skóra wokół oczu- POMOCY!!!

[Monika8508]

Mam 27 lat i od 3 lat borykam się z problemem skóry wokół oczu. Stosowałam różne kremy i żele z niższej i wyższej półki, ale bez efektu- wciąż podczas uśmiechu wygląda tak jak w załączniku. Sama już nie wiem czy są to zmarszczki, wysuszona skóra czy może odwodniona. Proszę o pomoc co mogę zrobić? Być może jest tutaj ktoś kto mógłby mi pomoc, bo miał podobny problem... Byłabym wdzięczna gdybyście poleciły jakieś konkretne i sprawdzone produkty bądź sposoby

[Monika8508]

Nie ma żadnych pomysłów?

[eevvaa]

faktycznie wygląda to nie za ciekawie...
Czy wystarczająco nawilżasz buzię? Jak dla mnie wygląda na przesuszoną i odwodnioną. Poza tym trzeba nawilżać skórę również od środka pijąc około 2 litrów wody dziennie.
Skoro piszesz, że używałaś wszelakich kremów to nie wiem co mogłoby pomóc.
Ja bym proponowała kwas hialuronowy, ale to już w ostateczności jak żadne specyfiki nie pomogą.

[Monika8508]

Napisane przez eevvaa

faktycznie wygląda to nie za ciekawie...
Czy wystarczająco nawilżasz buzię? Jak dla mnie wygląda na przesuszoną i odwodnioną. Poza tym trzeba nawilżać skórę również od środka pijąc około 2 litrów wody dziennie.
Skoro piszesz, że używałaś wszelakich kremów to nie wiem co mogłoby pomóc.
Ja bym proponowała kwas hialuronowy, ale to już w ostateczności jak żadne specyfiki nie pomogą.

Piję bardzo dużo- 2 litry to u mnie minimum...

[Milu Milu]

Jest ewidentnie przesuszona lub odwodniona. Skoro używasz dobrych kremów i dobrze nawadniasz się od "środka" to według mnie powinnaś iść do kosmetologa o poradę, zrobić sobie jakiś zabieg(i). Jesteś strasznie młodziutka, to nie są naturalne procesy.

[carmen_88]

Tak, masz przesuszona skore oraz zmarszczki mimiczne. Kazdy ma inna mimike dlatego u kazdego czlowieka inaczej sie one ukladaja.
I owszem,sa to zupelnie naturalne procesy. U kazdego proces starzenia posuwa sie w innym czasie i w inny sposob. A skora nasza zaczyna sie naprawde staarzec juz ok 20 r.z. Do mnie przychodzily dziewczyny, ktore mialy w wieku 21lat takie zmarszczki wokol oczu jakich nie ma moja ponad 50letnia mama. Dbanie o siebie to jakis procent, naprawde bardzo wazne sa Twoje predyspozycje. Faktem jest,ze widoczne sa jeszcze bardziej,bo masz przesuszona skore pod oczami.
Po 1wsze, uzywasz korektorow pod oczy? wiekszosc bardzo wysusza skore pod oczami. Rozgladnij sie za jakimis lekkimi, nawilzajacymi. Ja uzywalam korektor Diora ( Diorskin Nude Skin Perfecting Hydrating Concealer)-Nie mam pojecia ile kosztuje w Polsce, ale jesli wolisz cos tanszego to myslle,ze dziewczyny Ci doradza i o tym samym dzialaniu(w Stanach kosztuje ok $30). Sa rowniez kremy nawilzajaco-rozwietlajace pod oczy-zamiast korektora-moja kuzynka chyba Nivea stosowala,nie pamietam dokladnie, na to lekko puder sypki.
Po drugie odstaw zele, zele maja zwykle lekka formule, nie sa wystarczajaco nawilzajace. Sa ok dla mlodych cer-zle zabrzmialo mialam na mysli dla 18-19-20latek. mnie wysuszaly.
Uzywasz kremow z lekka formula? powinnas przynajmniej na noc tluste.Bardzo Lubie Shiseido Benefiance anti-wrinkle krem pod oczy, tlusty-idealny na noc..alezdaje sobie sprawe z jego ceny w Polsce wiec.. jestem rownie zadowolona ze zwyklego kremu z wiesiolkiem, ktory niejednokrotnie ratowal moja przesuszona skore twarzy i wokol oczu, gdy zadne inne nie dawaly sobie rady.takze szczerze polecam-koszt ok 15 zl. Wiec to sa moje 2 KWC jesli chodzi o sucha skore.
Polecam platki pod oczy, nawet codziennie jesli masz taka potrzebe. Godne polecenia ma Bielenda Professional. Dax ma fajne, inne dobre platki w PL do kupienia musza dziewczyny zasugerowac nie jestem w temacie.
Swietne sa z retinolem-Shiseido Pure retinol instant mask..ale mozesz kupic dowolny krem z retinolem i nakladac go pod oczy codziennie na noc..
Dodatkowo maseczki z algi, sheet mask-uwielbiam(takie maski co naklada sie na twarze w formie hmm..jakby materialu? nasaczone sa skladnikami aktywnymi) oraz mezoterapia iglowa. Czytalam tu rozne opinie ale ja sobie robilam na skore pod oczami i skore mam elastyczna, jedrna, bardzo dobrze nawilzona wiec z doswiadczenia mojego i klientek-ja polecam.
Extra sa maseczki ze zlota ale cena jest spora:/
zapomnialabym dodac, co jest istotne. Jesli ma sie sucha skore zbrodnia jest uzywac zelu do mycia twarzy. Sucha skora-mleczko!
I zainwestowalabym w dobre serum nawilzajace pod krem.
Na kurze lapki mozesz uzyc botoksu-ale to zalezy od Twoich preferencji.
Palisz? Pijesz? Naduzywasz cukru,slodyczy? lubisz sie opalac? czesto to robisz?
czego uzywasz w tej chwili i jaka jest Twoja pielegnacja.

