Rety - czy nie schudłam za dużo ?

piecharka · 2007-05-17, 14:19

Witam - to mój pierwszy post na forum, ale do rzeczy. Już od około 2 miesięcy zaczęłam ćwiczyć w domku po porodzie, żeby wrócić do dawnych wymiarów. Ćwiczyłam jakieś pół godziny 3 razy w tygodniu - głównie stepper jakiś aerobic z płytki itp. Staram się również w miarę przyzwoicie odżywiać. Niestety przez półtora miesiąca moja waga nie drgnęła... no i zaczęłam ćwiczyć intensywniej jakąś godzinę dziennie - tj pół godziny aerobów i pół godziny ćwiczeń siłowych. No i schudłam... ale w ciągu 10 dni aż od 2 kg. Dla porządku obecnie ważę 53,100 przy wzroście 160 cm. Czy to aby nie za szybki spadek masy ciała? Może coś nie tak z ćwiczeniami albo z dietą ? Dzięki za wszelkie rady.

italiaanka · 2007-05-17, 15:56

Prawidłowo chudnie się 0,5-1kg na tydzień, ale to jest początek obserwuj dalej... na poczatku leci woda, być może właśnie jej się pozbyłać... co do diety- nikt nie jest w stanie tego ocenić, nic o niej nie napisałaś.

piecharka · 2007-05-17, 18:06

Trochę się uspokoiłam - dzięki. A co do diety - odstawiłam oczywiście słodycze no i białe pieczywo. Moje przykładowe menu ( z dzisiaj )
śniadanie: muesli z suszonymi owocami i zmlekiem 3,2% ( nie cierpię innego )
II śniadanie: 2 kromki Vasy z wędliną szxynka, polędwica + 1 cykoria ( przepadam ) + jabłko
3 posiłek : serek wiejski + banan
obiad ( 18.00 ): pierś z kurczaka, warzywa ( brokuły, marchewka, kukurydza z puszki i co jeszcze się nawinie ) z ryżem
A co do wody.. no faktycznie - może tu jest mój błąd - jak się zastanowić to w ciągu dnia wypijam 1 l niegazowanej + może ze 3 herbaty... a pocę się podczas ćwiczeń solidnie

navi · 2007-05-18, 08:14

o wodzie italiaanka powiedziała w tym sensie, że dlatego może więcej schudłaś, bo najpierw z organizmu schodzi woda

ale pić jej trzeba dużo swoją drogą. chyba nie dobrze wygląda mi kukurydza, no i nie nazywajmy wiejskiego z bananem posiłkiem

italiaanka · 2007-05-18, 09:36

Navi - Zgadzam się...

Wody pijesz za mało zdecydowanie i dieta też kiepsa niestety. Tak więc... chudniesz bo obcięłaś drasycznie kalorie najprawdopodobniej + do tego jeszcze ćwiczenia... dieta cała do porawki jeśli nie chcesz mieć później jo-jo i strasznie spowolnionego metabolizmu. Poczytaj o 10PŻ może na początek

Cytat:

Napisane przez piecharka

śniadanie: muesli z suszonymi owocami i zmlekiem 3,2% ( nie cierpię innego ) - nie łączymy tłuszczy (tłuste mleko) z ww (musli). Jeśli musli to bez cukru, rodzynek itd. Brak białka... szkoda, ze mleka innego nie lubisz... warto było by zmienić na mniej tłuste...

II śniadanie: 2 kromki Vasy z wędliną szxynka, polędwica + 1 cykoria ( przepadam ) + jabłko - brak białka

3 posiłek : serek wiejski + banan - banan na redukcji raczej nie, no chyba, że tuż po siłowych, ale potem... 30min-1h normalny posiłkek, złożony z ww złożonych + białka
obiad ( 18.00 ): pierś z kurczaka, warzywa ( brokuły, marchewka, kukurydza z puszki i co jeszcze się nawinie ) z ryżem - kukurydza na redukcji najlepiej out, to samo marchewka...

