Matura 2012 - Wakacje jeszcze mamy, ale o maturze często rozmawiamy ;) cz.III

[Angi76]

Napisane przez aguul

To zależy chyba od szkoły.
Przynajmniej u mnie tak było w tym roku.

Właśnie ja też tak myślę.

To kto chce spaghetti?

[aguul]

Nie wszyscy tegoroczni maturzyści mieli próbne w styczniu.

[catatonictoy]

Napisane przez ola_f1

Cześć
no harmonogram matury jest przerażajacy do człowieka dochodzi ze tu już niedługo ponawiam pytanie o te próbne, czyli jak to z nimi jest wie ktoś? Bo właśnie oglądałam kalendarz na ten rok i pisze o próbnych w styczniu ale podobno w listopadzie tez są jakieś......

ja miałam w listopadzie matmę z cke czy oke, a pod koniec listopada z operonu

niektóre szkoły mają więcej, bo są organizowane matury też przez inne wydawnictwa

[ola_f1]

aha... ja ju się zaczęłam stresować jak w kalendarzu zobaczyłam ze już na początku stycznia próbne a wlanie dużo szkol jeszcze w listopadzie tez robi... teraz to się czuje tak jakbym nic nie umiała szczególnie na matmę

[Fancy Rebel]

Oh, no to się przyłączę.
Żyłam w dziwnym przekonaniu, że wątku poświęconego naszej dolegliwości jeszcze nie ma, a tu okazuje się, że trzecia część.
Najwyraźniej, szukałam źle. Oj, szyderczy śmiech wyczuwam we własnej głowie

[Angi76]

Ja wyczuwam, że nic nie umiem z hist.. z wosu zresztą też

witaj Fancy Rebel

[aguul]

Napisane przez Fancy Rebel

Oh, no to się przyłączę.
Żyłam w dziwnym przekonaniu, że wątku poświęconego naszej dolegliwości jeszcze nie ma, a tu okazuje się, że trzecia część.
Najwyraźniej, szukałam źle. Oj, szyderczy śmiech wyczuwam we własnej głowie

Witaj.

Co zdajesz i gdzie się wybierasz?

[Aria93]

Cześć

Ja też mam wrażenie, że nie umiem na historię :/

[ola_f1]

Napisane przez Angi76

Ja wyczuwam, że nic nie umiem z hist.. z wosu zresztą też

z tych przedmiotow tez mam podobne odczucia ale co do matmy to mam pewnosc ze będzie masakra

Cześć Fancy Rebel

[Angi76]

Ja się właśnie matmą mniej przejmuję Są wzory, zawsze da się coś pokombinować. A z hist lub wosu trzeba znać fakty, daty, nazwiska, itd

[ola_f1]

ja się boje ze na matmie w ogóle jakoś nie bede wiedziała co do czego...kurde kiedys miałam 6 z matmy a teraz się czuje taka cienka z tego, oby w tym roku te lekcje dodatkowe mi jakoś rozjaśniły ta cala matme
Angi odezwał się Michał do Ciebie czy ciągle cisza?

[Angi76]

Ciągle cisza. Myślę, że to dlatego, że na wizaż nie zagląda

[ola_f1]

oby, mam nadzieje ze się nie obraził tak na dobre

[Angi76]

Na pewno nie

[aguul]

Idę, do później.

[Fancy Rebel]

Wasze tempo jest... dziarskie, co najmniej.

Otóż, mój przypadek jest dość skomplikowany.
Jestem w klasie biol- chem- FIZ( wisielczo,oj, wisielczo), wizja perfekcyjna, bo i od kiedy pamiętam, nawet dziecięce idee łączyłam z wizją realizowania się zawodowo jako lekarz.

Ale, nie oszukujmy się, matematyka u mnie kuleje i ocena wypocona 3 i okupiona własną krwawicą na koniec 3 klasy nie jest przepustką do matury rozszerzonej z matmy, a to jedyna alternatywa, albowiem Fancy mózg nie staje się bardziej krzepki gdy wdrąża wiedzę fizyczną.

Alternatywa? Zdać przedmioty, które okupione wysiłkiem i potem, mogą dać dobre rezultaty.
A zatem - wos,geografia, ang i może polski na rozszerzeniu, co by iść na prawo, lub lawirować w innych, równie arcy arcy frustrujących kierunkach.

I tako rzecze mła.

[catatonictoy]

Laski nie przejmujcie się aż tak, bo macie jeszcze dużo czasu i spokojnie wszystko da się nadrobić tylko trzeba chcieć

cześć Fancy
większość uczelni medycznych chcę tylko biologię i chemie, więc może nie poddawaj się tak szybko

[daliam]

Witaj Fancy! Popieram co do tej bioli i chemii. A podstawy fizyki nie dasz rady może? Nie rezygnuj z marzeń!

Dziewczyny ja też się boje ! Teraz egzaminów, a co do matury to matmy i wypracowania z histy... i dojrzewam do wyjazdu jednak do Anglii, więc zacznę też się zaraz bać wyjazdu + IELTS;d

[Fancy Rebel]

Tylko, że problemem olbrzymim w moim wykonaniu jest to, że nie mam absolutnie żadnych zdolności matematycznych ani fizycznych. Nie jestem w stanie zdać matematyki na zadowalających poziomie, a na rodzimym UM albo matematyka albo fizyka . Więc, bigos.

[daliam]

Napisane przez Fancy Rebel

Tylko, że problemem olbrzymim w moim wykonaniu jest to, że nie mam absolutnie żadnych zdolności matematycznych ani fizycznych. Nie jestem w stanie zdać matematyki na zadowalających poziomie, a na rodzimym UM albo matematyka albo fizyka . Więc, bigos.

Ech. A nie możesz wyjechać? Albo pójść na inny spokrewniony kierunek?

