Jasny podkład - zbiorczy, cz. III

[a*a*a*]

Z drugiej strony patrzę na swatche (nie moje zdjęcie, podkradłam z fejsa nyxowego) i kolorek naprawdę kuszący



Od lewej jest: Colorstay 150, MAP 1nb, i nowy Nyx Pale

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez Noodle Soup

A to widzisz, w ogóle jakaś dziwna numeracja, bo Ideal Matt był też 200 i myślałam, że on był najjaśniejszy. Porównywałam go z 300, który był jaśniejszy w buteleczce, ale nazywał się jakoś naturalny ciemny beż czy coś takiego W opakowaniu nie wyglądał też na jakiś mega jasny, może ton jaśniejszy od 200, który dla mnie był mocno ciemny, więc nie wyciskałam go nawet na dłoń.
(obyś zrozumiała mój pokręcony wywód )

Zrozumiałam

Napisane przez quench

Dziewczyny, jak coś, to Nyx nareszcie wprowadził podkład z pipetką. Najjaśniejszy odcień wygląda obiecująco

Chciałabym móc go zobaczyć na żywo, bo nie mam już chęci na kolejne eksperymenty w ciemno Ale swatch faktycznie wygląda obiecująco

[ferfeet]

Witam, szukam podkładu jaśniejszego od Revlon Colorstay 150 Buff i Catrice All Matt Plus 010. Mam bardzo jasną cerę, bardziej żółtą lub ziemistą. Potrzebuję średniego krycia i chciałabym aby podkład wyglądał na twarzy naturalnie. Przede wszystkim chodzi mi o kolor i wydajność, ponieważ z tym mam ciągle problem. Z góry dziękuję!

[ferfeet]

Witam, szukam podkładu jaśniejszego od Revlon Colorstay 150 Buff i Catrice All Matt Plus 010. Mam bardzo jasną cerę, bardziej żółtą lub ziemistą. Potrzebuję średniego krycia i chciałabym aby podkład wyglądał na twarzy naturalnie. Przede wszystkim chodzi mi o kolor i wydajność, ponieważ z tym mam ciągle problem. Z góry dziękuję!

[nati1420]

Może long lasting od rimmela? Albo myślałaś może o azjatyckich kremach BB?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ferfeet]

A który odcień z Rimmela byłby odpowiedni?
I jaki krem BB masz na myśli?

[nati1420]

Napisane przez ferfeet

A który odcień z Rimmela byłby odpowiedni?
I jaki krem BB masz na myśli?

Ja mam ten w tubce o najjasniejszym (chyba) odcieniu 010 light porcelan. Tylko oprócz jego jasnego koloru to tak średnio jest co zachwalać, bo
-podkreśla mi suche skórki (mam cerę mieszaną)
-po jednorazowym użyciu przynajmniej jeden nowy pryszcz
Podsumowując musisz wypróbować na sobie.
Jeśli chodzi o krem bb to ludzie polecają bardzo missha perfect cover - kupisz na ebayu i w kilku polskich sklepach internetowych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martaakow]

Jeśli 150 buff jest sporo za ciemny, jak u mnie, to polecam MAC Studio fix NC10.
Jest sporo jaśniejszy i żółty.


Niestety polecana Missha jest chyba beżowo-różowa.

[ferfeet]

A czy znalazłoby się coś z drogeryjnych podkładów?

[martaakow]

Napisane przez ferfeet

A czy znalazłoby się coś z drogeryjnych podkładów?

Niestety pomimo długich starań nic nie znalazłam w lepszej cenie i tak, żeby mieć możliwość sprawdzenia koloru na żywo.

[OlaM]

Napisane przez ferfeet

Witam, szukam podkładu jaśniejszego od Revlon Colorstay 150 Buff i Catrice All Matt Plus 010. Mam bardzo jasną cerę, bardziej żółtą lub ziemistą. Potrzebuję średniego krycia i chciałabym aby podkład wyglądał na twarzy naturalnie. Przede wszystkim chodzi mi o kolor i wydajność, ponieważ z tym mam ciągle problem. Z góry dziękuję!

Z drogeryjnych dość popularny jest Catrice HD Liquid Coverage w odcieniu 10. Do dostania m.in. w Hebe czy Naturze. Więcej o tym podkładzie poczytasz w wątku zbiorczym o kosmetykach Catrice.

[OlaM]

Napisane przez ferfeet

Witam, szukam podkładu jaśniejszego od Revlon Colorstay 150 Buff i Catrice All Matt Plus 010. Mam bardzo jasną cerę, bardziej żółtą lub ziemistą. Potrzebuję średniego krycia i chciałabym aby podkład wyglądał na twarzy naturalnie. Przede wszystkim chodzi mi o kolor i wydajność, ponieważ z tym mam ciągle problem. Z góry dziękuję!

