Pytanie do kobiet jak i prośba o poradę ( moja historia )

[Pawellllll]

Witam. Na imię mam Paweł . Mam 31 lat z czego trochę w życiu przeszedłem ale nie lubię użalać się nad sobą i staram się myśleć pozytywnie. Temat nie jest prowokacją i piszę o tym z góry bo wiem , że często takie tematy są tak odbierane , także bardzo prosiłbym o poważne podejście do tematu oczywiście osób które chcą. Przejdę do sedna sprawy dla której zakładam ten temat bo wiem , że jest tutaj wiele kobiet które mogą coś od siebie dodać. Otóż 4 lata temu wziąłem rozwód z racji tego , że przestałem dogadywać się z swoją żoną i naprawdę pomimo moich starań niestety nic z tego nie wyszło i wspólne życie stało się męczarnią a nie przyjemnością i podjąłem decyzje , że odchodzę . Nie będę opisywać tutaj jak było i co zaważyło na to , że jestem rozwodnikiem bo musiałbym sporo czasu na to przeznaczyć a nie chce zanudzać. Po prostu niestety po 5 latach małżeństwa niestety to nie było to. Tak się niekiedy dzieje. Ogólnie miło wspominam ten czas i było dobrze . Starałem się być jak najlepszym mężem. To taki skrót historii a teraz już typowo do sedna.

Po rozwodzie jakiś czas później poznałem kobietę przez którą całkowicie straciłem pewność siebie i przez to chyba jestem aktualnie sam i borykam się z kompleksami. Temat sprowadza się do sexu. Niestety trafiłem na kobietę która była szczera do bólu ale wprowadziła mnie w mega zakłopotanie . Po jakimś czasie usłyszałem od niej , że mam małego i ona nie odczuwa satysfakcji w współżyciu ze mną . Brzmi dziecinnie ? Tak wiem o tym i teraz pewnie pomyślicie , że to prowokacja ale tak niestety nie jest. Nie ukrywam . Nie jestem hojnie obdarzony przez naturę ale słysząc coś takiego nie potrafię teraz zbliżyć się z kobietą bo mam taką blokadę w głowie , że maskara. Cały czas mam te słowa w głowie i pomimo tego , że mam 31 lat wstydzę się pójść do łóżka z kobietą bo boje się tego samego i tego , że znów wyjdzie coś nie tak. Wiem, że każda kobieta jest inna ale gdyby to było takie łatwe. W tedy myślałem , że zpadanę się pod ziemię i teraz nie wiem jak z tej blokady psychicznej wyjść . Cały czas mam w głowie to , że nie zadowolę żadnej kobiety i , że każda patrzy na rozmiar . Przez to długi czas jestem samotny i niestety uciekam od stosunku .

Dodatkowo mam wrażenie , że Wy kobiety mocno zwracacie uwage na wygląd faceta . Wiele razy słyszałem od kobiet , że np. mam małe dłonie albo małe uszy . Wiem , że brzmi to mega śmiesznie ale słyszałem to już od kilku kobiet. Zadaje sobie w tedy pytanie . Czy kobiety zwracają uwagę na każdy detal faceta ? Czy każdy facet musi mieć 190 cm wzrostu , być postawny , mieć duże dłonie i duży rozmiar członka ?

Naprawdę przez te Wszystkie sytuacje mam mega problem i nie wiem jak z niego wyjść. Zawsze gdy spotkam się z jakąś kobietą mam wrażenie , że ona ocenia mnie dosłownie w każdym calu i , że zaraz usłyszę to samo. Wiem , że to problem psychiczny ale jak z niego wyjść ?

Czy Wy kobiety naprawdę zwracacie dużą uwagę jakie facet ma stopy , dłonie , uszy , nos ? Wiem , że w internecie jest wiele na ten temat i pewnie dlatego wiele kobiet powiela ten mit .

