustaly. Tabletki lykalam rozne, przerozne, najczesciej jezeli juz cos mi pomagalo to byl to Gardan lub Pyralginum. Obecnie mieszkam w Niemczech i znalazlam tutaj lek, z ktorego jestem bardzo zadowolona. Nazywa sie Migränin ( Phenazon 500 mg ), biore go gdy zaczyna sie atak i albo ustepuje zupelnie, albo czuje sredni bol glowy, ale odkad go mam nigdy bol nie rozlozyl mnie na lopatki tak jak wczesniej. Jezeli ktoras z Was ma do niego dostep to moze sprobowac sie nim ratowac, kosztuje niewiele ok. 5 euro. Pomiimo wszystko martwie sie tym , ze przez tyle lat lakam tak wiele tabletek przeciwbolowych, ale co robic?
|
2010-02-22, 18:23 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 86
|
Dot.: Migrena
Witam Was dziewczyny,
Nie sądziłam ,że trafię na taki wątek. Przechodzę to samo.... Łączę się z Wami w bólu, bo tez jestem migreniczką...odziedziczy łam ją po mamie. Co moja mam z tym cholerstwem przeszła, to nie chce mi się nawet pisać.. możecie sobie wyobrazić 20lat temu kiedy nie bylo leków i państwo w pogotowiu traktowali ją jak hipochondryczkę, podacza gdy ona z bólu płakała....szok. U mnie migreny pojawiły się ok 10 lat temu. Od razu skierowanie do neurologa .Dostałam divascan 3x2. Doraźnie Imigran, potem Maxalt, Sumamigran...wszystko co pojawiłało się na rynku. Przeszłam Migre, Dexak, teraz Cinie. Owszem, ból mija,ale ja po tryptanach prawie umieram-nie nadaje sie do zycia przez jakies 3 godz po zazyciu tabletki. Divascan na początku działał jako tako, potem przestal. Dostałam flunarazinum. też z czasem przestała działać. Obecnie moja neurolog eksperymentuje na mnie połączenie proplanololu z divascanem łącznie. w przypadku ataki Migpriv. Któraż z dziewczyn napisała,że z migreną na się żyć. Da,ale jest ciężko. Czasem migrena wyłącza mnie z życia na 3,4 dni. Ciężko jest też w podrózy kiedy nie wiem czy nadejdzie dziś, zaraz...czy jutro,...:-(( Trzymajcie się dziewczyny, pozdrawiam. Edytowane przez Senna34 Czas edycji: 2010-02-22 o 18:24 |
2010-02-22, 21:26 | #50 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Migrena
Cytat:
Migpriv- to taki w saszetkach? - też na mnie nie działa, masakra. Mnie z czwartku na piątek kolo 2 nad ranem obudził ból głowy, zażyłam solphadeine łudząc się że przejdzie. Rano było makabrycznie, ból rozsadzał mi głowę, a jeszcze musiałam pójść do pracy i przez 8 godzin funkcjonować. Po powrocie z pracy na zmianę spałam i wymiotowałam, a jak wstałam w sobotę rani z łóżka to się przeraziłam, pół twarzy miałam zapuchnięte. Masakra! |
|
2010-02-23, 18:31 | #51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 86
|
Dot.: Migrena
Mi najbardziej do tej pory pomaga proplanolol 2x2 10mg. Lekarka dołożyła mi do tego divascan 3x2. Z tym, że codzień już od ponad roku. Pomaga w tym sensie,że zmniejszyła się może nieco częstotliwość występowania ataków. Bo w to, że można migrene wyleczyć już nie wierzę.