Przesuwam Twój wątek do zbiorczego o jasnych podkładach.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez OlaM

Z drogeryjnych dość popularny jest Catrice HD Liquid Coverage w odcieniu 10. Do dostania m.in. w Hebe czy Naturze. Więcej o tym podkładzie poczytasz w wątku zbiorczym o kosmetykach Catrice.

Jasnym bym go nie nazwała

[OlaM]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;72877176]Jasnym bym go nie nazwała [/QUOTE]
Może i tak

[martaakow]

No ja naprawdę sporo jasnych drogeryjnych podkładów przetestowałam (nie na twarzy, po prostu sprawdzając kolor) i nie kojarzę jaśniejszego żółtka od Revlona 150 buff.
Tzn jeden podkład znam:
Eveline Ideal Cover Full HD 201 Ivory
Ale lepiej się upewnić, bo też nie był jakiś super. Chyba wpadał niestety odrobinę w pomarańczkę. I jego formuła jest dziwna - śliska i ciężka we współpracy moim zdaniem.

[fiasco]

Napisane przez martaakow

No ja naprawdę sporo jasnych drogeryjnych podkładów przetestowałam (nie na twarzy, po prostu sprawdzając kolor) i nie kojarzę jaśniejszego żółtka od Revlona 150 buff.
Tzn jeden podkład znam:
Eveline Ideal Cover Full HD 201 Ivory
Ale lepiej się upewnić, bo też nie był jakiś super. Chyba wpadał niestety odrobinę w pomarańczkę. I jego formuła jest dziwna - śliska i ciężka we współpracy moim zdaniem.

W ogóle to z racji tego, że Revlon to dla mnie najmniejsze zło i parę butelek tego podkładu mam za sobą, zauważyłam, ze poszczególne partie potrafią się nieco różnić kolorami. Nie wiem, czemu tak jest. Parę dni temu kupiłam nowego i jest jaśniejszy i mniej żółty niż resztka poprzedniego, którą mam. Raczej nie jest to kwestia utlenienia, bo pamiętam, że ten poprzedni od razu był ciemniejszy niż wcześniejszy I tak w kółko. Myślę, że następnym razem jak będę go kupować, będę chodzić po drogeriach i sprawdzać, w której jest najjaśniejszy

Kiedyś, dawno temu miałam drogeryjny podkład jaśniejszy od Revlona, był to Lumene Nartural Code Matt Makeup. Był żółtawy/beżowy, ale słabiutko krył i z tego co pamiętam, to się na mnie utleniał. Nie wiem, czy go w ogóle jeszcze produkują. Może warto się rozejrzeć za tą firmą i sprawdzić, czy czegoś nowszego fajnego nie mają?

[ferfeet]

Dziękuję za pomoc!
Zastanawiałam się też nad Ingrid Silk&Lift 280 kość słoniowa, wet&wild fair oraz rimmel match perfection 010.

[martaakow]

Napisane przez ferfeet

Dziękuję za pomoc!
Zastanawiałam się też nad Ingrid Silk&Lift 280 kość słoniowa, wet&wild fair oraz rimmel match perfection 010.

Podkłady Ingrid się paskudnie utleniają, więc lepiej wypróbować i nie kupować pod wpływem chwili, tylko odczekać 10-15 minut, żeby ocenić kolor.
Rimmel jest chyba w różowej tonacji...

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez fiasco

Kiedyś, dawno temu miałam drogeryjny podkład jaśniejszy od Revlona, był to Lumene Nartural Code Matt Makeup. Był żółtawy/beżowy, ale słabiutko krył i z tego co pamiętam, to się na mnie utleniał. Nie wiem, czy go w ogóle jeszcze produkują. Może warto się rozejrzeć za tą firmą i sprawdzić, czy czegoś nowszego fajnego nie mają?

O tak, Lumene Natural Code w odcieniu Vanilla jest bardzo fajny, ale faktycznie słabiutko kryje...

Napisane przez martaakow

Podkłady Ingrid się paskudnie utleniają, więc lepiej wypróbować i nie kupować pod wpływem chwili, tylko odczekać 10-15 minut, żeby ocenić kolor.
Rimmel jest chyba w różowej tonacji...

To prawda, utleniają się. Jeszcze na NYX Stay matte but not flat możesz zwrócić uwagę.

[ceccylia_paladin]

Napisane przez ferfeet

Dziękuję za pomoc!
Zastanawiałam się też nad Ingrid Silk&Lift 280 kość słoniowa, wet&wild fair oraz rimmel match perfection 010.

