Fitness czy siłownia?

[dajanaredka]

Witam, piszę tu po raz pierwszy ale obserwuję forum od lat Zaczęłam niedawno uczęszczać z koleżanką na zajęcia fitness. Moje ulubione zajęcia to płaski brzuch i turbo pupa Bardzo mi się to spodobało. Choć na początku nie miałam do tego żadnej motywacji tak muszę przyznać, że złapałam bakcyla. Nie tylko zmienia się sylwetka ( mój brzuch udowodnił że ma mięśnie) ale poprawiło się moje samopoczucie. Lecz nie zauważyłam, aby moja waga spadała w dół. Nawet 1 kg.. Czy myślicie, że ćwiczenia na siłowni na różnych sprzętach byłyby lepsze od fitnessu? Jaką dziewczyny dietę warto zastosować jednocześnie ćwicząc 4h w tygodniu? Co warto zjeść po wysiłku? ( ja wracam z fitnessu głodna jak wilk )

[Przegryw]

Napisane przez dajanaredka

Witam, piszę tu po raz pierwszy ale obserwuję forum od lat Zaczęłam niedawno uczęszczać z koleżanką na zajęcia fitness. Moje ulubione zajęcia to płaski brzuch i turbo pupa Bardzo mi się to spodobało. Choć na początku nie miałam do tego żadnej motywacji tak muszę przyznać, że złapałam bakcyla. Nie tylko zmienia się sylwetka ( mój brzuch udowodnił że ma mięśnie) ale poprawiło się moje samopoczucie. Lecz nie zauważyłam, aby moja waga spadała w dół. Nawet 1 kg.. Czy myślicie, że ćwiczenia na siłowni na różnych sprzętach byłyby lepsze od fitnessu? Jaką dziewczyny dietę warto zastosować jednocześnie ćwicząc 4h w tygodniu? Co warto zjeść po wysiłku? ( ja wracam z fitnessu głodna jak wilk )

Nie jestem co prawda dziewczyną i nie dążę do zostania nią ale powiadam Ci uniwersalnie. Patrz raczej na obwody właśnie a nie na wagę, bo może straciłaś trochę tłuszczu a za to przybyło mięśni. Na siłowni może to być jeszcze bardziej widoczne. Siłownia jest podstawą przy redukcji (ujemnym bilansie kalorycznym) gdyż stymulowanie mięśni treningiem typowo oporowym sprawia, że organizm bardziej korzysta z rezerw tłuszczowych właśnie niż z tkanki mięśniowej a o to właśnie chodzi.

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Bez ujemnego bilansu kalorycznego tłuszczu nie spalisz, po prostu mniej kalorii natomiast nie ograniczałbym białka tylko raczej cukry ew. tłuszcze. przypadkiem nie kupuj żadnej diety, sama sobie poeksperymentuj, większa satysfakcja i więcej w portmonetce. Tyle a jak chcesz nieproszone rady to już pisz na priv albo dopytuj tu.

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Aha, co jeść po wysiłku? Białko i cukry proste.

[menidra]

Od ćwiczeń rosną mięśnie, które są cięższe od tłuszczu a zajmują mniej miejsca. Nie trzeba się przejmować wagą, jeżeli masz płaski brzuch.