Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXIII

[Sz05]

No i bardzo chciałabym, żeby było normalnie. Chcę nie czuć strachu, że mogę kogoś nieświadomie zarazić i narazić...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PannaMagda]

Witam nowe oczekujace


Sent from my iPhone using Tapatalk

[klatka]

Napisane przez panna_felicjanna

Ja czuję się dokładnie tak samo.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asik1503]

Napisane przez aszin

A mi brakuje wyjścia do knajpy, do kawiarni, wyjazdu do przyjaciółki, posiedzenia na bulwarach z zimnym piwem, po prostu brakuje mi normalności. I owszem, dobrze się czuję w domu, ale po takim czasie czasem mam wrażenie, że najzwyczajniej odebrano mi wolność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze powiedziane
Ja ogolnie pracuję w domu więc wiele w tej kwestii się nie zmieniło ale brakuje mi takiego normalnego wyjscia na miasto, spaceru gdzie nam się podoba, pojscia na lody czy dobry obiad w knajpie... No i brakuje mi mozliwości spontanicznego wykazdu, tak mi się marzy gdzies wyjechać i się niczym nie przejmowac

[smieszka250]

Ja podobnie, mogę siedzieć cały tydzień w domu i brak konieczności korzystania z komunikacji miejskiej jest dla mnie świetny ale do knajpy, na lody, na piwo że znajomymi bym wyszła
Plus z izolacji jest taki, że więcej gotuję - od 6 tygodni tylko 2 razy jedliśmy coś zamawianego, a tak to raz lub 2 razy w tygodniu jedliśmy na mieście dzisiaj na obiad pierogi ruskie wegańskie, pierwszy raz robimy pierogi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klatka]

Inauguruję dzisiaj sezon na gołe nogi. 🥵🥳

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aszin]

Napisane przez klatka

Inauguruję dzisiaj sezon na gołe nogi. 🥵🥳

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja już się opalalam kilka razy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[brianstorm]

Napisane przez asik1503

Dobrze powiedziane
Ja ogolnie pracuję w domu więc wiele w tej kwestii się nie zmieniło ale brakuje mi takiego normalnego wyjscia na miasto, spaceru gdzie nam się podoba, pojscia na lody czy dobry obiad w knajpie... No i brakuje mi mozliwości spontanicznego wykazdu, tak mi się marzy gdzies wyjechać i się niczym nie przejmowac

Ja tak samo, nie czuję potrzeby wychodzenia do biura, dobrze się przestawiłam na pracę z domu, gdybym tylko miała wygodniejszy fotel to mogłabym tak pracować i pracować Ale brakuje mi knajp, rozrywek, siłowni, kursu francuskiego O ile uważam się za mieszczucha, to w takich warunkach jak teraz mieszkanie w mieście jest bez porównania gorsze niż na wsi. Bo nigdzie nie ma teraz rozrywek, za to na wsi jest chociaż kawałek podwórka czy las (tak, w mieście są parki, ale zazwyczaj jest w nich nieporównywalnie więcej ludzi, więc wieś nadal wygrywa :P)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Mi też praca z domu nie przeszkadza. Gdyby wszystko wróciło do normy to spokojnie mógłabym mieć taki tryb pracy na stałe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

My pewnie byśmy już z TŻ coś zaklepali, ale ze względu na sytuację się wstrzymujemy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Napisane przez klatka

Inauguruję dzisiaj sezon na gołe nogi. 🥵🥳

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bym zmarzła pewnie, u mnie zimno dość, wiatr jest strasznie chłodny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IrelandBreakfast]

Napisane przez Sz05

No i bardzo chciałabym, żeby było normalnie. Chcę nie czuć strachu, że mogę kogoś nieświadomie zarazić i narazić...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To prawda.



A ja mam nadzieję, że ludzie chorzy na Covid szybko wrócą do zdrowia. Albo niech nawet wolno wracają, aby wrócili. Że ta choroba nie zbierze większego żniwa...

[Sz05]

Napisane przez IrelandBreakfast

To prawda.



A ja mam nadzieję, że ludzie chorzy na Covid szybko wrócą do zdrowia. Albo niech nawet wolno wracają, aby wrócili. Że ta choroba nie zbierze większego żniwa...

