Panny Młode 2021 cz. II - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-04-09, 19:17   #241
doriiska
Zakorzenienie
 
Avatar doriiska
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 222
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

Plywok - gratulacje!!! 🙂🙂





Przez tego całego wirusa to ciężko się cieszyć weselem jak to było w „normalnych” czasach. Ta wieczna niepewność jest dobijająca. Zamykają otwierają zamykają otwierają i tak w kółko. My wybraliśmy termin letni celowo ze względu, ze w wakacje tamtego roku jakoś obostrzeń nie było ale i tak mam obawy co do tego terminu.



Wczoraj byłam w salonie o coś zapytać i pani pokazała mi już moja suknie, oczywiście jeszcze niedokończoną ale ogólny zarys już jest i znowu moje serce szybciej zabiło 😍
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie
doriiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-09, 20:21   #242
LiviaVe
hę?
 
Avatar LiviaVe
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 867
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

Ja się oderwałam od ślubnych i covidowych spraw i kupiłam dzisiaj auto.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
LiviaVe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-09, 20:31   #243
doriiska
Zakorzenienie
 
Avatar doriiska
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 222
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

Super a jakie? Twoje pierwsze auto? 🙂
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie
doriiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-09, 20:38   #244
kapsw
Rozeznanie
 
Avatar kapsw
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 782
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

Cytat:
Napisane przez Kat_wisz Pokaż wiadomość
Wy październik? Bo chyba mi umknęło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. / Andrzej Sapkowski
kapsw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-09, 20:42   #245
Lottie69
Zakorzenienie
 
Avatar Lottie69
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 13 308
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

Cytat:
Napisane przez LiviaVe Pokaż wiadomość
Ja się oderwałam od ślubnych i covidowych spraw i kupiłam dzisiaj auto.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oooo a co dobrego?

Bardzo fajne rozwiązanie, trochę mózg odpoczywa. Ja właśnie siedzę w nowym aucie, bo tż wymyślił sobie mycie go

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lottie69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-09, 23:15   #246
LiviaVe
hę?
 
Avatar LiviaVe
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 867
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

Cytat:
Napisane przez doriiska Pokaż wiadomość
Super a jakie? Twoje pierwsze auto?
Nie, już trzecie
Cytat:
Napisane przez Lottie69 Pokaż wiadomość
Oooo a co dobrego?

Bardzo fajne rozwiązanie, trochę mózg odpoczywa. Ja właśnie siedzę w nowym aucie, bo tż wymyślił sobie mycie go

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kupiłam Citroena C3, z 2018. Nie jest to wciąż mój samochód marzeń, ale ma trochę bajerów, więc w ramach oczyszczenia głowy będę jutro siedzieć w nim i się bawić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Cytat:
Napisane przez doriiska Pokaż wiadomość
Plywok - gratulacje!!!





Przez tego całego wirusa to ciężko się cieszyć weselem jak to było w „normalnych” czasach. Ta wieczna niepewność jest dobijająca. Zamykają otwierają zamykają otwierają i tak w kółko. My wybraliśmy termin letni celowo ze względu, ze w wakacje tamtego roku jakoś obostrzeń nie było ale i tak mam obawy co do tego terminu.



Wczoraj byłam w salonie o coś zapytać i pani pokazała mi już moja suknie, oczywiście jeszcze niedokończoną ale ogólny zarys już jest i znowu moje serce szybciej zabiło
Mam swoją suknię od lutego w domu i co jakiś czas dla poprawy nastroju przymierzam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
LiviaVe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-10, 09:09   #247
Personal_Jesus
Zakorzenienie
 
Avatar Personal_Jesus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 38 005
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

Cytat:
Napisane przez LiviaVe Pokaż wiadomość

[/COLOR]Mam swoją suknię od lutego w domu i co jakiś czas dla poprawy nastroju przymierzam
Ja tak samo, czuję się jak Monika z Przyjaciół

[QUOTE=kapsw;88633090]Ja sobie dziś uświadomiłam, że za pół roku ślub. Z weselem czy bez, i tak fajnie. Zwłaszcza, że nadal siedzę w szpitalu z Covidem, najmłodsza pacjentka oddziału, i jakoś mi tak cieplej, że już tylko pół roku do ślubu zostało. Tylko wykaraskać się zdrowotnie i będzie dobrze.