Po prostu starciłem pewność siebie i nie potrafię sobie z tym poradzić :/

[TakaSamaInna]

Napisane przez Pawellllll

Witam. Na imię mam Paweł . Mam 31 lat z czego trochę w życiu przeszedłem ale nie lubię użalać się nad sobą i staram się myśleć pozytywnie. Temat nie jest prowokacją i piszę o tym z góry bo wiem , że często takie tematy są tak odbierane , także bardzo prosiłbym o poważne podejście do tematu oczywiście osób które chcą. Przejdę do sedna sprawy dla której zakładam ten temat bo wiem , że jest tutaj wiele kobiet które mogą coś od siebie dodać. Otóż 4 lata temu wziąłem rozwód z racji tego , że przestałem dogadywać się z swoją żoną i naprawdę pomimo moich starań niestety nic z tego nie wyszło i wspólne życie stało się męczarnią a nie przyjemnością i podjąłem decyzje , że odchodzę . Nie będę opisywać tutaj jak było i co zaważyło na to , że jestem rozwodnikiem bo musiałbym sporo czasu na to przeznaczyć a nie chce zanudzać. Po prostu niestety po 5 latach małżeństwa niestety to nie było to. Tak się niekiedy dzieje. Ogólnie miło wspominam ten czas i było dobrze . Starałem się być jak najlepszym mężem. To taki skrót historii a teraz już typowo do sedna.

Po rozwodzie jakiś czas później poznałem kobietę przez którą całkowicie straciłem pewność siebie i przez to chyba jestem aktualnie sam i borykam się z kompleksami. Temat sprowadza się do sexu. Niestety trafiłem na kobietę która była szczera do bólu ale wprowadziła mnie w mega zakłopotanie . Po jakimś czasie usłyszałem od niej , że mam małego i ona nie odczuwa satysfakcji w współżyciu ze mną . Brzmi dziecinnie ? Tak wiem o tym i teraz pewnie pomyślicie , że to prowokacja ale tak niestety nie jest. Nie ukrywam . Nie jestem hojnie obdarzony przez naturę ale słysząc coś takiego nie potrafię teraz zbliżyć się z kobietą bo mam taką blokadę w głowie , że maskara. Cały czas mam te słowa w głowie i pomimo tego , że mam 31 lat wstydzę się pójść do łóżka z kobietą bo boje się tego samego i tego , że znów wyjdzie coś nie tak. Wiem, że każda kobieta jest inna ale gdyby to było takie łatwe. W tedy myślałem , że zpadanę się pod ziemię i teraz nie wiem jak z tej blokady psychicznej wyjść . Cały czas mam w głowie to , że nie zadowolę żadnej kobiety i , że każda patrzy na rozmiar . Przez to długi czas jestem samotny i niestety uciekam od stosunku .

Dodatkowo mam wrażenie , że Wy kobiety mocno zwracacie uwage na wygląd faceta . Wiele razy słyszałem od kobiet , że np. mam małe dłonie albo małe uszy . Wiem , że brzmi to mega śmiesznie ale słyszałem to już od kilku kobiet. Zadaje sobie w tedy pytanie . Czy kobiety zwracają uwagę na każdy detal faceta ? Czy każdy facet musi mieć 190 cm wzrostu , być postawny , mieć duże dłonie i duży rozmiar członka ?

Naprawdę przez te Wszystkie sytuacje mam mega problem i nie wiem jak z niego wyjść. Zawsze gdy spotkam się z jakąś kobietą mam wrażenie , że ona ocenia mnie dosłownie w każdym calu i , że zaraz usłyszę to samo. Wiem , że to problem psychiczny ale jak z niego wyjść ?

Czy Wy kobiety naprawdę zwracacie dużą uwagę jakie facet ma stopy , dłonie , uszy , nos ? Wiem , że w internecie jest wiele na ten temat i pewnie dlatego wiele kobiet powiela ten mit .

