rozliczanie urlopu

[izmonek]

mam dwie umowy o pracę jedna od tego msc druga od roku prawie
w jaki sposób będę miała rozliczany urlop?
czy biorąc w jednym miejscu muszę brać w drugim?

[pumas]

Kazda z tych umow jest umowa o prace????
Zasada jest taka, ze masz jedna pule urlopowa - 20 lub 26 dni - w zaleznosci od lat pracy. Wydaje mi sie, ze jak w jednej bierzesz urlop, to w drugiej nie musisz, bo tak czy siak dni urlopowe leca Ci ze wspolnej puli - mozesz wziac i w jednej i w drugiej, ale wtedy podwojnie Ci sie odliczaja dni.

[et-ka]

ja mam dwie umowy o pracę i mam dwa oddzielne urlopy w każdym miejscu pracy.

[pumas]

Jak to ???? Czyli masz lacznie minimum 40 dni urlopu ????

[et-ka]

no akurat ja mam 70, bo pracuję w oświacie, gdzie mi przysługuje 35 dni urlopu.
ale jak wezmę łącznie w obydwu pracach, to mam 35 dni..więcej nie wycisnę. fakt..mogę sobie wziąż najpierw 35 w jednej - póżniej 35 w drugiej..ale wtedy nigdy nie będę miała wolnego, bo zawsze do którejś pracy będę musiała chodzić

przeciez bezsensem byłby jeden urlop do dwóch miejsc..bo wtedy, by wziąć w obydwu na raz..to miałoby się tego urlopu 10 dni rocznie.

[pumas]

Napisane przez et-ka

no akurat ja mam 70, bo pracuję w oświacie, gdzie mi przysługuje 35 dni urlopu.
ale jak wezmę łącznie w obydwu pracach, to mam 35 dni..więcej nie wycisnę. fakt..mogę sobie wziąż najpierw 35 w jednej - póżniej 35 w drugiej..ale wtedy nigdy nie będę miała wolnego, bo zawsze do którejś pracy będę musiała chodzić

przeciez bezsensem byłby jeden urlop do dwóch miejsc..bo wtedy, by wziąć w obydwu na raz..to miałoby się tego urlopu 10 dni rocznie.

Szczerze mnie zaskoczylas, bo nigdy nie spotkalam sie wlasnie z taka sytuacja, jak Twoja - wrecz przeciwnie, z taka, jak opisalam wyzej. Ciekawe, naprawde. Az sie chyba dowiem, jak to wyglada...

[et-ka]

a ja spotykałam się tylko z taką sytuacją jak moja. ciekawe od czego to zależy

ale trudno mi uwierzyć, by ktoś miał 10 dni urlopu w skali roku..jeśli chciałby w dwóch miejscach pracy na raz wykorzystać. przecież to strasznie mało.

tutaj jest o księgowości http://www.vat.pl/gdy_pracownik_ma_d...tacje_2371.php , ale jest wyraźnie napisane, że:

" Zdaniem MF, o tym, że dana umowa pracę stanowi odrębny stosunek pracy świadczyć może fakt, że z każdej umowy o pracę przysługują odrębnie:

* urlopy z każdego stosunku pracy,
* prawo do uzyskania świadectwa pracy,
* odrębne świadczenia, takie jak np. dodatki stażowe, odprawy emerytalne.

Powyższe oznacz, że z każdego stosunku pracy, niezależnie, czy zawarty jest z jednym, czy z kilkoma zakładami pracy, przysługują odrębne koszty uzyskania przychodów. "

[vretka]

Napisane przez et-ka

ale trudno mi uwierzyć, by ktoś miał 10 dni urlopu w skali roku..jeśli chciałby w dwóch miejscach pracy na raz wykorzystać. przecież to strasznie mało.

Nie wspominając już o tym, że trzeba wziąć 2 tygodnie ciągiem. Gdyby rzeczywiście przysługiwało tylko 10 dni urlopu, ktoś musiałby wziąć je wszystkie od razu bez możliwości wzięcia nawet jednego dnia w ciągu reszty roku

[pumas]

U mnie w firmie np. nie trzeba brac 2 tyg. ciagiem, w ogole dosc liberalne panuja u mnie zasady....