Żony 2016 część 11

[Sophie24]

U nas też będzie spotkanie na świeżym powietrzu. Ale nie wiem czy się na nie zalapiemy. Pogoda nie zapowiada się póki co fajnie więc ciekawe co z tego wyjdzie.

Dziś postanowiłam w końcu się ruszyć i coś ogarnąć w mieszkaniu. Zobaczę na ile mi się uda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Właśnie zerknęłam na pogodę i może nic z tego nie wyjść zobaczymy zależy w jaki dzień się umówimy.


Dziś 20 stopni pięknie jak muszę pracować oczywiście w poniedziałek wielkanocny deszcz a we wtorek śnieg ma być lol

[klakla91]

Jak będzie pogoda to się na jakiś spacer wybierzemy, może do Ojcowa pojedziemy i tyle. Z rodziną się widzieć nie będziemy, znaczy P. na chwilę pojedzie, ale on jest po pierwszej dawce szczepionki, a większość jego współpracowników już po dwóch dawkach.
Ja po silnych lekach dopiero w tym tygodniu poszłam do pracy, odporność mam obniżoną, a w pracy zaczęli się zakażać, więc nie wróżę sobie dobrze... Tyle dobrego, że chory był w czwartek w pracy ostatni dzień, to się z nim nie widziałam. Ale wolę nie ryzykować, że rodzinie coś przywlokę.
Chociaż święta we dwójkę nie sprawiają mi jakiejś przykrości

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja powiem wam ze nawet mi się to podoba we dwójkę na luzie bez latania nigdzie ciekawa jestem sama jak święta później będą u nas wyglądać bo mamy dużo kwestii do dogrania i dogadania jeszcze z TŻ w tym temacie


W pracy powiedziałam o ciąży szefowi już wiec jeden „stres” z głowy, chociaż nie było się czym stresować oczywiście.

Zostało mi powiedzieć swojej koleżance z która pracuje dużo, muszę wspomnieć jak będzie okazja bo był temat o szczepionce i bez przemyślenia powiedziałam ze pewnie nie zaszczepie się prędzej niż na wiosnę i pewnie myśli teraz ze jestem może anty szczepionkowcem

[Sophie24]

Też bardzo dobrze wspominam ostatnie święta BN i Wielkanocne - spokojnie, we dwoje, leniwie. Mimo to mamy chyba ochotę na mamine jedzonko a ja w tym roku raczej nic nie zrobię. Trzeba by część kupować gotowych potraw a to już nie to samo.

Sprzatnelam łazienkę, powiesiłam pranie i to by było na tyle. Zjadłam dwie pomarańcze i pół czekolady. No dobra, całą i muszę poleżeć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Sophie24

Też bardzo dobrze wspominam ostatnie święta BN i Wielkanocne - spokojnie, we dwoje, leniwie. Mimo to mamy chyba ochotę na mamine jedzonko a ja w tym roku raczej nic nie zrobię. Trzeba by część kupować gotowych potraw a to już nie to samo.

Sprzatnelam łazienkę, powiesiłam pranie i to by było na tyle. Zjadłam dwie pomarańcze i pół czekolady. No dobra, całą i muszę poleżeć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W twoim przypadku to tym bardziej lenistwo wskazane trzymam kciuki żebyś wrocila do formy tak szybko jak się da

[Sophie24]

Cuddly, dzięki. Zastanawiam się czy za tydzień dam radę wrócić do pracy. Nie chciałabym iść na zwolnienie jeszcze ale nie wiem czy to tak przejdzie.
A Ty jak się czujesz? Przeszły dolegliwości?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Sophie24

Cuddly, dzięki. Zastanawiam się czy za tydzień dam radę wrócić do pracy. Nie chciałabym iść na zwolnienie jeszcze ale nie wiem czy to tak przejdzie.
A Ty jak się czujesz? Przeszły dolegliwości?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Daj sobie czas na święta a po świętach zobaczysz jak się będziesz czuła i czy będziesz na siłach

Dobrze, dzięki, mdłości przeszły na szczęście póki co i teraz pożeram wszystkie słodkości jakie mogę, zwłaszcza magnumy, ogólnie lody, skittlesy i wszystkie możliwe owoce i owocowe słodycze

[Sophie24]

To super Najważniejsze, że już się nie męczysz brzuch już odstaje czy jeszcze nic nie widać?