Po prostu starciłem pewność siebie i nie potrafię sobie z tym poradzić :/

Prawie każdy ma jakieś upodobania pod względem nie tylko wyglądu ogólnego, ale też tych intymniejszych części ciała. Jedna woli większe, a dla innej będzie za duży i sprawiał ból. Tak samo jeden facet woli wargi sromowe mniejsze schowane, a inny wystające. Dla niektórych to nie ma znaczenia. JEDNAK uważam, że dziewczyna zachowała się niefajnie mówiąc Ci o tym wprost. Po co kogoś wpędzać w kompleksy? I to jeszcze takie kompleksy. Nie myśl o tym autorze, bo to, że dla niej Twój członek był mały (lub ona była luźna) nie oznacza, że dla innej też taki będzie.

[Triszuniek]

Napisane przez Pawellllll

Czy Wy kobiety naprawdę zwracacie dużą uwagę jakie facet ma stopy , dłonie , uszy , nos ? Wiem , że w internecie jest wiele na ten temat i pewnie dlatego wiele kobiet powiela ten mit .

Nie, najistotniejsze jest dla mnie to, zeby facet był na odpowiednim poziomie inteligencji i poszielal moje pasje czy zainteresowania. Oczywiscie pewne standardy i preferencje co do wygladu mam, ale nie wyobrażam sobie kogoś odrzucić bo ma małe dłonie albo odstające uszy. Ogólnie mam wrażenie że to wy, faceci, sami tworzycie sobie taki stereotyp kobiety aby usprawiedliwic swoje niepowodzenia.

[arno22]

Pawle, mam dwa pytania ;
1/ ile mierzy to co zostało skrytykowane,
2/ jaki był charakter waszego związku zanim padły słowa krytyki.
Jeśli chcesz się zmierzyć z własnymi kompleksami to musisz sam sobie odpowiedzieć gdzie leży ich przyczyna.

Podejrzewam, że obejrzałeś trochę pornosów w których latali faceci z 20 centymetrowymi fujarami ( a takie w naturze trudno spotkać ) i sam już oceniłeś że masz małego..... i poczułeś się jak facet który parkuje fiata seicento na parkingu pełnym mercedesów s- klasy.

Pytam o charakter waszego związku bo to ma duże znaczenie czym była spowodowana krytyka twojego ars amandi.

Pamiętam pierwszą swoją wizytę na plaży naturystów, też byłe pełen obaw że kiepsko " wypadnę " ale okazało się że takich " przeciętnych facetów " jak ja jest pełno na świecie, adonisów i apollów było jak na lekarstwo. Może wizyta w takim miejscu pozwoli Ci podbudować twoje samopoczucie.

[edan84]

Napisane przez TakaSamaInna

JEDNAK uważam, że dziewczyna zachowała się niefajnie mówiąc Ci o tym wprost. Po co kogoś wpędzać w kompleksy? I to jeszcze takie kompleksy. Nie myśl o tym autorze, bo to, że dla niej Twój członek był mały (lub ona była luźna) nie oznacza, że dla innej też taki będzie.

Ja tam bardzo sobie cenię szczerość w relacji z partnerką kiedy się mówi co komu nie pasuje. Wiem, że to niepopularne, ale dla mnie to najważniejsze.

Nikt będąc szczerym nikogo nie wpędza w kompleksy, to dana osoba sama siebie może tylko w nie wpędzić.

Nie jest winą partnerki, że facet ma nikłe poczucie własnej wartości. Wolałby usłyszeć ściemę? Że ma jego penis jest wielki i ją zadowala, ale że ona nie chce tego dalej ciągnąć bo zabrakło tego mitycznego "czegoś"? Tak przynajmniej wie co jest nie tak.