[Amiria]

witaj

Kiedys miałam podobny porblem. U mnie to było odwodnienie skory. Musiałam zmienic pielgnacje i poszlam na serie nawilzajacych zabiegow do kosmetyczki. Bardoz fajnie działaja zabiegi kawitacji i wprowadznai ultradziwkeami ampułki nawilzajacej. Zdaje sobie sprawe ,ze jest to wydatek wiekszy.
Mozesz tez zakupic dobra maseczke nawilzająca i do tego dokupic amske algowa Bielendy na allegro.Taka rade dała mi kosmetyczka wczoraj. Fajne są tez maseczki w formie nasaczonego płatka materiału.
Mozesz stosowac nawet codzinnie nawilzanie maskami i napewno zadnych maske wysuszajaco oczysczajcych na bazie glinek nie polecałabym. Borykałam sie z takim samym problemem i jestem w pdobnym wieku.

Produktem ktory u mnie zdziałał cuda na ten problem było serum hydra beauty chanel ale cena jest straszna ale u mnie wyszskto znikło dlatego uwazam ze było warto bo teraz to tylko wpsomnienie.

Gernalnie wazne by dobrac preparat do skory dowdnionej a nie suchej. Duzo dobrego słyszlam o seri nawizlajcej z Bidoermy. Skłądnikiem ktrego warto szukac w ksometykach to kwas chialuronowy

dobra wadomsoc jest taka ze odpiewdnia pielgnacja moze sprawic ze te zmarczki z odwodnienia znikna i nie zdaża sie utrwalic.

[carmen_88]

Napisane przez Amiria

witaj

Kiedys miałam podobny porblem. U mnie to było odwodnienie skory. Musiałam zmienic pielgnacje i poszlam na serie nawilzajacych zabiegow do kosmetyczki. Bardoz fajnie działaja zabiegi kawitacji i wprowadznai ultradziwkeami ampułki nawilzajacej. Zdaje sobie sprawe ,ze jest to wydatek wiekszy.
Mozesz tez zakupic dobra maseczke nawilzająca i do tego dokupic amske algowa Bielendy na allegro.Taka rade dała mi kosmetyczka wczoraj. Fajne są tez maseczki w formie nasaczonego płatka materiału.
Mozesz stosowac nawet codzinnie nawilzanie maskami i napewno zadnych maske wysuszajaco oczysczajcych na bazie glinek nie polecałabym. Borykałam sie z takim samym problemem i jestem w pdobnym wieku.

