Pierwsze użycie depilatora

[Alexzus]

Napisane przez agugu1989

Od godziny do 2 godzin? To strasznie długo, myślałam, że szybciej się z tym schodzi, swój depilator użyłam na kawałku nogi dopiero i miałam wrażenie że szybciej pójdzie. Zobaczę jak całe nogi wydepiluję, czekam jeszcze z tym na swoją łazienkę bo właśnie ją wykańczamy i nie ukrywam, że chciała bym się już ze sprzętami rozłożyć u siebie

Ale zajmuje ci tyle depilacja całych nóg od kostek do ud włącznie czy od kostek do kolan??

Od kostek do koniuszka ud całe to całe. Ale mój model jest z tych średniopółkowych w granicy 300zł/nowe, nie wiem jak te jeszcze lepsze
Dla mnie to niedługo, biorąc pod uwagę czas odrastania. nieporównywalnie z golarkami.. I tak jak napisałam, gdy są krótsze to z 20min/noga. Te 2h to chyba po zimie bym musiała odpalić, haha absolutne maksimum.

AlDzamal to może coś mi się pomyliło, podczytuje jeden blog gdzie dziewczyna dawała przepis, a potem chyba coś pisała, że ten ałun nie taki święty. ja mam swoje ideały pod pachy i nie są to chemikalia z drogerii

[nerveuse]

O Philipsie też kiedyś myślałam, ale cały czas mam wrażenie, że te ich dyski wyglądają jak zacne narzędzie tortur i obawiam się, że wyrwie mi nie tylko włosy ale też skórę

[AlDzamal]

Rzeczywiście z dyskami bardziej boli, ale to dlatego, że wyrywa więcej włosów na raz. Za to nigdy nie udało mi się nimi przyszczypać skóry, a pęsetami z brauna owszem

Alexzus możesz się podzielić tymi ideałami? Też nie przepadam za drogeryjnymi chemikaliami, a do ałunu skóra podobno po pewnym czasie się przyzwyczaja i warto go z czymś zamieniać.

[Alexzus]

Napisane przez AlDzamal

Rzeczywiście z dyskami bardziej boli, ale to dlatego, że wyrywa więcej włosów na raz. Za to nigdy nie udało mi się nimi przyszczypać skóry, a pęsetami z brauna owszem

Alexzus możesz się podzielić tymi ideałami? Też nie przepadam za drogeryjnymi chemikaliami, a do ałunu skóra podobno po pewnym czasie się przyzwyczaja i warto go z czymś zamieniać.

Psikacz z alterry (jest jeszcze kulka ale na mnie nie działa) i mój samoróbny dezodorant z oleju kokosowego (nierafinowany), sody oczyszczonej, mąki ziemniaczanej i olejków eterycznych
Jak jest za mało oleju to się kruszy i jest wszędzie, więc przed założeniem ubrania trzeba go strzepnąć, ale jest bardzo skuteczny i pachnę tylko nim (sklepowych już od kilku miesiący nie używam, nie dość że nie działały to jeszcze.. były GORSZE niż te moje).
Psikacz tylko po domu, gdy nigdzie nie wychodzę. Czasem nawet zapominam i praktycznie wcale nie śmierdzę niczym
Mój olej działa lepiej niż psikacz, więc w połączeniu z psikaczem jest też na wyjścia. Są to niewielkie rzeczy które można zabrać ze sobą do torebki, ale jeszcze nigdy poza domem nie musiałam poprawiać

[AlDzamal]

Dzięki Mąka ziemniaczana to raczej nie dla mnie, bo ubieram się na czarno, ale właśnie mam zamiar zrobić taki samoróbny dezodorant, może zastąpię ją pokruszonym ałunem i dodam olejku ylang-ylang, którego używam jako perfumy

[Alexzus]

No właśnie z ciemnymi może być problem dlatego strzepuję spod paszki a i tak działa, a im bardziej 'mokry' tym mniej pobrudzi na biało
U mnie najlepiej sprawdza się do tego pichtowy, eukaliptusowy (bardzo podobne z tym że pichta bardziej jak sosna), lawendowy (najłagodniejszy), cytrynowy (najmniej się go daje), z drzewa herbacianego (antybakteryjny i daję chyba najwięcej)
Pomijając to, że komary takich nie znoszą..

