|
Notka |
|
Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2010-11-28, 10:01 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 558
|
BOŻE NARODZENIE poza krajem - 'snow is falling...'
Czując już powoli atmosferę tych cudownych Świąt, chciałabym się zapytac, jak to je spędzacie poza krajem? Czy mieszacie tradycje, czy może tylko tradycyjna Wigilia po polsku, albo po prostu powrót na Święta do domu?
Pozdrawiam Was serdecznie!
__________________
Nobody, not even the rain, has such small hands - Cummings JESTEM ZA WPROWADZENIEM WIĘKSZYCH KAR DLA OSÓB, KTÓRE ZNĘCAJĄ SIĘ NAD ZWIERZĘTAMI. |
2010-11-28, 11:13 | #2 |
in love with life
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 24 990
|
Dot.: BOŻE NARODZENIE poza krajem - 'snow is falling...'
Ja spedzam Swieta po obcemu, czyli bez Wigilii. Nie mieszam tradycji, bo nie mam dla kogo. Nie mam dzieci, bede tylko ja i TZ (nie jest polakiem).
__________________
|
2010-11-28, 14:41 | #3 |
Zadomowienie
|
Dot.: BOŻE NARODZENIE poza krajem - 'snow is falling...'
Po raz trzeci spedze swieta poza Polska, jedynie z rodzicami i rodzenstwem. Stol wigilijny bedzie wygladal tradycyjnie, posluchamy koled, pojdziemy na pasterke... Ale to na penwo nie to samo, co spedzic swieta w wiekszym gronie
|
2010-11-28, 15:22 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Stad...
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: BOŻE NARODZENIE poza krajem - 'snow is falling...'
Ja zawsze staram sie na Boze Narodzenie wracac do kraju Nie ma to jak swieta z rodzinka. Mam nadzieje ze zawsze bedzie mi sie tak udawalo Wielkanoc za to spedzam za granica i wlasciwie praktycznie jej nie obchodze.
__________________
|
2010-11-28, 16:36 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Jędrzejów/Latina
Wiadomości: 6 082
|
Dot.: BOŻE NARODZENIE poza krajem - 'snow is falling...'
To sa moje pierwsze swieta poza granicami z mezem Wlochem u ktorego zbytnio sie swiateczna atmosfera nikt nie przejmowal.
Dlatego tez zabieram go na swieta do Polski. Mam nadzieje ze takie swieta bedziemy spedzac w gronie rodzinnym w Polsce juz zawsze.
__________________
Przykładna żonka od 15 i 24 VII 2010 “Your dresses should be tight enough to show you're a woman Edith Headand loose enough to show you're a LADY.” |
2010-11-28, 19:29 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 584
|
Dot.: BOŻE NARODZENIE poza krajem - 'snow is falling...'
ostatnie swieta spedzialm z Tz w Niemczech, Tz moj tez nie Polak, oni swiat nie obchodza wiec u nas tez sie obeszlospedzlismy je u niego w domu, u siostry,
a w tym roku w Polsce wiec tradycyjnie przy stole i na pasterke moze |
2010-11-28, 19:56 | #7 |
Zakorzenienie
|
Dot.: BOŻE NARODZENIE poza krajem - 'snow is falling...'
Ja z Tż trzeci rok z rzędu jedziemy na święta do Polski. Nie mamy daleko, bo to tylko 1000km, ok 7-8 godz jazdy autem, więc praktycznie żadnych przeszkód nie ma.
No i chcemy. Tęsknimy Święta Bożego Narodzenia są dla mnie wyjątkowe. Pachnąca choinka, pasterka, spotkania z bliskimi ... No i te przygotowania ...
__________________
"Idź własną drogą Bo w tym cały sens istnienia Żeby umieć żyć Bez znieczulenia Bez niepotrzebnych niespełnienia Myśli złych" 22.10 - 4.11 |
2010-12-01, 09:47 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: BOŻE NARODZENIE poza krajem - 'snow is falling...'
ja tu na wigilie, TZ anglik wiec ich sweita sa 25 zaczete wiec bedzie angielska a polska w wigilie 24tego
|
2010-12-01, 15:43 | #9 |
Raczkowanie
|
Dot.: BOŻE NARODZENIE poza krajem - 'snow is falling...'
To moje 3 swieta juz za granica..Spedzalamm je w gronie rodzicow i znajomych oraz TZ. W tym roku z racji tego,ze mam nowy dom postanowilam Wigilie zrobic u siebie w kameralnym gronie,ale okazalo sie,ze brat TZ przylatuje z zona i dzieckiem,a wiec troszke bedzie nas wiecej.