Głupio tylko, że chyba chcę koronkę w sukni zmienić. No ale ogarnę, co prawda po szpitalu, bo teraz odsuwam od siebie takie tematy chwilowo, i tak nic nie mogę stąd zrobić - mogę tylko zdrowieć.

/QUOTE]

Szybko zdrowiej i opuszczaj szpital
__________________
Every siren often my lullaby Every heartbeat functioning thrown to the night I'm quenched in your light And see the floor rising through a dream Forgotten thoughts lost in a memorable theme And soaked to the skin


Mój kulinarny kącik
Personal_Jesus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-04-10, 09:56   #248
Lottie69
Zakorzenienie
 
Avatar Lottie69
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 13 308
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

Cytat:
Napisane przez LiviaVe Pokaż wiadomość
Nie, już trzecie Kupiłam Citroena C3, z 2018. Nie jest to wciąż mój samochód marzeń, ale ma trochę bajerów, więc w ramach oczyszczenia głowy będę jutro siedzieć w nim i się bawić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Mam swoją suknię od lutego w domu i co jakiś czas dla poprawy nastroju przymierzam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A co jest autem marzeń? Ja w sumie mam problem z wybraniem auta marzeń, bo jak mi się podoba, to silnik malutki.

Patrzyłam fotki, z zewnątrz spoko wygląda
Odpalanie bajerów jest śmieszne, ja się czuje w tej insigni jak w samolocie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lottie69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-10, 10:31   #249
LiviaVe
hę?
 
Avatar LiviaVe
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 867
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

Lottie, nie mam konkretnego ale jednak oczy mi się świecą przy dużych suvach. Niestety, mentalność milionerki
Narzeczony teraz chodzi wokół Talismana, bo stwierdził, że nie może mieć starszego auta ode mnie

Jutro jedziemy do mojej rodziny rozdać zaproszenia i jak się uda, to ogarnę wszystkich. Pozostanie reszta rodziny narzeczonego, ale ze względu na pozytywny test u jego taty, raczej będziemy musieli te zaproszenia wysłać.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
LiviaVe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-10, 10:38   #250
plywok
Zakorzenienie
 
Avatar plywok
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 7 212
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

Cytat:
Napisane przez LiviaVe Pokaż wiadomość
Lottie, nie mam konkretnego ale jednak oczy mi się świecą przy dużych suvach. Niestety, mentalność milionerki
Narzeczony teraz chodzi wokół Talismana, bo stwierdził, że nie może mieć starszego auta ode mnie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mi też. i ostatnio mój coś mówi o 50 tysiącach.
a ja mówie, tak mało, za nowy?
ale ja mówie o używanym.
czar prysł a po chwili. spoko, teraz jest w modzie bycie eko i możemy wziąć auto z drugiej ręki
__________________


(;
plywok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-10, 11:19   #251
Kolorowymaj
Zadomowienie
 
Avatar Kolorowymaj
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 885
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

My kupiliśmy w tym miesiącu kia cee'd. TŻ ma za to 20 letniego rumpla
Ja się na autach nie znam. Dla mnie najważniejsze żeby mało palił, bo codziennie robię dużo kilometrów.

Przymierzacie sukienki.... Gdybym swoją miała w domu to robiłabym to samo zapewne🤣
Obrączkę kilka razy wyciągałam i zakładałam na palec

Plywok wielkie gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kolorowymaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-04-10, 11:27   #252
raspberry21
Raczkowanie
 
Avatar raspberry21
 
Zarejestrowany: 2019-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 493
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

Ja się nie znam na autach i nie mam parcia na zmianę na nowe. Ale tez podobają mi się suvy może kieeedyś 🤣 póki co są inne wydatki.
Ja w poniedziałek idę na ostatnią przymiarke sukni i mogłabym ją już odebrać ale nie mam za bardzo gdzie trzymać więc odbiorę pewnie w tygodniu przed slubem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
raspberry21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-10, 11:46   #253
Lottie69
Zakorzenienie
 
Avatar Lottie69
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 13 308
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

To ja w ostatnim roku sie dużo nauczyłam o autach. Ale też robię 30km w jedną stronę do pracy, to już dużo ogarnęłam co i jak działa. I jestem przerażona tymi tycimi silnikami, często gęsto nowe auta z salonu wolniej się rozpędzają do setki niż moja 20 letnia Astra. Nie mogłabym zaliczyć spadku w ilości koni, a to już sporo ogranicza wybór.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lottie69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-10, 15:53   #254
Personal_Jesus
Zakorzenienie
 