Produktem ktory u mnie zdziałał cuda na ten problem było serum hydra beauty chanel ale cena jest straszna ale u mnie wyszskto znikło dlatego uwazam ze było warto bo teraz to tylko wpsomnienie.

Gernalnie wazne by dobrac preparat do skory dowdnionej a nie suchej. Duzo dobrego słyszlam o seri nawizlajcej z Bidoermy. Skłądnikiem ktrego warto szukac w ksometykach to kwas chialuronowy

dobra wadomsoc jest taka ze odpiewdnia pielgnacja moze sprawic ze te zmarczki z odwodnienia znikna i nie zdaża sie utrwalic.

to sa sheet mask o ktorych pisalam wyzej
rowniez polecam, chociaz lepsze i szybsze rezultaty mialaby przy mezoterapi iglowej
Bioderma ma dobre produkty, swietne sa ich ampulki Matricium.
Z punktu widzenia kosmetologa, patrzac na zdjecie to nie ttylko sucha i odwodniona skora ale rowniez! zmarszczki mimiczne.
Odpowiednio pielegnujac skore na pewno zrobia sie plytsze ale NIE ZNIKNA calkowicie. Chyba widac wyraznie,ze tak sie jej ukladaja gdy sie usmiecha. Kazdy czlowiek am inna mimike. Ja mam jedynie przy usmiechu jakies linie, moja kuzynka z kolei tylko "lwia" zmarszczke ale za to bardzo gleboka(26l.) a moja przyjaciolka ma na czole pozioma jakby jej mialo peknac zaraz na dwie czesci(27l). A moja byla klientka miala skore pod oczami w duzo gorszym stanie niz Ty majac 21l.Wszystko zalezy od naszej mimiki.
Autorko, musisz zadbac o skore,zeby te zmarszczki byly lagodniejsze, a na nawilzonej, odzywionej i jedrnej skorze te zmarszczki nie beda sie tak rzucac w oczy. Odpowiedz na pytania ktore zadalam Ci wyzej,w poprzednim poscie. Aha, napisz jeszcze jak sie odzywiasz i czy bierzesz jakies leki? oraz leki hormonalne?No i czy uprawiasz jakis sport? wszystkjo jest wazne i ma wplyw na kondycje naszej skory.

[Monika8508]

Już odpowiadam Nie piję, nie palę i nie korzystam z solarium. Mam 163 cm wzrostu i ważę 52 kg. Nie nadużywam słodyczy, odżywiam się prawidłowo zjadając o określonych porach 5 posiłków dziennie.Ponad 4 lata temu urodziłam dziecko. Po ciąży zrzuciłam prawie 19 kg i od 3 lat utrzymuję powyższą wagę. Nie biorę żadnych leków ani środków antykoncepcyjnych. Niestety prowadząc dom, mając pracę i dziecko ciężko już znaleźć czas na sport, ale mam zamiar chodzić na basen

