Wspólne rzucanie palenia!

[nie_powiem]

Witajcie.


Nie mogłam znaleźć podobnego tematu jak te w stylu "Odchudzamy się razem do lata" itd., więc zakładam ten oto. Stoję właśnie przed (po)ważną decyzją rzucenia palenia. Czy jest ktoś kto wygrał z tym nałogiem i chciałby się podzielić swoją historią? Czy jest tu ktoś, kto chciałby razem ze mną zacząć i się wspierać wzajemnie w działaniu? Miło byłoby stworzyć wątek zrzeszający osoby chcące uwolnić się ze szponów palenia

[pletwa1]

Hej,
Zgłaszam się na ochotnika do wspólnego rzucania. Mam 25 lat, paliłam od około siedmiu lat, z różną intensywnością. Dzisiaj drugi dzień bez papierosa - żaden sukces, ale motywację mam sporą. Jak u Ciebie z rzucaniem? Tylko silna wola, czy jakieś specyfiki wspomagające? Skąd decyzja o rzucaniu? Jakieś pomysły, jak próbować odtruwać organizm?

[belgoszjul]

Rzuciłąm z dnia na dzien, 3 lata temu. Zobacz ksiażkę jak skutecznie rzucić palenie. Mnie pomogła i od tamtej pory zero fajek. Ale uprzedzam, liczy sie tez nastawienie. Ja sobie przysieglam ze zadnego papierocha juz nie zapale. Pomoglo

[PolaKola]

Najważniejsze to motywacja do rzucenia. Trzeba się zupełnie wyrzec fajek bo inaczej to nie wyjdzie i po jakimś czasie wrócimy do nałogu.

[motylek66]

Hej! Dziewczyny, ja właśnie rzucam palenie. Jestem na dobrej drodze, bo już tydzień nic. Ale za to mam okrutne zaparcia. Aż mnie brzuch boli. Ziółek nie pijam bo nie znoszę. Myślałam o lewatywie, ale to brzmi tak już naprawdę mocno Czy miałyście taką sytuację?