Avatar Personal_Jesus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 38 005
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

My robimy codziennie do pracy 120 km w dwie strony. Po ślubie będziemy zmieniać, narzeczony to fotograf motoryzacyjny i ciągle mam okazję jeździć czymś nowym z nim na sesję. Ale szczerze, to ja dopiero po ślubie wrócę do robienia prawka, nie zdałam 4 razy, poddałam się i 5 lat olewałam temat. Teraz mieszkam dużo, dużo dalej niż wcześniej, więc auto potrzebne. Jak zdam to dostanę obecną Mazdę ,a. Tż kupuje też Mazdę, ale Suva. Na razie nie licze,że to prawko mi się uda zrobić
__________________
Every siren often my lullaby Every heartbeat functioning thrown to the night I'm quenched in your light And see the floor rising through a dream Forgotten thoughts lost in a memorable theme And soaked to the skin


Mój kulinarny kącik

Edytowane przez Personal_Jesus
Czas edycji: 2021-04-10 o 15:55
Personal_Jesus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-10, 22:16   #255
savior_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 218
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

Cytat:
Napisane przez Personal_Jesus Pokaż wiadomość
My robimy codziennie do pracy 120 km w dwie strony. Po ślubie będziemy zmieniać, narzeczony to fotograf motoryzacyjny i ciągle mam okazję jeździć czymś nowym z nim na sesję. Ale szczerze, to ja dopiero po ślubie wrócę do robienia prawka, nie zdałam 4 razy, poddałam się i 5 lat olewałam temat. Teraz mieszkam dużo, dużo dalej niż wcześniej, więc auto potrzebne. Jak zdam to dostanę obecną Mazdę ,a. Tż kupuje też Mazdę, ale Suva. Na razie nie licze,że to prawko mi się uda zrobić
Dasz radę. Mi udało się dopiero za 7 podejściem, także też dość długo się starałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
savior_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-11, 01:14   #256
Gwiazdeczka223
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka223
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

Kapsw- skoro jesteś w szpitalu to chyba poważnie się zrobiło z tym Twoim covidem? Czujesz się już trochę lepiej? Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia i żeby u TŻ nie rozwinęły się poważniejsze objawy
__________________
Wymiana
Gwiazdeczka223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-11, 08:23   #257
kapsw
Rozeznanie
 
Avatar kapsw
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 782
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka223 Pokaż wiadomość
Kapsw- skoro jesteś w szpitalu to chyba poważnie się zrobiło z tym Twoim covidem? Czujesz się już trochę lepiej? Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia i żeby u TŻ nie rozwinęły się poważniejsze objawy
Nawet bardzo poważnie. Przypadek jeden na tysiące, że siekło mnie wszystko i dobrze, że wylądowałam w szpitalu bo 1,5 dnia po przyjęciu przestałam stabilnie oddychać bez tlenu (saturacja spadająca nawet do 65 - nawet nie chcę myśleć, co gdyby spadała mi tak w domu, na karetkę czekaliśmy 2h bo okoliczne były zajęte i jechała z innego miasta), bo infekcja była jeszcze w fazie rozrastania się. Jakby czułam zanim wezwaliśmy karetkę, że coś jest bardzo nie tak i nie powinnam się AŻ tak źle czuć, no i koniec końców dobrze zrobiliśmy, że wylądowałam w szpitalu. Jeszcze dzwoniliśmy na pomoc doraźną świąteczną w ten dzień (niedziela wielkanocna), a tam pani jak usłyszała, że mi saturacja do 85 spada, to tylko, że to nie żarty i to wskazanie do hospitalizacji więc na co ja czekam, i to już mnie całkiem utwierdziło, że trzeba po karetkę dzwonić.

Ale już zaczyna być lepiej, zmiany z płuc zaczynają schodzić, choć zaczynał się szpital mało kolorowo (zawalone płuca b. mocno).

Dla lekarzy jestem tym najmłodszym, ale przypadkiem, który przyjechał w ciężkim stanie. Szybko zareagowali, choć musieli ściągać dla mnie inny antybiotyk. Jeszcze trochę w szpitalu posiedzę - jeszcze kaszlę, obserwują płuca i to na ile sobie radzę bez tlenu.