Niestety w poście nie poruszyłam pewnej bardzo ważnej rzeczy... Mianowicie NIGDY nie dbałam swoją cerę ponieważ odkąd pamiętam jak tylko zaczynałam stosować jakieś kremy czy żele pojawiały się na mojej twarzy wypryski. Moim jedynym kosmetykiem jaki używałam prócz kolorówki było mleczko kosmetyczne. ZAWSZE miałam twarz jak skóra dziecka i nie potrzebowałam używać niczego innego. Niestety 3 lata temu pod wpływem youtubowych filmików postanowiłam to zmienić i zaczęłam stosować kosmetyki pielęgnacyjne typu mleczko, tonik, żel, krem. W przeciągu tych lat przerobiłam masę firm począwszy od garniera do lrp, biodermy, avene, vichy itp. Za każdym razem moja cera wyglądała tak jak na zdjęciach w załączniku i utknęłam w błędnym kole kosmetycznym. Odstawiałam to toniki, to żele, to próbowałam z wodą przegotowaną to z butelki, używałam wód termalnych, domowych kosmetyków, stosowałam samo mleczko tak jak kiedyś , zmieniałam kremy, płyny micelarne i nic...Niestety moja cera wytrzymuje maksymalnie tydzień i następuje wielkie BOOOM- pojawiają się pryszcze, albo gule, albo podrażnienie, albo błysk, albo suchość. Jedyny mój ratunek to calcium i odstawienie danego kosmetyku. Na drugi dzień wszystko znika, a ja pędzę do apteki lub drogerii i kupuję coś innego...Obecnie od wczoraj testuję żel fizjoderm z ziaji med i krem na dzień i na noc fizjoderm- zobaczę jak długo wytrzyma moja twarz. Tą suchość jaką mam na twarzy to na własne życzenie, ale problem mam oprócz tego też inny-moja twarz nie toleruje kosmetyków!!! Dodam jeszcze że od 9 lat używam tylko podkładu z rimmela i nie mogę używać innego, bo wysyp mam gwarantowany. To co piszę wydaje się nie możliwe,ale na dowód wklejam zdjęcia. UWAGA DRASTYCZNE Pierwsze zdjęcie to moja cera do prawie 25 roku życia, a dalej po przygodach z kosmetykami

[Monika8508]

I dalej

[Monika8508]

I dalej. Ostatnie zdjęcie przedstawia skórę na drugi dzień po oczyszczaniu cery metodą manualną. Dodam, że w ciągu tych lat konsultowałam się z 4 kosmetyczkami i każda zalecała inne sposoby pielęgnacji niestety nietrafione. Jakie są Wasze przemyślenia na ten temat?

[carmen_88]

Napisane przez Monika8508

Już odpowiadam Nie piję, nie palę i nie korzystam z solarium. Mam 163 cm wzrostu i ważę 52 kg. Nie nadużywam słodyczy, odżywiam się prawidłowo zjadając o określonych porach 5 posiłków dziennie.Ponad 4 lata temu urodziłam dziecko. Po ciąży zrzuciłam prawie 19 kg i od 3 lat utrzymuję powyższą wagę. Nie biorę żadnych leków ani środków antykoncepcyjnych. Niestety prowadząc dom, mając pracę i dziecko ciężko już znaleźć czas na sport, ale mam zamiar chodzić na basen

Niestety w poście nie poruszyłam pewnej bardzo ważnej rzeczy... Mianowicie NIGDY nie dbałam swoją cerę ponieważ odkąd pamiętam jak tylko zaczynałam stosować jakieś kremy czy żele pojawiały się na mojej twarzy wypryski. Moim jedynym kosmetykiem jaki używałam prócz kolorówki było mleczko kosmetyczne. ZAWSZE miałam twarz jak skóra dziecka i nie potrzebowałam używać niczego innego. Niestety 3 lata temu pod wpływem youtubowych filmików postanowiłam to zmienić i zaczęłam stosować kosmetyki pielęgnacyjne typu mleczko, tonik, żel, krem. W przeciągu tych lat przerobiłam masę firm począwszy od garniera do lrp, biodermy, avene, vichy itp. Za każdym razem moja cera wyglądała tak jak na zdjęciach w załączniku i utknęłam w błędnym kole kosmetycznym. Odstawiałam to toniki, to żele, to próbowałam z wodą przegotowaną to z butelki, używałam wód termalnych, domowych kosmetyków, stosowałam samo mleczko tak jak kiedyś , zmieniałam kremy, płyny micelarne i nic...Niestety moja cera wytrzymuje maksymalnie tydzień i następuje wielkie BOOOM- pojawiają się pryszcze, albo gule, albo podrażnienie, albo błysk, albo suchość. Jedyny mój ratunek to calcium i odstawienie danego kosmetyku. Na drugi dzień wszystko znika, a ja pędzę do apteki lub drogerii i kupuję coś innego...Obecnie od wczoraj testuję żel fizjoderm z ziaji med i krem na dzień i na noc fizjoderm- zobaczę jak długo wytrzyma moja twarz. Tą suchość jaką mam na twarzy to na własne życzenie, ale problem mam oprócz tego też inny-moja twarz nie toleruje kosmetyków!!! Dodam jeszcze że od 9 lat używam tylko podkładu z rimmela i nie mogę używać innego, bo wysyp mam gwarantowany. To co piszę wydaje się nie możliwe,ale na dowód wklejam zdjęcia. UWAGA DRASTYCZNE Pierwsze zdjęcie to moja cera do prawie 25 roku życia, a dalej po przygodach z kosmetykami