Wet&wild kupilam ostatnio, chyba najjasniejszy jaki znalazlam w naturze. Ma fajne matowy wykonczenie. Tylko ze jest rozowy, wiec nie kazdemu bedzie pasowal

Edit. Piszecie o kremie BB Misha. Czy macie moze foty najjasniejszego odcienia zestawione z jakims drogeryjnym podkladem dla porownania?

[Darkcat]

Ja na co dzień używam NYX Stay Matte but Not Flat w kolorze Ivory. Jest na tym samym poziomie jasności co Mac Studio Fix NC10, tylko żółty (NC10 jest u mnie neutralny). Na zdjęciu tego tak dobrze nie widać, bo mam słaby aparat, ale to najbardziej żółty podkład jaki miałam.

1. Pierre Rene Skin Balance 20
2. Innisfree Long Wear cushion 13
3. Innisfree Water Fit cushion 13
4. NYX Stay Matte but Not Flat Ivory
5. Revlon Colorstay 150 Buff (do cery tłustej/mieszanej)
6. Missha Perfect Cover 13
7. Skin79 Green
8. Skin79 Orange

Nars Sheer Glow Siberia jest jeszcze jaśniejszy od Nyxa, tutaj porównanie https://imgur.com/a/aBlIl

Polecam też https://www.reddit.com/r/PaleMUA często można tam znaleźć swatche jasnych podkładów.

[komoda123]

zgadzam się co do żółtości NYX. Przy moim ocieniu skóry w końcu wygląda naturalnie

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

A ja się nie zgadzam Dla mnie ta żółć jest za ciepła, za bardzo idąca w brzoskwinię. Ja potrzebuję czegoś bardziej idącego w chłodne, lekko oliwkowe tony, ale nadal żółte

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4627
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...1&postcount=17

[martaakow]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;72905936]A ja się nie zgadzam Dla mnie ta żółć jest za ciepła, za bardzo idąca w brzoskwinię. Ja potrzebuję czegoś bardziej idącego w chłodne, lekko oliwkowe tony, ale nadal żółte

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4627
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...1&postcount=17[/QUOTE]

Mam tak samo.
A co do tych swatchy - fajnie całkiem wygląda na nich Kryolan. Warto?


A na NYX bym nawet nie spojrzała. Na tle tych wszystkich podkładów wybija mocno na pomarańczowo (może jeszcze Pierre Rene i L'oreal są podobnie brzoskwiniowe)

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez martaakow

Mam tak samo.
A co do tych swatchy - fajnie całkiem wygląda na nich Kryolan. Warto?


A na NYX bym nawet nie spojrzała. Na tle tych wszystkich podkładów wybija mocno na pomarańczowo (może jeszcze Pierre Rene i L'oreal są podobnie brzoskwiniowe)

Nie warto nawet gdyby kosztował 5 zł, puściłam go dalej, odcień był jedną jedyną zaletą

[Darkcat]

Dla mnie Revlon i skin79 Orange są pomarańczowe i zdecydowanie za ciemne. A Pierre Rene jest różowy i też ciemny. NYX też mi niestety nie pasuje w 100%, ale to pierwszy podkład , który jest odpowiednio jasny i nie różowy. Chcę kupić Narsa, ale czytałam, że formuła też zostawia wiele do życzenia (przypadku Nyxa z resztą też :/).
W sumie moja twarz ma zupełnie inny kolor niż ręką, więc może dla tego takie różnice.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[martaakow]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;72908776]Nie warto nawet gdyby kosztował 5 zł, puściłam go dalej, odcień był jedną jedyną zaletą [/QUOTE]


To dobrze wiedzieć na przyszłość, jakby zachciało mi się kupować coś innego niż Studio Fix z MACa (bo cena jednak trochę boli)

Napisane przez Darkcat

Dla mnie Revlon i skin79 Orange są pomarańczowe i zdecydowanie za ciemne. A Pierre Rene jest różowy i też ciemny. NYX też mi niestety nie pasuje w 100%, ale to pierwszy podkład , który jest odpowiednio jasny i nie różowy. Chcę kupić Narsa, ale czytałam, że formuła też zostawia wiele do życzenia (przypadku Nyxa z resztą też :/).
W sumie moja twarz ma zupełnie inny kolor niż ręką, więc może dla tego takie różnice.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

To chyba normalne, że ręka ma zupełnie inny odcień niż twarz.
U mnie to już w ogóle, bo mam wiecznie czerwone dłonie z racji odmrożenia ich wiele lat temu...
Więc na dłoni swatchuję tylko w ramach porównania kolorów jeden od drugiego lub określenia tak z grubsza jego odcienia. Jak mi się coś spodoba, to nakładam na żuchwie, żeby wiedzieć, czy mi się nie odcina od szyi.