Ja dziś musiałam się z bólem męczyć w pracy, a teraz coś mi sie takiego zrobiło,że przy ataku od razu staję się niesamowicie śpiąca...no po prostu śpię na stojąco. Funkcjonowanie wówczas w pracy to horror. Ja nadaje się tylko do chłodnego, cichego i ciemnego pokoju. |
2010-02-25, 13:11 | #52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 41
|
Dot.: Migrena
Migrena od 15tego r.ż.? Ja bym to nazwała szczęściem, bo ja cierpie na to od ok 10tego.. A od 12tego mam stwierdzoną przez lekarzy migrene porażenną (skojarzoną). Teraz mam 22 lata - tak więc 12 lat i wieele ataków. Najpierw przestaje widzieć, potem drętwieje mi ręka (bądź obie) i czasem noga. Następnie twarz, usta, język.. No i sie zaczyna dopiero ból. Wczoraj w nocy mnie dopadło. Jednak zauważyłam nowy objaw - oglądałam akurat tv i nagle przestałam rozumiec o czym mówią. Słowa sie zniekształcały jakby nie były po polsku. Tak samo było z późniejszą rozmową przez tel. - nie potrafiłam zrozumieć mojego rozmówcy. Z wiekiem człowiek doświadcza czegoś nowego :P Potem jednak przez ok 5dni nie nadaje sie do życia wśród ludzi bo nie mam na nic siły.
Dawniej ataki miałam raz na pół roku/rok - zwykle reakcja na silny stres. Teraz w ciągu 5tygodni miałam 3 ataki :/ A stresu niewiele. Leki?? Nic mi w sumie nie pomaga. Na bóle zw. ze zmianą pogody (wiosna, jesień - bleeeh) biorę Polomigran, bo on jako tako mi jeszcze pomaga. Solphadeina?? Nie działa. Najwyraźniej nawet Mariomigran pity co rano przestał działać zapobiegawczo.. Teraz byle do lata, aż sie pogoda ustabilizuje Pozdrawiam wszystkich migreników
__________________
58 - 57 - 56- 55 - 54 - 53 - 52,3 - 52 - 51 - 50 Moje papierowe "Pożądanie jest grzechem bardzo konkretnym. Pożądamy tego, co widzimy i czego możemy dotknąć.." H. Lecter |
2010-02-25, 14:27 | #53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 122
|
Dot.: Migrena
To ja się też podzielę kilkuletnim doświadczeniem w życiu z migreną..Na początku próbowałam wszystkim znanych mi leków przeciwbólowych (ibupromy, nurofeny-także te niby na migrenę, jakieś z kodeiną np eferalgan, ketonal itd), lądując kilka razy na pogotowiu dostałam w zastrzyku np tramal+ jakieś uspokajające. Wszystko to bez żadnego skutku. Leżałam w łóżku i myślałam, że jeśli zaraz się to nie skończy to nie wytrzymam i odetnę sobie głowę. W miedzy czasie brałam wspomniane migpriv, migea itp. Potem dostałam relpax od neurologa...to było piękne uczucie gdy wreszcie można było sobie jakoś pomóc, przerwać koszmar. Jako pierwszy-pomógł. Nie miałam też skutków ubocznych po nim. Wada-jest dość drogi. Niestety brałam go sporo i często..miałam czasem kilka ataków w tygodniu i uodporniłam się-tak powiedział neurolog. Przestał przerywać ból, czasem zmniejszył, a czasem w ogóle nie czułam poprawy. Znów czułam sie bezbronna. Potem idąc za ciosem próbowałam następnych tryptanów np sumamigra, ale te niestety nie działały. I trafiłam na cinnie. Również kupuje w opakowaniach po 6. Jest tańszy niż relpax. Niestety powoduje skutki uboczne. Bolą mnie tak jakby mięśnie rąk, szyi,ściska mnie w klatce, czasem mam trudności w oddychaniu czy przełykaniu. Lekarz mówił, że to czeste skutki uboczne i nie są groźne. Ważne że pomaga. W między czasie próbowałam "zapobiegać" lekami. Brałam jakiś(nazwa wyleciała mi z głowy), ale przytyłam po nim 5 kg, więc odstawiłam mimo że rzeczywiście rzadziej mialam bóle. Potem topamax...niby na padaczke, ale migerene też się nim leczy. Miałam dziwne objawy po nim, drganie powiek(inne niż przy niedoborach magnezu), byłam ospała, nieprzytomna...głowa rzadko bolała, ale czułam się jak półżywa, też zrezygnowała i narazie zaprzestałam poszukiwań-wizyty u neurologów nadszarpnęły budżet. Ale się rozpisałam...Tak na marginesie jakby przypadkiem zajrzał tu ktoś z Lublina to będę wdzięczna za namiary na dobrego neurologa, który zajmuje się migreną Pozdrawiam!