[Fancy Rebel]

Ja wiedziałam, że obudzę się kiedyś w ręką w nocniku i wykwitami na twarzy, bo nie wiem co mam zrobić ze sobą i jak ułożyć ew. przyszłość.
Ale nie myślałam, że będzie to miało miejsce teraz, zaraz, już.

Wyjazd? Hm, projekt zdawałoby się nieosiągalny, bo najpierw trzeba wiedzieć w jakim celu się jedzie.

No, mameja ze mnie pierwszej wody

[daliam]

Napisane przez Fancy Rebel

Ja wiedziałam, że obudzę się kiedyś w ręką w nocniku i wykwitami na twarzy, bo nie wiem co mam zrobić ze sobą i jak ułożyć ew. przyszłość.
Ale nie myślałam, że będzie to miało miejsce teraz, zaraz, już.

Wyjazd? Hm, projekt zdawałoby się nieosiągalny, bo najpierw trzeba wiedzieć w jakim celu się jedzie.

No, mameja ze mnie pierwszej wody

Ja też mam podobny problem i nie widzę dla siebie drogi w PL za bardzo. Bo mój kierunek to mega popularna sprawa i brak u nas pracy... Wyjazd na studia i do pracy...
Ale radzę Ci dobrze pomyśleć czy prawo jest dla Ciebie, skoro byłaś/jesteś zakochana w medycynie... To bardzo inny kierunek niż medycyna.

[Fancy Rebel]

Wiem, że wizja życia w przyszłości w Australii/ Ameryce Płn. jest bliska memu sercu. Ale zanim dotrę do tego punktu - czeka mnie droga cierniami usłana.

A propos tego prawa- pomysł zrodzony na bazie pewnych predyspozycji, które zdawałoby się i mnie i moim bliskim, posiadam. Ale podobnie mogłabym spojrzeć na siebie w kwestii medycyny.

I droga w Polsce? Jest, na pewno jest, tysiące ludzi zatrudnionych to potwierdza, tyle że trudną tę odpowiednią drogę znaleźć dla siebie.

[daliam]

Napisane przez Fancy Rebel

Wiem, że wizja życia w przyszłości w Australii/ Ameryce Płn. jest bliska memu sercu. Ale zanim dotrę do tego punktu - czeka mnie droga cierniami usłana.

A propos tego prawa- pomysł zrodzony na bazie pewnych predyspozycji, które zdawałoby się i mnie i moim bliskim, posiadam. Ale podobnie mogłabym spojrzeć na siebie w kwestii medycyny.

I droga w Polsce? Jest, na pewno jest, tysiące ludzi zatrudnionych to potwierdza, tyle że trudną tę odpowiednią drogę znaleźć dla siebie.

Oczywiście, że jest, zakładając, że chce się z czegoś zrezygnować(np. z branży, zarobków).
Skoro prawo też Ci się podoba to dobrze! Jakie miasto? AA... zauważyłam, że z Łodzi jesteś, czyli tam? Potem aplikacja? Jaka?

[Pijana truskawkami]

Myślałam, że się dziś roztopię przez ten upał

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

Napisane przez ola_f1

Cześć
no harmonogram matury jest przerażajacy do człowieka dochodzi ze tu już niedługo ponawiam pytanie o te próbne, czyli jak to z nimi jest wie ktoś? Bo właśnie oglądałam kalendarz na ten rok i pisze o próbnych w styczniu ale podobno w listopadzie tez są jakieś......

u mnie zdaje sięzawsze próbne były w październiku i chyba właśnie z tego, co trzeba zdawać a potem nauczyciele jeszcze robili z dodatkowych przedmiotów... tak samo podczas ferii też jakieś spotkania były i chyba próbne pisali właśnie m.in. z wosu, czy gegry.

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Napisane przez ola_f1

aha... ja ju się zaczęłam stresować jak w kalendarzu zobaczyłam ze już na początku stycznia próbne a wlanie dużo szkol jeszcze w listopadzie tez robi... teraz to się czuje tak jakbym nic nie umiała szczególnie na matmę

też mam wrażenie, że nic nie umiem i wszystko zapomniałam... :/ jedyne czego się wcale nie boję to podstawa ang chociaż nam babka od ang mówiła, że kiedyś, 2 lata temu chyba, specjalnie do słuchania dali osobę z wadą wymowy a oni i bez wady na tych kasetach seplenią jakby kluchy w mordzie mieli

[Angi76]

Ja z dzisiejszych nudów pomalowałam sobie paznokcie

[catatonictoy]

Napisane przez Pijana truskawkami

Myślałam, że się dziś roztopię przez ten upał

kocham taką pogodę

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

Napisane przez ola_f1

z tych przedmiotow tez mam podobne odczucia ale co do matmy to mam pewnosc ze będzie masakra

Cześć Fancy Rebel

no ja matmy boję się najbardziej :/

Napisane przez Angi76

Ja się właśnie matmą mniej przejmuję Są wzory, zawsze da się coś pokombinować. A z hist lub wosu trzeba znać fakty, daty, nazwiska, itd

czy ja wiem.. z jakichś maturalnych zadań z WOSu, które nam facet dawał, podobno na poziomie rozszerz były też zadania typu czytanie ze zrozumieniem, czyli jakieś punkty z konstytucji wypisane i trzeba bbyło odp na parę pytań do tych pktów.. najbardziej martwi mnie wypracowanie na koniec :/

[Pijana truskawkami]

Napisane przez catatonictoy

kocham taką pogodę

Nie lubię upałów, ale w tym roku było ich mało, więc normalnie by mi nie przeszkadzała dzisiejsza pogoda. Ale od 11.00 do 17.00 załatwiałam różne sprawy, więc ten upał mnie dobił.