Też mam taką nadzieję, zwłaszcza, że chorzy strasznie się męczą z tymi dusznościami. Nie znam nikogo, ale wszystkim życzę dużo zdrowia i szybkiego wyleczenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IrelandBreakfast]

Napisane przez Sz05

Też mam taką nadzieję, zwłaszcza, że chorzy strasznie się męczą z tymi dusznościami. Nie znam nikogo, ale wszystkim życzę dużo zdrowia i szybkiego wyleczenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I najbliżsi tych osób, które leżą w szpitalach jednoimiennych... Nie można chorego zobaczyć, odwiedzić, cokolwiek mu donieść czego potrzebuje... I takie sytuacje ciągną się tygodniami. Coś okropnego.

[gothka152]

Siostra mojego tżta- mieszkająca na stałe za granicą- jest aktualnie chora na koronawirusa. Straciła węch i smak, jest słaba i senna. Ale jest cały czas w domu i z dnia na dzień zdrowieje.

[Sz05]

Napisane przez gothka152

Siostra mojego tżta- mieszkająca na stałe za granicą- jest aktualnie chora na koronawirusa. Straciła węch i smak, jest słaba i senna. Ale jest cały czas w domu i z dnia na dzień zdrowieje.

Duzo zdrowia dla niej. Straszne, że na nią trafiło. Dobrze, że czuje się coraz lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madeofdream]

Napisane przez aszin

A mi brakuje wyjścia do knajpy, do kawiarni, wyjazdu do przyjaciółki, posiedzenia na bulwarach z zimnym piwem, po prostu brakuje mi normalności. I owszem, dobrze się czuję w domu, ale po takim czasie czasem mam wrażenie, że najzwyczajniej odebrano mi wolność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mi właśnie tego brakuje, tak bardzo chciałabym iść z tztem albo przyjaciółką do knajpy, na dobre jedzenie, na drinka, na bulwary posiedzieć, pogadać. Już tyle knajp mamy wybranych z tztem, ze jak to wszystko otworzą to co tydzień będziemy w innej
Tyle dobrze, ze chodzę cały czas do pracy, bo w domu to chyba bym ześwirowała i przytyła

Witam nową oczekującą życzę pierścionka jak najszybciej

[8d52f060ff4e0f29af012b7e97262db95239fded_5f04fe7261fa4]

Ja od poczatku tej calej pandemii przytylam juz 4kg... mam nadzieje ze szybko sie to skonczy, bo im dluzej siedze w domu tym bardziej leniwa sie robie. Lubie aktywnosci typu lyzwy, narty, snowboard (zima) tenis, zumba, basen, a przez wirusa nic oprocz spacerow nie mozna robic. Fanka cwiczenia w domu nie jestem, i nie potrafie sie do tego zmusic. Pora chyba ograniczyc troche jedzenie, albo schowac wage I czekac na lepsze czasy

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Ja dzisiaj kontrolnie założyłam dżinsy. Jest spoko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Ja dodatkowe kilogramy zawsze będę mogła zrzucić na ciążę. Aczkolwiek wydaje mi się, że tyję tylko w brzuchu. Liczę na to, że szybko wrócę do dawnej figury.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Ja chyba schudłam przez to siedzenie w domu. Nie jemy praktycznie nic na mieście z TZ przez to, że nie można. Zamawiać też nie zamawiamy tyle co zwykle. Na uczelnię nie chodzę, więc odpadło podjadania między zajęciami. Ja dodatkowo teraz rzadziej jem kolację.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asik1503]

Ja mam idealne warunki do tycia... ciągle coś gotuję, podjadam dobrze, że na razie waga w miarę się utrzymuje ale planowałam trochę się wziąć za siebie tylko przyszła korona i teraz sie chociaż rozpieszczam kulinarnie

[8d52f060ff4e0f29af012b7e97262db95239fded_5f04fe7261fa4]

Ja dodatkowe kilogramy zawsze będę mogła zrzucić na ciążę. Hahaha Aczkolwiek wydaje mi się, że tyję tylko w brzuchu. Liczę na to, że szybko wrócę do dawnej figury.



Panna_felicjanna. Gratuluje ktory to miesiac?

[panna_felicjanna]

[1=8d52f060ff4e0f29af012b7 e97262db95239fded_5f04fe7 261fa4;87783365]Ja dodatkowe kilogramy zawsze będę mogła zrzucić na ciążę. Hahaha Aczkolwiek wydaje mi się, że tyję tylko w brzuchu. Liczę na to, że szybko wrócę do dawnej figury.