Zmierz sobie autorze miarka swojego przyjaciela i zwyczajnie sprawdź jaka jest średnia w Polsce/Europie i ile Ci brakuje. O ile w ogóle.
Tylko mierz prawidłowo. Nie od dołu, a od góry.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Napisane przez arno22

Pawle, mam dwa pytania ;
1/ ile mierzy to co zostało skrytykowane,
2/ jaki był charakter waszego związku zanim padły słowa krytyki.
Jeśli chcesz się zmierzyć z własnymi kompleksami to musisz sam sobie odpowiedzieć gdzie leży ich przyczyna.

Podejrzewam, że obejrzałeś trochę pornosów w których latali faceci z 20 centymetrowymi fujarami ( a takie w naturze trudno spotkać ) i sam już oceniłeś że masz małego..... i poczułeś się jak facet który parkuje fiata seicento na parkingu pełnym mercedesów s- klasy.

Pytam o charakter waszego związku bo to ma duże znaczenie czym była spowodowana krytyka twojego ars amandi.

Pamiętam pierwszą swoją wizytę na plaży naturystów, też byłe pełen obaw że kiepsko " wypadnę " ale okazało się że takich " przeciętnych facetów " jak ja jest pełno na świecie, adonisów i apollów było jak na lekarstwo. Może wizyta w takim miejscu pozwoli Ci podbudować twoje samopoczucie.

A to możliwe że kiedy laska nawet w łagodny sposób coś tam wspomniała że miała już wiekszych, to autor sobie zbyt wiele dopowiedział i sobie nawkrecal że powinien mieć dyndającą fujarę do kolan.

Autorze, czy nie masz problemów ze wzwodem? Możliwe też że Twoje warunki były tak komentowane przez Twoją niepełną gotowość?

Akurat nie wiem czy wizyty na plaży naturystów są dobrym pomysłem. Raz, że najwcześniej to za ponad pół roku będzie mógł skorzystać a dwa że co on porowna? Dyndajace fiutki?
Sądzę że dla kobiety istotny jest rozmiar w gotowości, a te bywają inne niż obwisłe i często skorelowane nie są.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[TakaSamaInna]

Napisane przez edan84

Ja tam bardzo sobie cenię szczerość w relacji z partnerką kiedy się mówi co komu nie pasuje. Wiem, że to niepopularne, ale dla mnie to najważniejsze.

Nikt będąc szczerym nikogo nie wpędza w kompleksy, to dana osoba sama siebie może tylko w nie wpędzić.

Nie jest winą partnerki, że facet ma nikłe poczucie własnej wartości. Wolałby usłyszeć ściemę? Że ma jego penis jest wielki i ją zadowala, ale że ona nie chce tego dalej ciągnąć bo zabrakło tego mitycznego "czegoś"? Tak przynajmniej wie co jest nie tak.

Wiadomo, bycie szczerym jest ważne, ale odróżniam bycie szczerym, a chamskim. Tutaj może tego chamstwa takiego nie było, ale autor nie pytał wcale dziewczyny o zdanie. Uderzanie w czuły punkt nie jest najlepszym pomysłem, bo jak widać - facet teraz ma blokadę. Już lepiej powiedzieć coś typu, że nie pasujemy do siebie itd. niż "jesteś luźna jak wiadro" lub "takiego małego to jeszcze nie widziałam, niby jak to miałoby mnie zadowolić?". I o ile w relacjach jak Twoje (bez zobowiązań) można szybciej o tym zapomnieć i zaraz poszukać kogoś innego, to w sytuacji gdy chcemy z kimś stworzyć związek i ktoś wydaje się bliski - boli o wiele bardziej. Poza tym sam masz sporo stosunków za sobą, więc jak usłyszysz jeden zły komentarz to i tak wiesz, że to nieprawda, bo zadowoliłeś wiele przedtem. Autor może miał tylko żonę i tę dziewczynę, więc usłyszenie tego od jednej osoby ma większe znaczenie.

[arno22]

Ładnie to ujęłaś.