|
2010-02-27, 09:27 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 86
|
Dot.: Migrena
Magda_,
Ja jestem z Lublina i powiem Ci, że w poszukiwaniu dobrego neurologa odwiedziałam wiele gabinetów. Obecnie chodzę na Jutrzenki ( jak chcesz podam Ci na pw do kogo)-w zasadzie lekarka jest ok, przychodnia na NFZ, więc się nie wypisuję. Traz mi dała skierowanie na tomograf-tak dla pewności czy nic w głowie jednak nie ma. Oczywiscie zapisalam się 2 tyg temu na 28.10.2010r!!!,no,ale w polskiej slużbie zdrowia nic mnie już nei zdziwi. Natomiast z ubolewaniem stwierdzam, że mam to samo po tryptanach. Te bóle mięśni, mam kłopty z koncentracją,zaciska mi się szczęka, nie mogę nic przełknąć, jest mi niedobrze. Co najgorsze te objawy utrzymuja sie ok 4 godz po zazyciu tabletki, więc siedzenie w pracy jest koszmarem. Obecnie doraźnie pomaga mi Migpriv,ale totalnie rozwala żąłodek-to czysty kwas. Pozdrawiam wszystkie migrenowe. |
2010-02-28, 19:41 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 122
|
Dot.: Migrena
Senna34, jeśli możesz to bardzo będę wdzięczna za namiary na lekarza na priv, wystarczy nazwisko. Mnie po tych tryptanach też trzyma kilka godzin...najlepiej przespać te skutki uboczne, ale wiadomo-nie zawsze jest to możliwe. Z chęcią wypróbowałabym też jakieś metody nie farmakologiczne. Kiedyś troche pomagały ciepłe kąpiele i zimne okłady na głowe-kupowałam warzywa mrożone i okładałam nimi połowe głowy...ale co dziwne po jakimś czasie zaczęło działać odwrotnie..nasilało i sprawialo ból zamiast przynosić ulgę. Sen jest dobry jeśli da sie w ogóle zasnąć, ale nigdy nie przrywa bólu-po obudzeniu zawsze jest. Może pijecie jakieś zioła? Ja czasem żeby zmniejszyć uczucie bólu nacieram skroń amolem, ALE nie ręką tylko wacikiem! Nie wiem jak to dziala, ale gdy się użyje wacika to zaczyna tak szczypać, piec i to troche daje uczucie ulgi-oczywiście nacieranie nalezy powtórzyć po chwili bo efekt nie jest specjalnie długotrwały.