Z narzeczonym też mam taką nadzieję. Stracił węch i trochę marudzi, że mu puls skacze (mi skacze do 150 wysiłkowo przy Covidzie...), ale gorączki brak. I oby tak zostało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. / Andrzej Sapkowski
kapsw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-11, 08:39   #258
savior_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 218
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

Cytat:
Napisane przez kapsw Pokaż wiadomość
Nawet bardzo poważnie. Przypadek jeden na tysiące, że siekło mnie wszystko i dobrze, że wylądowałam w szpitalu bo 1,5 dnia po przyjęciu przestałam stabilnie oddychać bez tlenu (saturacja spadająca nawet do 65 - nawet nie chcę myśleć, co gdyby spadała mi tak w domu, na karetkę czekaliśmy 2h bo okoliczne były zajęte i jechała z innego miasta), bo infekcja była jeszcze w fazie rozrastania się. Jakby czułam zanim wezwaliśmy karetkę, że coś jest bardzo nie tak i nie powinnam się AŻ tak źle czuć, no i koniec końców dobrze zrobiliśmy, że wylądowałam w szpitalu. Jeszcze dzwoniliśmy na pomoc doraźną świąteczną w ten dzień (niedziela wielkanocna), a tam pani jak usłyszała, że mi saturacja do 85 spada, to tylko, że to nie żarty i to wskazanie do hospitalizacji więc na co ja czekam, i to już mnie całkiem utwierdziło, że trzeba po karetkę dzwonić.

Ale już zaczyna być lepiej, zmiany z płuc zaczynają schodzić, choć zaczynał się szpital mało kolorowo (zawalone płuca b. mocno).

Dla lekarzy jestem tym najmłodszym, ale przypadkiem, który przyjechał w ciężkim stanie. Szybko zareagowali, choć musieli ściągać dla mnie inny antybiotyk. Jeszcze trochę w szpitalu posiedzę - jeszcze kaszlę, obserwują płuca i to na ile sobie radzę bez tlenu.

Z narzeczonym też mam taką nadzieję. Stracił węch i trochę marudzi, że mu puls skacze (mi skacze do 150 wysiłkowo przy Covidzie...), ale gorączki brak. I oby tak zostało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Życzę dużo zdrowia. Ja mam w domu przypadek covida u taty, który ani nie chce wymazu, ani nic. Martwię się, bo też kaszle i dużo śpi w dzień. Ponoć odsypia nocki. Nie chce słyszeć ani o wymazie ani o nocnej i świątecznej. Także mam terror psychiczny. Bo nie mogę tego inaczej nazwać. Wczoraj musiałam wyjść, wróciłam po godzinie (bo nie wytrzymałabym dłużej poza domem) i potem słyszałam, jak śmieje się do swojej przyjaciółki, że wróciłam po godzinie, bo pewnie bałam się go zastać zimnego i ciepłego lepiej się ubiera...
Przepłakałam z nerwów cały wieczór. Jestem bardzo wyczulona na punkcie zdrowia bliskich. Mamy już nie mam, bo miała raka płuc z przerzutami i jej walka trwała 2 miesiące. A ten się dziwi, że nad nim skacze... Masakra jakaś w ten weekend.

Filmik chyba z wczoraj :
https://www.facebook.com/10000937846...2488755740378/
Słabo


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez savior_
Czas edycji: 2021-04-11 o 09:01
savior_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-11, 09:43   #259
Kat_wisz
Rozeznanie
 
Avatar Kat_wisz
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 890
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

Jeny dziewczyny życzę wam dużo zdrowia i sił! Ten covid to jakaś porażka, nie utrafisz, każdy przechodzi inaczej.. ja się Tobie savior nie dziwię też jestem bardzo zżyta z rodziną, jak mój tata się szczepił to strasznie się stresowałam bo on i trochę problem z ciśnieniem i inne jakieś ma.. niech to się już skończy


Dziś 5 miesięcy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kat_wisz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-04-11, 10:39   #260
_Poli_
Rozeznanie
 
Avatar _Poli_
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 707
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

Cytat:
Napisane przez kapsw Pokaż wiadomość
Nawet bardzo poważnie. Przypadek jeden na tysiące, że siekło mnie wszystko i dobrze, że wylądowałam w szpitalu bo 1,5 dnia po przyjęciu przestałam stabilnie oddychać bez tlenu (saturacja spadająca nawet do 65 - nawet nie chcę myśleć, co gdyby spadała mi tak w domu, na karetkę czekaliśmy 2h bo okoliczne były zajęte i jechała z innego miasta), bo infekcja była jeszcze w fazie rozrastania się. Jakby czułam zanim wezwaliśmy karetkę, że coś jest bardzo nie tak i nie powinnam się AŻ tak źle czuć, no i koniec końców dobrze zrobiliśmy, że wylądowałam w szpitalu. Jeszcze dzwoniliśmy na pomoc doraźną świąteczną w ten dzień (niedziela wielkanocna), a tam pani jak usłyszała, że mi saturacja do 85 spada, to tylko, że to nie żarty i to wskazanie do hospitalizacji więc na co ja czekam, i to już mnie całkiem utwierdziło, że trzeba po karetkę dzwonić.

