Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXIII

[klatka]

Napisane przez tyna_w0092

Dziękuję Wam, jesteście kochane

U mnie w pracy też średnio, też mam chęć złożyć wypowiedzenie i szukać w ogóle czegoś innego.
Koledzy z komendy z innego podlaskiego miasta mają kwarantannę domową, jest podejrzenie wirusa u jednego z uczestników wypadku.

Dostałam w pracy od kolegi butelkę spirytusu

A Ty jesteś mądra i silna kobietą. Bardzo dobrze postapilas.

My dostaliśmy od cioci Tż butle płynu do dezynfekcji. Cała rodzina dostała.
A wczoraj odkażane były u nas śmietniki i wiaty śmietnikowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tyna_w0092]

Napisane przez klatka

A Ty jesteś mądra i silna kobietą. Bardzo dobrze postapilas.

My dostaliśmy od cioci Tż butle płynu do dezynfekcji. Cała rodzina dostała.
A wczoraj odkażane były u nas śmietniki i wiaty śmietnikowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciężko mi jest bo kocham TŻ i zależało mi na nas. Ale ostatnio było coraz gorzej, nie chcę reanimować trupa i łudzić się, że może zmieni zdanie co do naszej przyszłości.
Jakoś to będzie, musi być

[Misia452]

Napisane przez tyna_w0092

Ciężko mi jest bo kocham TŻ i zależało mi na nas. Ale ostatnio było coraz gorzej, nie chcę reanimować trupa i łudzić się, że może zmieni zdanie co do naszej przyszłości.
Jakoś to będzie, musi być

Myślę, że z czasem będzie lepiej trzymam za ciebie kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wiki977]

Napisane przez tyna_w0092

Ciężko mi jest bo kocham TŻ i zależało mi na nas. Ale ostatnio było coraz gorzej, nie chcę reanimować trupa i łudzić się, że może zmieni zdanie co do naszej przyszłości.
Jakoś to będzie, musi być

Nie dajesz mu już żadnych szans, że zmieni zdanie co do ślubu ?

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Napisane przez wiki977

Nie dajesz mu już żadnych szans, że zmieni zdanie co do ślubu ?

Przecież powiedział wprost, że nie chce ślubu. Dawanie szansy żeby zmienił zdanie raczej nie ma sensu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;87651514]Przecież powiedział wprost, że nie chce ślubu. Dawanie szansy żeby zmienił zdanie raczej nie ma sensu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]To prawda.
W tym przypadku nie ma kompromisu. Jedno z nich chce ślubu, drugie nie. Nie ma dobrego wyjścia z tej sytuacji.

Wiadomo, nie jest łatwo ot tak zakończyć związek i szukać szczęścia gdzieś indziej, ale w dłuższej perspektywie lepiej tak, niż unieszczęśliwić się do końca życia, lub na kolejne lata, rezygnując z własnych marzeń.

[Niezapominajka09]

Ja się czasem zastanawiam czy jeśli kocham Tż to czy chcialabym niszczyć udany związek z tego powodu, że on nie chce ślubu. Czy jest mi to niezbędne. Czy mogę żyć bez tego, byle z nim...albo czy on mogły się "poswiecic", abym byla w pełni szczęśliwa. Trudne to sa decyzje...ale myślę, że co innego jak ktoś nie za bardzo chce, ale w zasadzie nie wymaga to jakiegoś ogromnego poświęcenia z jego strony, czyli nie chce, ale w sumie mogę. Co innego jeśli kłóci się to z naszym światopoglądem, zasadami itd wtedy ciężko. Myślę, że kiedyś Tż mi powie, że dobrze że go poganialam, bo jest szczęśliwy i w sumie nie wie czego się bał

[gothka152]

Ja, wchodząc w związek z tżtem, miałam ze sobą 6 lat z exem (gdzie nie doczekałam się ani zaręczyn, ani żadnych innych, konkretnych kroków ku wspólnej przyszłości). Obiecałam sobie, że jeśli tż w ciągu dwóch lat nie określi się co do naszych dalszych (wspólnych lub nie) planów, to pomimo wielkiej miłości i wspólnego mieszkania, odejdę. Chciałam i nadal chcę być żoną. To dla mnie istotna i ważna kwestia.

Raczej nie byłabym szczęśliwa w wiecznym konkubinacie. Oczywiście nie mówię tu o sytuacji, gdzie mężczyzna od początku mówi, że nie chce małżeństwa, a ja, mimo to, świadomie wchodzę z nim w związek.

[Sz05]

A mnie koleżanka z pracy powiedziała, że po co mi zaręczyny skoro już ze swoim facetem mieszkam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Ja z jednej strony chce być kiedyś żona, ale nie wiem czy rozstałabym się z TŻ gdyby on tego nie chciał....na szczęście mamy takie same spojrzenie na przyszłość i oboje tego ślubu chcemy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Napisane przez Sz05

A mnie koleżanka z pracy powiedziała, że po co mi zaręczyny skoro już ze swoim facetem mieszkam.