[agugu1989]

Zrobiłam to, dzisiaj po raz pierwszy użyłam depilatora (Braun Silk epil 1), depilacja od kostek do kolan włącznie zajęła mi godzinę.
Bolało jak cholera, na początku pierwszej nogi przerywałam co chwila bo nie mogłam znieść bólu. Ale przy końcu drugiej nogi już mi było wszystko jedno i ból mnie nie zniechęcał, nie bolało mniej ale przyzwyczaiłam się. Mam nadzieję że przy kolejnych depilacjach będzie coraz lepiej.

Włoski były długie i mocne, myślę, że to potęgowało ból. Oczywiście depilator nie chwytał wszystkich włosków od razu, poprawiałam 2-3 razy.

Braun Silk epil 1 nie jest w wersji bezprzewodowej, lecz z długim kablem który może przeszkadzać w manewrach. Nie ma nakładek chłodzących i jest tylko do depilacji na sucho i taka też jest skóra po jego użyciu.
A chodzi tak głośno, że w całym domu go słychać, aż przeraziło mnie to jak włączyłam go pierwszy raz, jak maszyna tortur

Robotę robi- nie powiem, ale to taki prototyp Braunowski, ciekawa jestem jak wypada w porównaniu z Silk epil 7.

[nerveuse]

Napisane przez agugu1989

Zrobiłam to, dzisiaj po raz pierwszy użyłam depilatora (Braun Silk epil 1), depilacja od kostek do kolan włącznie zajęła mi godzinę.
Bolało jak cholera, na początku pierwszej nogi przerywałam co chwila bo nie mogłam znieść bólu. Ale przy końcu drugiej nogi już mi było wszystko jedno i ból mnie nie zniechęcał, nie bolało mniej ale przyzwyczaiłam się. Mam nadzieję że przy kolejnych depilacjach będzie coraz lepiej.

Włoski były długie i mocne, myślę, że to potęgowało ból. Oczywiście depilator nie chwytał wszystkich włosków od razu, poprawiałam 2-3 razy.

Braun Silk epil 1 nie jest w wersji bezprzewodowej, lecz z długim kablem który może przeszkadzać w manewrach. Nie ma nakładek chłodzących i jest tylko do depilacji na sucho i taka też jest skóra po jego użyciu.
A chodzi tak głośno, że w całym domu go słychać, aż przeraziło mnie to jak włączyłam go pierwszy raz, jak maszyna tortur

Robotę robi- nie powiem, ale to taki prototyp Braunowski, ciekawa jestem jak wypada w porównaniu z Silk epil 7.

ja od 1 zaczynałam właśnie, ma najmniej pęset i jest głośny. Niestety mniej pęset to też siłą rzeczy mniejsza dokładność.

Po za tym pierwsze depilacje są najgorsze - tak 3-4 dopóki włoski nie staną się dużo słabsze, później jest już z górki

[jolka09]

Jak ja depilowałam nogi, to zazwyczaj większość włosków wyrywało, ale ud bym się nie odważyła, trochę za bardzo boli, i raczej szybko mi to idzie, jakies 15 minut max od kolan do kostek

[Alexzus]

Napisane przez agugu1989

Zrobiłam to, dzisiaj po raz pierwszy użyłam depilatora (Braun Silk epil 1), depilacja od kostek do kolan włącznie zajęła mi godzinę.
Bolało jak cholera, na początku pierwszej nogi przerywałam co chwila bo nie mogłam znieść bólu. Ale przy końcu drugiej nogi już mi było wszystko jedno i ból mnie nie zniechęcał, nie bolało mniej ale przyzwyczaiłam się. Mam nadzieję że przy kolejnych depilacjach będzie coraz lepiej.

Włoski były długie i mocne, myślę, że to potęgowało ból. Oczywiście depilator nie chwytał wszystkich włosków od razu, poprawiałam 2-3 razy.

Braun Silk epil 1 nie jest w wersji bezprzewodowej, lecz z długim kablem który może przeszkadzać w manewrach. Nie ma nakładek chłodzących i jest tylko do depilacji na sucho i taka też jest skóra po jego użyciu.
A chodzi tak głośno, że w całym domu go słychać, aż przeraziło mnie to jak włączyłam go pierwszy raz, jak maszyna tortur

Robotę robi- nie powiem, ale to taki prototyp Braunowski, ciekawa jestem jak wypada w porównaniu z Silk epil 7.