Ale już zaczyna być lepiej, zmiany z płuc zaczynają schodzić, choć zaczynał się szpital mało kolorowo (zawalone płuca b. mocno).

Dla lekarzy jestem tym najmłodszym, ale przypadkiem, który przyjechał w ciężkim stanie. Szybko zareagowali, choć musieli ściągać dla mnie inny antybiotyk. Jeszcze trochę w szpitalu posiedzę - jeszcze kaszlę, obserwują płuca i to na ile sobie radzę bez tlenu.

Z narzeczonym też mam taką nadzieję. Stracił węch i trochę marudzi, że mu puls skacze (mi skacze do 150 wysiłkowo przy Covidzie...), ale gorączki brak. I oby tak zostało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zdrówka

Plywlok gratulacje🥰

No masakra z tym covidem... Ja też się trochę wkurzam bo chciałabym usłyszeć słowa wsparcia a gdy w tygodniu siedziałam i zamamawiałam zaproszenia to mama się zdziwiła. Czemu tak szybko. I co zrobimy jeśli będzie ograniczenie osób. I z jednej strony ją rozumiem ale z drugiej... wolałbym w ogóle tego nie słyszeć

Ale z pozytywów to zamówiliśmy te zaproszenia, tuby na pierwszy taniec i pudełko na koperty. Ja też mam już w domu 2 pary butów, kotyle 7079. Kat_wisz to dzięki twojej recenzji innego modelu Ale dlaczego 2 pary? Trzeba sobie jakoś radzić w dobie pandemii Zamówiłam 2 rozmiary w dwóch różnych kolorach aby móc sobie porównać Teraz idzie do mnie 3 para w kolejnym kolorze i najmniejszy rozmiar bo okazuje się że jednak te zamówione trochę za duże

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
_Poli_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-11, 10:42   #261
Gwiazdeczka223
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka223
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

Cytat:
Napisane przez kapsw Pokaż wiadomość
Nawet bardzo poważnie. Przypadek jeden na tysiące, że siekło mnie wszystko i dobrze, że wylądowałam w szpitalu bo 1,5 dnia po przyjęciu przestałam stabilnie oddychać bez tlenu (saturacja spadająca nawet do 65 - nawet nie chcę myśleć, co gdyby spadała mi tak w domu, na karetkę czekaliśmy 2h bo okoliczne były zajęte i jechała z innego miasta), bo infekcja była jeszcze w fazie rozrastania się. Jakby czułam zanim wezwaliśmy karetkę, że coś jest bardzo nie tak i nie powinnam się AŻ tak źle czuć, no i koniec końców dobrze zrobiliśmy, że wylądowałam w szpitalu. Jeszcze dzwoniliśmy na pomoc doraźną świąteczną w ten dzień (niedziela wielkanocna), a tam pani jak usłyszała, że mi saturacja do 85 spada, to tylko, że to nie żarty i to wskazanie do hospitalizacji więc na co ja czekam, i to już mnie całkiem utwierdziło, że trzeba po karetkę dzwonić.

Ale już zaczyna być lepiej, zmiany z płuc zaczynają schodzić, choć zaczynał się szpital mało kolorowo (zawalone płuca b. mocno).

Dla lekarzy jestem tym najmłodszym, ale przypadkiem, który przyjechał w ciężkim stanie. Szybko zareagowali, choć musieli ściągać dla mnie inny antybiotyk. Jeszcze trochę w szpitalu posiedzę - jeszcze kaszlę, obserwują płuca i to na ile sobie radzę bez tlenu.