A na przyszly rok (obiecalam sobie),ze zoorganizuje swieta dla calej rodziny,zaprosze babcie i dziadka i w ogole bedzie wspaniale JUz sie nie moge doczekac
__________________
Jestem przeciez wirtualna.Jak anioł.Anioly też sa wirtualne.Zawsze takie były.Nawet na tysiac lat przed Internetem.Ale w moim przypadku to kłamstwo.Ja TYLKO jestem wirtualna. Nic nie mam wspólnego z aniołem... https://wizaz.pl/akcje/luksja/active...uid=399431&k=a |
2010-12-02, 09:26 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 21
|
Dot.: BOŻE NARODZENIE poza krajem - 'snow is falling...'
Ja na święta nie jeżdżę do Polski-raz byłam na Wielkanoc tylko i postanowiłam już nigdy na żadne święta do Polski nie jeździć a to dlatego że ze znajomymi jest się wtedy trudno spotkać bo przed samymi świętami każdy zalatany i przygotowuje się do świąt, w święta wiadomo rodzina itd-czasem ktoś spędza okres świąteczny poza miejscem zamieszkania więc spotkanie w ogóle odpada. Sklepy, kino i wszystkie urzędy pozamykane także nie ma gdzie wyjść i żadnych spraw tez nie da się załatwić. Do tego nikt z mojego rodzeństwa nie spędzał wtedy świąt w Polsce więc była tylko moja mama i mój mąż dlatego święta spędzaliśmy u cioci z jej rodziną. Od tamtej pory do polski jeżdżę tylko w wakacje.
Co do tego jak spędzam święta to myślę że dość tradycyjnie-jest wigilia-na stole to co bywało w Polsce. Potem prezenty i goszczenie się przy stole przez dwa kolejne dni |
2010-12-03, 02:55 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: szukam swojego miejsca
Wiadomości: 17
|
Dot.: BOŻE NARODZENIE poza krajem - 'snow is falling...'
Ja zawsze spedzam swieta w Polskiej tradycji,pomimo,ze to juz 6 swieta poza krajem .przeciez to nie chodzi o miejsce w ktorym sie znajdujemy...tylko o to jak je spedzimy i sami przygotujemy.Wiadomo,ze nigdy nie bedzie tak jak w Polsce,poniewaz ciezko sprowadzic cala rodzine,rodzinny dom itd,ale mozna sie postarac i zaaranzowac polska tradycyjna wigilie z pasterka i swietowac.Dlatego zawswze sama pieke ciasto ,gotuje wszystko,zeby w domu pachnialo swietami,choinke ubieram przed samymi swietami i trzymam do lutego (a nie tak jak amerykanie juz po thanksgiving dekoruja domy i choinki i rozbieraja zaraz po swietach).jedyna tradycja zaczerpnieta od amerykanow to : duuuuuzo prezentow pod choinka,ktore lubie dostawac,a jeszce fajniej jest obdarowywac
|
2010-12-03, 15:21 | #12 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 558
|
Dot.: BOŻE NARODZENIE poza krajem - 'snow is falling...'
Cytat:
Cytat:
Generalnie rzecz biorąc, dajecie sobie dziewczyny nieźle radę! Ale Święta tak zagranicą chyba ciężko zorganizować z rodzinką, tak mi się wydaje. Bo przecież po rodzinę trzeba wyjechać np, ugościć i w ogóle.
__________________
Nobody, not even the rain, has such small hands - Cummings JESTEM ZA WPROWADZENIEM WIĘKSZYCH KAR DLA OSÓB, KTÓRE ZNĘCAJĄ SIĘ NAD ZWIERZĘTAMI. |
||
2010-12-05, 13:22 | #13 |
Zakorzenienie
|
Dot.: BOŻE NARODZENIE poza krajem - 'snow is falling...'
i ja również w tym roku zostaje w anglii na święta, a wiadomo jakie święta tu są. wigilia będzie po polsku, zrobię uszka i rybkę, w pierwszy dzień świąt będziemy u rodziny mojego tż, czyli święta po angielsku a w drugi dzień świąt ide do pracy
i takie to święta |
2010-12-06, 11:21 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: BOŻE NARODZENIE poza krajem - 'snow is falling...'
Ja zazwyczaj jezdze na swieta do Polski ale w tym roku nie jade, w zeszlym tez nie jechalam i obchodzilam je raczej wg tradycji natywnej czyli langusty zamiast karpia - mnie odpowiada - tylko szkoda, ze daleko od rodziny - jednak nostalgia nachodzi.
|
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:12.