Wszystkie te uzywane kosmetyki CIe zapychaly?
Czasem nieodpowiednie dobieranie kosmetykow zamiast pomoc nioestety tylko moze pogorszyc cere.

Najwazniejsze- w przypadku suchej skory badz odwodnionej nie powinno sie uzywac zeli do mycia twarzy bo dodatkowo wysuszaja skore. Najlepsze jest mleczko oraz przegotowana woda, zwykly tonik-nawet najzwyklejszy rumiankowy czy ogorkowy z ziai tonic czy jakikolwiek z apteki bez zbyt wielu skladnikow,bez alkoholu(wyrownuje ph skory, testowalas czy rowniez ich nie tolerujesz?) i krem nawilzajacy.
Jesli chodzi o wysyp na skorze mam na to idealny produkt. Lerosett maseczka z glinki wulkanicznej. jest to produkt naturalny i naprawde dziala cuda. Moja byla szefowa-lekarka polecala swoim pacjentom na tradzik oraz na wszelkie niedoskonalosci(nie wiem czy jest popularna w PL ale wiem,ze mozna dostac przez internet, salonach kosmet.mozesz popytac i sie dowiedziec czy maja darmowe probki). Wiec jak zdarzy mi sie wysyp w t e dni to nakladam miejscowo i wszystkie sie szybko goi. wiec to tak w razie "W" polecam
moja 15l.kuzynka z mega tradzikiem mlodziencyzm kiedys bedac u mnie nalozyla sobie ja by przetestowac i jej naprawde bardzo pomoglo, zamowilam jej pelnowymiarowe opakowanie i po tradziku w b.niedlugim czasie praktycznie nie zostalo sladu.
Na wszelkiego rodzaju niedoskonalosci swietny jest rowniez olejek z drzewa herbacianego.
co do oczyszczania manualnego!Dla mnie to cos nie ma prawa bytu, mozna tym tylko zmasakrowwac cere zamiast pomoc. ANI RAZU ne wykonywalam tego zabiegu w Stanach,nawet w ich szkole. Lekarze nie polecaja i nie pozwalaja robic u siebie w Spa. Duzo lepsza jest mikrodermabrazaja badz kwasy.
Z mojego wlasnego doswiadczenia.Gdy zapcha mnie jakis krem to od razu-lerosett, pare dni spokoju bez zadnego kremu, tylko myje twarz mleczkiem plus tonik, plus krem pod oczy. a po tych paru dniach krem z wiesiolka(ktory mimo,ze uzywalam poltlustego ani raz mnie nie zapchal-a mam sklonnosc niestety).
Godny polecenia jest rowniez Cetaphil-nawilzajacy,nie komodogenny(nie zapycha) i nie uczula.
Nie potrafie sie wypowiedziec na temat tych kremow ktore uzywasz bo nie testowalam ich ani nie znam, moze tutaj ktos sie wypowie kto zna
Probowalas juz retinoidow?

[Monika8508]

Napisane przez carmen_88

Wszystkie te uzywane kosmetyki CIe zapychaly?
Czasem nieodpowiednie dobieranie kosmetykow zamiast pomoc nioestety tylko moze pogorszyc cere.