Z narzeczonym też mam taką nadzieję. Stracił węch i trochę marudzi, że mu puls skacze (mi skacze do 150 wysiłkowo przy Covidzie...), ale gorączki brak. I oby tak zostało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O masakra, to naprawdę ogromne szczęście że zadzwoniliście po tą karetkę. Straszne jest to że ten wirus że na każdego działa kompletnie inaczej i nie jesteś w stanie tego przewidzieć. Ja też przechodziłam z dwa lata temu zapalenie płuc które rozwinęło mi się z niedoleczonego zapalenia oskrzeli, nie było tak ciężko jak u Ciebie ale też się fatalnie czułam i dochodziłam do siebie z dwa miesiące. Dobrze że najgorsze już za Tobą, ściskam mocno i trzymam kciuki żeby z każdym dniem było już tylko lepiej

Muszę zwrócić honor mojej firmie od zaproszeń, napisałam im maila że są niezgodne z projektem i poprosiłam o dodruk niektórych zaproszeń- zdecydowałam się zostawić Sz.P. w zaproszeniach które dajemy z imienia i nazwiska - jestem jakaś taka szurnięta na tym punkcie że szkoda mi wyrzucać rzeczy i jak pomyślałam że musiałabym wyrzucić takie ładne zaproszenia to mi się smutno zrobiło- i poprawić tylko dla babć i dziadków. Przeprosili, tego samego dnia dodrukowali zaproszenia i na drugi dzień już je miałam u siebie Trochę mi smutno bo zdałam sobie sprawę ostatnio że mojej babci nie będzie na naszym weselu - ma białaczkę w fazie remisji i zarażenie mogłoby ją zabić.
__________________
Wymiana

Edytowane przez Gwiazdeczka223
Czas edycji: 2021-04-11 o 10:50
Gwiazdeczka223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-11, 10:59   #262
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

Cytat:
Napisane przez kapsw Pokaż wiadomość
Nawet bardzo poważnie. Przypadek jeden na tysiące, że siekło mnie wszystko i dobrze, że wylądowałam w szpitalu bo 1,5 dnia po przyjęciu przestałam stabilnie oddychać bez tlenu (saturacja spadająca nawet do 65 - nawet nie chcę myśleć, co gdyby spadała mi tak w domu, na karetkę czekaliśmy 2h bo okoliczne były zajęte i jechała z innego miasta), bo infekcja była jeszcze w fazie rozrastania się. Jakby czułam zanim wezwaliśmy karetkę, że coś jest bardzo nie tak i nie powinnam się AŻ tak źle czuć, no i koniec końców dobrze zrobiliśmy, że wylądowałam w szpitalu. Jeszcze dzwoniliśmy na pomoc doraźną świąteczną w ten dzień (niedziela wielkanocna), a tam pani jak usłyszała, że mi saturacja do 85 spada, to tylko, że to nie żarty i to wskazanie do hospitalizacji więc na co ja czekam, i to już mnie całkiem utwierdziło, że trzeba po karetkę dzwonić.

Ale już zaczyna być lepiej, zmiany z płuc zaczynają schodzić, choć zaczynał się szpital mało kolorowo (zawalone płuca b. mocno).

Dla lekarzy jestem tym najmłodszym, ale przypadkiem, który przyjechał w ciężkim stanie. Szybko zareagowali, choć musieli ściągać dla mnie inny antybiotyk. Jeszcze trochę w szpitalu posiedzę - jeszcze kaszlę, obserwują płuca i to na ile sobie radzę bez tlenu.

Z narzeczonym też mam taką nadzieję. Stracił węch i trochę marudzi, że mu puls skacze (mi skacze do 150 wysiłkowo przy Covidzie...), ale gorączki brak. I oby tak zostało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Straszne... Dużo zdrowia, szybkiego powrotu do domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-11, 11:35   #263
Personal_Jesus
Zakorzenienie
 
Avatar Personal_Jesus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 38 005
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

Cytat:
Napisane przez kapsw Pokaż wiadomość
Nawet bardzo poważnie. Przypadek jeden na tysiące, że siekło mnie wszystko i dobrze, że wylądowałam w szpitalu bo 1,5 dnia po przyjęciu przestałam stabilnie oddychać bez tlenu (saturacja spadająca nawet do 65 - nawet nie chcę myśleć, co gdyby spadała mi tak w domu, na karetkę czekaliśmy 2h bo okoliczne były zajęte i jechała z innego miasta), bo infekcja była jeszcze w fazie rozrastania się. Jakby czułam zanim wezwaliśmy karetkę, że coś jest bardzo nie tak i nie powinnam się AŻ tak źle czuć, no i koniec końców dobrze zrobiliśmy, że wylądowałam w szpitalu. Jeszcze dzwoniliśmy na pomoc doraźną świąteczną w ten dzień (niedziela wielkanocna), a tam pani jak usłyszała, że mi saturacja do 85 spada, to tylko, że to nie żarty i to wskazanie do hospitalizacji więc na co ja czekam, i to już mnie całkiem utwierdziło, że trzeba po karetkę dzwonić.