Kliknęłam trampki z Ryłko, znaczy półbuty ze skóry. Mam nadzieję, że będą wygodne. Jutro mam plan przejść się do sh bo mam niedaleko taki spory i fajny (tak z opinii przynajmniej czytałam), skorzystam sobie bo zawsze mi nie po drodze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anaszymczak]

Napisane przez Sophie24

Cuddly, dzięki. Zastanawiam się czy za tydzień dam radę wrócić do pracy. Nie chciałabym iść na zwolnienie jeszcze ale nie wiem czy to tak przejdzie.
A Ty jak się czujesz? Przeszły dolegliwości?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lepiej dać sobie więcej czasu aby dojść do siebie - zdrowie na pierwszym miejscu

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Sophie24

To super Najważniejsze, że już się nie męczysz brzuch już odstaje czy jeszcze nic nie widać?

Kliknęłam trampki z Ryłko, znaczy półbuty ze skóry. Mam nadzieję, że będą wygodne. Jutro mam plan przejść się do sh bo mam niedaleko taki spory i fajny (tak z opinii przynajmniej czytałam), skorzystam sobie bo zawsze mi nie po drodze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nic nie widać jeszcze raczej ale jeansy zwykle się już nie dopinają jutro oficjalnie zaczynam II trymestr

Oo nawet nie wiedziałam ze maja trampki, ciekawe czy będą wygodne ja od kiedy kupiłam superstary chodzę w nich wszędzie.

Kiedyś lubiłam conversy ale kurczę nie wiem czy po latach tak się stało czy coś ale nie są już dla mnie wygodne kompletnie niestety.

[Sophie24]

To takie nie do końca trampki ale chciałam jednak buty sportowe ze skóry ale jednocześnie żeby były w miarę płaskie i szczupłe (plus miałam oczywiście całą masę innych warunków). Te na takie wyglądają. A co przyjdzie to się zobaczy

Ostatni zastrzyk za mną, hura jutro idę do apteki oddać zużyte strzykawki.

Jutro też będę szukać fizjoterapeuty uro. Nie wiem czy mam czekać aż się wszystko zagoi czy właśnie nie, więc wolę dopytać. Zwłaszcza, że piecze i boli mnie w dziwnym miejscu, boję się, że tworzą mi się zrosty. A to chyba trzeba by teraz ogarnąć. Nie wiem tylko czy przyjmują bo nie ogarniam obostrzeń. Dowiem się jutro i zobaczymy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Pochwal się jak przyjdą jestem ich ciekawa teraz

[Sophie24]

Dam znać

Zapisałam się do fizjo ale termin mnie trochę zdziwił bo dopiero na czerwiec no trudno, wpisałam się i czekam.

Nie mogę przestawić się na nowy czas. Wieczorem nie śpię, z rana nie mogę się dobudzić. Klasyka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

O kurczę masakra z terminami:/


Ja mam podobnie, obudzili się w 11 tyg ze muszę miec konsultacje ze specjalista czy będę musiala brać aspirynę od 12 tygodnia ciąży. Mam umówiona wizytę tak szybko jak się da czyli jak będę w 16 tygodniu ekstra

Na szczęście położna spróbuje załatwić mi konsultacje telefoniczna chociaż po ta receptę. Masakra.




Ja za to od popołudnia do wieczora zasypiam wszędzie, w nocy nie mogę spać jak się obudzę. Spać do 11 w weekendy już tez nie mogę jakoś ale nie wiem czy to ogólnie przez ciąże, zmianę czasu czy co. Ostatni tydzień tak mam

[Sophie24]

Cuddly, no to też faktycznie szybko się obudzili a termin naprawdę "szybki" to z uwagi na stan zdrowia i wcześniejsze ciążę?