- Za mało posiłków - 5-6 posiłków dziennie, co 2-3h,
- Ostatni posiłek na ok. godzprzed snem - białkowy
- Za mało kalorii - ile jeść? Oblicz zapotrzebowanie. I odejmij ok. 200-300kcal - lekki ujemny bilans w zupełności wystarczy.
- Za mało wody - dla dorosłego człowieka 2L to minimum minimum.
- Mało warzyw (zielone głownie)
- Mało białka (na redukcji 2g na kg masy ciała)
- Brak zdrowych tłuszczy
- Jesz praktycznie same ww, a to średnio dobrze

Posiłki komponujemy tak:
- białko + warzywa + zdrowe tłuszcze
- białko + ww (+warzywa)

+

jw. zielone moje poprawki co do jadłospisu.

Rzabba · 2007-05-18, 10:45

Italiaanka dobrze Ci napisała

trening też pewnie nienajlepszy:
- najpierw siłowe, potem aeroby

2007-05-17, 14:19	#1
piecharka Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 2	Rety - czy nie schudłam za dużo ? Witam - to mój pierwszy post na forum, ale do rzeczy. Już od około 2 miesięcy zaczęłam ćwiczyć w domku po porodzie, żeby wrócić do dawnych wymiarów. Ćwiczyłam jakieś pół godziny 3 razy w tygodniu - głównie stepper jakiś aerobic z płytki itp. Staram się również w miarę przyzwoicie odżywiać. Niestety przez półtora miesiąca moja waga nie drgnęła... no i zaczęłam ćwiczyć intensywniej jakąś godzinę dziennie - tj pół godziny aerobów i pół godziny ćwiczeń siłowych. No i schudłam... ale w ciągu 10 dni aż od 2 kg. Dla porządku obecnie ważę 53,100 przy wzroście 160 cm. Czy to aby nie za szybki spadek masy ciała? Może coś nie tak z ćwiczeniami albo z dietą ? Dzięki za wszelkie rady.

2007-05-17, 15:56	#2
italiaanka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: Bdg. Wiadomości: 2 275	Dot.: Rety - czy nie schudłam za dużo ? Prawidłowo chudnie się 0,5-1kg na tydzień, ale to jest początek obserwuj dalej... na poczatku leci woda, być może właśnie jej się pozbyłać... co do diety- nikt nie jest w stanie tego ocenić, nic o niej nie napisałaś. __________________ ...

2007-05-17, 18:06	#3
piecharka Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 2	Dot.: Rety - czy nie schudłam za dużo ? Trochę się uspokoiłam - dzięki. A co do diety - odstawiłam oczywiście słodycze no i białe pieczywo. Moje przykładowe menu ( z dzisiaj ) śniadanie: muesli z suszonymi owocami i zmlekiem 3,2% ( nie cierpię innego ) II śniadanie: 2 kromki Vasy z wędliną szxynka, polędwica + 1 cykoria ( przepadam ) + jabłko 3 posiłek : serek wiejski + banan obiad ( 18.00 ): pierś z kurczaka, warzywa ( brokuły, marchewka, kukurydza z puszki i co jeszcze się nawinie ) z ryżem A co do wody.. no faktycznie - może tu jest mój błąd - jak się zastanowić to w ciągu dnia wypijam 1 l niegazowanej + może ze 3 herbaty... a pocę się podczas ćwiczeń solidnie

2007-05-18, 08:14	#4
navi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: warszawa Wiadomości: 5 654	Dot.: Rety - czy nie schudłam za dużo ? o wodzie italiaanka powiedziała w tym sensie, że dlatego może więcej schudłaś, bo najpierw z organizmu schodzi woda ale pić jej trzeba dużo swoją drogą. chyba nie dobrze wygląda mi kukurydza, no i nie nazywajmy wiejskiego z bananem posiłkiem

2007-05-18, 10:45	#6
Rzabba Rzabbocop Zarejestrowany: 2002-07 Lokalizacja: Guernsey Wiadomości: 18 528	Dot.: Rety - czy nie schudłam za dużo ? Italiaanka dobrze Ci napisała trening też pewnie nienajlepszy: - najpierw siłowe, potem aeroby __________________ [SIGPIC][/SIGPIC] pajacyk Było smaszno, a jaszmije smukwijne Świdrokrętnie na zegwniku wężały, Peliczaple stały smutcholijne I zbłąkinie rykoświstąkały. 10 PŻ

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)