Ale już zaczyna być lepiej, zmiany z płuc zaczynają schodzić, choć zaczynał się szpital mało kolorowo (zawalone płuca b. mocno).

Dla lekarzy jestem tym najmłodszym, ale przypadkiem, który przyjechał w ciężkim stanie. Szybko zareagowali, choć musieli ściągać dla mnie inny antybiotyk. Jeszcze trochę w szpitalu posiedzę - jeszcze kaszlę, obserwują płuca i to na ile sobie radzę bez tlenu.

Z narzeczonym też mam taką nadzieję. Stracił węch i trochę marudzi, że mu puls skacze (mi skacze do 150 wysiłkowo przy Covidzie...), ale gorączki brak. I oby tak zostało.
Bardzo współczuję. Mam nadzieję,że już będzie tylko lepiej. Dużo zdrowia! Mój kuzyn zachorował całą rodziną, i co ciekawe, on z żoną-oboje 28 lat, przeżyli dzięki szpitalowi, rodzice lekkie objawy, a 80 letnia babcia kompletnie bez objawów, nie ma reguły.
Dziś babcia TŻ-ta dzwoniła, że bardzo jej smutno, że nie możemy do niej przyjechać, że na ślub nie da rady przyjechać, ale liczyła, że w maju przyjedziemy. Ale sama się boi choroby, więc cóż, trzeba przeczekać...
__________________
Every siren often my lullaby Every heartbeat functioning thrown to the night I'm quenched in your light And see the floor rising through a dream Forgotten thoughts lost in a memorable theme And soaked to the skin


Mój kulinarny kącik
Personal_Jesus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-11, 12:28   #264
kapsw
Rozeznanie
 
Avatar kapsw
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 782
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

Będzie lepiej, będzie. Najgorzej chyba było w szpitalu od wtorku do czwartku z kryzysem we wtorek takim dużym, potem zaczęło się stabilizować, ale to też dlatego, że we wtorek dostałam ten ściągany specjalnie antybiotyk.

Noo, dlatego właśnie nie dziwię się ludziom odmawiającym przybycia na wesele i nie robiłabym wesela w zakazie. Człowiek nigdy nie wie, jak to się może skończyć - ja młoda, zdrowa, a boom covidowy miałam taki, że wg lekarzy otarłam się o śmierć. Płuca to jednak nie przelewki. Nie wyobrażam sobie, że robię wesele w zakazie i komuś się jakaś taka historia przydarza. Sama jak byliśmy w październiku ub. u znajomych na weselu byłam trochę poschizowana.

Sama czuję, że jak wyjdę to zaraz lepszej jakości maseczki kupię. Może nie żeby w nich śmieci wynosić, ale do skupisk ludzi to już tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. / Andrzej Sapkowski
kapsw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-11, 13:19   #265
Personal_Jesus
Zakorzenienie
 
Avatar Personal_Jesus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 38 005
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

Ktoś zrobił wesele w pandemii, policja wpadła, gości legitymowała -https://wiadomosci.wp.pl/policja-wkracza-na-wesele-funkcjonariusze-legitymowali-gosci-6627868376054592a

Ja bym nie poszło, nie tylko z powodu, tego, że jest pandemia, ale i nie mam czasu na chodzenie po sądach, i szkoda mi pieniędzy na mandat. Oczywiście rozumiem, że sala chce zarobić, że młodzi chcą się bawić, a ludzie spotkać, ale w szczycie pandemii organizowanie takiej dużej imprezy na 80 osób, to głupota.
__________________
Every siren often my lullaby Every heartbeat functioning thrown to the night I'm quenched in your light And see the floor rising through a dream Forgotten thoughts lost in a memorable theme And soaked to the skin


Mój kulinarny kącik

Edytowane przez Personal_Jesus
Czas edycji: 2021-04-11 o 13:20
Personal_Jesus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-11, 13:43   #266
savior_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 218
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