[Pawellllll]

Bardzo dziękuje Wszystkim za rady. Myślałem , że raczej nikt nie odpiszę i uzna to za jakaś prowokacje a tak nie jest. Oczywiście , że każdy ma upodobania jeśli chodzi o wygląd. Ja też je mam. Lubię jak kobieta jest szczupła bo sam trenuje na siłowni już kilka lat i zdrowo się odżywiam tak więc głownym moim kryterium jest to aby Kobieta dbała o siebie . Ale nie interesuje mnie jaki ma kolor oczu , czy ma duże czy małe piersi . Nie zwracam na to uwagi . Z jednej strony szczerość to podstawa i fajnie być szczerym ale to ona potrafi niekiedy niestety bardzo naruszyć i tak stało się w moim przypadku . Ja mam taki charakter , że nie potrafiłbym powiedzieć kobiecie , że ma małe piersi bo zdaje sobie z tego sprawę jak bardzo mogłoby ją to poruszyć a wiem ile kobiet ma ogromne kompleksy z tego powodu i ich marzeniem jest zrobienie operacji . Ale cóż. Stało się. Trzeba starać się myśleć pozytywnie. Co do mojego sprzętu . Nie lubię o tym pisać ale skoro jest to temat w dziale seks to jestem zmuszony. W wzwodzie mam 15 cm a w grubości 12 cm max . Jak długość mi nie przeszkadza tak chciałbym aby członek był grubszy ale wiem , że na to już wpływu nie mam i muszę to zaakceptować w jakiś sposób albo poddać się zabiegowi lecz daleki jestem od takich rzeczy. Wygląd w dzisiejszych czasach ma duże znaczenie i nikt nie powie mi , że jest inaczej . Nigdy w sumie nie wierzyłem w słowa " liczy się charakter " . Pracowałem sporo czasu z kobietami w korporacji ( ubezpieczenia ) i naprawdę nasłuchałem się różnych rzeczy. Nawet nie wiedziałem , że mężatki mogą tak między sobą rozmwiać ale w sumie to nic dziwnego . Wiele razy słyszałem jak kobiety mówiły , że fajnie jak facet ma duże dłonie , tyłek i ogólnie widać , że jest facetem z krwi i kości . W tedy w sumie miałem to w dupie ale od momentu kiedy usłyszałem kilka razy , że mam małe dłonie jak na faceta to zacząłem zwracać niepotrzebnie uwagę na to , że czegoś mi brakuje . Przecież inni nie mają rąk . Są niepełnosprawni a ja przejmuje się tym , że mam mniejsze dłonie od innych facetów ? Niby głupota ale jednak zakorzenia się w psychice . Wiem , że inni mieliby to w dupie ale ja starciłem pewność siebie nad którą muszę teraz mocno pracować bo chciałbym ułożyć sobie życie. I ja nie tworzę sobie takiego obrazu kobiety a po prostu piszę Wam ile ja rzeczy się nasłuchałem pracując kilka lat w korporacji .

Co do oglądania porno. Nie oglądam tego codziennie ani nawet co drugi dzień ale jak każdemu facetowi zdarzyło się to oglądać tak i mi. Ale akurat co do porno to wiem , że to w dużej mierze aktorstwo i trzeba podchodzić do tego z dystansem.

Jaki był charakter naszego związku zanim padły słowa krytyki ? Ogólnie było nam dobrze. Dogadywaliśmy się. Zawsze słyszałem , że jestem dobrym facetem o dobrym sercu ale właśnie sfera erotyczna sprawiła , że to się rozpadło ( mówię o tej drugiej kobiecie a nie żonie ) . Zawsze w stosunku starałem się zadowolić kobietę w sensie nie byłem bierny . Zawsze starałem się aby kobieta była również zadowolona a nie tylko ja. Jeśli mam być szczery to czułem , że pod względem anatomii dopasowani nie jesteśmy bo jak ona była mocno rozgrzana to czułem , że jednak jest dość luźno i , że gdybym miał grubszego byłoby zdecydowanie lepiej dlatego stało się jak stało . Nie mam do niej urazy jako takiej bo każdy chcę aby było mu dobrze.

