sucha napięta a jednak błyszcząca skóra, jak temu zaradzić?

[NATALA5214]

Moja cera jest chyba mieszana. Skóra na policzkach jest normalna, taka sprężysta, miła w dotyku, bezproblemowa. Strefa T jest bardzo "trudna". Od razu po umyciu jest lekko ściągnięta, napięta i strasznie się świeci, ale to nie sebum. On jest nieprzetłuszczona, gładka, taka jakby wypolerowana, aż odbija światło. Szczególnie tak jest na nosie, troszkę mniej między brwiami na środku czoła. Nie umiem tego inaczej określić. Nawet kryjące podkłady czy puder nie potrafią zamaskować tego jej świecenia. Po 2-3 godzinach zaczyna produkować sebum. Wtedy się jeszcze przetłuszcza(nosa, broda, środek czoła) i świeci gorzej. Dodam, że w strefie T mam ogromne skłonności do zapychania porów. Używam kremu Effaclar Duo (+) na noc, czasem codziennie, czasem nie. On ratuje mnie przed tymi paskudnymi zaskórnikami. Bez niego jest ich masa. Nie wysusza i nie podrażnia mi skóry. Więc to nie jego wina raczej. Na dzień krem Alterra z Białą Herbatą. Strasznie ciężko mi dobrać krem, bo przeważnie są za ciężkie lub mnie zapychają. Szukam kremu, serum, cokolwiek co pomoże na ten błysk wypolerowania :/

[Persefona_12]

Napisane przez NATALA5214

Moja cera jest chyba mieszana. Skóra na policzkach jest normalna, taka sprężysta, miła w dotyku, bezproblemowa. Strefa T jest bardzo "trudna". Od razu po umyciu jest lekko ściągnięta, napięta i strasznie się świeci, ale to nie sebum. On jest nieprzetłuszczona, gładka, taka jakby wypolerowana, aż odbija światło. Szczególnie tak jest na nosie, troszkę mniej między brwiami na środku czoła. Nie umiem tego inaczej określić. Nawet kryjące podkłady czy puder nie potrafią zamaskować tego jej świecenia. Po 2-3 godzinach zaczyna produkować sebum. Wtedy się jeszcze przetłuszcza(nosa, broda, środek czoła) i świeci gorzej. Dodam, że w strefie T mam ogromne skłonności do zapychania porów. Używam kremu Effaclar Duo (+) na noc, czasem codziennie, czasem nie. On ratuje mnie przed tymi paskudnymi zaskórnikami. Bez niego jest ich masa. Nie wysusza i nie podrażnia mi skóry. Więc to nie jego wina raczej. Na dzień krem Alterra z Białą Herbatą. Strasznie ciężko mi dobrać krem, bo przeważnie są za ciężkie lub mnie zapychają. Szukam kremu, serum, cokolwiek co pomoże na ten błysk wypolerowania :/

Skoro napięta i ściągnięta to może odwodniona? Może spróbuj z żelem hialuronowym czy aloesowym. Nawet zmieszać z kremem lub olejem. A jak myjesz skórę?

[PollyLolly]

Przyczyną jest raczej żle dobrany krem do twarzy. Brakuje Ci nawilżenie, skóra jest odwodniona a błyszczenie to jej mechanizm obronny- stara się sama natłuścić. Uważaj też na oczyszczanie- tutaj też możesz sobie za bardzo wysuszyć skórę. Kup sobie w aptece olejek migdałowy (7 zł) i używaj go do oczyszczania twarzy. Jak jesteś bardzo podrażniona to zrezygnuj z wacika tylko nałóż olejek na dłonie i masuj, co jakiś czas przepłukuj twarz wodą, aż będzie czysta. Potem delikatnie (!) osusz twarz ręcznikiem papierowym. Warto do ostatniego płukania twarzy (jakkolwiek to brzmi) użyć bardzo chłodnej wody- domknie pory i zapobiegnie utracie wody z naskórka.
Mogę Ci z czystym sumieniem polecić kremy xxx- w pełni hypoalergiczne i naturalne, bez chemii barwników etc. Są mega bezpieczne, zwłaszcza latem.
Spróbuj kremu xxx do cery atopowej - jest lekki, ale świetny pod makijaż, w przeciwieństwie do wszystkich innych kremów do tego typu cery dostępnych na rynku. Poproś też żeby do zamówienia dorzucili Ci próbkę kremu do cery odwodnionej z bławatkiem, też może Ci pomóc.
Do tego pamiętaj, żeby dobrze się nawadniać od środka (pij dużo wody)