A mi się odechciało ślubu i wesela. Patrząc na zimno, wątpię, żeby wesela mogły być organizowane. Dlatego też myślałam, że będziemy ogarniać z tż catering. Ale chyba jestem w błędzie. Po pierwsze : jego brat z rodziną się nie wyprowadzą pewnie do tego czasu, a tam to wszystko miało się odbyć. Jego brat jest świadkiem. Nie rozukiem jaki byłby problem w tym, żeby zrobić catering u świadka. No ale co ja tam wiem. Osób na catering naliczyłam 13. Obiad, ciasto, tort, alko, pierwszy taniec w domu. No normalne domowe przyjęcie, jakich wiele. Ale teraz mojego tż naszły wątpliwości, bo przecież jego sąsiedzi mogą nas podkablować... Nie wiem co robić. Czy w ogóle coś robić? Mój tż byłby chyba za przełożeniem ślubu do czasu, jak otworzą restauracje i zrobić obiad i tyle... A ja nie wiem. Przywiązałam się do tej daty. Do planu b. I jestem zmęczona ogarnianiem wszystkiego sama. Jest mi przykro. To miał być nasz dzień. Mój i jego. A wychodzi na to, że tylko mi na tym zależy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
savior_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-11, 14:11   #267
Personal_Jesus
Zakorzenienie
 
Avatar Personal_Jesus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 38 005
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

Cytat:
Napisane przez savior_ Pokaż wiadomość
A mi się odechciało ślubu i wesela. Patrząc na zimno, wątpię, żeby wesela mogły być organizowane. Dlatego też myślałam, że będziemy ogarniać z tż catering. Ale chyba jestem w błędzie. Po pierwsze : jego brat z rodziną się nie wyprowadzą pewnie do tego czasu, a tam to wszystko miało się odbyć. Jego brat jest świadkiem. Nie rozukiem jaki byłby problem w tym, żeby zrobić catering u świadka. No ale co ja tam wiem. Osób na catering naliczyłam 13. Obiad, ciasto, tort, alko, pierwszy taniec w domu. No normalne domowe przyjęcie, jakich wiele. Ale teraz mojego tż naszły wątpliwości, bo przecież jego sąsiedzi mogą nas podkablować... Nie wiem co robić. Czy w ogóle coś robić? Mój tż byłby chyba za przełożeniem ślubu do czasu, jak otworzą restauracje i zrobić obiad i tyle... A ja nie wiem. Przywiązałam się do tej daty. Do planu b. I jestem zmęczona ogarnianiem wszystkiego sama. Jest mi przykro. To miał być nasz dzień. Mój i jego. A wychodzi na to, że tylko mi na tym zależy.
a przypomnisz kiedy masz datę? W sumie można zaprosić bez obaw 5 obaw, nie licząc zaszczepionych. Ale nie sądzę by sąsiedzi dali cynk policji, może jakby było z 30 osób, ale 13? To chyba nie.
__________________
Every siren often my lullaby Every heartbeat functioning thrown to the night I'm quenched in your light And see the floor rising through a dream Forgotten thoughts lost in a memorable theme And soaked to the skin


Mój kulinarny kącik
Personal_Jesus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-11, 14:15   #268
savior_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 218
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

Cytat:
Napisane przez Personal_Jesus Pokaż wiadomość
a przypomnisz kiedy masz datę? W sumie można zaprosić bez obaw 5 obaw, nie licząc zaszczepionych. Ale nie sądzę by sąsiedzi dali cynk policji, może jakby było z 30 osób, ale 13? To chyba nie.
Data 15 maj. Jestem zmęczona ogarnianiem. Czuję się w dołku i jeszcze tu tż i jego obawy wyskoczyły. No jestem wkurzona. Zrezygnowana. Zero chęci na cokolwiek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
savior_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-11, 15:57   #269
kolorowa90
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 609
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

Dziewczyny ten czas jest okrutny u nas ok 40 dni i mam paniczny strach ze akurat przed slubem zlapie wirusa masakra... chce to juz miec za soba..na pazdziernikowa datę zdygalismy i przelozylismy..i znowu jest to samo.. lek, strach, niepewnosc...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kolorowa90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-11, 16:20   #270
Pollinaa
Zakorzenienie
 
Avatar Pollinaa
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 6 118
Dot.: Panny Młode 2021 cz. II

6 dni. Już bym chciała przyszłą niedzielę. Mam dosyć tych nerwów i niepewności. Siedzę na urlopie by nie wpaść w kwarantannę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pollinaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-12-13 11:14:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:59.