Najwazniejsze- w przypadku suchej skory badz odwodnionej nie powinno sie uzywac zeli do mycia twarzy bo dodatkowo wysuszaja skore. Najlepsze jest mleczko oraz przegotowana woda, zwykly tonik-nawet najzwyklejszy rumiankowy czy ogorkowy z ziai tonic czy jakikolwiek z apteki bez zbyt wielu skladnikow,bez alkoholu(wyrownuje ph skory, testowalas czy rowniez ich nie tolerujesz?) i krem nawilzajacy.
Jesli chodzi o wysyp na skorze mam na to idealny produkt. Lerosett maseczka z glinki wulkanicznej. jest to produkt naturalny i naprawde dziala cuda. Moja byla szefowa-lekarka polecala swoim pacjentom na tradzik oraz na wszelkie niedoskonalosci(nie wiem czy jest popularna w PL ale wiem,ze mozna dostac przez internet, salonach kosmet.mozesz popytac i sie dowiedziec czy maja darmowe probki). Wiec jak zdarzy mi sie wysyp w t e dni to nakladam miejscowo i wszystkie sie szybko goi. wiec to tak w razie "W" polecam
moja 15l.kuzynka z mega tradzikiem mlodziencyzm kiedys bedac u mnie nalozyla sobie ja by przetestowac i jej naprawde bardzo pomoglo, zamowilam jej pelnowymiarowe opakowanie i po tradziku w b.niedlugim czasie praktycznie nie zostalo sladu.
Na wszelkiego rodzaju niedoskonalosci swietny jest rowniez olejek z drzewa herbacianego.
co do oczyszczania manualnego!Dla mnie to cos nie ma prawa bytu, mozna tym tylko zmasakrowwac cere zamiast pomoc. ANI RAZU ne wykonywalam tego zabiegu w Stanach,nawet w ich szkole. Lekarze nie polecaja i nie pozwalaja robic u siebie w Spa. Duzo lepsza jest mikrodermabrazaja badz kwasy.
Z mojego wlasnego doswiadczenia.Gdy zapcha mnie jakis krem to od razu-lerosett, pare dni spokoju bez zadnego kremu, tylko myje twarz mleczkiem plus tonik, plus krem pod oczy. a po tych paru dniach krem z wiesiolka(ktory mimo,ze uzywalam poltlustego ani raz mnie nie zapchal-a mam sklonnosc niestety).
Godny polecenia jest rowniez Cetaphil-nawilzajacy,nie komodogenny(nie zapycha) i nie uczula.
Nie potrafie sie wypowiedziec na temat tych kremow ktore uzywasz bo nie testowalam ich ani nie znam, moze tutaj ktos sie wypowie kto zna
Probowalas juz retinoidow?

Niestety, ale u mnie już nie sprawdza się jak kiedyś samo mleczko, bo twarz jest jakby nie domyta i po 2 tygodniach mam zapchaną całą twarz. Próbowałam samego mleczka, próbowałam myć twarz mleczkiem jak żelem i zmywać wodą, zmywać szmatką muślinową, microfibrą, płatkami kosmetycznym,i ale bez efektu. Używałam toników typu oeparol, ogórkowy z ziaji, lirene itp, ale moja cera jest zaczerwieniona i podrażniona + oczywiście chrostki. To samo z płynami micelarnymi. Próbowałam przemywać rumianku, lub domowego cytrynowego to uczula i twarz również jest zaczerwieniona. Cetaphilu też próbowłam i physiogelu- na sucho zapycha, na mokro wysusza i po kilku dniach również podskórne gule. Olejek herbaciny punktowo wypalił mi skórę nawet rozcieńczony. Dla mnie najlepszy od lat jest effaclar AI. Co do używanych kosmetyków to wszystkie mnie pozapychały i mam wrażenie, że już przerobiłam wszystko

[Amiria]

Przesżłam podbna historie kilka alt temu. Miałam cere dziecieca i wystarczało mleczko , tonik i rpsoty rkem nawilzajacy. Nie maiałm nawet jednego zaskornika. Potem poszłam na ksoetologie i po pol roku cwiczen praktycnzych i eksperymnetownaia z kometykami cera sie zbuntowała.