Jeszcze będę szukać szybszych terminów w innych gabinetach. Zbierałam się już przed operacją na taką wizytę, teraz mam większą motywację ale gdyby wiedziała o terminach to już bym dawno się umawiała.
Mam w ogóle w najbliższym czasie do umówienia kilka wizyt u lekarzy dla siebie i dla Meska. Muszę się za to zabrać.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Sophie24

Cuddly, no to też faktycznie szybko się obudzili a termin naprawdę "szybki" to z uwagi na stan zdrowia i wcześniejsze ciążę?

Jeszcze będę szukać szybszych terminów w innych gabinetach. Zbierałam się już przed operacją na taką wizytę, teraz mam większą motywację ale gdyby wiedziała o terminach to już bym dawno się umawiała.
Mam w ogóle w najbliższym czasie do umówienia kilka wizyt u lekarzy dla siebie i dla Meska. Muszę się za to zabrać.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, ogólnie z uwagi na wcześniejsze ciaze i niskie BMI


Niestety nie są to przyjemne rzeczy ale dobrze ze się za to zabrałaś póki jest na świeżo w głowie, bo jak wrócisz do pracy to stale coś innego będzie na myśli.

[fioleciasto]

Hej

Dawno mnie nie było! Wy o terminach i wizytach, my ostatnio trochę też wędrujemy z Leo. Tak, jak z Tosią nigdy nie było żadnego problemu, tak on potrzebuje pomocy w kilku kwestiach.

Jesteśmy już po neurologopedzie, po fizjoterapeucie, pomiędzy dwoma wizytami u kardiologa i jeszcze powinniśmy umówić się do chirurga.
Pandemia nie pomaga. Jeden termin u kardiologa przepadł nam przez covid u męża pani doktor, a drugi przepadł z powodu dodatniego testu u mojego teścia (no a mieliśmy kontakt). Więc tak o, czekamy na lepsze czasy :P

I nie ukrywam, że bardzo liczę na otwarcie żłobków po tych dwóch tygodniach, ale mam duże wątpliwości, czy jednak tego nie przedłużą.

Tż świeżo zaszczepiony! Moi rodzice też i to mnie cieszy

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Cuddly, totalnie nie kojarzę, czy już tu czytałam o twojej ciąży i gratulowałam, czy jeszcze nie
W każdym razie gratulacje, bardzo się cieszę i życzę spokojnej ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Fiole dziękuje

[Sophie24]

Fiole, nie dobrze. Dużo różnych specjalistów się zrobiło. A faktycznie przez pandemię to nawet prywatnie problem. Dużo zdrowia dla Leosia

Przyszły buty. Mięciutkie, szczupłe, proste - zostają nie są to typowe trampki/tenisowki ale do spodni i sukienek spokojnie da radę nosić (w moim poczuciu stylu bo wiadomo, że to u każdego inaczej)

Wczoraj złożyliśmy pozew przeciwko naszemu zarządowi wspólnoty, zaskarżyliśmy uchwałę. Robimy dalej kontrolę finansów (bo nie chcą wydawać dokumentów, już dawno byśmy skonczyli) i są obsrani. Wysyłają dziwne pisma do wszystkich, niezgodnych z prawdą zupełnie. Widać że się boją. I widać mają czego skoro taka jest reakcja. Wszystkie dane jakie chcemy są dla nas dostępne. Potwierdziło nam 2 prawników. Gdyby nie mieli czego ukryć, to by nie zwodzili nas od czterech miesięcy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[6335951a6f2125013706eea4dadcb7dfe0c9d63c_649cbb9a0ad25]

Hej, witam się dalej w dwupaku. Dzisiaj mam jakis spadek formy totalny. Nic mi się nie chce, wiec leżę w łóżku i czekam, aż przyjdzie czas odebrać Tosię ze żłobka. Dzisiaj jest 3 dzień w nowym miejscu, bo nasz stary żłobek zamykaja definitywnie końcem miesiąca wiec już zrezygnowaliśmy. Fiole, a Wy nie możecie wysłać Tosi do żłobka skoro twój mąż jest fizjo ? Nasza Tosię bez problemu wzięli. Czujecie w ogóle te święta ? Ja kompletnie nie.