Panna_felicjanna. Gratuluje ktory to miesiac?[/QUOTE]Dziękuję. Szósty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zoltykot]

Napisane przez asik1503

Ja mam idealne warunki do tycia... ciągle coś gotuję, podjadam dobrze, że na razie waga w miarę się utrzymuje ale planowałam trochę się wziąć za siebie tylko przyszła korona i teraz sie chociaż rozpieszczam kulinarnie

Trzeba się rozpieszczać.

Napisane przez aszin

Ja już się opalalam kilka razy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podziwiam, chyba bym zamarzła XD

Napisane przez gothka152

Siostra mojego tżta- mieszkająca na stałe za granicą- jest aktualnie chora na koronawirusa. Straciła węch i smak, jest słaba i senna. Ale jest cały czas w domu i z dnia na dzień zdrowieje.

Dużo zdrowia dla siostry tż!

Napisane przez Misia452

Ja chyba schudłam przez to siedzenie w domu. Nie jemy praktycznie nic na mieście z TZ przez to, że nie można. Zamawiać też nie zamawiamy tyle co zwykle. Na uczelnię nie chodzę, więc odpadło podjadania między zajęciami. Ja dodatkowo teraz rzadziej jem kolację.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej, to ja właśnie na odwrót - przez to że nie chodzę na uczelnię to siedzę i jem; w sumie to..z nudów. Wtedy wytrzymywałam (przecież nie wyciągnę na wykładzie buły i nie zacznę wsuwać ) a teraz hulaj dusza, u mnie ten e-learning działa jakby chciał a nie mógł, zresztą wystarczy wyłączyć kamerę i mikrofon i można jeść. Tyle dobrze, że nie tyję.

[aszin]

U mnie w cieniu były dziś 23 stopnie, w słońcu grubo ponad 30, nie sądzę, że można zamarznąć, zwłaszcza, że nie było wiatru

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez zoltykot

Trzeba się rozpieszczać.



Podziwiam, chyba bym zamarzła XD



Dużo zdrowia dla siostry tż!



Ojej, to ja właśnie na odwrót - przez to że nie chodzę na uczelnię to siedzę i jem; w sumie to..z nudów. Wtedy wytrzymywałam (przecież nie wyciągnę na wykładzie buły i nie zacznę wsuwać ) a teraz hulaj dusza, u mnie ten e-learning działa jakby chciał a nie mógł, zresztą wystarczy wyłączyć kamerę i mikrofon i można jeść. Tyle dobrze, że nie tyję.

Ja teraz jak jestem w domu to jem też zdrowiej. Na uczelni zazwyczaj jakieś niezdrowe przekąski wpadały, z dziewczynami chodziłyśmy na pizzę czy mc w domu tak sobie nie pojem. Zauważyłam po brzuchu,że chyba trochę zleciałam z wagi, muszę się zważyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez aszin

U mnie w cieniu były dziś 23 stopnie, w słońcu grubo ponad 30, nie sądzę, że można zamarznąć, zwłaszcza, że nie było wiatru

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie było tylko jakieś 16 i jeszcze wiatr wiał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Nie lubię opalania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zoltykot]

Napisane przez Misia452

Ja teraz jak jestem w domu to jem też zdrowiej. Na uczelni zazwyczaj jakieś niezdrowe przekąski wpadały, z dziewczynami chodziłyśmy na pizzę czy mc w domu tak sobie nie pojem. Zauważyłam po brzuchu,że chyba trochę zleciałam z wagi, muszę się zważyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

U mnie było tylko jakieś 16 i jeszcze wiatr wiał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to widać że Ci służy. U mnie w przerwie między nudnymi wykładami a pisaniem obowiązkowo cukierki i inne takie.... Przeraża mnie myśl że w tym roku akademickim raczej już nie zawitam na uczelni.

Aszin to w dobrym miejscu widocznie mieszkasz - u mnie jak u Misi było raczej chłodno (no, może nie było wiatru). Ale ja zmarzluch jestem.

Sz05 też nie lubię - bo zawsze się spiekam na czerwono jak rak, aż wstyd się ludziom pokazać. Raczej unikam słońca.

[Sz05]

Ja się nie spiekam, ale męczy mnie leżenie. Zwłaszcza, że ja mogę być cały dzień na słońcu, a opalenizna będzie bardzo delikatna. Jak przy okazji się opale to spoko, ale specjalnie to nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez Sz05

Nie lubię opalania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja lubię być opalona, ale samo opalanie mnie nudzi na szczęście słońce dość szybko mnie łapie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz