2010-01-22, 16:33 | #121 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 329
|
Dot.: "My dzieci z Dworca Zoo" -co sądzicie?
Ja najpierw przeczytałam "Pamiętnik Narkomanki", a później "Dzieci z Dworca ZOO". Mimo wszystko nie obyło się u mnie bez porównywania jednej i drugiej książki. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to środowisko w jakim żyły główne bohaterki. Na pewno w Berlinie realia były o wiele gorsze niż w Polsce. Życie narkomanów wydawała się tam jeszcze bardziej bez wyjścia tam niż, tu w Polsce. Lecz zgodzę się, że w tych książka zarysowana jest podobna fabuła: patologie w domu, złe środowisko, brak zainteresowania ze strony rodziców, niezrozumienie. Typowe zasady pisania książek przeznaczonych w głównej mierze dla nastolatków. Autorki powieliły te same schematy, co nie umniejsza wartości edukacyjnej.
'Dzieci w dworca ZOO" czytałam w wieku 15 lat i rzeczywiście przeżycia mojej rówieśniczki wstrząsają i dają do myślenia. Filmu jeszcze nie czytałam, od dłuższego czasu się do tego przymierzam |
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:50.