problem z trawieniem

[Valentino]

witam wizażanki. mam nadzieje,że w dobrym miejscu umieszczam wątek, jeśli nie to prosze oczywiscie o przesunięcie bo nie miałam innego pomysłu...
chodzi o to,że coś dziwnego dzieje się z moim brzuchem.
mam mały apetyt i nie chce mi sie robić nic do jedzenia samej. czasem mi sie to zdarza jednak jem bardzo rzadko i nie wiele. czasami mam napady apetytu i moge zjeść bardzooo dużo. jednak chodzi o to,że kiedy już coś zjem to strasznie mi sie wszystko wywraca w brzuchu, mam gazy (non stop!) czy wzdęcia - nie wiem jak to sie nazywa, często mam też zgage czy biegunke... nie wiem czym to jest spowodowane,ale czuje sie z tym okropnie! kiedy jestem w szkole, a na lekcji nikt sie nie odzywa wszyscy słyszą mój brzuch!!! to straszne bo nawet chłopakowi nie pozwalam się czasem do mnie zbliżać... ehh... nie wiem co mam zrobić. ostatnio biore verdin i troche mi pomaga,ale przeciec nie moge sie faszerować cały czas lekami!
pomóżcie
do jakiego lekarza z tym pójść??

z góry dziekuje

[iza_wiosenna]

hmmm... do rodzinnego, który zapewne da Ci skierowanie do gastrologa.

[mamaNiny]

lekarz ogólny coś wymyśli.. a może używasz jakieś ostre przyprawy? czym się żywisz , kiedy nie gotujesz?

[Valentino]

ja praktycznie w ogóle nie używam przypraw,czasem tylko troche soli czy pieprzu.mój smak nie wymaga dobrego doprawiania potraw.
jak nie gotuje to jem różne przekąski typu orzeszki,czekoladki,czips y,fast foody,kanapki ze szkolnego bufetu

[mamaNiny]

czyli raczej nie zdrowo, moze to wlasnie przyczyna tych problemow? masz zbyt wrazliwy zoladek na fast foody. moze przestaw sie na warzywa, owoce i zdrowa zywnosc.