Sophie, a o co konkretnie chodzi z ta wspólnota ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sophie24]

Butterfly, dobrze, że masz możliwość poleżeć i odpocząć. Przynajmniej póki Tosia nie wróci
Ja wielkanocnych świat jakoś nigdy specjalnie nie czuję. One są dla mnie takie bez wyrazu. A że nic w tym roku nie robię to tym bardziej nic nie czuję.

Co do wspólnoty - mamy podejrzenia, że niezbyt dobrze wydatkują kasę. Gdzieś tam nam się to trochę póki co potwierdza no ale ciągle nie mamy wszystkich danych. Mamy już dwie umowy, które mają dla nas szkodliwe warunki, mamy faktury za drobne usługi na duże kwoty (akurat usługi wykonywane w naszym mieszkaniu więc wiemy co robili). Jest tego sporo do sprawdzenia więc zobaczymy co dalej będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ovejita]

Dzirn dobry,
U nasnastapil przełom, stworzyliśmy shortliste domów, które rozważamy do kupienia. 2 z nich to szeregowce na fajnym, zielonym i spokojnym osiedlu, ale do remontu generalnego (co ms swoje plusy, bo robimy pod siebie i po swojemu). Minusem są schody (jak to w szeregowcu- podpiwniczenie, parter, piętro i strych). Trzeci jest wolnostojacy, bardziej płaski i ma fajny, funkcjonalny uklad(ma polpietro na 3 sumie sypialnie i poddasze nieuzytkowe) ale na mniej nam znanym osiedlu, co najmniej 20 minut do najbliższego placu zabaw...i więcej betonu, ulic...no okolica dobrze komunikowania z centrum, łatwy dojazd wszędzie ale nie jest aż tak sympatyczne do spacerowania. Mamy o czym myśleć...

Kończy mi się powoli urlop macierzyński i nie wiem co robić i kiedy wracać do pracy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Sophie24

Ja wielkanocnych świat jakoś nigdy specjalnie nie czuję. One są dla mnie takie bez wyrazu. A że nic w tym roku nie robię to tym bardziej nic nie czuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tak samo. Ale jak będzie maluch i Easter egg hunt w ogrodzie to się może trochę zmieni

[klakla91]

Fiole trzymam kciuki za prawidłowy rozwój Leosia i żebyście długo czekać na wizyty nie musieli

Butterfly dla Ciebie też kciuki, żeby Cię mała długo nie trzymała w dwupaku

Sophie faktycznie warto sprawdzać. U nas mam wrażenie, że jest ok (tylko fundusz remontowy bardzo wysoki), ale już w spółdzielni koleżanki z pracy takie wały robili, że głowa mała i jeszcze odprawy po kilkadziesiąt tysięcy prezesi dostawali.

To ja bardzo lubię Wielkanoc, bardziej niż Boże Narodzenie takie święta bez spiny, dające nadzieję i obwieszczające wiosnę

Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka

[Sophie24]

Ovejta, trudne decyzje przed Wami. Może w przypadku mieszkań coś jeszcze zaważy na szali i decyzja będzie bardziej oczywista.

