Moje sprzątanie z odkurzaczem Philips Power Pro Active

[mamamichałka]

Witajcie!
Bardzo się ucieszyłam,kiedy okazało się ,ze to właśnie ja będę jedną z osób mających przyjemność testowania nowego odkurzacza Philips Power Pro Active.Właśnie otrzymałam przesyłkę.Odkurzacz jest już złożony-co było banalne.Składa się go w sekundę.Wizualnie bardzo mi odpowiada -wiadomo,że jako kobieta zwracam na to uwagę.Moje pierwsze dwa pozytywne odczucia względem niego (jeszcze go nie użyłam,gdyż moje dziecko śpi,więc poczekam ze sprzątaniem aż wstanie)
1)ma teleskopową rurę-dla mnie bardzo fajna sprawa gdyż jestem bardzo wysoka i możliwośc regulacji rury-jest dla mnie sprawą bardzo komfortową.
2)posiada 4 szczotki-2 duże i dwie małe.Postaram się tą kwestię jeszcze rozwinąć co jest do czego

Jeszcze dziś zamieszczę pierwsze wrażenia z użycia mojego nowego odkurzacza.Jeszcze raz dziękuję!

[mamamichałka]

Moje pierwsze odkurzanie za mną..
Ja dopiero zobaczyłam jaki beznadziejny odkurzacz miałam do tej pory!A wydawało mi się,że jeszcze tak źle nie jest
Po pierwsze Philips Power Pro Active oprócz wspomnianych 3 zalet wymienionych po pierwszym zetknięciu z nim (teleskopowa rura,łatwość składania oraz 4 szczotki) ma szereg innych.

-9 metrowy kabel-starcza mi na całe mieszkanie bez konieczności zmieniania gniazdka.Mega wygoda dla leniucha.

-Odkurzacz jest zwrotny i lekki

-ma 3 stopnie pracy-ustawiamy pokrętłem na powierzchnię jaką aktualnie odkurzamy-parkiet,dywan,sofa.Na każdej z powierzchni pracuje inną mocą.Najmocniej na parkiecie.

-nie ma worków-tylko pojemnik do opróżniania-banalny w użyciu-klik-klik i po wszystkim.

-filtr myje się w wodzie i wymienia co 2 lata.

-pojemnik na kurz jest przeźroczysty-widzimy ile brudu w nim jest i łatwo jest ocenić ,kiedy należy go opróżnić.Dla mnie ma to jeszcze jedną zaletę!Mam małe dziecko-wiadomo drobne elementy zabawek czy klocków lego są wszędzie..czasami coś tam się ,,wciągnie''.Tutaj ja widzę co jest w środku i mogę to wyjąć.(Wtedy mam pewność,że nie wyrzuciłam jakiejś mega ważnej części)

-w zalezności na jakim trybie pracuje (sofa,parkiet,dywan) -różnie z głośnością.Cichutki jest jak odkurzamy sofę-przy parkiecie jest normalnie.

-odkurzacz ma super moc.

Jak dla mnie?MIŁOŚĆ OD PIERWSZEGO ODKURZENIA.

[mamamichałka]

Moje kolejne odczucia względem mojego nowiutenkiego sprzętu odkurzającego

To jest naprwdę mocna bestia! Kiedy pracuje na największej mocy (2000w) to bardzo ciężko odkurzyć nim inną powierzchnię-dywan,nie mówiąc o sofie..Sprawdziłam to i wtedy zrozumiałam moc odkurzacza.Super.
Jestem zadowolona,mam wrażenie (zresztą źle to określiłam-nie ,nie wrażenie-tak jest)-że mój dom jest naprawdę dobrze odkurzony.Po moim wcześniejszym odkurzaczu po godzinie podłoga już była siwa.Wydaje mi się,że on wzbijał tumany do góry i one po prostu opadały.Tu tak nie ma.Odkurzę-i mam perfekcyjną podłogę.Mimo iż mam męża i dzieci i zwierzęta -a sprzątam tylko ja.Wiadomo jak to przy takiej wesołej ferajnie-brudzi się-okruszki itp. ale jest to miejscowe,nie jest tak,że widać kurz.Wczoraj odkurzałam i do dziś podłoga była w dobrym stanie.Widzę ogromną różnicę i zaczynam ten sprzęt doceniać jeszcze bardziej.
Odkurzyłam sufit zlokalizowałam jakąś pajęczynkę -i ciach-rura teleskopowa,parę sekund i po krzyku.
Szczotki są świetne.Jest jedna do siersci -ma dlugie sztywne włoski.O jaka jest fajna.Mam takiego jednego starego już kota,wiadomo juz troche linieje.Ale jest kochany.Szczotka dokładnie wyczesuje sierść z dywanu.