Kurcze, to mi tyle zajęłoby od kostek do ud jedna noga i od kostek do kolan druga Mam silk epil xpressive
'zrobiłam to' haha

[agugu1989]

Napisane przez Alexzus

Kurcze, to mi tyle zajęłoby od kostek do ud jedna noga i od kostek do kolan druga Mam silk epil xpressive
'zrobiłam to' haha

Może z czasem też zacznie mi to szybciej iść, ale teraz co chwila wyłączałam depilator żeby odpocząć od bólu.
Nie to żebym nie mogła się doczekać, ale jestem ciekawa jak to będzie przy następnych podejściach

[Historia O]

Ja też musiałam robić przerwy. Mam grube i ciemne włoski. Masakra...

[omleecik]

Hm, ja mam co depilować,a generalnie calutkie nogi zajmują mi niecałe 2h, bardziej 1,5h. No i nie narzekam, bo wole się przemęczyć raz na dwa tygodnie i mieć spokój na jakiś czas, niż codziennie się golić, zacinać, krwawić. No przesadziłam,ale w każdym razie wole raz,a porządnie.
Do bólu pomimo bardzo długiego używania się nie przyzwyczaiłam, dalej mnie boli i to mocno, ale daje radę. Po takim długim i regularnym czasie użytkowania idzie zauważyć, że włoski faktycznie są cieńsze i wydaje się, że jest ich mniej, więc całkiem nieźle. Jak dla mnie to jedna z najlepszych metod depilacji.

[Alexzus]

Napisane przez agugu1989

Może z czasem też zacznie mi to szybciej iść, ale teraz co chwila wyłączałam depilator żeby odpocząć od bólu.
Nie to żebym nie mogła się doczekać, ale jestem ciekawa jak to będzie przy następnych podejściach

Ja tylko po to, by wyczyścić szczotką by się nie 'zapchał' i odłączyć na chwilkę od prądu (gdy mocno parzy)
Masuj nogę i naciągaj skórę w miejscu depilacji, mi to ułatwia

[agugu1989]

Napisane przez Alexzus

Ja tylko po to, by wyczyścić szczotką by się nie 'zapchał' i odłączyć na chwilkę od prądu (gdy mocno parzy)
Masuj nogę i naciągaj skórę w miejscu depilacji, mi to ułatwia

No właśnie starałam się rozcierać nogę i naciągać skórę, nie rwało tak bardzo.

[BlueDecoria]

Kurcze, po pierwszej depilacji powiedziałam sobie nigdy więcej tak cholernie bolało. Ale chyba spróbuję jeszcze raz bo trochę szkoda wydanych pieniędzy

[omleecik]

Napisane przez BlueDecoria

Kurcze, po pierwszej depilacji powiedziałam sobie nigdy więcej tak cholernie bolało. Ale chyba spróbuję jeszcze raz bo trochę szkoda wydanych pieniędzy

Myślę, że warto próbować. Moje pierwsze próby też nie były za ciekawe,w pewnym momencie nawet odstawiłam depilator przez ból, ale i tak wróciłam do niego po pewnym czasie. Przy normalnym goleniu zawsze mnie denerowowało to,że już wieczorem było czuć takie igiełki,więc rano wcale lepiej nie było. Tutaj tego problemu nie ma przez dłuższy czas i to cieszy.

[poise]

Napisane przez omleecik

Myślę, że warto próbować. Moje pierwsze próby też nie były za ciekawe,w pewnym momencie nawet odstawiłam depilator przez ból, ale i tak wróciłam do niego po pewnym czasie. Przy normalnym goleniu zawsze mnie denerowowało to,że już wieczorem było czuć takie igiełki,więc rano wcale lepiej nie było. Tutaj tego problemu nie ma przez dłuższy czas i to cieszy.

Warto, warto. Wiele osób porzuca depilatory po pierwszym użyciu, ale uważam, że warto zacisnąć zęby i wytrzymać ból, żeby potem móc cieszyć się efektami. Kiedyś używałam tylko maszynki do golenia, co było niesamowicie uciążliwe - skóra była okropnie podrażniona, a żeby nogi były faktycznie gładkie, musiałabym golić je codziennie Próbowałam jeszcze wosku, ale w moim przypadku to zupełny niewypał Po poczytaniu trochę o depilatorach, zdecydowałam zaryzykować i kupić któryś z modeli Braun Silk-epil. Nie wiedziałam, czy polubię się z tą formą depilacji, więc nie kupiłam jakiegoś superdrogiego modelu. Na początku było ciężko, bolało, włoski wrastały, skóra była podrażniona (chociaż już nie tak bardzo jak po goleniu), ale po raz pierwszy w życiu miałam faktycznie gładkie nogi przez długi czas Zauważyłam, że z czasem wrastających włosków jest mniej, a przy regularnej depilacji (raz na tydzień) wszystko idzie jakoś szybciej (zamiast 2 godz. wystarczy mi 30 min na nogi ) i ból jest zdecydowanie mniejszy. Nie wyobrażam już sobie innej metody depilacji.