Tylko po prostu teraz stałem się mega niepewny siebie ale tylko w strefie seksu bo normalnie nie boje się rozmów z kobietami , spotkań . Krępuje mnie tylko temat seks bo zaraz mam w głowie te słowa od tej kobiety. Ale jedno wiem...aby przełamać lęk trzeba robić to co go powoduje i wiem , że w końcu będę musiał tą blokadę przełamać . Dlatego też myślę o pomocy specjalisty . Dziękuje bardo za rady.

[Jimmy_Markum]

Napisane przez Pawellllll

Co do mojego sprzętu . Nie lubię o tym pisać ale skoro jest to temat w dziale seks to jestem zmuszony. W wzwodzie mam 15 cm a w grubości 12 cm max . Jak długość mi nie przeszkadza tak chciałbym aby członek był grubszy ale wiem , że na to już wpływu nie mam i muszę to zaakceptować w jakiś sposób albo poddać się zabiegowi lecz daleki jestem od takich rzeczy.

Jeśli to na pewno nie jest prowo to - Twój przyjaciel, ziomeczek, "sprzęt" jak go nazywasz, jest minimalnie większy niż średnia dla białego człowieka. Co z tego wynika? Że są penisy większe, ale są też mniejsze od rzeczonego. Twój jest taki, że jego rozmiar powinien być ostatnią rzeczą, która nadaje się do komentowania. Innymi słowy - problem nie istnieje. Problem miała Twoja była partnerka, ale bynajmniej nie z wielkością Twojego członka. To był pretekst, albo wynikowa jakichś wcześniejszych jej doświadczeń seksualnych, których nazwanie wykracza poza słownik ludzi kulturalnych. Problem być może jednak masz - z poczuciem własnej wartości. Czaty, sexting, webfucking, kamerka może być tu rozwiązaniem, aby nabrać na powrót przekonania (zresztą słusznego), że wszystko jest z Tobą ok i nie zaliczyć wpadki, później w realu. Oczywiście należy wystrzegać sie pozostania na poziomie czatów

[AnnaVanDort]

Napisane przez Pawellllll

Czy każdy facet musi mieć 190 cm wzrostu , być postawny , mieć duże dłonie i duży rozmiar członka ?

No dla mnie tak. Ale ja też jakaś ostatnia nie jestem.

[Kelecka]

Napisane przez Pawellllll

Czy kobiety zwracają uwagę na każdy detal faceta ? Czy każdy facet musi mieć 190 cm wzrostu , być postawny , mieć duże dłonie i duży rozmiar członka ?

(...)

Czy Wy kobiety naprawdę zwracacie dużą uwagę jakie facet ma stopy , dłonie , uszy , nos ? Wiem , że w internecie jest wiele na ten temat i pewnie dlatego wiele kobiet powiela ten mit .

Facet musi mi sie podobac. Ja lubie postawnych, ktos inny lubi szczuplych. Dla kogos 190cm to minimum, ja, ze sama wysoka nie jestem, to nie przywiazuje do wzrostu duzej wagi.

Nie przesadzalabym z tym patrzeniem na kazdy detal.
Uszy, serio uszy??!! Uswiadomiles mi, ze nie mam pojecia jakie moj facet ma uszy. Jakies na pewno ma, gdyby nie mial to bym zapamietala...
Aha, dlonie ma male, ale zgrabne wiec mi sie podobaja, co jest zlego w malych dloniach? Innych rzeczy malych nie ma

[Jimmy_Markum]

Napisane przez AnnaVanDort

No dla mnie tak. Ale ja też jakaś ostatnia nie jestem.

Dokładnie. Dla mnie kobieta musi mieć min. 175cm, biust min, 75E/F
, ew. 80G. kręcone włosy, i niewystajace wargi sromowe. Wszystkie inne się nie nadają, choćby myślały o sobie, że ostatnie nie są... Ale ja też jakiś ostatni nie jestem.