[agnbrzezinska]

Cześć, dziewczyny
Postanowiłam tutaj napisać, bo jestem kompletnie zielona w temacie podkładów i mam nadzieję zaczerpnąć trochę wiedzy od bardziej doświadczonych wizażystek
Jeśli chodzi o podkłady, to moja wiedza kończy się na tym, że jest to produkt przeznaczony dla twarzy. Poza tym nic. Do tej pory nie wiem, czy moja cera jest bliżej różu czy żółci, panie ekspedientki też raczej nie trafiały z wyborem koloru, nie wiem jaką powinien mieć konsystencję. Jedno wiem na pewno, jestem blada i mam bardzo, baaardzo suchą skórę. Nigdy nie byłam do końca zadowolona z tego, jak każdy z kolejnych próbowanych podkładów wygląda na mojej twarzy, więc ostatnio postanowiłam pójść w kierunku nieco droższych podkładów. Tak zaczęła się moja przygoda z MAC. Odcień, który dobrała mi pani w drogerii to NC10. Niby wszystko ok, ale jakoś tak bez szału jak na te 179 zł. Kolor też nie wydawał mi się dobrany idealnie, pomimo, że był to nr 10 (najniższy), to było widać różnicę pomiędzy twarzą a szyją, mimo to postanowiłam zużyć buteleczkę do końca. Przy następnym zakupie postawiłam na Estee Lauder. Tym razem pani ekspedientka poleciła kolor 1N2 (Ecru), co było totalnym przegięciem, bo kolor był zdecydowanie za ciemny, miałam wrażenie, że jestem pomarańczowa. Jeśli chodzi o sam podkład, to muszę przyznać, że z daleka i na zdjęciach twarz wyglądała świetnie, rysy mi się wyostrzyły, a nos na punkcie którego zawsze miałam kompleksy wydawał się jakiś taki mniejszy. Ale pomijając już kwestie doboru koloru, podkład zdecydowanie nie nadaje się do mojej suchej cery, twarz z bliska wyglądała po prostu tragicznie, a ja miałam ochotę jak najszybciej go zmyć i się rozpłakać. Zmuszona przez sytuację, musiałam użyć jedynego podkładu, jaki znalazłam w domu, a był to Loreal True Match. I tutaj przechodzę do sedna sprawy. Doszłam do wniosku, że jest on dla mojej skóry zdecydowanie lepszy niż te wszystkie maki i este laudery i tak bardzo jej nie wysusza. Problem pojawia się przy doborze koloru. Otóż kolor N1 wydaje się za jasny, nawet dla mojej bardzo jasnej cery. Nawet mój brat powiedział, że jestem bledsza niż zwykle. Moja cera po nim wygląda dość ziemisto. Z kolei kolor N2 jest...za ciemny. Widać sporą różnicę pomiędzy twarzą a szyją, widać, że to nie mój kolor, poza tym twarz nadal wygląda dosyć ziemisto. Moje pytanie brzmi...czy tym razem powinnam postawić na C1, W1 czy W2. Wiem, że ciężko to tak stwierdzić bez zobaczenia na żywo, ale może któraś z was miała kiedyś podobny problem albo o takowym słyszała. A może możecie polecić jakieś zupełnie inne podkłady? Takie, które nie wysuszają, nawilżają, a przy tym kryją i nie schodzą z twarzy i ładnie ją rozświetlą. BB kremy nie wchodzą w grę

[a*a*a*]

Kobitki, słyszałyście już o tych nowych podkładach od marki The Ordinary? KLIK
Do tej pory firma miała tylko produkty pielęgnacyjne, a teraz wypuścili podkłady i podobno jest na nie niezły szał w internetach. Wayne Goss już zrobił o nich filmik:


No i nie powiem, napaliłam się.

Czy któraś z bladolicych chciałaby ze mną coś zamówić? Od 25 euro jest darmowa wysyłka, niby próg cenowy nie jest wysoki, ale nie chce nic na siłę brać. Ze 2 produkty bym wzięła.

[fiasco]

Napisane przez a*a*a*

Kobitki, słyszałyście już o tych nowych podkładach od marki The Ordinary?

Jeśli ci się nie spieszy, możesz poczekać jeszcze ze 2 tygodnie, bo będzie dostępny podobno od połowy maja w polskim sklepie internetowym (i stacjonarnym w Warszawie) cosibella Ja wolę poczekać, aż pojawi się więcej swatchy i recenzji.