[agugu1989]

Napisane przez BlueDecoria

Kurcze, po pierwszej depilacji powiedziałam sobie nigdy więcej tak cholernie bolało. Ale chyba spróbuję jeszcze raz bo trochę szkoda wydanych pieniędzy

Mnie też cholernie bolało, ale chyba mam skłonności masochistyczne bo już czekam następnego Hehe, ale najbardziej jestem ciekawa ile włosków mniej będzie rosło tak po półrocznej regularnej depilacji.

[darmozjadka]

Mi też na początku wrasatały miałam takie orkopne kropki, ale po jakimś czasie było już lepiej, szczególnie nie wiem czy to miało wpływ, ale chyba polepszyło mi się po wizycie na solarium!

[wawaki23]

Pozdrawiam. Pewnie wszystko ok już. Co dla piękności sią nie zrobi??????????

[BlueDecoria]

Spróbowałam dziś ponownie. To była jakaś katorga. Ale z efektów jestem zadowolona. Musiałam się przełamać chociaż dalej mam gęsią skórkę jak pomyślę o kolejnej depilacji

[Bozenka Annusia]

Moje pierwsze spotkanie z depilatorem było jak objawienie chodziłam szczęśliwa chyba z tydzień, że po 5 latach wreszcie się zdecydowałam. Nie mogę golić nóg bo od razu mam bardzo bolesną wysypkę i strasznie swędzi. A od depilatora nic, troszkę boli, włoski mi nie wrastają i generalnie jestem bardzo zadowolona. Nigdy więcej nie ogolę nóg!

Depilator lepszy od golarki i od wosku, nie ma brudzenia się ani specjalnego przymierzania do tematu. Z depilatorem jest szybko i łatwo.

Gorąco polecam

[dryda]

To słuszna uwaga, że jednak przy wosku bardzo się dookoła wszystko papra, a dodatkowo to wrażenie, jakby się człowiek we własnych kudłach posklejanych paprał brrr.

[poise]

Napisane przez dryda

To słuszna uwaga, że jednak przy wosku bardzo się dookoła wszystko papra, a dodatkowo to wrażenie, jakby się człowiek we własnych kudłach posklejanych paprał brrr.

Dokładnie, ja dodatkowo nie potrafiłam się 'przemóc', żeby pociągnąć za pasek z woskiem O dziwo, z depilatorem jest o niebo łatwiej i przyjemniej

[meganem]

ból przy pierwszych depilacjach to norma, później już przy regularnym stosowaniu przyzwyczajamy się. A co do wrastania polecam masowanie szorstką gąbką

[sziszi9]

To normalne, że nie chwyta wszystkich za pierwszym razem dobrze jest potarzać na początku depilację raz w tyg....trochę latem uporczywe ale teraz jesienną porą jak najbardziej można przed latem osłabić włoski i doprowadzić nogi do ładu a czy któraś może skusiła się na depilację pach depilatorem? ja jeszcze się nie odważyłam

[nerveuse]

ja od wielu lat (pewnie z 7-8) regularnie depiluje się pod pachami i nie ma problemu

[poise]

Napisane przez sziszi9

a czy któraś może skusiła się na depilację pach depilatorem? ja jeszcze się nie odważyłam

tak, ja Nie ma w tym nic strasznego, zakładam tylko wąską końcówkę i już. Szybko i (jeżeli odpowiednio naciągniesz skórę) prawie bezboleśnie Potem na noc smaruję kremem i nawet nie ma problemu z podrażnioną skórą. Nie wyobrażam już sobie powrotu do golenia włosków pod pachami.

[meganem]

Napisane przez sziszi9

To normalne, że nie chwyta wszystkich za pierwszym razem dobrze jest potarzać na początku depilację raz w tyg....trochę latem uporczywe ale teraz jesienną porą jak najbardziej można przed latem osłabić włoski i doprowadzić nogi do ładu a czy któraś może skusiła się na depilację pach depilatorem? ja jeszcze się nie odważyłam

moje pierwsze użycie depilatora pod pachami skończyło się krwawo - dosłownie. Mam bardzo delikatną skórę w tym miejscu. Ale jakoś się nie zraziłam i już później skóra się dostosowała