[arno22]

Pawle, uważam że Twój sprzęt jest niczego sobie. Szkoda że podczas seksu z poprzednią partnerką wiedząc że " potem czujesz że było luźniej" nie zmieniałeś pozycji na taką która powodowałaby że było by ciaśniej lub nie próbowałeś przedłużek pogrubiających penisa z silikonu.

Co do kierowania się tylko wyglądem w wyborze partnera to może się skończyć na życiu z nakręcaną lalką. Nie jestem hipokrytą i wiem że wygląd ma znaczenie przy doborze partnera ale tylko jako jedna z przesłanek.

[4eb44714e364cc1ff9389dbba04b7aef6c7662a4_5f35c5f27daee]

Jimmy Markum
Znakomicie napisane Popieram, cenię bardzo sarkazm
Co do meritum, słuchałam ostatnio jakiegoś wywiadu ze Starowiczem, który mówił, że z racji zawodu widywał tysiące członków. Tylko spojrzy i wie. I wyrokuje: Normalny W 90 proc. przypadków.

Niektóre kobiety może wierzą, że normą jest to, co się widuje na filmach przyrodniczych

[TakaSamaInna]

[1=4eb44714e364cc1ff9389db ba04b7aef6c7662a4_5f35c5f 27daee;87377377]

Niektóre kobiety może wierzą, że normą jest to, co się widuje na filmach przyrodniczych [/QUOTE]

Raczej dziewczynki i chłopcy w to wierzą, a potem spotkają np. faceta z 13-15cm i myślą, że malutki lub dziewczynę z wystającymi wargami sromowymi i myślą, że to od "zużycia". Ogólnie edukacja seksualna leży w szkołach. Nie winię samego systemu edukacji czy nauczycieli, bo też jak przypomnę sobie nastoletnich chłopaków z mojej klasy to nic nie dałoby się zrobić, bo każde wspomnienie słowa typu "pochwa" wywoływało u nich podśmiechiwanie i natychmiastową głupawkę.

[arno22]

Najgorsze jest to że nie ma w ogóle edukacji seksualnej, dorośli nie rozmawiają o seksie bo to nie wypada! a co dopiero młodzież.
Jedynym edukatorem są strony z bezpłatnym porno które nie mają nic wspólnego z edukacją.

Dobrym przykładem może być to forum, które ma służyć do rozmów o seksie a jak się poczyta kolejne postu to porażka.
Rzadko kto się pyta o to czego nie wie a powinien wiedzieć zanim podejmie życie seksualne, 95% postów dotyczy sytuacji gdy COŚ się stało i ludzie, rety potrzeba ratunku. Liczba postów dotyczących sposobów antykoncepcji a właściwie nie wiedzy o niej, jest porażająca.
NIE POTRZEBA BY ABORCJI, gdyby ludzie myśleli głową o seksie.

[holgath]

Napisane przez Pawellllll

(...)
Po jakimś czasie usłyszałem od niej , że mam małego i ona nie odczuwa satysfakcji w współżyciu ze mną ..../

- No, właśnie, też mnie zastanawia, skąd masz takie luzy w cipie.
Tak bym odpowiedział.
A co do l-15, fi-3,82, to jest zupełnie ok. Pamiętaj, że jak dziewczyna mierzy to wyjdzie 1-2 więcej niż jak się samemu mierzy

[AnnaVanDort]

Napisane przez Jimmy_Markum

Dokładnie. Dla mnie kobieta musi mieć min. 175cm, biust min, 75E/F
, ew. 80G. kręcone włosy, i niewystajace wargi sromowe. Wszystkie inne się nie nadają, choćby myślały o sobie, że ostatnie nie są... Ale ja też jakiś ostatni nie jestem.

Chciałeś się przywalić, ale nie wyszło fajnie, że masz wymagania, tak samo jak ja.