Pamiętam, jak byłam z exem razem jakieś 4 lata i koleżanka zapytała, po co w takim razie jeszcze się zabezpieczamy...

[Higurashi]

Napisane przez gothka152

Pamiętam, jak byłam z exem razem jakieś 4 lata i koleżanka zapytała, po co w takim razie jeszcze się zabezpieczamy...

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[asik1503]

Ja wiem, ze bym sie rozstała bo bym nie stworzyla rodziny z kims kto nie chce ze mną ślubu... A być ze sobą towarzysko... moglabym jakiś czas ale w koncu bym byla nieszczęsliwa

[Higurashi]

Ja w sumie nie wiem. Niby nie zależy mi na tym jakoś strasznie, ale nie ukrywam, że chciałabym w przyszłości być żoną.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Ostatecznie bez ślubu mogłabym żyć. Ale wymagałaby w zamian jakiejś umowy notarialnej regulującej pewne kwestie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Właśnie odkryłam, że dziś mija nam z tżtem równe 1000 dni wspólnego mieszkania

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Napisane przez gothka152

Właśnie odkryłam, że dziś mija nam z tżtem równe 1000 dni wspólnego mieszkania

Gratulacje
Ja ledwo pamiętam, w jakim miesiącu się wprowadziłam XD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Napisane przez asik1503

Ja wiem, ze bym sie rozstała bo bym nie stworzyla rodziny z kims kto nie chce ze mną ślubu... A być ze sobą towarzysko... moglabym jakiś czas ale w koncu bym byla nieszczęsliwa

Uważam dokładnie to samo.


Jutro wracamy do domu, trochę mi przykro bo uwielbiam Bałtyk. TŻ mi obiecał, że w tym roku jeszcze przyjedziemy.

I u mnie i u TŻ zarządzili przymusowy HO. Troche się boję siedzenia ciągle we dwójkę w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IrelandBreakfast]

Ło, jakie skrupulatne liczenie
My stażowo dinozaury, więc u nas liczba dni w związku to pewnie gdzieś blisko trzech tysięcy

[gothka152]

Napisane przez IrelandBreakfast

Ło, jakie skrupulatne liczenie

Aplikacja pokazała

[Misia452]

Napisane przez gothka152

Aplikacja pokazała

Też kiedyś miałam, ale usunęłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aszin]

A ja nadal pracuje, na dodatek w przychodni, w której mam styczność z naprawdę wieloma osobami, głównie starszymi a chciałabym siedzieć w domu i naprawdę w ogóle bym nie wychodziła...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Napisane przez Misia452

Też kiedyś miałam, ale usunęłam

Zerknęłam w sumie, żeby zobaczyć, ile dni pozostało do ślubu 149

Napisane przez aszin

A ja nadal pracuje, na dodatek w przychodni, w której mam styczność z naprawdę wieloma osobami, głównie starszymi a chciałabym siedzieć w domu i naprawdę w ogóle bym nie wychodziła...

Ja tak samo jeszcze normalnie pracuję.

W poniedziałek na pewno przychodzą u nas do pracy pracownicy niepedagogiczni: kucharki, woźne, pomoce nauczyciela. Czy nauczyciele też mają przyjść, jeszcze nie wiadomo. W wielu miastach przychodzą.
Taka kwarantanna w oświacie...

[Misia452]

Napisane przez gothka152

Zerknęłam w sumie, żeby zobaczyć, ile dni pozostało do ślubu 149


Ja tak samo jeszcze normalnie pracuję.

W poniedziałek na pewno przychodzą u nas do pracy pracownicy niepedagogiczni: kucharki, woźne, pomoce nauczyciela. Czy nauczyciele też mają przyjść, jeszcze nie wiadomo. W wielu miastach przychodzą.
Taka kwarantanna w oświacie...

Jaka masz aplikacje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Napisane przez Misia452

Jaka masz aplikacje?

Big Days

[asik1503]

Aż z ciekawości weszlam na moja apkę 444dni jesteśmy zaręczeni

[Misia452]

Napisane przez gothka152

Big Days

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klatka]

Napisane przez aszin

A ja nadal pracuje, na dodatek w przychodni, w której mam styczność z naprawdę wieloma osobami, głównie starszymi a chciałabym siedzieć w domu i naprawdę w ogóle bym nie wychodziła...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też pracuje jeszcze normalnie. Jutro wieczorem jedziemy na 3 dni do lasu i mam jakieś przeczucie, że zostaniemy na dłużej bo Warszawa będzie wyłączona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Ja mam odwołane zajęcia i praktyki do 25 marca, zwariuje w domu chociaż dzięki temu będę spędzać więcej czasu z TŻ, jeden plus

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asik1503]

Napisane przez klatka

Ja też pracuje jeszcze normalnie. Jutro wieczorem jedziemy na 3 dni do lasu i mam jakieś przeczucie, że zostaniemy na dłużej bo Warszawa będzie wyłączona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podobno to plotka, ktora zostala zdementowana