Dostłąm totlanego wysypu i długo moja sktoa tak reagowała na kosmetyki. Długo sie leczyłam i bywały orkesy ,ze nawracał wyspy.
Skora nieprzywyczajona do rozych substnacji, trakowana wczensiej tylko ejudnym kosmetykiem zareagowała histerycznie-tak mi to kiedys tłumacyzł dermatolog.Istniej tez szansa ze masz alergie na jakis skladnik powszechnie stosowany w kosmetykach i skora tak reaguje.

Mysle,ze pomoc dermatolga jest niezbedna w takich sytuacjach. Mi pomogła długa terapia antybiotykowa i zabiegi kwasem migdałowym u dermatolga o wieszym stezeniu. Walka o dobry wyglad cery trwała kilka lat.

[Monika8508]

Napisane przez Amiria

Przesżłam podbna historie kilka alt temu. Miałam cere dziecieca i wystarczało mleczko , tonik i rpsoty rkem nawilzajacy. Nie maiałm nawet jednego zaskornika. Potem poszłam na ksoetologie i po pol roku cwiczen praktycnzych i eksperymnetownaia z kometykami cera sie zbuntowała.

Dostłąm totlanego wysypu i długo moja sktoa tak reagowała na kosmetyki. Długo sie leczyłam i bywały orkesy ,ze nawracał wyspy.
Skora nieprzywyczajona do rozych substnacji, trakowana wczensiej tylko ejudnym kosmetykiem zareagowała histerycznie-tak mi to kiedys tłumacyzł dermatolog.Istniej tez szansa ze masz alergie na jakis skladnik powszechnie stosowany w kosmetykach i skora tak reaguje.

Mysle,ze pomoc dermatolga jest niezbedna w takich sytuacjach. Mi pomogła długa terapia antybiotykowa i zabiegi kwasem migdałowym u dermatolga o wieszym stezeniu. Walka o dobry wyglad cery trwała kilka lat.

Dlaczego wobec tego po powrocie do dawniejszej pielęgnacji w moim przypadku było to mleczko ( nie stosowałam dawniej nawet żadnego kremu ) cera wariuje?

[Amiria]

Napisane przez Monika8508

Dlaczego wobec tego po powrocie do dawniejszej pielęgnacji w moim przypadku było to mleczko ( nie stosowałam dawniej nawet żadnego kremu ) cera wariuje?

Tak sadze. U mnie tak bylo a twoj problem jest taki sam jaki był u mnie. Teraz niestety powrot do starego niewiele da
Wydaje mi sie ,ze to ejst tak ze skora deliaktna przywyczjaona do ejdnego konkretnego produktu nagle dostaje hurtowe ilsoci kosmetykow 9a konkretnie chemii w nich zawartych) i jesli nie byla przywyczajona plus jest bardizj niz przecietnie wrazila moze zwariowac.

Miałam tak samo, kazdy nowy kosmetyk zdawał sie zapychac. Moja idelana kiedys cera nagle byla w wypryskach do tego podrazniona

U mnie wygladało to tak. Lekarz okreslił to jako alrgiczna reakcje kontaktowa na nadmiar produktow ksometycznych. byłam elcozna jendoczneise lekami na tradzik, alegie i podranznienie. Dostałam cała kuracje ale wiem ze tu sama nie dałabym rade sobie poradzic mimo, ze kosmetyki i sklady to moj konik. Drozej wychodziło leczenie metoda prob i błedów.
Ja dostałam antybiotyki, masci na bazie retinolu.Twarz miałam myc mydlem bambiono i krem też tylko bambiono. Do tego duze ilosci cynku i jakas masc z antybiotykiem. Gdy wyciszyło sie nadla wiekszosc kosmetykow powodowała wysyp i dopeiro regualrne zabiegi kwasem migdałowym u dermatolga pomogły. Teraz moja cera jest ladna ale juz nigdy nie wystarczy jej tylko melczko i lekki krem.Teraz jest bardzo wymagajaca, latwo sie wysusza.

Naprawde jest to jedna z tych sytuacji gdy lepiej jendnak skierowac sie do lekarza. Moja cea potrzebowlaa prawie 2 lat by wrocic do normy

[Monika8508]

No niestety zel ziaja med fizjoderm i krem też zapchała moja twarz