Zapomniałam dodać. Też miałam tomograf robiony, aby wykluczyć zmiany somatyczne. Także wszelkie takie badania już robiłam. Teraz potrzebuję tylko lekarza, który będzie umiał dobrać leki, które będą zmniejszać intensywność i częstotliwość bóli... Edytowane przez Magda_ Czas edycji: 2010-02-28 o 19:44 Powód: dopisanie tekstu |
2010-05-14, 21:48 | #56 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Migrena
Cytat:
Mnie boli głowa codziennie i to jest masakra jakaś- od razu jak wstaję muszę zażyć tabletkę często też w nocy budzi mnie ból głowy- łykam solphadeine i najczęściej w tym pierwszym okresie migreny mi przechodzi ból nie na długo bo wraca ale znów tabletka i w pracy przeżywam jakoś. A wątroba tak boli od tych prochów... I też wyciągam mrożonki z zamrażarki, lub wkładam głowę pod wrzątek. Na chwilę pomaga. Ostatnio zwróciłam się do znajomego neurologa z kilkoma pytaniami i obiecał że mnie umówi z kimś z poradni leczenia migren- bez względu na koszty pójdę , również powiedział mi że przy migrenach najczęściej więcej zmian wyłapuje nie tomografia a rezonans więc czekam cierpliwie na termin. Imamigren- to jedyny lek po którym nie wiedziałam co to ból- ale ma jedną wadę zatrzymuje wodę w organizmie tak ze przytyłam tak jakbym co najmniej co dzień żywiła się w Macu. |
|
2010-05-17, 13:26 | #57 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2
|
Dot.: Migrena
Witam się i ja Niestety migrena to mój odwieczny problem. Pamiętam, że już w podstawówce (miałam ok 11lat) bolała mnie głowa..facet od w-fu zawsze mi powtarzał, że migrenę mają tylko księżniczki też mi pocieszenie Kiedyś głowa bolała mnie codziennie..był to tępy migrenowy ból ale o łagodnym przebiegu. Chodziłam do neurologa..brałam jakies prochy..nie pamiętam już nazw bo dośc dawno to było No i po tych lekach o dziwo mi przeszło..nie miałam migreny przez kilka ładnych lat. A po ciąży migrena dała znów o sobie znać..i to teraz w takim stopniu, że jak mnie dopadnie ból to nie wiem co się ze mna dzieje Zanim zacznie boleć mnie głowa to mam mroczki przed oczami, drętwiej mi ręka, noga..czasem język..bywa i tak że tracę pamięć..nie pamiętam nazw podstawowych przedmiotów..MASAKRA! Dzisiaj byłam u neurologa..dostałam skierowanie na tomograf..no i przepisał mi CINIE. Dużo dobrego o nim czytałam..mam nadzieję, że pomoże.
Pozdrawiam wszystkie migrenowe księżniczki |
2010-05-19, 13:30 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 14 745
|
Dot.: Migrena
Ja też niestety miewam częste migreny.Próbowałam wielu leków, dostawałam nawet ketanol w pupę ale pomógł mi tylko jeden, Ten lek to : Solpadeine, w mojej aptece kosztuje ok.11 zł. Smak ma okropny ! 2 tabletki trzeba rozpuścić w szklance wody, smakuje jak woda z sodą, tragedia ; ( Ale jak ma pomóc, to warto wypić. Jest to lek bez recepty, pudełko starcza na bodajże 6 dawek.
|
2010-05-24, 18:00 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 86
|
Dot.: Migrena
Witam dziewczyny,
Ja tak sobie dziś przypomniałam ( bo znów dziś cały dzień chodzę z bólem), że gdzieś czytałam kiedyś o nowoczesnych terapiach migrenowych i autor artykułu napisał o ostrzykiwaniu jadem kiełbasianym naczyń. nie bardzo pamiętam dokładnie na czym terapia miała polegac, bo wydawała mi się dziwna i niemożliwa. Może , któraś z Was słyszala, lub czytała o tym?? Pozdrawiam. |
2010-05-27, 16:53 | #60 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie:)
Wiadomości: 29
|
Dot.: Migrena
Ja również miewam paskudne bóle głowy, tak naprawde od ok 3 lat. Bóle trwają od 3 do 5 dni. Ostatnio nie ma tygodnia żeby nie bolała mnie okropnie głowa, jestem załamana. Byłam ostatnio u neurologa dostałam receptę na Ergotaminum filofarm i Cataflam, ten pierwszy w ogóle nie przynosi ukojenia Cataflam trochę mi pomaga. Dobre są również tabletki Nurofen migrenol (dostępne bez recepty) przynoszą mi prawdziwą ulgę, niestety ostatnimi czasy jedynie na chwile
|
Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:37.