[mamamichałka]

Mocno już jestem zaprzyjaźniona z moim sprzętem. Pierwszy poważniejszy test zdał na 5.Otóż-jak większość mieszkańców naszego pięknego kraju wyjechałam na majówkę.Zapakowałam całą ferajnę i na działkę.Mieszkanie przed wyjazdem wysprzatałam-kurze,odkurzanie..itp.Raz ,że lubię wracac do czystego domu,dwa chciałam coś sprawdzić.Zawsze ,było tak,że nawet jak dom był wysprzatany -a ja wyjeźdzałam na 2-3 dni-wracałam i wszędzie był kurz.Teraz wróciłam po 3 dniach-i podłoga była czysta-praktycznie w takim stanie jakim ją zostawiłam..(wiadomo,coś tam się zebrało-ale to minimalnie).Generalnie w porównaniu z tym co było-jest bomba! Meble też częściej muszę scierać.Więc funkcja odkurzacza,mówiąca o mniejszej emisji brudu w powietrze-sprawdza się w 100%.Pomijając iż mój alergiczny mąż-nie narzeka.
Jutro wyjeźdzam na 4 dni-niestety teraz to służbowo,a nie dla przyjemności-wracam w czwartek-więc moja rodzina będzie miała okazję przetestować mój odkurzacz,bo do tej pory -to nikogo nie dopuszczałam
Jakbym miała podsumować moje testy-jestem zadowolona praktycznie w 100%-doceniam moc ssącą,długośc kabla i rury,szczotki,małą emisję brudu,wygląd,wagę..
Jeśli mocno miałabym sie do czegoś przyczepić-to..
-mógłby byc cichszy-nie jest głośny,myslę ,że standardowy-jakb y był cichutki było by mega fajnie-np.dla mam mających małe dzieci,czy posiadających zwierzęta (jeden mój kot strasznie się boi odkurzacza)
-w tej wersji którą testuje brakuje mi małej szczotki z długim włosiem do odkurzania kanapy z sierści-jest taka duża do dywanow i mała do kanapy -ale bez włosia.W 2 wersji-z bogatszym wyposażeniem jest.

[mamamichałka]

Otóż-nie było mnie i kilka dni nie było w moim domu odkurzane.Przez 5 dni nastawiłam się na warstwę kurzu..po wejściu do domu miło się zaskoczyłam.Okazało się,ze podłoga jest w stanie prawie idealnym (domowników też nie było podczas mojej nieobecności).Teraz jestem już pewna,że cały kurz-zostaje w środku-nie wydostaje się z odkurzacza i za chwilę nie osiada.Czuję,że mój dom jest z każdym dniem bardziej czysty.Rzadziej ścieram kurze itp.

[aqgatta58]

wow , twoje mieszkanie chyba zostało otoczone niewidzialna bańką ....

[lza_slonca]

takiej to dobrze...:p testowała ze mną TLF ale podciągnąć do odkurzacza już nie chciała..

[mamamichałka]

Co do mieszkania-to wcale nie jest otoczone bańką.Ja naprawdę sporo sprzątam -i zauważyłam to dopiero przy zmianie odkurzacza-tzn.wcześniej zmywałam podłogę 3 razy w tygodniu i było brudno,co drugi dzień,lustra ,kurze..o codziennym odkurzaniu nie wspomnę! I nie było tego widać.Doszłam do wniosku ,że mój lipny odkurzacz,całe tumany wzbijał do góry i on osiadał-z Philipsem tak nie jest.Zmyję kurz raz,dwa razy to samo podłoga i jest dobrze.A mam dzieci,koty i wszyscy bałaganią.Dla mnie po prostu różnica jest diametralna.

Izuniu-ja z przyzwyczajenia biorę udział w wizażowych konkursach od lat. Oczywiście mam takie okresowe zrywy,że we wszystkich,później miesiącami nie,pózniej znowu.I mimo,iż nie mam dużo czasu-tu nie szkoda mi poświęcić chwili na wypełnienie formularza-bo jak widać czasami się wygrywa Ale odkurzacz to największa rzecz jaką do tej pory wygrałam do testów i wogóle.

[lza_slonca]

żart to był jak odkurzacz się sprawuje?

[mamamichałka]

Napisane przez lza_slonca

żart to był jak odkurzacz się sprawuje?

Oj genialnie.Zła tylko jestem na siebie,że tyle czasu (aż się wstyd przyznać ile) używałam coś co teraz wiem,na miano odkurzacza nawet nie zasługuje.Jestem w 100% zadowolona,odkurzanie zajmuje mi niewiele czasu,nie ma potrzeby robić tego każdego dnia.Mąż nie narzeka i nie kicha.Moja mama kupiła sobie taki sam jak kilka razy była u mnie i opiekując się dziećmi poodkurzała.Też stwierdziła że jej odkurzacz jest do ...beznadziejny.