Cuddly, też myślę, że jak są dzieci to święta sie inaczej przeżywa. Także za rok pewnie będzie już inaczej

Klakla, u nas ogólnie prawie ciągle nie ma kasy, na nic. Też gdzieś nam to nie pasuje. Czynsze mamy całkiem spore, i ciągle oczywiście rosną. Dodatkowo naprawdę nic się nie da załatwić - zbywają ze wszystkim, nie odpisują, kłamią, że zlecili coś a nie zlecili. No tragedia. Ale znaleźliśmy sporo opinii o tym zarządcy i dokładnie te same rzeczy które my zaobserwowaliśmy - zero kontaktu, nic nie mogą zrobić i najlepiej to dać im spokój. Kogoś takiego nam nie potrzeba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[smerfetk_a]

Napisane przez fioleciasto

Hej

Dawno mnie nie było! Wy o terminach i wizytach, my ostatnio trochę też wędrujemy z Leo. Tak, jak z Tosią nigdy nie było żadnego problemu, tak on potrzebuje pomocy w kilku kwestiach.

Jesteśmy już po neurologopedzie, po fizjoterapeucie, pomiędzy dwoma wizytami u kardiologa i jeszcze powinniśmy umówić się do chirurga.
Pandemia nie pomaga. Jeden termin u kardiologa przepadł nam przez covid u męża pani doktor, a drugi przepadł z powodu dodatniego testu u mojego teścia (no a mieliśmy kontakt). Więc tak o, czekamy na lepsze czasy

I nie ukrywam, że bardzo liczę na otwarcie żłobków po tych dwóch tygodniach, ale mam duże wątpliwości, czy jednak tego nie przedłużą.

Tż świeżo zaszczepiony! Moi rodzice też i to mnie cieszy

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Cuddly, totalnie nie kojarzę, czy już tu czytałam o twojej ciąży i gratulowałam, czy jeszcze nie
W każdym razie gratulacje, bardzo się cieszę i życzę spokojnej ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej, a coś poważnego Leosiowi dolega?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

[1=6335951a6f2125013706eea 4dadcb7dfe0c9d63c_649cbb9 a0ad25;88618061]Hej, witam się dalej w dwupaku. Dzisiaj mam jakis spadek formy totalny. Nic mi się nie chce, wiec leżę w łóżku i czekam, aż przyjdzie czas odebrać Tosię ze żłobka. Dzisiaj jest 3 dzień w nowym miejscu, bo nasz stary żłobek zamykaja definitywnie końcem miesiąca wiec już zrezygnowaliśmy. Fiole, a Wy nie możecie wysłać Tosi do żłobka skoro twój mąż jest fizjo ? Nasza Tosię bez problemu wzięli. Czujecie w ogóle te święta ? Ja kompletnie nie.

Sophie, a o co konkretnie chodzi z ta wspólnota ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]U nas też będzie zmiana żłobka niestety...
I jak młoda to znosi? Łatwiejsza adaptacja niż za pierwszym razem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tetrikk]

Butterfly, a nie zmieniło się u was w końcu nic z porodami rodzinnymi?

U nas dziwna historia, bo okazało się, że oboje z TZ mamy przeciwciała. Najprawdopodobniej mieliśmy koronę na początku marca. TZ rzeczywiście narzekał, że go bolą mięśnie, ale akurat miał też ciężki okres w pracy, więc zrzucaliśmy na zmęczenie. Ja miałam tylko i wyłącznie katar i mocno zapchane zatoki, ale w ciąży często są z tym problemy. Cieszę się w sumie, że tak wyszło, bo jestem spokojniejsza teraz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Wesołych świąt dziewczyny!

[Sophie24]

No i dupa, założyłam te buty dwa razy i na nosku skóra pękła albo być może ja coś zrobiłam, że przecięłam, trudno powiedziec (choć brzegi są w miarę równe więc może być że to ja przecięłam) no co za pech... Znaczy jest to do naprawienia no ale nie spodziewałam się tego, nigdy nic takiego mi się nie zdarzyło. Zła jestem.

Tettrik, no to w sumie fajnie, że macie za sobą i nie przeszliście mocno.

My wczoraj dotarliśmy do mojej mamy. Jutro na chwilę do teściowej. I takie święta, szybko zleci. Aż mnie kusi zwolnienie jeszcze wziąć

Wesołych Świąt zdrowych i radosnych, no i smacznych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz